Konie zimnokrwiste i pogrubiane

Maja, nie mogę przestać na nią patrzeć, laleczka 🙂
MajaK   Tina 2000-2013
21 lipca 2009 19:50
MajaK i Adam, Jeździsz w damskim siodle?


Nooo jakby nie było, widac po zdjęciach  😉 . Byłam na kursie jesienią 2006 a własne siodło kupiłam sobie w czerwcu 2007.
Gdzieś miałam zdjęcia z Mistrzostw Amazonek z 2007 ale nie mogę znaleźć...
o jedno z n-k - ujeżdżenie:
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
21 lipca 2009 19:53
MajaK i Adam,  👍
Super! Bardzo mi się podoba 😀
Zawsze chciałam spróbować takiej jazdy, ale możliwości niestety nie mam 😉

A grubasek to normalnie ciasteczko 🍴 💘
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
18 sierpnia 2009 16:02
Ogier z sąsiedztwa u mojej znajomej pod Skierniiewicami.
Misiek jest niesamowity. Ponoć waży ponad nieco 900 kg.

Cudo! 😍 😜
kasztankaija   Love you more and more and more.
17 września 2009 15:15
ponownie moja rudzinka w naszym nowym sprzęciuku, po treningach ujeżdż. , co prawda nie zimnokrwista ale pogrubiona  😎

Uwielbiam Jej maść 😀  😍
kasztankaija   Love you more and more and more.
17 września 2009 15:33
Hypnotize, ja też ją uwielbiam  😎
Nie wiem jak to się stało, że jeszcze Reszki w tym wątku nie było🙂 No to przedstawiam wam pogrubioną klacz, na której jeżdżę i startuję:












Manta   Tyłkoklep leśny =)
21 września 2009 13:24
Magdzior - juz kiedys o tym pisalam, ale sie powtorze - ten kon jest przepiekny =) masz jakies jej fotki z boku, gdzie lepiej ja widac?
dziękuję😉 bardzo miło to słyszec, troche jej sie zaokrągliło ostatno ale pracujemy nad zamienieniem tego znowu na mięśnie🙂 nawet udało mi się uspokoić wariatkę ostatnio i naprawde fajnie (tfu tfu odpukać) zaczeła chodzić i skakac jeszcze lepiej niz skakała - ona ma do tego tak ogromne serce że az się chce latać🙂 poszukam jakichs zdjec z boku bo te to tak na szybko dałam co miałam pod ręką🙂 Dzisiaj koleżanka na treningu tez nam robiła więć moze coś świeższego będzie bo te co wyzej to wszystko z tamtego roku.
Moj Tłuścioch- fotki z Siedlca 2009r- dzięki uprzejmości Marty Staszczak🙂

W nietypowej odsłonie😉
to ja wam pokaże grubaska z naszej stajni   😎
[img][[a]]http://kapinos.net.pl/galeria/_pliki/rr7xn4etfxrx7i58gbedp2j56wn59yMAJOR%20[[a]](500%20x%20375).jpg[/img]


fot.H.Kapinos
maciek, tłuścioch jak najbardziej reprezentatywny 🙂 Kurde, ale mi się podobają zimnioki z konopiastymi grzywami. Szkoda, że ja na zimne "za wąska w biodrach", na ślązaku starego typu mam "problem" 😁
Magdzior, ha... pogrubione też potrafią!
Kasija łożesz. To arden jakiś? Mieszanka sokólskiego z perszeronem?:> Niezły!
Mazia   wolność przede wszystkim
23 września 2009 08:26
maciek piękne zdjęcia, wyglądacie bajecznie
Kasija: pełen szacun 👍
maciek, pzepiękna maść!
Kasija, normalnie jak z bajki 😉
Super te Wasze grubaski 😍 a ja mam trochę nowych zdjęć z poniedziałkowego treningu, są też z boku wedle życzeń, zatem zapraszam do oglądania: ja i Reszka:














To syn ogiera z Belgii --Urafa van her Eedenhof (belg) i gdzięs tam w rodowodzie szwedzkie adreny 😉 Vicechampion Polagry  🙂

Swoją drogą to taki misiek ,że szok .Można mu na szyji wisiec  😁

Magdzior bossski jest  😍

edir literowka w imieniu konia
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
23 września 2009 09:43
Reszka wygląda jak ślązaczka. Fajna.
Dziękujemy, miło, ze się czarna strzała podoba🙂😉 Ona jest całkowite NN więc nie wiadomo co tam w jej żyłach płynie, czasem przypomina fryza, momentami ślązaka, ale za malutka jest bo wzrostu to ona ma niecałe 153 cm🙂 a jej charakter i tempretament to na pewno zimnokrwisty nie jest!🙂
Manta   Tyłkoklep leśny =)
23 września 2009 11:34
Magdzior - no cudo kon, ukradlabym =) ile ona ma lat w ogole i jak dlugo na niej trenujesz? Ciekawa jestem tez ile skacze (w sensie jakie wysokosci). Ach, no doslownie rozplywam sie jak na nia patrze =)
Alicja_8   Z pasja...z miłością...
23 września 2009 11:38
maciek czy ja czasem nie widzialam jednej z fotek na okladce wakacyjnego Końskiego Targu?Swietne foty 🙂piekne konisko 🙂 😀
tiaaa🙂 gruby udawał ujeżdżeniowca🙂 a teraz skaczemy 😀iabeł:
Magdzior - no cudo kon, ukradlabym =) ile ona ma lat w ogole i jak dlugo na niej trenujesz? Ciekawa jestem tez ile skacze (w sensie jakie wysokosci). Ach, no doslownie rozplywam sie jak na nia patrze =)

Jej ale miłio sę coś takiego czyta🙂 Początki były baaardzo trudne, bo ona wcześniej pracowała u chłopa przy zrywce drewna w lesie i sobie z nią nie radzili bo galopem im chodziła, wiec nie wiadomo jak tam była traktowana ale raczej kiepsko. Pierwsze co przyjechała do nas do stajni to ciągła za sobą ludzi jak ją chcieli prowadzić, to samo na jazdach iągłe uspokajanie a ona i tak po 10 min calutka mokra, zestresowana i tylko galopem by szła.

Ja na niej zaczełam jeździć w 2008 r. jakoś na początku styczen-luty cos koło tego, dużo pracy w nią włożyłam i to zaćżeło owocować, na czworobokach nadal jest zestresowana, ale juz podczas treningów, czy parkurów potrafi isc naprawde fajnym, normalnym tempem, nie ekscytowac sie kazda przeszkodą i w ogóle jazda na niej stawała sie coraz przyjemniejsze. Niestety w sierpniu jechałysmy L w WKKW  - szła wybornie! Wszystko skakała coffiny, hyrdy, rowy i na jednej z prostszych przeszkód na kłodzie w dół, ja nie przytrzymałam, ona wybiła si zza daleka i polecialam z niej łamiąc obojczyk...;/ No więc miałam do stycznia przerwę w jeździe, Reszka też bo jakos nie było odwazdnych chetnych do jazdy na niej. Ja w styczniu 2009 zaczełam jezdzic, ale jakos bałam sie jeszcze do niej wrócic, dopiero w czerwcu tego roku czyli po niecałym roku przerwy znowu na niej jeżdże i nie załuje.

Odpoczynek jej super zrobił, uspokoiła się, w boksie zachowuje sie o wiele lepiej, już nie atakuje aż tak, nie gryzie, nie kopie co było dawniej. I przede wszystkim naprawdę ślicznie pracuje pod siodłem, skacze z ogromnym sercem i ochotą. Tak jak już pisałam jeśli chodzi o zawody do skacze do Lki i to tak na zupełnym luzie z zapasem nie robi ta wysokosc na niej wrazenia. Na treningach czasem pójdziemy coś wyżej to np 115 z kłusa bez problemu, nasz rekord (juz z galopu) to okserek ponad 120 ale to raczej sporadycznie i pojedyncze zeby jej nóg niepotrzebnie nieobciążac skoro narazie i tak takich konkursów nie będe jeździć. Jeśli chodzi o plany to jesli bedzie tak fajnie chodzic ak teraz to bardzo chciałabym w koncu spróbowac na niej zdac licencje, mysle ze obie mamy na tyle umiejetnosci tylko teraz żeby jeszcze troche szczescia i spokoju miec🙂

Ale sie rozpisałam.. ups.. a i co do wieku to ma ok 12-13 lat, ale to takie  plus minus, bo tak jak mowie pełne NN ona jest🙂

EDIT: odkopałam jeszcze filmiki z naszych pierwszych zawodów, wtedy jeszce  tempo nie było takie jakbym zawsze chciała ale i tak widac jak się starala:
LL --> [[a]]http://s250.photobucket.com/albums/gg242/magdzior/Reszka%20treningi/?action=view&current=100_2916.flv[[a]]

L --> [[a]]http://s250.photobucket.com/albums/gg242/magdzior/Reszka%20treningi/?action=view&current=100_2938.flv[[a]]
Pilnie szukam namiarów na hodowców koni rasy shire w Polsce. Ewentualnie pary takich koni na sprzedaż, jeśli ktoś ma. Będę zobowiązany za pomoc...
Przed przeczytaniem tego wątku, "grubasy" były u mnie przekreślone... ale kurczaki chyba zmieniłam zdanie  😅
Wasze maluchy są świetne. 😀
Mam kobyłkę  "zimną" ale jakoś średnio ją ubóstwiam, za to ma źrebaka którego kocham  😍. Pan Beethoven co prawda jest pogrubiony bo po wlkp ale zobaczymy jak wyrośnie 🙂
Jak zrobię zdjęcia to Wam prześle.

Powiedzcie czy trudniej się pracuje z "Grubciami"? Zdają sobie sprawe ze swej masy? (Generalnie o młodziaki mi chodzi, 2-4 l.)

Jeszcze przedstawię Wam moją wariatkę Hester 🙂 Fryz... ale nadal uznawana za zimnokrwistą 🙂
dempsey   fiat voluntas Tua
24 września 2009 00:41
maciek, wygladacie wprost fantastycznie 😍 😍 ziemniak na czworoboku to jest to 🙂

jkobus zapytaj w Pienkach najlepiej, chociaz Julia Chipsted nie zyje, to pewnie maja jakies informacje
a na starej volcie o tu:
http://www.voltahorse.pl/forum/viewtopic.php?f=1&t=409&st=0&sk=t&sd=a&sid=de49292bab42dff6a56b176a690ff449&start=50
jest wpis na koncu ze ktos ma 2 klacze i ogra (!)

a tu jeszcze nasz dzierzawiony pogrubiany rybiooki, kon na kazda okazje i czas 😉 :





kasztankaija   Love you more and more and more.
10 października 2009 09:05
To i znowu my się tu pokarzemy
Hej mam pytanko 😎 Niedawno sprzeczalam sie z kims kto sadzil niezbicie ze konie zminokrwiste zawsze i bez wyjatku sa twarde w pysku i potrzeba na nie mocnego wedzidla 😵 Oczywiscie wiem ze to kompletna bzdura ale nie bylabym soba gdybym nie podpytala sie w wiarygodnych zrodlach 😀
dempsey, Rybiooki jest przeboski po prostu. I do tego łądnie malowany 😉
Ollala🙂,  ja tam uważam, że nie ma koni twardych w pysku. W ogóle, cóż to za określenie... Żaden koń nie jest sam z siebie "twardy w pysku", bo cóż on miałby mieć tam takiego twardego?
Mnie się wydaje, że takie opinie powstały, ponieważ zimnioki są, z racji masy, może trochę bardziej "toporne", bez gracji, mało subtelne, "ciężkie"... dlatego, że przystosowane są "rasowo" do ciągnięcia wozów, przyczep itd. Nie uważam, że wszystkie zimnioki bez wyjątku są słoniami w składzie porcelany, to przecież ciągle konie i one również mogą być wygimnastykowane, w dobrej kondycji, podstawione i nawet mogą zaprezentować się na jakimś czworoboku, ale ciągle są to konie wielkie, ciężkie, z ogromną masą mięśniową przystosowaną do pracy i.... z tego względu mogą się ludziom wydawać toporne i "nieurobione" w każdej kwestii.
Ja tam na takich zimniokach-że-zimniokach nie jeździłam za "świadomie", chyba, że u babci na polu stępować, jak koń po oraniu pola był 😉 jeździłam jedynie na wielkich ślązakach, starego typu i niektóre były bardziej zwrotne, delikatne i wytrenowane niż niejeden bardziej delikatny koń, a niektóre nie za bardzo. [choć, nie wiem czy to dobry przykład, ślązaki w końcu to nie zimnioki ]
Ale chodzilo o to ze kon dlatego ze jest zimniokiem to musi byc twardy w pysku 😵 Nie ze jest ciezki,czy toporny. Musi miec mocne wedzidlo bo ze zwyklym to tylko "dla kucyka"

(zabilo mnie to stwierdzenie ale dobra pominmy :ke🙂

JA osobiscie uwazam ze konie zimnokrwiste sa jak kazdy inny kon,i ze ich masa nie ma nic do tego jak reaguja na wedzidlo 🤔
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się