O czym teraz myślisz ?

Mysle sobie ooo tym, ze....


zjadlabym cos slodkiego  😁
Mysle o tym, że.... za rok kupujemy konia !! Jupi  😅
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
05 grudnia 2009 17:36
Myślę o tym, że nareszcie wychodzę z fajnym towarzystwem na miasto, daaawno już nie miałam okazji 😜
asior   -nothing but eventing-
05 grudnia 2009 18:57
ze nic mi sie nie chce, a mam kupe kolosow do zaliczenia przed Swietami. Za to po nich pare imprez sie szykuje  😁
coś bym zjadła. Coś smacznego i tuczącego.  😡
poza tym jest miło  😉 naprawdę miło
że mam dosyć moich stanów: "nie chce mi się".
o tym, że dobrze mieć podręcznik z angla, w którym są odpowiedzi z tyłu.
i jak można w rok spaść z chemii z 5 na 3 . ; /
yga   srają muszki, będzie wiosna.
06 grudnia 2009 21:28
o tym, ze nie pozostało mi nic innego jak dzierżawa swojego koniai strasznie sie tego boje.. :O
o tym, ze dla ludzi z moim wyksztalceniem nie ma pracy w tym kraju..  👀
o zawodach
o dentyscie
o koniu


i zastanawiam sie co chcialam zrobic, bo zapomnialam... ;]
Mam ochotę na mleczną czekoladę z orzechami i chyba zaraz zejdę na dół do sklepu po nią 😉
Mam dość pracy. Myślę o wakacjach.
W szkole można było przynajmniej powagarować, a tu d... .
O tym że nie cierpię Świąt.
Nie cierpię także mojej pracy i szefowej-ropuchy.
Nie cierpię również reklam o właściwościach kremów przyklejających PROTEZY.
Nic więcej mi nie przychodzi do głowy ale zapewne szybko mogę coś wymyśleć... 😉
mysle o tym, co lubi lets-go

...i o moich ocenach, ktore moglyby byc odrobine wyzsze
Myślę, o tym, że za 10 minut muszę jechać na siłownię a wcale mi się nie chce  😂
o tym jak bardzo nie chce mi się wstać od komputera i iść się uczyć . ( ;
o tym, że udało mi się nie pójść na angielski
o tym, że jutro zobaczę mojego konia po tygodniowej przerwie i już się nie mogę doczekać!  💃
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
08 grudnia 2009 21:25
O tym, że ktoś mi właśnie na Allegro sprzątnął sprzed nosa unikatową płytę, już nie do dostania w sklepach 👿 👿 👿
Wrrr...
Ponia   Szefowa forever.
08 grudnia 2009 22:36
O tym jak wspaniale chodziły dziś moje konie 😍

i o tym,że chciałabym żeby  było już po świętach..
i żebym była już na lotnisku.... z biletem w ręku  💃
o tym, czy zaszalec czy nie zaszalec?? czy zostawic wszystko w cholere i wyleciec na Sylwestra, czy nie...

🙄
Ponia   Szefowa forever.
08 grudnia 2009 22:49
o tym, czy zaszalec czy nie zaszalec?? czy zostawic wszystko w cholere i wyleciec na Sylwestra, czy nie...

🙄


Szaleć! życie ma się tylko 1 🙂
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
08 grudnia 2009 22:50
O tym, że nie zaliczę
O tym, że wywalą nie ze studiów i będzie wstyd
O tym, że nie wiem co wtedy zrobię
busch   Mad god's blessing.
09 grudnia 2009 03:43
Kolejny raz przez głupią olimpiadę pójdę spać koło piątej, by obudzić się godzinę później i iść do szkoły na ósmą  😵.

Poprawka, nie idę spać wcale  😎
O tym, na jaką to olimpiadę idzie busch 😉

Również o tym, że powinnam zrobić zdjęcia do dokumentów, odebrać Pocztę, nadać kilka paczek, pojechać do konia, przygotować się do zajęć, zastanowić się skąd wezmę pieniądze na święta, założyć nowe konto w ING, iść do sklepu i do kosmetyczki na hennę i pazurki..i o tym, żeby zamiast myśleć, co mam zrobić..., zacząć to robić!
Horciakowa   "Jesteś lekiem na całe zło..."
09 grudnia 2009 08:25
o tym, że totalnie nie chce mi się zabrać za robotę
o tym, że muszę w końcu pogadać z szefem o urlopie
o tym, że chciałabym się wyspać
o tym, że brak mi już pomysłów na prezenty dla bratanków i bratanic a święta coraz bliżej

IloveMosiek   Mościsław & Co
09 grudnia 2009 20:05
o je**nej biologii, z którą się męczę.
o tym, że zawsze jak czytam ten wątek, to zapominam o tym, o czy myślałam i zastanawiam się nad tym, co Wy piszecie 😉
yga   srają muszki, będzie wiosna.
09 grudnia 2009 20:10
-o pracy,ze nigdy je nie znajdę
-o diecie
- o swietach
-o sylwestrze
-o nim
-o koniu i jego dzierzawie
-o zmianie kierunku studiów
domiwa   W poszukiwaniu prawdy, mojej prawdy...
09 grudnia 2009 20:38
.

O tym, że Gavi miała czuja, żeby nie iść na hennę  😀iabeł:
Pff.
Złośliwa kobieto!  😁

i co? i co? i wychodzi na to, że w życiu najlepiej być leniwym i nie podejmować się działania, bo to się źle dla Nas kończy (mimo wszelakich zabiegów brwi nie zjaśniały!)
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
10 grudnia 2009 14:00
O tym, że jutro mam kolokwium i całą masę materiału do przyswojenia, a muszę jeszcze jechać na ćwiczenia do 18 😵 (cała noc nie moja, szykuję już litry kawy 🤔 )
O tym, że jutro o tej porze będę mogła pomyśleć o czymkolwiek innym niż o nauce 💃 (od ponad tygodnia nie miałam takiej możliwości 😵 )
I oczywiście o tym, że nie mogę się doczekać kiedy wreszcie pojadę do domu na święta i spotkam się z rodziną i przyjaciółką, której nie widziałam od 1,5 miesiąca...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się