rozbudowa mięśni- cwiczenia, itd

Severus   Sink your teeth into my FLESH
30 listopada 2009 12:27
Dokładnie - każdego się da, ale nie zawsze w takim samym stopniu.

Np. achałtekin (raczej trudna do mocnego umięśnienia rasa  😉) Pirakhmed w młodości:



I nieco później:



Nie jest to imponująca muskulatura, ale jak na achała to zaokrąglony  😁

piękny. jak się na niego patrzy wydaje się, że reszta achałków jest zagłodzona🙂 mam nadzieję, że to ogier?
dempsey   fiat voluntas Tua
30 listopada 2009 12:36
Severus a ja mam wrażenie że to na siłę zmienianie wzorca rasy
cos jakby chart z nadwagą
szczerze mówiąc, to na tym pierwszym zdjęciu wygląda sporo lepiej 😉
Severus   Sink your teeth into my FLESH
30 listopada 2009 12:44
Ogier, owszem. Dużo młodych achałów, zwłaszcza po torze, wygląda dość mizernie, ale część z wiekiem nabiera masy, podobnie jak u innych ras. Tyle że achała nie da się tak napakować. Startują głównie w rajdach i na wyścigach, więc selekcjonują je przede wszystkim pod kątem wytrzymałości. Widziałam kilka zdjęć achałów skoczków i ujeżdżeniowców - były zdecydowanie lepiej umięśnione  😉. Nawiązując do tematu - odpowiedni trening jest niezbędny do budowy mięśni.

dempsey, epk - też wolę bardziej charcie achały, wpisujące się we wzorzec rasy, ale niektóre młode konie (nie tylko tej rasy) faktycznie wyglądają kiepsko - żeber nie powinno być widać u żadnego konia.
A nie, nie  - ja wolę bardziej napakowane, ale ten akurat wygląda jak otłuszczony a nie napakowany - 😉
Severus   Sink your teeth into my FLESH
30 listopada 2009 13:37
epk - fakt, tez mi sie tak zdaje. Akurat jestem poza domem i nie mam teraz lepszego na przykład  😉

Ok, wróciłam do domu więc dodaję (w linkach żeby nie zawalać forum, bo to chyba trochę off topic  :hihi🙂

Przemiany achałów pod wpływem dorastania - pierwsze zdjęcie wcześniejsze, drugie późniejsze:

1) Akhmed (Mukhtar-Aishat/Finish) ur.1981



2) Ekemen (Kemal-Elan2)



3) Dominik (Melezor-Dżamna/Melekush) ur.2002



4) Gench (Murgab-Guligadam/Galkan)



5) Magistrali (po Serasker) - na drugim jako klacz hodowlana



Achały chodzące w sporcie - czyli zmiany częściowo po treningu:

Buyan - skoki


Ajkol - dresaż


Penteli - skoki


Helm - dresaż


Za to żaden koń (nie tylko achał) moim zdaniem nie powinien wyglądać tak:


A ten przykład z Pirakhmedem faktycznie nie był zbyt udany, ale nie miałam nic innego pod ręką  😡
epk co do lonzy to rudy zawsze regularnie chodził, szczególnie w początkowym etapie.🙂
dla mnie koń wygląda jak ogier kryjący w dobrej kondycji. jest widoczna mięśni zadu i okolicy barkowej. jeśli byłabym właścicielem kryjącego ogiera, chciałabym żeby przed sezonem tak wyglądał.
To, że achałki są zwykle suchutkie i szczuplutkie jak rzeźby nie znaczy, że niektórych nie da się utuczyć..genetyka
Jest zima, kobyła mniej i lżej pracuje i znowu zaczyna się problem z plecami... narazie nie mamy siodła, więc lonżuje ją od ok 2 tyg (jak nie więcej). Spadła z mięśni na plecach i boje się, ze znowu zaczną ją boleć.

Czy są jakiś tańsze preparaty na mięśnie? w tamtym roku podawłam derbymed (dałam 1 butelkę derbymed orysanol E i opakowanie myocrescat) starczyło na ok 3miesiące, ale  to jest koszt ok 600zł  😵. Max e-glo, który ponoć dawał fajne efekty juz nie produkują, jest build&glow dodsona, ale wychodzi mniej opłacalne niż e-glo.

Czy wcierki przed/po treningu pomogą trochę na te plecy, żeby lepiej pracowała, bardziej je rozluźniła? jak by postała pod lampami też by jej pewnie nie zaszkodziło, no ale solarium nie mamy..

:kwiatek:
caroline   siwek złotogrzywek :)
06 lutego 2010 20:35
Czy wcierki przed/po treningu pomogą trochę na te plecy, żeby lepiej pracowała, bardziej je rozluźniła?

oczywiście, że to pomaga z rozluźnieniem.
ale to coś zupełnie innego niż "ładowanie od wewnątrz" 😉 jakby... inna kategoria działań? 😉
fakt, ale jak bardziej rozluźni placy to będzie lepiej nimi pracować czyli szybciej/mocniej się rozbudują, dobrze myślę ❓
Jak Ruda miała problemy z plecami to pierwsze co poszło pod lupe to siodło 😉
Potem ostrzykiwanie i lonżowanie.
I wcierki wcierki wcierki. Szkoda, że nie masz solarium.
To zdecydowanie przyśpiesza czas leczenia i zmniejsza ból.
Mi spec zalecił taki system zimowy dla rudego:
15 min. solarium - trening - 10 min. solarium.
co do siodła, to właśnie napisałam że nie mamy, bo muszę kupić i zadzwonić do kogoś kto mi je porządnie dopasuje. Kobyła ma tak dziwną budowę, że mało które siodło na nią pasuje, a w okolicy nie ma kogoś kto chciałby przyjechać i je dopasować. (Już znalazłam, teraz pozostaje mi kupić siodło)

a wcierki przed/po jeździe/lonży?

co do solarium ktoś wstawiał dawno temu linka, jak samemu zrobić solaruim, cena była bardzo niska. Pogadam z tatem, poże coś wykombinujemy, bo to bardzo przydatna rzecz  😀
korsik - jakby Ci sie udalo 'zmotac' jakies lampy to bedziesz miala z gorki  😉

Z siodlem mialam ten sam problem - ruda ma niesymetryczne łopatki 😉
Jak już jesteśmy przy pleckach, to mam pytanie:

Koń miał naciągnięte mięśnie, teraz dostaje zastrzyki. Mam przykazane od weterynarza lonżować ją bez obciążenia. Pojawia się pytanie czy używać patentów? Nie mam na myśli zapięcia wypinaczy na ostatnią dziurkę, czy gum na maksa, ale na przykład trójkąty czy czambon - zapięte tak by lekko 'opanować' głowę, ale nie ograniczać.

Wątpliwości mam takie, że:
- wetka, z którą wcześniej konsultowane były plecy, zaleciła żeby lonżować z wypięciem, żeby rozbudować plecy, ale...
- znająca się na koniach osoba powiedziała, że trzeba najpierw plecy do końca wyleczyć, a potem dopiero cokolwiek zapinać, bo mięśnie się nie rozbudują, tylko pogorszy się sprawę, bo koń będzie unikał bólu stawiając opór...

I co mam robić? Lonżować zapinając trójkąt/czambon czy bez niczego? 🙇
fin - ruda miała kuracje zastrzyków na plecy, a po jej zakończeniu lonża z patentem 😉
Mam przykazane od weterynarza lonżować ją bez obciążenia. Pojawia się pytanie czy używać patentów?

Najlepiej byłoby zapytać weta. Bo faktycznie jak plecy nie są wyleczone do końca, nadal bolą, to koń się nie rozluźni i nie zejdzie do dołu (albo zejdzie, ale nadal nie będzie pracował grzbietem). Myślę, ze na początek lonża bez żadnych wypięć, żeby koń miał ruch. Po wyleczeniu do końca pleców powoli zaczynać wypinać.

edit:
jak z tymi wcierkami, przed czy pojeździe? Czy i przed i po?? jeśli przed do jak długo przed? żeby wcierka dobrze wyschła, żeby przypadkiem jej jeszcze nie przewiało. (na początku koń ma zarzucony polar)
Co u takiej kobyły zrobić?
caroline   siwek złotogrzywek :)
06 lutego 2010 22:15
ile ma lat, czy jest zdrowa/po jakich kontuzjach jest, jak pracuje, jak jest zywiona, i tak dalej... oraz dlaczego ten kon jest taki chudy?
oraz: ile mozesz z nią pracować (ile masz czasu w tygodniu?), umiesz lonzowac na wypieciach?, ile mozesz wydac miesięcznie na pasze i suplementy?, wiesz co to jest jezdzenie konia "do dołu"?
czytałaś ten wątek zanim zadałaś pytanie?

same zdjecia to za mało, zeby móc dać rady jakkolwiek sensowne.
Ma 8 lat, nie miała żadnych kontuzji chodzi w rekreacji.
Czemu chuda?
odrobaczana jest, paszy też mają pod dostatkiem, ale to chyba odziedziczyła po matce...
Czuję szóstym zmysłem problemy

Pod dostatkiem, to znaczy ile je owsa i siana?
dostają 3 razy dziennie
siana 5 sporych (naprawdę sporych) naładowanych wideł

i owsa 3 miarki







Pisze tak jak tam dają.
3 miarki 3 razy dziennie? czy 3 miarki na dzień?
jak często koń chodzi?
3 miarki rano, 3 po południu i 3 wieczorem.



Chodzi praktycznie codziennie prócz poniedziałków
godz., dwie.
oczywiście z przerwami. Czasem większość spędza bez jazd na wybiegu
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
06 lutego 2010 22:37
Czuję szóstym zmysłem problemy

oj, nie tylko Ty. ale to nawet 6 zmysł nie jest do tego potrzebny  😁

Baltona klacz naprawdę jest chuda. sama na początku myślałam, że jest młodziakiem, w życiu nie dałabym jej 8 lat. przeczytaj sobie wątek o tym jak przytyć konia, to będzie dobry start 😉

edit. nawet podlinkuje wspomniany wątek http://www.voltopiry.pl/forum/index.php/topic,727.0.html ma 18 stron, spokojnie można przeczytać wszystkie wypowiedzi
Ale to owies gnieciony czy cały? Nota bene owsem konia nie utuczysz 😉
tylko, jak kobyłka chodzi 6x w tyg nawet po 2h to jak Baltona chciałaby popracować z koniem, żeby się trochę rozbudował to nie ma kiedy  🙄
owies gnieciony.

Halo Baltona , czy Twój nik nie jest imieniem konia ? znałam źrebaka o imieniu - Baltona . Jeżeli matka mi jest znana , to moge sobie wyobrazic twój problem . Może dziedziczne ? nie wiem , może zbieg okoliczności.. Jakiej rasy jest twój koń ?
pozdrowienia
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się