Nie tylko fotografowane, także rysowane... cz.III

zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
06 listopada 2009 00:33
Obejrzałam sobie przecudowny film - Miss Potter
Główna bohaterka malowała przepiękne ilustracje do swoich  wymyślonych bajeczek.
Nie trudno zgadnąć, udzielił mi się klimat ilustracji książkowych.
Pierwsze moje i mam nadzieje nie ostatnie .

edith: technika -kredki i zwykły tusz do pióra na naboje.  Wybaczcie za jakość na żywo jest  lepsza ostrość 🙂i głebsze kolory
okazyjnie, jak nie mam pomysłu na prezent. Daleko mi do własnych inspiracji i nigdy nawet nie planowałam się na rysunku skupiać, ale jako prezenty się sprawdza :]
to jak na razie moja najnowsza praca ( sprzed miesiąca ) 🙂

inspiracją było zdjęcie richarda avedona:



chciałem pobawić się kreską  🙂
janek15, wyrabiasz się 😉 Bardzo ciekawa praca.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
16 listopada 2009 22:11
MOje mini witrażyki
busch   Mad god's blessing.
16 listopada 2009 22:41
janek15- fenomenalne  👍 strasznie mi się podoba  😉
dzięki Carmen i Busch - niedługo powstanie więcej podobnych  🙂
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
17 listopada 2009 15:42
A ja dzisiaj, nudząc się na prawie' ćwiczyłam anatomię ciała ludzkiego. Głównie skupiłam się na proporcjach, bo one u mnie leżą i kwiczą z rozpaczy.

No i ostatnio rysuję (proste szkice, bez cieni i innych bardziej zaawansowanych elementów typu materiał czy odkształcenie materiału) baletki w różnych pozycjach. Głównie na wykładach 😁
Dziwne jest to jak na mnie, ale nuda wymusza wszystko 😁

Pierwszy rysunek na serio. Zacznę chyba pracować nad umiejętnościami swoimi.
Proszę o rady 🙂 i proszę nie zlinczować za kiepsciznę bijącą z rysunku


w nagrodę dla łapacza lisa ... taka hehhe "chałturka" na szybko
In.   tęczowy kucyk <3
28 listopada 2009 23:13
WOW!  🤔zczeka: Świetne!
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
29 listopada 2009 11:02
janek
Bardzo ciekawie to wygląda 😉

zabeczka
Cudne te witrażyki, zwłaszcza pierwszy 😜

m.indira
Rewelacja!
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
29 listopada 2009 18:29
Pauli dziękuję 🙂
m.indira, na szybko?!
To jak wygląda praca robiona w pełnym skupieniu, powoli?

Świetnie!
to ja wrzucam jeszcze jedno moje... nie mam czasu, żeby dokończyć 🙁
Leighton Meester - rysunek ze zdjęcia - generalnie praca nad podobieństwem do oryginału i nad okiełznaniem przejść tonalnych i cieni w painterze. Podrys robiony na zdjęciu (różowe linie) - reszta już tylko - spoglądając na 😉

Anaa... ja myślałam, ze to obrysowane, przerobione zdjecie.. dopiero potem dopatrzyłam, ze to rys.... ale jak rozumiem to tablet????

mój dzisiejszy... akwarela 20x30cm  bardzo się staram koni nie malować ostatnio 😉
Oj, powiem tylko: wow!
oj, - zgadza się, tablet 🙂
zdjęcie było w pierwszej fazie, żeby oszczedzić sobie 'układania' postaci i łapania proporcji - stąd różowe linie szkicu 🙂 Potem już tylko zerkałam na fotke 🙂
a akwarelka super :-)
cieciorka   kocioł bałkański
01 grudnia 2009 19:46
oj, BOMBA!
Anaa, wow- robi na mnie wrażenie, bo takie techniki sprawiają dla mnie wrazenie nie do opanowania!
cieciorka, dzięki!! tym bardziej żałuję, że trochę nie mam czasu dokończyć. Ale ale - wkrótce Święta to posiedzę nad rysunkami 😉
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
01 grudnia 2009 20:54
oj
Całokształt wygląda rewelacyjnie, ale mam wrażenie, że z proporcjami coś jest nie tak 😉
no, nawet ja jestem z niego zadowolona...
(z proporcjami mogłam pojechać, bo przy twarzy zerkałam na zdjęcie, a reszty nie było 😉)

co do tabletu- to strasznie trudne dla mnie narzędzie... zakupiłam i korzysta moja córka lat 4 szalejąc w paincie

jeszcze takiego ostatnio spłodzłam: to akurat miała być moja Harda
oj, narzędzie nietrudne, tylko po pierwsze trzeba mieć zainstalowane sterowniki dobre, a po drugie program, który umie z tabletu "korzystać" - PS, Painter i wiele innych - żeby rozpoznawał siłę nacisku, kąt pochylenia piórka itd 🙂 Poza tym w ogóle na rysowanie w kompie trzeba się przestawić - jest po prostu inaczej niż tradycyjnie 🙂
Pursat   Абсолют чистой крови
16 grudnia 2009 14:49
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
16 grudnia 2009 15:36
A ja tak bardzo marzę aby usiąść  w pokoju, włączyć serie filmów  zacząć malować, wypalać..... itp,. przez ten cholerny okres świąteczny nie mam czasu na nic. Nawet pokolorowanie solanek  aniołów które już miesiąc temu wyschły i czekają na mnie.Czuję że mam wenę ale ten czas... wracając z roboty człowiek jest zmęczony że nawet pędzla w reku nie utrzyma... i ograniczenie że ma się tylko wolne 2 h. A ja nienawidzę ograniczeń  bo zanim się rozgrzeję to już trzeba kończyc grrr..... niech już będą te święta.
a ja miałam wczoraj i dziś okazję potestować sobie takie cudo

i jestem zakochana 😍
już zaczynam zbierać kaskę ;>
Wow, to jest coś!!! Nie żaden tablet! 😀😀 😀 ja tez zbieram w takim razie:P

Ile kosztuje i jak się nazywa? jak się rysowało w ogóle? 😉
cieciorka   kocioł bałkański
17 grudnia 2009 16:43
własnie, daj linka! czy można gdzieś przetestowac?
uczyłas sie sama tego czy w szkole?
normalny tablet nie ma "ekranu", nie?
Normalny nie ma 😉
Alice, cieciorka, to jak najbardziej tablet tyle że tablet LCD :-)
WACOM oczywiście 😉

ten na foto to Cintiq i ma 21" przekątnej obszaru roboczego - wielkie toto 😉 i kosztuje ok 8 tys.
jest jeszcze taki 12" - bardziej kompaktowy - kosztuje ok 3/4 tys.

www.wacom.com

WACOM ma jeszcze jakieś modele LCD ale do zastosowań bardziej cadowskich podobno (a ja w CADzie nie ogarniam tabletu hihi)

Ja testowałam w IT Media na Jagiellońskiej - chodzę sobie tam akurat na szkolenie graficzne - myślę, że można się umówić na takie testowanie 🙂 Jest super - wrażenie jakby się rysowało na kartce...

cieciorka - ad uczenia - czego się uczyłam?
Ale kosmiczne ceny... nie spodziewałam się, że aż tak.
Mi w CADzie akurat myszka nie przeszkadza, ale jak robi się jakiś rysunek w Photoshopie to to może byc zdecydowanie pomocne 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się