Stajnie w Warszawie i okolicach

seb101, może Ulmag w Aleksandrowie?
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
02 grudnia 2009 16:43
Przed chwilą mówili w wiadomościach że ktoś podpalił stajnie w okuniewie, spaliła się hala ale nie wiem czy tylko. Czy ktoś wie, która to stajnia? I czy koniom nic się nie stało  👀
Dworek, tydzień temu spalili im słome i siano, a wczoraj w nocy hale, kolega, który tam trzyma konia mi mówił... na szczęście koniom się nic nie stało.
o matko  🤔

przecież tam hala jest połączona ze stajnią, całe szczęście że koniom nic się nie stało!
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
02 grudnia 2009 16:55
o boże... tam stoi moja pierwsza końska miłość  😲 dobrze że koniom nic nie jest... rozumiem że to nie był samozapłon?
Zu
Dworek, tydzień temu spalili im słome i siano, a wczoraj w nocy hale,

to chyba rownoznaczne z tym ze to nie byl samozaplon 🙄
Stajni w MOKRYM nie polecam !!!
Napewno to nie jest przyjazne miejsce dla koni. Moja znajoma trzymała tam konia . Koń dostał kolki a oni twierdzili, że poprostu leży bo jest zmęczony. Nie mają pojęcia o koniach. Właściciel - staruszek za bardzo nie wie co chce robić. Na jednej aukcji wystawia pensjonat, na drugiej ,że wszystko jest na sprzedaż a na trzeciej, że wynajmie samą hale. Uważajcie !!! Podłoże całego terenu fatalne - mokro ! W teren nie ma gdzie się ruszyć. Porażka !


Witam
Nie wiem kto Panu/Pani naopowiadal takich horrorw. Trzymam konia w tej stajni i jestem bardzo(!!!!!!!!!!!!) zadowolona ja, ale bardziej kon. Kon jest szczesliwy i dlatego bardzo przytyl (swiezy owies, sianko). Kon jest spokojny, wspaniale ze mna wspolpracuje. Od dnia wstawienia konia do tej stajni, ani razu nie dostal kolki, jak to mialo miejsce w poprzedniej stajni. Nie wydalam ani zlotowki na kolki konia, ani ja ani dwie Panie, ktore trzymaly konie :bum: w tej stajni, a przeniosly sie tylko dlatego, ze do tej stajni mialy daleko, a byly to Panie, ktore bardzo dbaly o swoje koniki. Jest Pan/Pani pierwsza osoba, ktora mowi o kolkach w tej stajni. Wlasciciel rozpoczal dzialalnosc jako gospodarstwo agroturytyczne ze stajnia  dla koni. Nie zna sie sie na koniach, na ktorych bardzo zna sie stajenny (nie pije, nie pali, jest bardzo uczynny, o co poprosze jest bardzo sumiennie realizowane, pracowal w innych stajniach /jestem 3 razy w tygodniu w stajni/.Miejsce to nie jest na sprzedaz. Ogloszenia malka. wylacznie charakter informacyjny. Bardzo polcecam ta stajnie. Jest bardzo symaptyczny, mlody instruktor, ktory jest zawodnikiem. Czas mozna spedzic nie tylko w stajni ale i przy cieplym napoju i smacznym torcie. Duzo moge pisac, ale sa to tylko slowa. Serdecznie zapraszam, a zapewniam, ze nastapi calkowita zmiana zdania. Nie mozna pisac o kim, czyms nie sprawdzajac, swiadczy to, ze pisze opinie plotkara/plotkarz,a nie osoba zajmujaca sie konmi. Do zobaczenia w sali kominkowej przy goracym napoju. Jest to najlepsza stajnia po tej stronie Warszawy.
Sprawdz jak pisze sie: na pewno czy napewo czy na-pewno. Chyba znowu pomylka.
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
02 grudnia 2009 17:10
Zu
[quote author=Nirv link=topic=46.msg393849#msg393849 date=1259772478]
Dworek, tydzień temu spalili im słome i siano, a wczoraj w nocy hale,

to chyba rownoznaczne z tym ze to nie byl samozaplon 🙄
[/quote]

wyznaczyli nagrode 3 000 zł za wskazanie podpalaczy... Tak myślałam, że dworek ale chciałam się upewnić 🙁
mam na bieżąco wiadomości z dworku i nie wygląda to ciekawie... dobrze, że koniom nic się nie stało,ale podejrzewam, że sporo ludzi się wyprowadzi.
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
02 grudnia 2009 17:28
Takim podpalaczom to bym nogi z 🤬 powyrywała... Jeśli coś im sie nie podoba to mogą to załatwić w inny sposób. Mogły zginąć konie ale mogli też zginąć ludzie 👿 Naprawde trzeba być bezmyślnym i bez serca 😫
Straszne łajdawctwo zrobic coś takiego! Jednakże to nie pierwsz tego typu dziwna sytuacja gdyż właściciele mają wielu wrogów i ja bym od razu się stamtąd wynosiła i nie ryzykowała zdrowiem i życiem konia.
cieciorka   kocioł bałkański
02 grudnia 2009 20:51
a czy to nie dworek właśnie płonął niedawno też?
oj nie, to nie Dworek.
Arka   Gniady buntownik :)
02 grudnia 2009 21:28
straszne, to co piszecie...  🙁
Wlasciciel rozpoczal dzialalnosc jako gospodarstwo agroturytyczne ze stajnia  dla koni. Nie zna sie sie na koniach, na ktorych bardzo zna sie stajenny (nie pije, nie pali, jest bardzo uczynny, o co poprosze jest bardzo sumiennie realizowane, pracowal w innych stajniach /jestem 3 razy w tygodniu w stajni/.Miejsce to nie jest na sprzedaz. Ogloszenia malka. wylacznie charakter informacyjny. Bardzo polcecam ta stajnie. Jest bardzo symaptyczny, mlody instruktor, ktory jest zawodnikiem. Czas mozna spedzic nie tylko w stajni ale i przy cieplym napoju i smacznym torcie. Duzo moge pisac, ale sa to tylko slowa. Serdecznie zapraszam, a zapewniam, ze nastapi calkowita zmiana zdania. Nie mozna pisac o kim, czyms nie sprawdzajac, swiadczy to, ze pisze opinie plotkara/plotkarz,a nie osoba zajmujaca sie konmi. Do zobaczenia w sali kominkowej przy goracym napoju. Jest to najlepsza stajnia po tej stronie Warszawy.


Przed przeprowadzką do obecnej stajni oglądałam stajnię w Mokrym i mnie szczerze mówiąc brak wiedzy właściciela o koniach przeraża trochę. Co będzie jak stajenny się się zwolni/ rozchoruje? Kto będzie odpowiadał kiedy coś się stanie, kiedy w trudnej sytuacji trzeba podjąć szybką i możliwie najlepszą decyzję?
Jaki sens ma dawanie ogłoszeń informacyjnych o sprzedaży ośrodka? Ja nie wystawiam na sprzedaż domu w którym zamierzam jeszcze pomieszkać.
Stajnia jest miejscem gdzie ma być bezpieczny koń i jego komfort się liczy. Druga rzecz to zaplecze do jazdy/treningów. Kanapy, pokoiki owszem miłe, ale jak dla mnie zbędne. I z tego co się orientuję dodatkowo płatne, więc i tak większość pewnie nie będzie korzystać.
Ze względu na powyższe zdecydowałam się na inną stajnię, choć nie przeczę, że zarówno dojazd jak i same budynki są atrakcyjne. Jednak na 1 miejscu po różnych perypetiach stoi dobro konia.
A stwierdzenie, że jest to "najlepsza" stajnia jest daleko posunięte. Znam po tej stronie Wisły kilka bardzo chwalonych stajni, a ta w której jestem jest jedną z nich.
Apropo stajni w mokrym od wtorku trzymam tam konia i jestem bardzo zadowolony wszystko profesjonalnie przygotowane na przyjazd zwierzaka. Dla informacji jeśli jeden stajen sie rozchoruje to jest drógi poza tym od podejmowania decyzji na temat konia jest właściciel a nie stajenny czy właściciel stajni i po to sie podaje do siebie nr telefonu żeby w razie potrzeby stajenny mógł zadzwonic
Dżigit cieszę się, że jesteś zadowolony z tej stajni. Ja nie twierdzę, ze jest ona zła, trzymam kciuki, żeby miała samych zadowolonych pensjonariuszy.
Jednak jako posiadacz konia od 12 lat i osoba, która miała pod opieką cudze konie przez jakiś czas wiem, jakie potrafią zaskoczyć człowieka sytuacje.
I oby nikogo nie spotkała taka sytuacja jak mnie, gdy z braku czasu trzeba podejmować decyzje ratujące życie. A właściciel i wet są zbyt daleko by ocenić sytuację i muszą polegać na relacji właściciela stajni.
Co będzie kiedy zdarzy się wypadek? Wtedy jedna osoba to często za mało by pomóc. Właściciele też nie zawsze są pod telefonem.
cieciorka, jak nie dawno? jakoś rok temu w Orso (Wołomin, hodowla ślązaków) spaliła się hala z słomą i sianem, ale to było od burzy. a w między czasie w okolicy nic się chyba nie paliło w tutejszej okolicy.
cieciorka   kocioł bałkański
03 grudnia 2009 15:01
kurcze nie wiem, nie znałam stajni, ale pamietam ze się cos paliło i nawet ktos z volty widział, bo był w terenie, było info w necie też. i ktos opisywał te stajnie jako dworek, czy jakoś tak.
Cieciorka, a nie mylisz tego z Bukszą? Też był tam pożar, no i dworek jest.
cieciorka   kocioł bałkański
03 grudnia 2009 18:13
bardzo prawdopodobne.


słuchajcie, [glow=red,2,300]poszukuje porządnej rekreacji, lub osoby prywatnej która poprowadzi lekcje na swoim koniu[/glow].
szczególnie interesują mnie rejony warszawy lewobrzeżnej, górna połowa 😉
mam nadzieję że coś polecicie 🙂
Green Grass   Beczkowy Trójkąt Bermudzki
03 grudnia 2009 18:22
Pani Małgosia z Lorcina (okolice Dębego). Uczy u mnie w stajni dwie osoby i są efekty. U nas bierze 30 zł z godz + 20 za dojazd ale to wychodzi jeżeli diwe jeżdżą po 10 zł 🙂.

Jak będziesz zainteresowana to mogę zdobyć numer 🙂. Pozdr
cieciorka   kocioł bałkański
03 grudnia 2009 18:31
no tak, ale to już kawałek drogi, zwłaszcza w godzinach szczytu przejazd na drugą stronę wisły odpada- już bym wolała przez centrum się pchac. poza tym prowadzi jazdy chyba na prywatnych koniach. ale dzięki wielkie za chęc pomocy 🙂
przoszę dajcie znać jeśli komuś coś przyjdzie do głowy. zalezy mi głownie na indywidualnej jeździe.
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
03 grudnia 2009 22:43
BARDZO WAŻNE!

rozglądam się za stajnią dla emeryta na terenie województwa mazowieckiego. nie potrzebuje hali, ujezdzalni. tylko porzadne padoki, czystą stajnie i osobę, która dopilnuje podowania suplementów.
najchętniej jak w najniższej cenie. i najchętniej bez rekreacji.

znalazłam w katologu pare stajni jak np Zakolej-Barchów, Mustang koło Ostrołęki ale nie znam zadnych opini

bardzo bym poprosiła o jakieś propozycje, tutaj, albo na pw  :kwiatek:
Stajnia na Kępie w Skierdach koło Jabłonny. Czy ktoś zna to miejsce ? Jakieś rekomendacje lub przeciwwskazania ?
wasia   Goniąc marzenia!
05 grudnia 2009 17:51
Edytka
Byłam jakieś 3 lata temu w stajni Zakolej. Co prawda tylko na jazdy w teren, ale byłam. Właściciele- po prostu PRZE sympatyczni goście. Bracia z tego co pamiętam. Mają wiedzę na temat koni, a i inne zwierzęta nie są im obojętne. Odratowali bociana, chodują świnki miniaturki 😉 Jakoś niedawno widziałam, że wybudowali nową stajnię. Padoki mają. Jak dobre- tego nie pamiętam. Pamiętam, że konie zadowolone, czyste, zadbane. Miejsce bardzo kameralne 😉
Ja  w Zakolei byłam z rajdem 2 lata temu - nowej stajni nie było, stara skromniutka- ale czysciutko, padoki są, myślę, ze ok. 10 ha zielonych, bardzo fajnych pastwisk... I potwierdzam, ze właściciele troskliwi, sympatyczni i po prostu normalni
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
05 grudnia 2009 18:18
A jeździł może ktoś w Dworku rekreacyjnie? Ciekawi mnie jak instruktorzy, jazdy itp...  👀
Dżigit cieszę się, że jesteś zadowolony z tej stajni. Ja nie twierdzę, ze jest ona zła, trzymam kciuki, żeby miała samych zadowolonych pensjonariuszy.
Jednak jako posiadacz konia od 12 lat i osoba, która miała pod opieką cudze konie przez jakiś czas wiem, jakie potrafią zaskoczyć człowieka sytuacje.
I oby nikogo nie spotkała taka sytuacja jak mnie, gdy z braku czasu trzeba podejmować decyzje ratujące życie. A właściciel i wet są zbyt daleko by ocenić sytuację i muszą polegać na relacji właściciela stajni.
Co będzie kiedy zdarzy się wypadek? Wtedy jedna osoba to często za mało by pomóc. Właściciele też nie zawsze są pod telefonem.


Edit:
Tu stajnia w Mokre!!
Przepraszam za uzycie slowa"najlepsza", powinnam napisac slowa "jedna z nalepszych". Jesli kogos urazilam przepraszam.

Tu stajnia w Mokre!!
Stajna supper.Wlasciciel dobry organizator nowej stajni.On ma organizowac pieniazki istajnie i nie musi znac sie na wszystkim.Zna sie stajenny, pracujacy od 5/6 do 21/22 wieczorem,mieszka przy stajni i caly czas jest w ich bliskiej odleglosci. Bylam w stajni, gdzie kon padl, mimo ze byl lekarz,wlasciciel konia,wlasciciel stajni,stajenny. Tu moj kon od prawie 2 lat nigdy nie mial kolki, nie chorowal.Bylam na urlopie 2 tygodnie i gdy wrocilam kon byl caly i zdrwow, gdyz zawsze jest pachnace sianko,owies,duze padoki. Pozdrawiam

Mam pytanie?
arabek2 i Krzysztof Aniolek prowadzacy stajnie Bogdanowka to ta sama osoba??? Poprosze o inf.Jest to dla mnie bardzo wazne.

Dorzuciłam 3 kolejne posty użytkowniczki...
[center][img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Nieznajmość regulaminu szkodzi...
4 posty pod rząd, w odstępach kilkudziesięciu minut, to przesada. Mamy tu opcję "edytuj".
[/center]
Aga litości !!! Edytuj posty!!!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się