Ból zębów, leczenie kanałowe, wybielanie i inne cuda.

Pigwa ojojojoj... 🙄 Ja was opuszczam jak na razie, relacji z plobmowania chyba nie potrzebujecie. 😎 (bo to taki przyjemny temat....)
dotarlam w koncu do dentysty, po pierwszej zalamce ile mam do zrobienia.. udalo mi sie zaliczyc pierwsza plombe. bezbolesnie absolutnie az chodze i sie ciesze 😉 niestety to byl najprostszy ubytek do poprawki wiec i nei mialo co bolec.. czeka mnie jeszcze masa wizyt i to coraz gorszych 🙁

jest tu ktos ze stomatologow? jest cos takiego jak slabe zeby czy to kwestia dbania lub nie jednak?
Stomatologiem nie jestem.

Pewne niedobre rzeczy z zębami mogą dziać się bez względu na to kto jakim jest czyściochem. Jestem tego doskonałym przykładem. Dziś miałam o tym na wykładach. Aż mi się gęba uśmiechnęła, bo już myślałam, że to z zaniedbania (choć mam zestaw małego denstysty w domu, różne pasty, irygator itd.a zęby myję dokładnie). Moje zęby są słabe do tego stopnia, że kruszą mi się. Oczywiście żywe zęby.
Magda mam to samo. Na ostatniej wizycie naliczyli mi ok. 7 dziur  👿 a myje je - serio  😀 Uzywałam jakiegoś żelu kiedyś, płuny do płukania elmex, ale nie pamietam zeby to zbyt duzo mi pomogło..
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
10 września 2009 18:47
No i już wszystko wiem...

Dzisiaj poszłam sobie zrobić zdjęcie rentgenowskie całej żuchwy. Okazało się, że ósemki porobiły dużo szkody wypychając zęby do przodu i wpychając je w środek. A ze, są już wyrżnięte to już o ptokach, bo nic nie naprostuje moich zębów. Wchodzi w rachubę więc aparat na stałe, na obydwu łukach zębowych.
Dodatkowo czeka mnie wyrwanie ósemek górnych, bo są tak spsute, że kruszą się pod naciskiem. Uprzedziła mnie też, że podczas dostosowywania gęby do aparatu (o ile się zdecyduję) idą najprawdopodobniej do wyrwania również 5 lub 4 dolne. A na górze czeka mnie wyrwanie piątek samych.

Za to jeszcze chyba czeka mnie podleczenie ubytków, bo stare plomby niektóre są naruszone i potem już iść muszę na konsultacje do ortodontki...

Masakra... :/
Seksta   brumby drover !
10 września 2009 19:17
ojj tam co Wy chcecie, ja uwielbiam chodzic do dentysty  😅 😅 przez 6 lat nosilam tez rozne ruchome aparaty i przez 3 lata staly takze wizyty u ortodonty tez lubilam. 😉 mogę pochodzic za Was 😀 az mi szkoda,ze na przegladzie bylam w zeszlym miesiacu. Ale wujek dentysta sie nie cieszy bo 'na mnie nie zarabia' jedyna rzecza przez 21 lat mojego zycia ktora mialam robiona byla jedna mini dziura wlasnie miesiac temu i lak, ktory trzyma mi sie juz 5 lat :P
pewnie dlatego lubisz ze nie psuja ci sie zeby..
ja juz po dwoch wizytach jestem i o ile na pierwszej nic a nic nie bolalo, poszlo szybko i wyszlam niemalze szczesliwa 😉 to na drugiej myslalam ze sie porycze z bolu 🙁 do tego wizyta byla na 8 rano, do pracy na popoludnie, wiec nie dosc ze niewyspana to jeszcze z bolem poszlam do pracy.. (mam tak wszystko delikatne ze ranki w paszczy mi sie robia od wszystkiego, a i po wierceniu w zebie uczucie bolu mialam do wieczora) kolejna wizyta w srode i oby nie bolalo az tak bo sie zniechece na dobre i bedzie duzy problem 🙁
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
11 września 2009 08:41
magda, Dlatego ja zawsze biorę coś przed wizytą (najczęściej ketonal) i mowie zeby dała podwójną dawkę.Zazwyczaj skutkuje i nie boli prawie nic.

Wdzę, ze ty też histeryk jesteś, bo gdy ja tylko pomyślę o dentyście to mi gęsia skórka się robi i zaczynam panikować myśląc przy tym 'kiedy to dziadostwo się skończy'....
Jak błam mała potrafilam mega histerie urzadzać w gabinecie 😉
u mnie jest tak, ze z jednej strony mam fobie przed wszelkimi iglami zastrzykami i szczepieniami (jak juz wspominalam - mdleje..) a z drugiej strony boje sie tez bolu i totalnie nie mam odpornosci na bol..
wiec tak zle i tak niedobrze..
boje sie pomyslec co to bedzie jak przyjdzie do wyrywania moich nieszczesnych osemek 🙁
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
11 września 2009 14:40
U mnie kolejny dzień biegnia. Kolejne prześwietlenia i kolejne diagnozy. Okazuje się, że mam abo zwapnienie w ksztłcie 2-3 cm kulki pod 3/4 prawą dolną, albo to jest jakieś stare owrzodzenie, które zrobiło taki guzek.
Ale owrzodzenia chyba by nie było widać, bo na rentgenie ewidentnie jest to jakaś kostna zmiana na łuku zębowym.

Ktoś coś takiego przeżywał? Bo ja przy tworzeniu się tego kiedyś NIE CZUŁAM NIC. I tu jest właśnie zagadka, bo co któremu dentyście pokazuje to wielkie oczy robi i się dziwi, że nic mi nie dokuczało...

Edit: Wlasnie mi wypadła plomba w dwójce.... 👿
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
12 września 2009 18:34
a propos stomatologów



😂 😂
pony   inspired by pony
12 września 2009 19:21
Strucelka- dobre😀

a ja chodze sobie do dentysty co dwa miesiące średnio i w związku z tym nie mam stresów bo wiem, że nic nie zostanie zaniedbane ani doprowadzone do tak złego stanu, żeby miało boleć, polecam.
Pony ja mam takie noworoczne postanowienie, bo do końca roku czeka mnie duuużo wizyt i leczenie 4 zębów (1 prawie zaleczony).
No, a ja za niecałe 2 godziny na 3 wizytę, mam częściowo kanałowo, może dzisiaj będzie dalej - zobaczymy. Co prawda miałam ostatnio znieczulenie, ale jak mi czyściła korzenie, to specjalnie nie cierpiałam. Sami nie wiemy tak na prawdę, ile człowiek potrafi znieść. Dentysta to pikuś przy wielu innych sytuacjach. 😉

Strucelka - mocneee!
ale jak mi czyściła korzenie


Inaczej mówiąc miałaś usuwaną miazgę co nazywamy extyrpacją 🙂
Nie wiem co ona mi tam robiła, ważne że nie boli i zmierza ku dobremu. 🙄
moje ząbki dają czadu 🙁 jakies 2-3 tyg temu mialam robione plomby z obu stron zuchwy.. bylo ok, ale od ponad tygodnia jest coraz gorzej 🙁 jak jem cos slodkiego/kwasnego/goracego/zimnego/twardego to potem przez dluzszy czas boli mnie zuchwa w okolicach tych zebow ktore byly robione.. wczoraj i dzis juz sie ratowalam przeciwbolowymi srodkami bo zaczynam chodzic po scianach... jutro do stomatologa nie dam rady dojechac, w srode rowniez watpliwe to jest.. do tego boje sie ze kaze mi babka placic znow 🙁 niby nfz a za kazde biale wypelnienie i tak 100zl kasuja.. ehhh.... tak czy inaczej innych zebow juz raczej nie dam jej zrobic. niby polecona przez kolezanke, a jednak w moim przypadku bryndza..
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
28 września 2009 22:54
magda, Za zle zrobioną plombę może ci przysługiwać darmowa kontrola i w razie czego bezpłatne wymienienie. Przynajmniej tak robiłam u jednej z obcych dentystek.
Mam jakby 'gwarancję' na plombę przez rok i gwarantowane bezpłatne wymiany w razie czego.
Kilka dni temu wypadła mi plomba (fragment) z zaleczonego kilka lat temu zęba. Nic kompletnie nie boli i gdybym nie wyczuła językiem szczelinki,  nic bym nie wiedziała. Ile mogę czekać z pójściem do dentysty? Bo zapisałam się dziś na późny termin.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
12 października 2009 13:24
W piątek do WAMu na chirurgię szczękową... 😵
a ja nadal nie bylam z reklamacja  😡 a ze teraz juz zadko boli to nie mam motywacji  😡
moje ząbki dają czadu 🙁 jakies 2-3 tyg temu mialam robione plomby z obu stron zuchwy.. bylo ok, ale od ponad tygodnia jest coraz gorzej 🙁 jak jem cos slodkiego/kwasnego/goracego/zimnego/twardego to potem przez dluzszy czas boli mnie zuchwa w okolicach tych zebow ktore byly robione.. wczoraj i dzis juz sie ratowalam przeciwbolowymi srodkami bo zaczynam chodzic po scianach... jutro do stomatologa nie dam rady dojechac, w srode rowniez watpliwe to jest.. do tego boje sie ze kaze mi babka placic znow 🙁 niby nfz a za kazde biale wypelnienie i tak 100zl kasuja.. ehhh.... tak czy inaczej innych zebow juz raczej nie dam jej zrobic. niby polecona przez kolezanke, a jednak w moim przypadku bryndza..

Hmmm...jeśli przestało boleć to możliwe, że była to chwilowa nadwrażliwość. Dzieje się tak czasem, ponieważ w trakcie leczenia poruszona została zębina, do której dochodzą zakończenia nerwowe. Po jakims czasie ból ustaje. Możliwe też, że jest gorzej, tzn. rozwinęły sie tam bakterie beztlenowe i harcują sobie w najlepsze. Takiego zęba trzeba otworzyć i powiedzieć do widzenia bakteriom i zamknąć zęba. 🙂
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
16 października 2009 15:41
Nienawidzę dentystów! Nienawidzę chirurgii szczękowej! Nienawidzę szpitali!  😵

Jestem już po ekstrakcji ósemek górnych. I czuję się fatalnie.
Na fotelu odezwały się mordercze instynkty kiedy facet mi gmerał szczypcami w zębie. Niby uspokajał mnie doktor, ale w myślach flugałam na niego ile wlezie i miałam ochote wszystkich pozabijać.  🤬
Potem dochodziłam do siebie w sali, nawet się zdrzemnęłam, ale NIGDY WIĘCEJ ekstrakcji zębów. Niech się wypchają.

No i na jaw wyszło przewlekłe zapalenie zatok. 🤔 🤔

Ale jedno stwierdzę - niektórzy pielęgniarze to niezłe ciacha!! 😜 Szczególnie takich dwóch 😍
Kilka dni temu wypadła mi plomba (fragment) z zaleczonego kilka lat temu zęba. Nic kompletnie nie boli i gdybym nie wyczuła językiem szczelinki,  nic bym nie wiedziała. Ile mogę czekać z pójściem do dentysty? Bo zapisałam się dziś na późny termin.


Moja droga, nie zwlekaj. Potem zacznie bolec i bedzie "za pozno", zab caly do leczenia. Z zebami trzeba prosto z mostu. 😎 Sama sie przekonalam.... :/
Zwlekałam miesiąc. Wczoraj byłam u dentysty. Nie chciałam znieczulenia, bo mam niemiłe wspomnienie- wielki ból podczas znieczulania ósemki przed chirurgicznym usunięciem.
Nie bolało nic. Ząbek okazał się być żywy, więc o żadnych kanałach nie było mowy.
Pani doktor przemiła. dziwiła się, że nie bolało, bo podobno głęboko wierciła.
Było super!
kocham dentystów 🙂

Teraz odzywa się ósemeczka dolna, do usunięcia będzie- oby nie chirurgicznie.
Wybieram się na prześwietlenie.

Postanowiłam zadbać o ząbki 😀
Zwlekałam...rok.
Po ostatnim wyrwaniu 8 i bolesnym borowaniu 2 zebów stwierdziłam, że ja do dentysty nie idę w najbliższym czasie.
Okazało się, że do leczenia uwaga...7 zebów  😲
O dziwo pobolewaja mnie bardzo rzadko i pani się zdziwiła, że ja nie czuję , że pół szczeki mam zepsutej  👀

Swoja drogą mam baaardzo słabe zęby, jeden martwy, jeden wyrwany a w reszcie plomby (tak zepsute zęby są z plombami już w większości...)
Ja na górnej 6 mam narośnięte dziąsło i chyba będę musiała go zrobić pod narkozą, bo nie wytrzymam :emot4:
ovca   Per aspera donikąd
08 stycznia 2010 21:11
Powieeeeeedzcie mi, że znieczulanie nie boli... 😁

mam 3 dziury do naprawy, a u dentysty nie byłam....wieeeeeki 
w końcu w ramach porządków zdrowotnych się zarejestrowałam na poniedziałek... 🍴
Boli chwile 😎
W końcu to zastrzyk w dziąsło- nie da się nie poczuć 😉
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
08 stycznia 2010 21:17
Ech... ja rok zwlekałam, a dwa zęby pęknięte, jeden czeka na rwanie, a wczoraj poszła plomba w kolejnym (tzn pękł i zabrał plombę w cholerę).
Wizytę mam jutro, podczas okienka na zajęciach.
I boję się jak cholera.
Powieeeeeedzcie mi, że znieczulanie nie boli... 😁


jak sie wkłuwa w nerw to musi być czuć 🙂
Ale z moich doswiadczeń góra bolała bardziej niż dół. Tzn. dół dla mnie był do wytrzymania, a góra mocno nieprzyjemna 😉. Ale gorsze jest śłinienie sie potem 🙂.

Mocno zastanawiam się nad wybieleniem zębów - kto ma jakies przemyslenia?🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się