LUBLIN i okolice

O super, dzięki za zmianę godziny  😉
Mi też pasuje  🏇
🙂 dla mnie tez ok 🙂 Okwiateczku stawiasz sie też???  🙂
okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
13 grudnia 2009 23:05
stawiamy się razem!!  😁 od razu po zajęciach do Was pędzę  😉
Lublinianie gdzie w Lublinie mogę zakupić peruki i po przymierzać ? (na sylwestra mi potrzebne 😉 )
yga   srają muszki, będzie wiosna.
14 grudnia 2009 18:06
ja jednak raczej sie nie stawię  🙁
mam kupe nauki i 5 zł do konca tygodnia.
Takze miłej zabawy i do następnego 😉
Ja może też dojdę bo zajęcia kończę koło 19-nastej 😉

U mnie grzaniec odpada ( ehhh zła strona bycia kierowcą ) 🙄
Enii- fajnie że będziesz 🙂
yga- szkoda że odpadłaś ;/
Enii, to obie będziemy soczkiem się raczyć.
yga, znajdź dla nas chwilkę, kasą przecież Cię poratujemy
yga   srają muszki, będzie wiosna.
14 grudnia 2009 21:35
Co Wy kochane, prawie w ogole Was nie znam i kase bede od Was brać? nie wypada...
może ogarnę od znajomych :-)
Dam jeszcze znać.

W koncu voltową ekipę trzeba poznać !  :emota200609316:
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
14 grudnia 2009 21:40
yga jak to nie znasz? przecież wszyscy koniarze to jedna rodzina  😀 o kase się nie martw  😉 o te 7 kolosów z resztą też nie  😁
pony   inspired by pony
14 grudnia 2009 21:46
yga! jeśli chodzi o kasę to nawet nie żartuj, że nie przyjdziesz! 🍴
Z kasą się nie martw, przecież poratujemy !

Ascaia  -soczkiem,  ew. w taką pogodę gorącą herbatką  😁

yga   srają muszki, będzie wiosna.
15 grudnia 2009 09:27
smarcik-  😁 tak, kolosy są moje, wszystkie!

Ogarnę dziewoje, ogarnę! Do zobaczenia  :pijacy:
Czyli jak, 18.30 pod Bramą Krakowską  😀 ?
Ja nie dam rady jednak przyjść  😕 😕 głupia grypa  🤬
Do zobaczenia następnym razem  😉
Niestety mnie też dopadł jakiś wirus i nie pojawię się dzisiaj. Przepraszam wszystkich, którzy liczyli na podwózkę, ale naprawdę nie nadaję się na spotkania w obecnym stanie.
okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
17 grudnia 2009 09:35
To wygrzewajcie się dziewczyny! Może następnym razem uda się zorganizować spotkanie w pełnym składzie.

Grafitkowa zgadza się.
yga   srają muszki, będzie wiosna.
17 grudnia 2009 16:46
Czyli kto idzie?
ja niestety tez odpadam. Czue sie paskudnie. 2 km po zaspach dzisiaj napieprzalam w adidaskach i chyba się doprawiłam 👿
Przepraszam, ale również odpadam - nie dojadę 🤔
a mi jest wstyd 😡 o spotkaniu dowiedziałam się... dzisiaj... na uczelni w dodatku 🙄
ehh... ostatnio to siedzę tylko w końskim, a i tam się nie odzywam 🤔
jak będzie jakieś następne spotkanie to obiecuję, że przyjdę! 🙂
a Ascaię jak się rozchoruję zabiorę pod pachę 😁
okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
17 grudnia 2009 20:33
Spotkanie rewelacja... Nie wiem czy ktokolwiek w ogóle przyszedł. Czekałyśmy z martiką u szewca do 19, a potem ruszyłyśmy do mcdonalda... Jak w przyszłości te spotkania mają być takimi niewypałami to chyba nie ma sensu ich w ogóle organizować...  😉 Szkoda czasu i zachodu. Tyle dobrego że z martiką sobie pogadałyśmy. A yga do Ciebie dzwoniłam i odebrał jakiś pan  😁 Okazało się, że albo mam do Ciebie zły numer, albo stary...  😉 Fin nie odbierała telefonu...
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
17 grudnia 2009 21:01
przepraszam, że nie przyszłam, ale pogoda jest masakryczna-  dojazd do szkoły zajął mi 2 godziny  🙄 mieszkam poza Lublinem, i ciężko to ogarnąć  🤔
yga   srają muszki, będzie wiosna.
17 grudnia 2009 21:20
co niektórzy mieli powód-to nie przyszli. Poza tym dalam znac jak najwczesniej mogłam.

Jakis Pan? nie mow że maszten 605  😁 (to WALDEK!) 😁
okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
17 grudnia 2009 21:44
Nie no, głos miał młodszy niż Walduś jest  😁 Dzwoniłam pod jakiś zaczynający się na 609  🙄
oj nie postarały się dziewczyny nie postarały.... hmmm... może następne spotkanie na wiosnę?  🤣
ale i tak bardzo miło było się z Asią spotkać o!  😅 i co z tymi zawodami w Pólko? ale to chyba nie ten wątek 🙂
Ja nie przyszłam gdyż korki mnie powstrzymały na swoją uczelnie jechałam z domu 2.5 h. Zajęcia skończyłam po 20 i już nie miałam siły by jeszcze się do centrum przebijać.  🙄
Fin nie odbierała telefonu...

Nie dzwoniłaś do mnie, a przynajmniej nie wyświetliło mi się nic. Na pewno zapisałaś sobie nowy numer? 😁
okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
18 grudnia 2009 20:07
Dzwoniłam dzwoniłam, ale z telefonu Marty  😀
A no to widzisz 😉
Następnym razem będę, obiecuję 😀
Wiem, przepraszam, nie przyszłam, postaram się być następnym razem, ale zwątpiłam w swoje stopy zamarznięte po jeździe na 3 koniach  😡
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się