Stajnie w Warszawie i okolicach

Margaritka jeśli to stajnia obok Mińska Maz. to mi się nie podobała. Byłam tam ok 3 lat temu i nie zrobił na mnie dobrego wrażenia ani bałagan na podwórku, ani konie, które w większości były baaardzo szczupłe i matowe. W boksach też nie było porządku.
Właściciele owszem zdawali się być mili, ale ja bym tam swoich nie wstawiła.
Jeśli szukasz miejsca w tych okolicach to mogę Ci polecić Cygów k. Poświętnego za 500zł. Trzymaliśmy tam 1 konia czekając na miejsce w innej stajni przez 4 m-ce i nie mogę nic złego powiedzieć o opiece nad koniem.
A ja polecam swoją stajnię koło Wołomina z halą za 650-700 zł.Mam wolne boksy póki co.
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
24 sierpnia 2009 11:50
co to za stajnia, jakieś zdjęcia, jest karuzela?
Osobiście polecam Pensjonat Podkowa.... Jestem tam od jego założenia i bardzo mi się tam podoba. Konie codziennie są wypuszczane na padok, dostają jeść dwa razy dziennie + siano  , mają zawsze czystą wode. Osobiście ten pensjonat przypadł mi najbardziej do gustu.
ska, trzymasz tam konia?
Tak sobie podejrzałam i dziwnym trafem użytkownicy Domcia, pwk oraz Ska rejestrowali się tego dnia, gdy udzielali się w wątku, jedynym ich wpisem była reklama stajni Podkowa.
Jak dla mnie mało wiarygodna forma reklamy...

Halo, halo.

Poszukuje przyzwoitej stajni, chetnie kameralnej, z bardzo dobra opieka i pastwiskiem dla konia - a dla mnie z lasem pod nosem.
Nie potrzebuje: hali, zadaszenia, karuzeli.
do 850. Dojazd bez znaczenia.
Okolice WYLACZNIE:
trasa na Lublin, stara milosna, wesola, otwock, jozefow itp.
Cos ktos kiedys wspominal o pensjonacie w Budziskach, kolo/za Aromerem (ponoc tam sa 2 stajnie) http://www.stajnia-evo.pl  niestety link nie dziala.
Nie interesuja mnie stajnie:
Aleksandrow, Bryt, Ulmag, Majdan, Goraszka, W Wiazownej (u Pani od damskiego siodla), Palermo, Anka rancho, Grand.

Czy jest jeszcze cos o czym nie wiem???

Bardzo prosze o pomoc.
Pozdrawiam :kwiatek:


Polecam stajnię w Dobrzyńcu (niedaleko Otwocka po trasie na Lublin), ale nie wiem, czy są jeszcze tam wolne boksy. Po zdjęcia, dodatkowe info, kontakt do osób prowadzących tą stajnię itp. zapraszam na PW

Pzdr 😉

edit: literówki
Dobrzyniec... jest opieka, są padoki, jest dobra opieka, jest las, jest i rzeka :-P jest też hala... 😉 W cenie się mieści.
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
24 sierpnia 2009 15:58
a karuzela jest?
Nie, to by było za dużo szczęścia jak za te 750zł niestety  😉

Halo, halo.

Poszukuje przyzwoitej stajni, chetnie kameralnej, z bardzo dobra opieka i pastwiskiem dla konia - a dla mnie z lasem pod nosem.
Nie potrzebuje: hali, zadaszenia, karuzeli.
do 850. Dojazd bez znaczenia.
Okolice WYLACZNIE:
trasa na Lublin, stara milosna, wesola, otwock, jozefow itp.
Cos ktos kiedys wspominal o pensjonacie w Budziskach, kolo/za Aromerem (ponoc tam sa 2 stajnie) http://www.stajnia-evo.pl  niestety link nie dziala.
Nie interesuja mnie stajnie:
Aleksandrow, Bryt, Ulmag, Majdan, Goraszka, W Wiazownej (u Pani od damskiego siodla), Palermo, Anka rancho, Grand.


Czy jest jeszcze cos o czym nie wiem???

Bardzo prosze o pomoc.
Pozdrawiam :kwiatek:





O stjni evo chyba może coś powiedziec Polonez bo chyba tam przebywal jej koń
Co do stajni w Dobrzyńcu to trzymała tam kiedyś konia koleżanka, jakieś 4 lata temu, ale wtedy stajnia była prowadzona przez kogoś innego i było ok a teraz znów panuje tam właściciel alkoholik i jeśli komuś pasują pijaństwa do rana to jest to właścicy adres. Podobno tez ktos teraz dzierżawi, ale ja bym bała się tam konia wstawić, niby wszystko ładnie z zewnątrz , ale od podszewki to nie to... może dzierżawcy fajni, ale niestety właściciel zbyt wtrąca się, ale jak ktoś lubi imprezy to może i jest tam fajnie 😉

Co do Góraszki to stajnia nie najgorsza i luidzie z większym pojęciem, ale kwestia gustu, ideał to też nie jest.
Edana ale ja znam w Góraszce 2 stajnie, nie wiem którą masz na myśli?
Całkowita edycja posta nastąpila nim ktokolwiek na niego odpowiedział, więc zgodnie z regulaminem ta edycja nie narusza porządku watku i nie zostanie ukarana.
majeczka   Galopem przez życie!
24 sierpnia 2009 19:04
bera7 właśnie do tegoż samego konstruktywnego wniosku doszłam pare stron wcześniej....
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
24 sierpnia 2009 19:20
Ja tam bym bez wachania wstawiła konia do Dobrzyńca jeśli tylko miałabym tam choć trochę bliżej.

A ja trochę podłamana jestem - okazuje się, że w odległości 30-40km od domu nie ma stajni z sensownymi warunkami do treningu, padokami dla koni i dobrą opieką, która by była choć trochę tańsza od Bajardówka poza Rzęszycami w których jest kolejka na boks...
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
24 sierpnia 2009 19:31
Margaritka jeśli to stajnia obok Mińska Maz. to mi się nie podobała. Byłam tam ok 3 lat temu i nie zrobił na mnie dobrego wrażenia ani bałagan na podwórku, ani konie, które w większości były baaardzo szczupłe i matowe. W boksach też nie było porządku.
Właściciele owszem zdawali się być mili, ale ja bym tam swoich nie wstawiła.
Jeśli szukasz miejsca w tych okolicach to mogę Ci polecić Cygów k. Poświętnego za 500zł. Trzymaliśmy tam 1 konia czekając na miejsce w innej stajni przez 4 m-ce i nie mogę nic złego powiedzieć o opiece nad koniem.


duza moja trawy w cygowie?
Nie pamiętam dokładnie ile 3-4ha na 6-7 koni? To co mnie bardzo cieszyło, to że koń miał czyszczony jak właściciel nie bywał za często. Co w okresie chlapy dało się zauważyć.
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
24 sierpnia 2009 19:52
a nie wiesz czy maja tam mlodziez?
Mam karuzelę ,padoki,boksy 9m2 i takie 17,8m2 .Mam także angielskie niewykończone.Konie jedzą 3xdziennie i codziennie są na padokach(o ile pogoda pozwoli).Nie prowadzę rekreacji,mam tylko swoje konie i konie znajomych.Dwóch wetów na miejscu,tereny i ciszę i spokój.Reklamować się nie lubię.Zdjęcia jak jakieś wykonam to wstawię.
Ja mam pytanie o podobne okolice. Szukam stajni przy trasie na Lublin, właśnie w okolicach Otwocka, Żanęcina. Interesuje mnie jazda indywidualna z dobrym instruktorem, na zdrowych koniach. Ważne są dla mnie właściwe podejście do ucznia, cierpliwość instruktora, nacisk kładziony na ujeżdżenie. Mile widziana hala.
Edena, ponieważ stoję tam od marca i w związku z tym być może nie jestem obiektywna, ale w moim subiektywnym odczuciu to co napisałaś to po prostu: BZDURA  🤣

Jedyne z czym mogę się zgodzić, to to, że teraz dzierżawią i prowadzą ośrodek bardzo fajni ludzie. Są tak nastawieni frontem do człowieka, tak otwarci i cierpliwi że aż czasami mi ich szkoda, bo jak bardzo ludzie potrafią dać w kość, to wiedzą Ci co wiedzą (co mają własne ośrodki/stajnie) 😉. Zgadzam się, że z zewnątrz to wszystko wygląda bardzo ładnie:









Jak jest od  środka to zależy tylko od nas, pensjonariuszy i dzierżawców. Ale to na szczęście nasza sprawa, bo to my i tylko my tworzymy ten ośrodek od środka. 😉 Nie zdarzenia, plotki, jakieś "podobno" i ludzie "kiedyś" czy "wtedy". Od marca nie miałam nawet chwili zawahania że postąpiłam słusznie, że powierzyłam im swojego konia. A i koń zdaje się, że ma się zupełnie nie najgorzej  😎

Pozdrawiamy Cię Ciepło oboje, nie imprezowo, bo poniedziałkowo 😉




myślę, że większość w/w warunków spełnia stajnia Celinów.
Nie wiem co doradzić...wiem,że kiedydyś była jakaś stajnia w Kopkach i w Emowie...nie znam opinii...co do Dobrzyńca to tez nie najlepsze słyszałam, ale głównie o właścicielu...od osób, które tam bywały...byłam raz rok temu i fajny teren, ale jakoś nie wzbudzała stajnia we mnie zaufania, ale tez można powiedzięć-rzecz gustu...Góraszka...znam dziewczynę, która stajnię wydzierżawiła i pamiętam, że miała fajne podejście do koni...może warto tam się przejechać, porozmawiać...
kujka   new better life mode: on
24 sierpnia 2009 21:34
megi, w Emowie juz dawno nic nie ma, stajnia sie spalila.
megi,

masz chyba mocno przeterminowane informacje 😎

Emow sie spalil.
Kopki sie rozbudowaly i maja sie dobrze.
Dobrzyniec rowniez.
Co do Goraszki, to jesli znasz POPRZEDNIA wlascicielke to wiedz, ze w ciagu tygodnia wynioslo sie 99% pensjonariuszy bo byl taki sajgon i takie "fajne" podejscie do koni. Teraz tam jest inaczej 😎

pozdrawiam...
Słuchajcie, naskoczyłyście na mnie jakbym cos złego napisała. Chciałam doradzić, więc odradziłam Dobrzyniec, bo byłam tam a nie dlatego, że coś zasłyszałam i miałam okazję rozmawiać w właścicielem, który był w stanie, który nie wzbudzał mojego zaufania i tyle,  napisałam, że są lub były dwie stajnie w Emowie (teraz wiem, że juz jej nie ma od Was) i w Kopkach, żeby osoby zainteresowane , np. Sarannah poszukały większych info na ich temat, nie napisałam,że są , ale że były i żeby sobie sprawdzić. Co do Góraszki to pisałam o dzierżawcy a nie właścicielu.
Megi,
Nikt na Ciebie nie naskakuje - zobacz na emotikonki  😎 😎 😎
Po prostu, forum polega na tym, ze jesli ktos podaje jakies informacje, ktore sa nieaktualne - to warto je sprostowac - dla potomnych 😎
Wiec ja po prostu sprostowalam te informacje bo sporo sie potrafi zmienic...jak to w zyciu bywa😀
Co do Góraszki to miałam na mysli oczywiscie poprzednia dzierzawczynie ( Pani na litere K) od ktorej wszyscy zwiali  🏇

Pozdrawiam 😉
Ok, Zoyabea, wszystko wyjaśnione 🙂  Część info podanych przeze mnie nieaktualnych 😡, inna część na czasie.  😅
Przypomniało mi się, że byłam jeszcze w małej, ale miłej stajni w Wiązownej, ale z góry uprzedzam, że to też jakiś czas temu, więc nie wypowiadam się jak jest teraz, wtedy byłolo miło i czysto.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się