Samokrytyka :)

Raven hehe w skokówce też nie (patrz wyżej  🤣 )


Idealnie zachowany kąt nachylenia.
Perfekcyjna parabola lotu.
Niczym niezachwiana równowaga.
Zwieńczone profesjonalnym opuszczeniem
wierzchowca.

Kto przebije? 😀

Strawberry- mistrzostwo świata 😁
Przepiękne! Chyba nie do przebicia  😀
taggi   łajza się ujeżdża w końcu
10 września 2009 14:32
strawberry ee... dobra jestes 😲 łączysz trening skokowy z cwiczeniami relaksacyjnymi... tylko powiedz... to była "rybka" czy "nożyce"? bo trudno ocenic na tym etapie;-)) ?

edit:

przebic Cie nie przebiję, ale tez mam dobrą fotkę ze skoków... Ja bylam takim kozakiem, ze sobie zaczelam jeździć "jedną ręką";-)

P.S. Slyszeliscie o filmie "sztuka latania"? Ja tam grałam główną rolę;-) (podkreslam "ja"... a nie kobyłka 😉 )
Gillian   four letter word
10 września 2009 14:41
strawberry, wygrałaś 😀
Lotnaa   I'm lovin it! :)
10 września 2009 15:41
strawberry, takie loty ciężko będzie przebić  😁

taggi, chyba się minęłaś z powołaniem i pomyliłaś dyscypliny?  😉
taggi nożyce nożyce  🤣
Część zdjęć była w KR, ale tutaj nadają się idealnie, bo uploadowałam folder o nazwie "żal.pl"  🙂







więcej grzechów nie pamiętam  😉

strawberry rewelka!  👍
taggi   łajza się ujeżdża w końcu
10 września 2009 19:31
Lotna hehe... noo... to byl jej pierwszy trippelbar i sie troszku zastanawiala zanim skoczyla 😉 a ja zawsze mialam ciagoty do aktorstwa, wiec jakbys slyszala, ze jakas nowa wersje "ogniem i mieczem" kreca, to daj znac... zglosze sie;-)
dzionka hehhe...  dobry folder... 🙂😉 kazdy sobie taki powinien zalozyc i w przyplywac samouwielbienia tam zagladac😉
A tu prosze was bardzo fotka z zawodow...... rozprezam kolezance mega rozbrykana tego dnia kobylke.
Nie moglam przestac sie smiac jak zobaczylam ta fotke.

strawberry bezcenne!!!
Dzionka pierwsze świetne
Klami to wygląda bardziej na nowy rodzaj tańca niż na rozprężanie =)

Ja mam też swój folder z największymi porażkami i wstydem jakich mało.

Taka perełka w kolekcji upadków:


Mi nie wolno mówić, żebym oddała więcej wodzy, bo momentalnie dam tyle...


Szacunek dla angielskich tradycji zachowany: (Dodam że mam kochanego konia, bo w tej sytuacji robi co może by nie zrzucać. A na tym treningu zupełnie nie mogłyśmy się ze sobą dogadać w sprawie odskoku w tych dwóch przypadkach. Cieszę się że mam zdjęcia, nie robię tak zbyt często a zawsze to pamiątka z wyczynów kaskaderskich)



Jedyna rzecz w powietrzu to drąg i ja:


"Eee.. Co my mieliśmy robić??"


Edit: Przepraszam, coś się zdjęcia nie pokazywały
Dzionka piękne te Twoje wygibasy w Rakowcu 🙂
A dziękuję, zdarzały nam się tam takie akcje, jakich "stajnia stałego pobytu" nie widziała przez rok naszego bytowania tam  😀 To chyba właśnie ta osławiona magia Rakowca  😎
Lotnaa   I'm lovin it! :)
10 września 2009 20:29
taggi, ja miałam na myśli wkkw, wskok do wody z bankietu masz już pięknie przerobiony  😉

Jak miło, że wątek odżył  😁
wszystkie jesteście obłędne, a na Klami to się gapiłam, gapiłam i nie mogłam dojść czy to klasyka czy west 😉 a strawberry mnie powaliła, rozumiem, ze miałaś zamiar zeskoczyć razem z koniem odbić się od ziemi i wskoczyć na grzbiet, nie? tak miało być po prostu , he he  👍
strawberry - kiedyś był skoczek co wymyślił sobie taki styl jazdy, wybijał się tak właśnie, aby nie obciążać konia nad przeszkodą , może zaczniesz tak jak on?? 😉 Zdjęcie rewelacyjne, koń wygląda nawet na zadowolonego.
Co ta trenerka mówi...Aaaa SKRÓCENIE RAM:




Mnie wyszło znakomicie  🏇
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
12 września 2009 09:48
strawberry,
A mi się wydawało, że w naturalu bieganie obok konia i następnie skakanie obok siebie to jest coś. No i kurka przebiłaś nas !!!

Skakanie po koniowemu - szkoda tylko, że odgięty kręgosłup i baskil słaby  😀 Ale parabola i kąt nachylenia wzorcowe  😁
Lotnaa   I'm lovin it! :)
12 września 2009 11:37
Szkoda tylko, że odgięty kręgosłup i baskil słaby  😀 Ale parabola i kąt nachylenia wzorcowe  😁


I do tego jak ładnie pracuje "zadem"  😁



skojarzyło mi się z inną dyscypliną... 😁


edit: zniknął poprzedni obrazek  🤔
Dynamo   Dynamicznie :))
12 września 2009 12:20
Oczywiście strawberry nie przebije, ale mniej więcej z tego typu tylko chwilę przed moim lotem  😁

busch   Mad god's blessing.
12 września 2009 21:36
Z cyklu "był sobie kiedyś pokurcz, który kochał konie" 😵

Dynamo i Strawberry  rozpoczęłyście nową dyscyplinę kto skoczy wyżej koń czy jeździec .Zdjęcia rewelka aż ciarki przechodzą  🤣

Ogółem wszystkie zdjęcia są super i cały wątek ,Pozdrawiam wszystkich  :kwiatek:
kujka   new better life mode: on
13 września 2009 10:46
kolebka, busch, troche nie rozumiem, wydawalo mi sie ze wklejamy tutaj takie raczej smieszne zdjecia, jak Strawberry, czy Wafelkowej a nie po prostu zdjecia z bledami. Gdyby tak bylo, pewnie pol r-v poprzeklejaloby wiekszosc swoich zdjec z innych watkow tutaj...
Już nic nie chciałam pisać, ale widziałam tu na forum zdjęcia Busch bardziej nadające się do tego wątku niż to powyżej  😉 Przecież każdy może wstawiać zdjęcia gdzie nie ma pięty w dół albo patrzy pod konia... tylko po co w tym wątku?
busch   Mad god's blessing.
13 września 2009 19:53
Po prostu mój nowy pomysł na dosiad był tak uroczo powykręcany, że postanowiłam się nim z wami podzielić  😀
Dzionka- bo ja uprawiam 'kreatywne jeździectwo', tylko w ujeżdżeniówkach wyglądam mniej więcej jeszcze na człowieka, w całej reszcie siodeł prezentuję się jak ludek z plasteliny, modelowany przez szalonego artystę  😜
Busch, ale ja uważam, że ty ogólnie bardzo fajnie siedzisz i w ogóle! Po prostu w tym zdjęciu, które wstawiłaś do tego wątku nie widzę niczego tak złego, że aż śmiesznego  🙂
busch   Mad god's blessing.
13 września 2009 22:07
Chcesz prawdziwą bombę?  😀  Spójrz na tę minę 😎


W powiększeniu:
Haha, to jest dobre  😀 Natchnęłaś mnie, zaraz wrzucę swoją super minę jak ją odszukam 😀

Edit: dobra, mam parę min  🙂
Kulisy sesji w sukience, czyli brzuchol na wierzchu i jakiś dziwny zaciesz na twarzy  😂


No comments  😀


I chyba mój garb życia  🙄
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się