Reproduktory, nasienie, krycie klaczy - co polecacie ?

zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
20 listopada 2009 12:58


oj..sorki ale gajara18 można sprawdzić pisownie ... będę a nie bende  🙄
To może porozmawiaj z vetem 😉 - poglądy, że każde zwierze powinno mieć raz młode są już trochę przestarzałe... A co do ogiera pasującego 😉 - mam być szczera? Sama piszesz, że kobyła nieszczególna - wiesz, jak duże masz prawdopodobieństwo, że źrebak odziedziczy cechy matki? Opinia, że z kiepskiej matki, nawet po najlepszym ogierze nie będzie dobrego źrebaka nie wzięła się znikąd. To po prostu nie wychodzi. Cała masa jest kiepskich koni, po rewelacyjnych ogierach, bo się myślało, że ogier to wszystko. Nie - musi być dobra matka na dobrego źrebaka. A kiepskiego źrebaka, a nawet przeciętnego, na dodatek odsadka to nie sprzedasz. Tak obiektywnie - może brutalnie i niezbyt miło, ale obiektywnie.
oprocz tego tak sie sklada, ze jesli chcesz wyhodowac zrebie rasy xx, pelniej krwi anglielskiej, to nie moze nastapic to w drodze inseminacji. tak wiec jesli juz koniecznie chcesz kryc, (bo klacz musi miec zrebaka, zeby obnizyc jakosc polskiej hodowli, w ktorej krycie dla samego krycia, z powodu pogladow podobnych do twoich jest gwozdziem do trumny,) proponuje ci sie zorientowac jakie ogiery pelnej krwi sa w twojej okolicy i czy wogole sa, oraz jak daleko bedzie ci sie oplacalo wiezc kobyle na krycie.
a ja proponuje jeszcze zapoznać się z kosztami takiej "produkcji" bo inaczej tego nazwać nie mogę!
quantanamera dzięki za info 🙂
Masz może wiedzę, czemu ten ogier trafił do Polski?
Nikt nie pozbywa się bdb. materialu, więc jakie ogier ma wady?
Nie ma za wiele informacji w necie o tym ogierze 🙁

ale dzięki za tyle...  :kwiatek:
Megane, po pierwsze wcale tak łatwo nie trafił, z tego, co mi wiadomo, to w związku z jego pobytem w Polsce jest jakaś dodatkowa umowa wiązana i sporo źrebaków po nim ma trafić do Niemiec - to był główny atut przetargowy, Niemcy konia nie mają, ale potomstwo nadal będzie.

Po drugie - to ogier roku 2003. Mamy już prawie 2010 🙂 Niemiecka hodowla co roku pokazuje kilka naprawdę topowych koni. To również kwestia mody - na pewno super powodzenie mają świeże gwiazdy czempionatów, pochodzące z mocnych, sprawdzonych linii. Jak się ma duży wybór i możliwości eksperymentowania, to czemu nie 🙂
Ale fakt, pogląd, że jak do Polski trafia, to musi być jakiś haczyk jest bardzo silny 😉

W każdym razie, gdybym się miała bawić w hodowlę i chciała wybrać coś z ogierów dostępnych w Pl - to na chwilę obecną mój wybór pada zdecydowanie na Rona Wiliama.

Mam na dysku kilka filmików z tym koniem luzem na żywo - jakości marnej, bo na dość ciemnej hali, ale jak się do nich dogrzebię, to mogę wrzucić na forum.
Mrożone nasienie tego ogiera nadal jest dostępne w Sprehe, a jak wszyscy wiemy inseminacja w Niemczech jest bardzo popularna.
http://www.gestuet-sprehe.com/cms/front_content.php?idcat=42
Na to że ogier pojawił się w Polsce złożyło się kilka czynników, między innymi to, że ponoć "szedł kryzys... "
To był chyba szczęśliwy zbieg okoliczności ponieważ, po Mistrzostwach Świata w Ujeżdżeniu, które odbyły się w tym roku i gdzie syn Rona bardzo dobrze się pokazał (zajął 12 pozycję) pewno by do nas nie trafił.


quantanamera
Bardzo prosimy o filmiki 🙂 Jestem ich bardzo ciekawa 🙂
A jak ta "druga sprawa" ? Bo siedzę jak na szpilkach ... 🙂
Pozdrawiam
TaiMyr
gajara18   "Konia strzeż się z tyłu, psa z przodu, a kobiety
22 listopada 2009 10:01
katija  zawsze swoje 5 groszy mósisz wsadzić po pierwsze to jest to temat :Reproduktory, nasienie, krycie klaczy - co polecacie
Czyli nie tylko krycie sztuczne czyli inseminacja , po drugie u XX jest tylko krycie naturalne ,nie ma inseminacji a szkoda dlaczego nie wiadomo .
Krycie dobrym koniem pełmej krwi kosztuje ok 1500 zł z potwierdzeniem żrebności  .Nie pamietam imienia tego konia był u nas miała być nim kryta ale...trzeba umieć podprowadzic ogiera do klaczy u nas w stajni nikt tego nie robił wiec nie wyszło ,,pózniej miała jechać do niego ale znowu nie wyszło zabrakło miejsca w przyczepie (jechały 4 klacze )dopiero w warszawie jedna zrezygnowała i ze słuzewca nie pojechała i juz nie opłacało sie wracać po moją .Niestety nie pamietam jak sie nazywabył w katalogu koni aukcyjnych na słuzewcu ostatnie strony stanówkatakim kasztanem.
gajara18 A twoim zdaniem dobry ogier pełnej krwi to jaki to jest? Jakie ma cechy? Twoja kobyła miała być kryta a ty nawet nie pamiętasz imienia ogiera?  W końcu nie została pokryta, bo nikt nie umiał jej podprowadzić? Jak masz taka wiedzę i takie zaplecze techniczne to ja na twoim miejscu dałabym sobie spokój z kryciem czegokolwiek. Nie dziw się, że ludzie cię pouczają, bo to co chcesz zrobić po prostu nie leży w zgodzie z ich sumieniem, wątpię, żeby ktoś ci doradził bo większość nie chce oglądać pózniej na allegro ogłoszenia: ,,Sprzedam super konia wyścigowego po dobrym ogierze'' cena 2 tys. A w rzeczywistości w tytule ogłoszenia tylko cena jest prawdą. A tak na koniec mojego krótkiego wywodu: zacznij pisać po polsku bo zwyczajnie ciężko się czyta twoje posty. 😕
ovca   Per aspera donikąd
22 listopada 2009 12:33
Mnie zawsze uczono, że 80% konia to matka-jak kupujesz konia, patrzysz, ile matka chodziła punktów (mówię o reiningu akurat), a ojciec...widziałam wiele źrebaków z naprawdę wybitnych ojców o futurity...i co z tego?
konie po kobyłkach hodowlanych z cyklu "do niczego się nie nada, to ją pokryjmy" zazwyczaj też takie są...
katija  zawsze swoje 5 groszy mósisz wsadzić po pierwsze to jest to temat :Reproduktory, nasienie, krycie klaczy - co polecacie
Czyli nie tylko krycie sztuczne czyli inseminacja , po drugie u XX jest tylko krycie naturalne ,nie ma inseminacji a szkoda dlaczego nie wiadomo .

wlasnie ci to napisalam, ze jezeli chcesz wyhodowac folbluta, to moze sie to odbyc tylko w drodze naturalnego krycia. i wiadomo dalczego tak jest, a skoro ty tego nie wiesz to zajmij sie czyms innym niz hodowla folblutow za 1500 zl.
asior   -nothing but eventing-
22 listopada 2009 14:34
Nie rozumiem po co w ogole zajmujecie sie problemami tej dziewczynki. I tak pokryje tym, co uzna za dobre, czyli czym popadnie  🙂
Jest szansa, że nie - bo nikt nie będzie wiedział technicznie jak to zrobić  😀iabeł:
quantanamera - proszę pięknie o filmiki, nawet takie kiepskiej jakości  :kwiatek:

Dziewczyny, dziękuję za wszelkie informacje...
Przejadę się w tamte okolice w grudniu, jadąc na narty do Szklarskiej 🙂
Kurna, fajny jest ... tyle, ze cienko papierowo mi pasuje do mojej kobyły 🙂 ale chyba zaryzykuje ...
raz się żyje!
Dziewczyny znalazłyście jakieś szersze info o potomkach Ron William'a. Co tatuś przekazuje potomkom np. wzrost, jak z ruchem, jakieś wady np. słabe kopyta..?
quantanamera a jakie osiagniecia ma potomstwo tego konia? jak duzo koni juz zostawil?
faraa ... info ze strony http://konieparkitny.pl/?p=66#more-66
Na Mistrzostwach Świata Młodych Koni w Ujeżdżeniu, które odbyły się 6-8.08.2009 r w Verden (Niemcy), syn ogiera Ron William - Rash (Ron William x Cordeur) z zawodniczką Fie Christine z Dani dostał się do ścisłego finału w kategorii koni 6 letnich. W dniu kwalifikacji (7.08.2009) para tu uzyskała notę 8.12 i zajęła 5 miejsce. ...Potomstwo: Pierwszego źrebaka po ogierze Ron William w Polsce spodziewamy się w lutym 2010 roku.
A co z pozostalymi konmi po tym ogierze?
gajara18   "Konia strzeż się z tyłu, psa z przodu, a kobiety
22 listopada 2009 20:42
Nie jestem dziewczynką mam 21 lat  nie chcecie wieżyć trudno ale nie nazywajcie mnie dziewczynka .
Nie pokryje jej byle czym ,ona wcale zła nie jest ,to koń do wyścigów ale płotowych w tych  sie najlepiej sprawdziła ,nie pamiętam imienia ogiera bo było jakieś dziwne skufjot ,scufiot coś takiego .Ja sama  nie przytrzymam klaczy  i nie podprowadzę ogiera ,właścicielka stajni nie miała czasu i nie czuła sie pewnie trzymając klacz ,stajennabała sie trzymać ogiera do krycia bp nigdy tego nie robiła i nie wie czy kobyła jej nie kopnie przypadkiem a jak kopnie ogiera tez takie obawy miały ,któż z was taki mądry sam kryje 👍
Robie błedy bo mam dyslekcje nie chcesz czytać nie czytaj moich postów .
A co z pozostalymi konmi po tym ogierze?



Proszę:
Breeding stallion Rolex TP



Znalazłam jeszcze:
Adele 73 (Ron William x Piaster)  - zawodniczka: Julia KOHL
To ja poproszę Rolexa... 😜
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
22 listopada 2009 22:32
Robie błedy bo mam dyslekcje nie chcesz czytać nie czytaj moich postów .

i dlatego mamy opcje 'sprawdź ortografię'  😎

i przyłączam się do zdania Epk- krycie dla samego krycia nie ma sensu. miernych koni na rynku już jest masa, a chętnych na nie niewielka garstka; tym bardziej, że mało znani hodowcy mają też zdecydowanie mniejszą siłę przebicia. ja odradzam krycie, nie ze złośliwości, ale naprawdę w dobrej wierze, żeby potem nie okazało się, że zostałaś ze źrebakiem, którego nikt nie chce  😉
ja mam na kasecie VHS Ron Williama - nie wiem tylko niestety jak zgrać to na CD 🙁
Mam kasete z reklamami ogierów z Sphere z 2004 - ostatnio doznałam olśnienia i odkopałam starą VHS-kę 🙂
Jest! Wrażeniami podzielę się w przyszłym tygodniu, może uda mi sie to jakoś przerzucić na zapis cyfrowy, to zamieszcze 🙂
Wstawiam obiecane filmy - zaznaczam, że są robione przy okazji, na hali, po nocy 😉 - to nie miała być żadna prezentacja ogiera dla potencjalnych klientów - jestem baaaardzo daleka od myśli o samodzielnym wyhodowaniu sobie czempiona 😁 Nasza wizyta u Parkitnych miała charakter towarzysko-geograficzny (akurat byłyśmy z trenerką przejazdem), a ponieważ przechodząc przez stajnię przykleiłyśmy się do boksu, to trzeba było karego na chwilę z tego boksu wyciągnąć 😉
Filmiki są z początku marca br.
[url=http://www.youtube.com/user/refrogerator#p/a/u/1/8ylq22JZZUY]http://www.youtube.com/user/refrogerator#p/a/u/1/8ylq22JZZUY[/url]
[url=http://www.youtube.com/user/refrogerator#p/a/u/0/PsaoKuqQ82Y]http://www.youtube.com/user/refrogerator#p/a/u/0/PsaoKuqQ82Y[/url]


TaiMyr - w drugiej sprawie jadę na weekend do Wro  😎

Co do krycia kobyły wyżej z wątku - rynek zbytu na źrebaki praktycznie nie istnieje. Są zatem dwie opcje - wyprodukować źrebaka dla handlarza na źrebięcinę (handlarz faktycznie chętnie kupi), albo potrzymać przez 3 lata, zajeździć, a potem sprzedać za kwotę kilkakrotnie niższą niż poniesione na utrzymanie przez ten czas koszty. Powodzenia  😫
🚫 jak Pan Mazurek się ładnie prezentuje na filmikach 😉

co do krycia.. podpisuję się obiema rękami i nogami pod stwierdzeniem quanty
Podbijam temat ogiera ujeżdżeniowego Ron William, może ktoś się orientuje,jakie źrebaki daje? Na stronie www.konieparkitny.pl jest filmik z jenym jego dzieciaków,wygląda obiecująco, szukam wiecej informacji, tym bardziej, że jest to jeden z niewielu ogierów typowo ujeżdżeniowych w Polsce. Dobrze wiedziec jaki charakter ma sam ogier.?
lostak   raagaguję tylko na Domi
06 grudnia 2009 20:52
titina, a co ty wiesz o kryciu?  ogier to nie wszystko, charakter to nie wszystko... na tym trzeba sie znac, zeby zrobic rzecz NAJWAZNIEJSZA - dopasowac do klaczy, polaczyc madrze rodowody, a jednoczesnie wiedziec co jest przez klacz, a co przez ogiera przekazywane.

a to powie ci ktos kto kryje tysiace razy w sumie.  mazurek, makowski.  wiec warto sie zglosic do nich po porade, a nie kombinowac samemu.

apropos tego drugiego... wczoraj mialam ogromna przyjemnosc, przy okazji... bzykania 😎 spedzic ponad godzine z panem makowskim rozmawiajac o kryciu, o dopasowaniu.  normalnie szacun. 🙇  ile on wie, ile on widzial, ile on probowal, co z tego wyszlo, itd. 😎
lostak Że Ty niewiele wiesz o hodowli, to nie znaczy, że każdy kto pyta o ogiera wie mało. Skąd możesz wiedzieć, że titina się nie zna? "Mi to lotto" - ale okrutnie "z góry" się odezwałaś. Że zapytam - a po co Ty kryjesz, skoro się na tym nie znasz? A możliwe, że gdy titina kryła pierwsze swoje klacze to byłaś w przedszkolu? Wykluczyć tego się nie da. A rozsądny człowiek informacji szuka tam, gdzie najłatwiej ją uzyskać.
lostak, z panem Makowskim każda rozmowa to ogrom wiedzy i niesamowite historie 🙂
lostak   raagaguję tylko na Domi
06 grudnia 2009 21:24
lostak Że Ty niewiele wiesz o hodowli, to nie znaczy, że każdy kto pyta o ogiera wie mało. Skąd możesz wiedzieć, że titina się nie zna? "Mi to lotto" - ale okrutnie "z góry" się odezwałaś. Że zapytam - a po co Ty kryjesz, skoro się na tym nie znasz? A możliwe, że gdy titina kryła pierwsze swoje klacze to byłaś w przedszkolu? Wykluczyć tego się nie da. A rozsądny człowiek informacji szuka tam, gdzie najłatwiej ją uzyskać.


a tobie dzisiaj cos nie wyszlo?😉

ja nie kryje, jak sie nie znam. kompletnie. a po rozmowie z makowskim jeszcze bardziej widze jak inny jest to swiat. ile lat trzeba mieszac, jak duzo trzeba jezdzic na aukcje/pokazy po europie, praktycznie raz w miesiacu, wybacz, ale jesli ktos sie zna, to dokladnie wie jakie zrebaki daje jaki ogier, co przekazal mu jego tatus, co przekazuje on sam itd.  i nie wydaje mi sie, zeby szukal info na forum, rozsadny czlowiek, szuka ich u hodowcow.

wlasnie dlatego sie odezwalam, bo ja ostatnio mam wrazenie, ze na hodowli to sie kazdy zna i wydaje mu sie, ze jak troche w jezdziectwie siedzi, to juz hodowca bedzie jak sie patrzy.  i kryje, bo mu sie wydaje, ze wie, i sie rodza, i jest ... nic ciekawego. 

dlaczego za granica, przecietne konie, w hodowlach, sa sprowadzane do polski i sa gwiazdami? naprawde sie wyrozniaja. bo tam to jest profesjonalna sprawa.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się