Peja kazał pobić swojego fana...

JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
21 września 2009 15:31

Fama szybko się rozniosła :]


"piosence' (nie jestem pewna czy pioseka jesli chodzi o HH to dobre slowo
Utwór, kawałek ... 🙂😉
bo piosenki to ma Doda 🙂
kujka   new better life mode: on
21 września 2009 15:54
JARA, dzieki, tak mi nigdy to slowo do rapu/hip hopu nie pasowalo 😉
przed Chwilą Była zapowiedź na tvn , Będzie O Tym w niedziele w Programie 'Uwaga'    😲
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
23 września 2009 22:26
I teraz wyjdzie, że WSZYSCY raperzy to bip, bip, bip i biiiiip oraz bip 😉
'komentarz' do calej sytuacji od osoby ze srodowiska 😉

http://odsiebie.com/pokaz/6000951---95af.html
Dobry diss!
Nigdy nie przepadałam za Rysiem i jego wesołą 'tfurczościom', zaistniała sytuacja udowodniła tylko, że kolega Ryszard razem ze swoją koncertową ekipą wiernych słuchaczy są poniżej wszelkiego poziomu umysłowego.

Smutne jest tylko to, że tego rodzaju hmm... artysta występuje w imieniu polskiej sceny, robiąc pod górkę innym jej przedstawicielom - nieporównywalnie bardziej wartościowym.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
23 listopada 2009 14:00
Pewien portal rozrywkowy podał zalety i wady gdyby naszym współlokatorem został Peja

Zalety: Wyjątkowo hojny jegomość. Wiedz, że dopóki będziesz go miał za współlokatora, twa lodówka, w cudowny sposób, zapełni się i nigdy nie będziesz narzekał na brak browarów, koksu, kolorowych pigułek, sterydów i innych silnie toksycznych świństw. A co najlepsze - będziesz miał błogą świadomość, że to wszystko jest na jego koszt.

Wady: Wielokrotnie, na własnej skórze, poczujesz znaczenie słów „slums attack”.


😀
Peja był, jest i będzie ograniczonym człowiekiem 😉
A ktoś mi mówił, że Tede stworzył kawałek o całej tej sytuacji, ktoś coś wie ?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
23 listopada 2009 22:36
To jest cały beef, do którego wcisnął się nawet Borixon (po stronie Peji) i Eldo (po stronie Tedego).
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
24 stycznia 2010 19:27
Lotnaa   I'm lovin it! :)
06 kwietnia 2010 10:18
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,7735712,Wyrok_ws___frajera___Peja_zaplaci_odszkodowanie.html

17tyś zł, w tym tylko 5 tyś dla pobitego chłopaka. Na miejscu poszkodowanego walczyłabym o kasę dalej, niech się burak Peja nauczy.
TeQuila ^^   To tylko ja... xD
06 kwietnia 2010 10:57
RPS nie jest burakiem !! to nie był jego fan tak jak w tytule pisze...  😵 Osobiście bardzo lubię jego muzykę. To co zrobił było błędem ale się do tego przyznał. Tylko czemu ten chłopak nazwał go publicznie cwelem ?  😤
powiem Wam, że Peja teraz zapewne zakończy śpiewanie bo żone sobie znalazł... I weź tu człowieku do ojca "Peja" mów... Albo RPS  😎

Pozdrawiam.  :kwiatek:
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
06 kwietnia 2010 13:32
TeQuila ^^, nie jest burakiem? Dla mnie jest kwintesencją słowa burak i najlepszym reprezentantem "wsi". Nie ludzi ze wsi, a ciasnoty umysłowej i ograniczenia. Już z tej dwójki wolę Tedego, bo ten biedak, mimo, ze też jakoś specjalnie się nie wybija, ale przynajmniej potrafi sklecić zdanie. A Peja?
[img]http://demotywatory.pl/167333/Reprezentuje-biede-umyslowa[/img]


Tutaj to w ogóle jak jakiś psychopata wygląda...
http://www.aleklipy.pl/view/9031/peja-wywiad-i-rozmowa-o-pobiciu.html
powiem Wam, że Peja teraz zapewne zakończy śpiewanie bo żone sobie znalazł... I weź tu człowieku do ojca "Peja" mów... Albo RPS  cool
Ojej, to faktycznie łamiąca serce nowina...  🙂
Swoją drogą - Żona ogranicza Peje. No no, cóż za ironia losu.

Tylko czemu ten chłopak nazwał go publicznie cwelem ?
Zapewne w ten niezwykle wysublimowany sposób okazał swoje niezadowolenie względem poziomu występu. Nie powinno to łamać P. serca, skoro jego wypociny prezentują taki poziom:
Dzwoni 997 i wszystkich sprzedaje
Przyjeżdżają kurwy, mendy, jebane suki,
śmiecie, psy, pierdolone kupy gówna
Wygarnąć do nich z gana, to moje marzenie
Pierdole konsekwencje, areszty i więzienie
Jak siedzieć to kurwa za coś konkretnego,
Sprzątnęłeś psa, nie pierdolisz się kolego
Lądujesz w areszcie, masz ich wszystkich w dupie
Pierdolimy policję i trzymamy się w kupie
To jest nasza siła, potęga, moc i chwała
Każdy ze Slums Attack nienawiścią do nich pała
A kurwa w mundurze to nasz największy wróg
Nienawidzę ich jak mogę i pluję im w mordę
ściągają cię z ulicy, oskarżają o zbrodnie
Popychają cię pod ścianę, obszukuję kurtkę, spodnie
Słuchasz ich uważnie, wysłuchujesz te plugastwa
Każdy taki pies to jebany pederasta.

Policja, policja nam dokucza.

Bo policja to skurwiele i jebane pedały,
Nigdzie się ruszą kurwa bez policyjnej pały
Uwielbiają napierdalać, poniżać, torturować
Nigdzie przed tym gównem, ścierwem nie możesz się schować
Nadużycie władzy i poczucie siły
czy nikt nie powstrzyma tej policyjnej kiły,

Policja, policja nam dokucza.

Każdy "artysta" ma takiego krytyka, na jakiego zasłużył.
TeQuila ^^   To tylko ja... xD
06 kwietnia 2010 19:37
Tak, mi to łamie serce. RPS jest mistrzem nic tego nie zmieni w moich oczach, a to, że klnie to właściwie nic takiego... wystarczy wziąć jakąś pierwszą lepszą piosenkę z 4fun TV przetłumaczyć i wcale nie będzie lepsza...
Grzegorz, jestem ciekawa co Ty byś zrobił gdyby wśród Twoich przyjaciół pojawił się gówniwrz i zjechał by Cię od cweli i innych...
Jeśli chodzi o TeDego to poprostu prznosi wstyd Warszawie, nazywa się dumą mazowsza a jest...  nikim. Jacuś poprostu robi biznes, a Rycho robi to co kocha...
Peja potrafi podać przekaz. A mówiąc, że jaki raper tacy fani i ubliżając mu, ubliżacie też mi i innym ludziom...
A ten chłopak jest samobójcą...

RPS przeprosił i zdaje sobie sprawę z tego, że stać sie tak nie powinno...

Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
06 kwietnia 2010 19:57
TeQuila ^^, de gustibus non est disputandum, ale chętnie podyskutuję.
Mistrzem czego? Cóż takiego cudownego jako "artysta" zrobił, że jest mistrzem. Prócz rzucania "kurwami" niczym karabin maszynowy.
Nic takiego? W takim sensie, że lubisz słuchać, jak on "pierdoli", policja to "urwy, mendy, jebane suki,
śmiecie, psy, pierdolone kupy gówna". To Ci sprawia przyjemność?
Cóż, według mnie to absolutny brak zasobu słownictwa. Ma podstawowych 10 przekleństw, które stanowią 95% tekstu. każdy debil tak potrafi.

Ja nie Grzegorz, ale co bym zrobiła ja i każdy inny człowiek? Zaśmiał się uprzejmie i odszedł. trzeba być bardzo, bardzo malutkim i bardzo bardzo zakompleksionym człowieczkiem, żeby to obeszło.
Ostatnio będąc w bardzo niefajnej dzielnicy, wraz z moją przyjaciółką usłyszałyśmy od dresiar w białych kurteczkach, że jesteśmy szmaciarami. Spojrzałyśmy się na siebie, stłumiłyśmy śmiech i poszłyśmy dalej. Że niby co, miałam je na solo wyzwać? Przecież moje wkładki do butów miały 10x więcej szyku niż one wszystkie razem wzięte. Ale za to cały wieczór był ubaw. No halo, na prawdę trzeba być, żenującym człowieczkiem, żeby takie bzdury kogoś obeszły. Zwłaszcza, gdy chce się być piosenkarzem/raperem czy innym cudakiem.
TeQuila ^^   To tylko ja... xD
06 kwietnia 2010 20:23
Jeśli chodzi o policje to niestety muszę powiedzieć, że miałam styczność... I nie jest tak, że biorę przykład z Peji, HG czy GrubSona ale to nie było miłe. Kilka razy nie udało mi się uciec i niestety. Ja zostałam wychowana w dobrym domu gdzie nikt nie przeklina, ale i tak kiedy spotykam się z przyjaciółmi lecą złe słowa. Jest dla mnie mistrzem bo umie robić to co robi, a że może niektórzy nie potrafią zrozumieć togo co śpiewa to inny problem. Ja wyciągam z tego przekaz.
Np. z piosenki Firmy "mam wyjebane" jego wjazd jest świetny.

"Mam wyjebane na to, gdy kozaczy rap amator,
Który nie potrafi grać, tak jak JA tego rapu!
Wyjebane mam na to, kto co za plecami gada,
Masz Mi coś do powiedzenia w cztery oczy sprawę załatw!
Wyjebane mam, a pała będzie zawsze pałą! Wara!
Od mojej rodziny, od przyjaciół trzym się z dala!
Wyjebane mam pochwalasz? Pseudo kumpelskie rozkminki
Ci pieprzeni aferzyści których codzień miasto krzywdzi.
Wyjebane mam w ich ksywki tanie szmaty, narkotyki,
Chcesz to żyj tym chłopaczyno swoje życie w moment zniszczysz!
Wyjebane mam we wszystkich co przeciwko nam od zawsze,
Na te kurwy krzywo patrze mam ten czelność i tak nazwę.
Wyjebane mam poważnie bo szanujue siebie! Znasz mnie?
Raczej nie ma takiej szansy byś jak ja tutaj żył błaźnie!
Mam wyjebane życie uczy mnie jak przetrwać,
Nauczony dbać o siebie życia mego ja nie przegram! "


Odpycha od prochów. Jednak ktoś tu powiedział, że prochy zniszczyły mu mózg  😵
Odpowiedź Strzygi mi się podobała. Mówicie, że jest płytki, durny itd. bo wrzuca na innych i przeklina a niestety większość tak mu zjechała baniak, że wcale nie jest lepsza... przykto mi...
Ja tam lubię Rycha, ale najbardziej Hemp Gru  😍 JP Propaganda
TeQuila ^^   To tylko ja... xD
06 kwietnia 2010 20:54
Cierp1enie, to zapisz się do Hemp Armii  🏇 hehe. 
Tak BTW całej sprawy z Peją, ale ostatnio coraz częściej odnoszę wrażenie, że ci wszyscy JP/CHWP-owcy to są chyba jacyś fetyszyści 🤣 Tak ich podle jara nawijanie w kółko o tym.
Ja też byłam spisywana za byle co, parę razy byłam w lodówie czy na komisariacie jako szczeniak, ale nie widzę tu nic czym można się podniecać na tyle, by pisać o tym "piosenki". Raczej są to powody do wstydu, że było się w mniejszym zy większym stopniu na bakier z prawem.
Przecież i tak ci co się najbardziej jarają hasłami typu JP nie byli pewnie nigdy na żadnej demonstracji, a to zazwyczaj tam policja nadużywa siły. NADUŻYWA. Bo w stosunku do takich krnąbrnych szczyli, to sama bym z chęcią siły użyła. Na widok niektórych kretyńskich zachowań nóż mi się w kieszeni otwiera.
ja się nie wypowiem na ten temat, bo wolę zachować to dla siebie, co o tym myślę i o moim życiu.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
06 kwietnia 2010 22:02
Powiedzcie mi jedno:
Co jest fajnego w napisie JP na nowo wymalowanym murze? 😂 To tylko 'tfurca' wie 😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
06 kwietnia 2010 22:06
No to zacznę od początku. Orientujesz się w najprostszej definicji państwa może? A więc "Państwo to polityczna, hierarchiczna, terytorialna i suwerenna organizacja obejmująca całe społeczeństwo". Dalej mamy prawo, czyli "zbiór norm (...) ustanowionych i chronionych  przez państwo posługujące się środkami przymusu" i dalej "istnienie norm wiąże się z brakiem pełnej swobody wyboru zachowania, z pewnym przymusem" "szczególnym przejawem przymusu państwa jest również to, że sama przynależność (...) ma charakter niedobrowolny"
T. Stawecki, P. Winczorek "wstęp do prawoznawstwa"

A więc jak się komuś nie podoba, że w kraju trzeba przestrzegać prawo, że nie można kraść, wandalizowac, pić na trzepaku i dilować, niech się wyprowadzi do Amazonii, żyje z plemionami, które państwowości jeszcze nie wykształciły, a nie lży ludziom dzięki którym mogą mieszkać w tym kraju, chodzić po ulicy, kupować, sprzedawać, korzystać z internetu, sprzedawać swoją "muzykę". To tylko bardzo, bardzo puste słowa, robione pod publikę. Żadnej w tym prawdy, żadnej odwagi. Kojarzy mi się jedynie ze szczekaniem bardzo małego pieska. Nigdy nie zaatakuje, za to szczeka, jakby mógł wykosić wszystkich.


Poza tym, chodziło mi o przekleństwa. O to, że siedzisz sobie w domu i słuchasz godzinami jak on rzuca mięchem? taka rozrywa intelektualna? Nie nudzi Cię to? Ja się nie zarzekam, że w życiu nie przyklęknęłam, bo jak mam fazę, to potrafię rzucać mięchem równo. Nie mówię też, że piorun powinien uderzyć w każdego, kto nagrywa piosenki z przekleństwami. Przekleństwo może być świetnym środkiem przekazu. ale nie JEDYNYM.

Poza tym powiem szczerze, nie rozumiem tego stylu, bo jest tu tylko agresja, tylko złość, bije małość, próba pokazania tego, że jest się "fajnym".  Głębia może i jest, tylko ja jej nie zauważam. Widzę tylko rozpaczliwe próby autokreacji. Marzenia w których jest się w stanie wszystko. W której się jest mega twardzielem, człowiekiem ulicy, który na wszystko ma wylane, który jest mocny, który jest ponad to... tylko, że to są marzenia, za tym nie idzie żadna wartość. Pustka i bieda umysłowa. narzekanie na policję. A jakby mu mamusię czy jego okradli, to by pierwszy leciał na komendę doniesienie złożyć. Jestem w stanie się założyć o wszystko. Ale to głupie suki i najlepiej podłożyć bombę pod policję.

Mozę się mylę, słyszałam zaledwie parę piosenek peji. Bo też hiphopu/rapu nie słucham, chociaż słucham na prawdę wielu gatunków. Z okołohiphopu jestem w stanie znieść tylko Fisza. I na zakończenie parę jego linijek:



Więc gdy piszę swoje linijki, nie ma w nich złości nawet miedzy wierszami oj oj oj oj
Lecz tak wielu kopie nawet leżącego swoimi ciężkimi butami oj oj oj oj
Coraz łatwiej dostać w czerep chodząc nocami nieznajomymi osiedlami oj oj oj oj
Od tak zupełnie za nic, już się nie zna granic,
Więc dla ludzi poupychanych w blokach z betonowych płyt.
Ja tez tam byłem z rodziną klepałem biedę,
Lecz nigdy nie było we mnie zawiści dla tych, którym wiodło się lepiej, aha
Więc dla ludzi w betonowych blokach głowa do góry,
Więcej miłości, a wtedy cuda spadają z nieba jak deszcz z chmury.


A słucham często, co do powiedzenia mają nowi mikrofonowi wyjadacze.
Rozczarowuję się bardzo szybko nad tym, więc ubolewam,
Że tak wielu do gadania za mikrofonem, że słowa rzucone na wiatr
Gdzieś ulatują, ulatują gdzieś ponad dach, unoszone lekko, bo są takie puste,
Zaśmiecają dobre bity, które mogą być naprawdę tłuste.
Włączam kasetę i słyszę mniej więcej coś takiego:
"Najebałem się" później jeszcze kilka razy rzucił kurwa,
A dalej było coś o blantach i znowu kilka razy kurwa,
Ja z tego nic nie rozumiem, w tym nie ma nic tak
Naprawdę, co w Tobie się kryje.
Wszyscy zgrywają twardzieli, ja w to nie wierzę,
Bo wiem, że w każdym znajdzie się lęk i przerażenie.
Oni nawijają swoje, ja słyszę tylko bla bla bla
Naciskam moim długim krzywym palcem stop w magnetofonie
Niczego nowego raczej nie usłyszę,
Więc kasetę do śmietnika transportują moje dłonie oijoj



Stal dumny i oklaskiwany
Przez kolezkow,
Za mestwo prawdziwe
Kopal lezacego
Znal jedynie jego imie
Lecz wkurwial ogrmonie,
Bo nosil takie glupie okulary
I te spodnie.
"Niech lezy na ziemi,
Niech kwiczy
niech sobie posteka,
Kopne go z buta,
bo pobrudzi mi sie jeszcze reka
Czy slyszycie jak chrobocze jego szczeka
Az serce mi peka"
Brylowal wsrod swoich,
A gdy byl sam to taki cichy, spokojny
A na ulicach wypowiadal wojny slabszym,
Smieciom, brudasom smierdzacym
I innym pedalom
Ja mowie:
"Popukaj synu w glowke dokladnie",
Lecz pusciutka glowka jeszcze
Od szyjki odpadnie
A ja czekam na deszcz co oczysci
Moje wielkie miasto
Z glupoty i nienawisci
Lecz to musi byc porzadna ulewa

Chciałem coś napisać, ale Strzyga zgrabnie ujęła już wszystko.

Tylko kilka rzeczy mnie muszę skomentować:
Peja potrafi podać przekaz. A mówiąc, że jaki raper tacy fani i ubliżając mu, ubliżacie też mi i innym ludziom... Napisałem, że jaki artysta, taki krytyk. Zacytować? Jak ktoś rzuca k****mi na prawo i lewo, obraża z właściwą sobie inteligencją wielkie rzesze ludzi, to faktycznie, ma prawo zdenerwować się, gdy ktoś w podobny sposób mu naubliża...  🙂

Mówicie, że jest płytki, durny itd. bo wrzuca na innych i przeklina a niestety większość tak mu zjechała baniak, że wcale nie jest lepsza... przykto mi... Czytam i czytam, ale nie jestem w stanie tego rozszyfrować... Rzekomo Peja jest w jakiś sposób "specjalny" (prawo jasno tłumaczy, kto takim "specjalnym" w społeczeństwie jest :cool🙂 i nie ponosi odpowiedzialności za swoje czyny? Za to odpowiedzialność ponoszą wszyscy wokół niego, bo to ICH wina?

Jeśli chodzi o policje to niestety muszę powiedzieć, że miałam styczność... I nie jest tak, że biorę przykład z Peji, HG czy GrubSona ale to nie było miłe. Kilka razy nie udało mi się uciec i niestety. Podsumujmy:
Jesteś dziewczyną.
Masz 16-ście lat.
I musisz uciekać na widok Policji. Na tyle "kilka razy", że "kilka razy" udało im się Ciebie złapać.

Taaaak, zapewne powody Twojej niechęci do mundurowych są bardzo obiektywne i niepodszyte prywatą. 
Manta   Tyłkoklep leśny =)
07 kwietnia 2010 08:20
Tequila - no prosze Cię, uważasz, że peja jest taki kozak w tym co zrobił? Jeszcze podajesz przykład wycinku z kawałka, który mówi w pewien sposób o czymś takim - a peja sie nie zachowal jak spiewa.

Szczerze, nie przeszkadza mi sam fakt, ze koles dostal - trzeba myslec co sie robi, ALE... Peja, jak jest taki super swietny powinien sam zaprosic kolesia na scene albo do niego zejsc i dolozyc mu wlasnorecznie. I gdyby tak to rozwiazal - nie ruszyloby mnie to, ale to co zrobil - jak dla mnie porazka.
TeQuila ^^   To tylko ja... xD
09 kwietnia 2010 20:48
Nie mówię, że Peja jest idealny, bo nie jest... On zszedł ze sceny do tego chłopaka chciał z nim porozmawiać z tym, że ochrona go nie dopuściła a gówniarz dalej pokazywał mu faki w twarz...  🤔wirek: 
Ja Was nie będę do niego przekonywać. Zdaje sobie sprawę, że to raczej nie jest muzyka wysokiego poziomu.  Odczówam coś w stylu : "ona ma 16 lat, jest gówniarą i pozerką i trzeba ją usadzić" Nie mówię, że napewno tak jest ale tak się poczułam...
Pozdrawiam  :kwiatek:
pony   inspired by pony
09 kwietnia 2010 21:12
Hej, ja tylko wtrące, nie czytałam całej dyskusji,zaznaczam. Byłam dzis na spotkaniu z ostrym, którego słowa nieco mnie zdziwiły. Powiedział, że wbrew pozorom Peja to mega mądry człowiek : 'dużo mądrzejszy ode mnie'.
tak dobre słowa o takim człowieku z ust ostrego? Poczekam więc z opinią nt Ryszarda.
TeQuila ^^   To tylko ja... xD
09 kwietnia 2010 21:33
Ostry bdzie na Dniach Świdnika 2010.  😀iabeł: Co do Peji to czego się spodziewacie jeśli w wieku 13 lat osierociła go matka a ojciec pił...? Sam utrzymywał wiecznie nawalonego ojca za pieniądze po matce... I dał radę. A TeDe coż... Rodzice kupili mu popularność :/ .
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się