Stajnie w Warszawie i okolicach

Ja jeździłam u wasyla kilka lat temu. Wtedy jeszcze nic nie wiedziałam o koniach i wyglądało wszystko bardzo ok. Konie ładne, otoczenie też przyjemne, on miły, chociaż momentami trochę za miły próbował być. Ale byłam tam ostatnio i byłam w wielkim szoku. Wideałł jest zajeżdżony do granic. Ledwo chodzi i jest najsmutniejszym koniem na świecie. Na pozostałych nie da się jeździć, bo są nie przygotowane dla początkujących jeźdźców. On gadał, że zmienia profil i chce klientów z własnymi końmi, ale nikt tam u niego konia nie zostawi jak zobaczy jak jego własne są zaniedbane. Moi znajomi przywieźli mu tam 2 konie i po tygodniu uciekali aż się kurzyło. Myślę, że facet, który prowadzi klub ponad 10 lat, powinien mieć dobrą opinię i przede wszystkim kupę klientów. A tam pustką wieje i to chyba o czymś świadczy.
To jest masakra...widziałam go na pięknym i super ruszającym się koniu na zawodach 2 miesiące temu, koń i tak wyjatkowo spolegliwy jak na to co on z nim wyczyniał, święty wręcz. Taki człowiek nie powinein móc prowadzić stajni, startować, trenować...
Ja go nie widziałam na zawodach, ale znajoma mówiła, że pojechał jak worek ziemniaków, a potem klął po rusku na sędziów pod rozprężalnią 😉 Pewnie myślał, że nikt nie słyszy. On tego konia i jeszcze jednego szykuje na sprzedaż, a pozostałym kopyta gniją, bo stoją w boksach miesiącami. Żal normalnie...
lostak   raagaguję tylko na Domi
14 grudnia 2009 19:25
zazwyczaj nie pisze zle o stajniach, bo kazdy kto ja prowadzi ma prawo miec inne podejscie, pomysl.  ale ta stajnia jest koszmarna, brudna i okropna.  to co ten czlowiek pokazal na zawodach  w aro bylo pornografia drersazu, w sumie to jestem zaskoczona, ze nie zostal zdyswalifikowany.
efka   CEL - zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom
15 grudnia 2009 08:33
ale on sam chwali się swoimi przejazdami na swojej stronie...

http://www.uwasyla.pl/zawody.html
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
15 grudnia 2009 08:41
na zdjęciach to nieźle wygląda ten cały Wasyl i jego konie.
efka   CEL - zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom
15 grudnia 2009 08:42
na zdjęciach to nieźle wygląda ten cały Wasyl i jego konie.


obejrzyj filmy
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
15 grudnia 2009 08:50
Elu na tychw stój? Faktycznie...

Wrrr coś mi się nie chcą filmiki otworzyć.
budynio   powrót do świata dźwięków!
15 grudnia 2009 08:55
o Matko!
ludzie nie mają za grosz samokrytyki?!
Coś strasznego!  😲
O mateńko.....toć już chyba ja lepiej siedzę.  😲 A nawet jeśli nie lepiej, lecz podobnie ( nie no..śmiem twierdzić, że wysiadywany mam lepszy), to nie pcham się na zawody, tylko siedzę na razie grzecznie w lesie tam gdzie moje miejsce.
o mój boze !  😲
co za tragedia i wstyd !
nie dokończyłam filmiku bo mnie wszystk boli jak na to patrze .
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
15 grudnia 2009 10:30
ojej aż jestem ciekawa, ale dopiero wieczorem filmiki przejrzę.

No pozory myla jak widać. Cała ta biografia Wasyla (imponujaca) + ładne zdjęcia + nobliwy wygląd tego dziadka  + niezła jego prezencja na koniach + ładny wygląd koni  niekoniecznie jak widać przekładają się na to jak faktycznie sprawy się mają.

Obejrzałam ten filmik C z Aromeru. Ale że co tragedia i wstyd? No troche w kłusie wybijało go, troche kłusy nieregularne a la pasaż i to tempo jakby nierówne, ale oprócz tego co powoduje że aż taka tragedia i pornografia? Ciekawe jak go oceniono.
sami widzicie że zdjęcia a film to duuuuża różnica, mamy fotoszop a i w bezruchu nie widać jak ktoś jeździ; ) a co do biografii, nie dajcie się zwieść, większość rzeczy jest naciągniętych lub przemilczanych
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
15 grudnia 2009 11:17
ale kogoś ten Wasyl trenuje? Bo na zdjęciach widać jakichs jego chyba podopiecznych .
efka   CEL - zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom
15 grudnia 2009 11:23
Biereżnow Istambuł LJKS U Wasyla C-3 50,784% C-4 46,667% C-6 49,500%
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
15 grudnia 2009 11:27
no tak, to faktycznie nie za wysoko.

ale koń przyznać trzeba chyba z potencjałem
Taaa, podobnie jak Romek był z potencjałem.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
15 grudnia 2009 12:25
ale w sensie że co Paa?
O matko! Toż to szok. Biedny koński grzbiet, że wytrzymuje te nieskoordynowane uderzenia 🙁 A te filmiki są umieszczone w kontekście edukacyjnym? W sensie - Jak nie jeździć kłusem ćwiczebnym?

A chwalił się, że był mistrzem w ujeżdżeniu. Co za bajki...
W sensie Elu że małpę z niego robią.
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
15 grudnia 2009 14:25
Elu jeżeli tak nieskoordynowany dosiad i bardzo mocno latająca ręką w klasie C, gdzie kon ma munsztuk w pysku nie jest tragedia to gratuluje...
Widzialam przejazd tego pana w Wolcie. Bylam zszokowana. Kon poruszal sie polpasazem caly czas, subtelne polparady polegaly na szarpaniu za munsztuk co krok, kon nawet na luznej wodzy szedl wykogucony i sztywny. Masakra. Moim zdaniem trzeba sie od niego trzymac z daleka. Szkoda koni.
efka   CEL - zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom
15 grudnia 2009 14:47
Elu jeżeli tak nieskoordynowany dosiad i bardzo mocno latająca ręką w klasie C, gdzie kon ma munsztuk w pysku nie jest tragedia to gratuluje...


ponoć one te munsztuki mają jeszcze zanim dojdą do klasy C... a najśmieszniejsze że jego wyznawcy na innym forum końskim jeszcze się tym wszem i wobec chwalą...
Czy wiadomo kiedy budowa wejdzie na padoki Grodziska ?
[quote author=Koniczka link=topic=46.msg404885#msg404885 date=1260887130]
Elu jeżeli tak nieskoordynowany dosiad i bardzo mocno latająca ręką w klasie C, gdzie kon ma munsztuk w pysku nie jest tragedia to gratuluje...


ponoć one te munsztuki mają jeszcze zanim dojdą do klasy C... a najśmieszniejsze że jego wyznawcy na innym forum końskim jeszcze się tym wszem i wobec chwalą...
[/quote]

można wiedzieć na jakim forum? poczytałabym sobie
u Wasyla jeździłam kilka lat temu, kiedy w sumie niewiele wiedziałam o koniach, ujeżdżeniu itd. (żeby nie było, nie znaczy że teraz dużo wiem :hihi🙂, więc dla mnie było to takie łaał, że konie robią pasaże, piaffy itd, itp.

i z tego co pamiętam i teraz to sobie przemyślałam to:
1. konie wtedy były zadbane, w stajni może nie najczyściej, ale widziałam gorsze - no nic strasznego
2. koń Dimas (wcześniej już wspomniany) nie był "zajeżdżony", bardzo fajny, prawdziwy koń profesor
koniec pozytywów chyba??
3. lekcje prowadziła mi albo dziewczyna z papierami instruktora (fajna, miała) albo druga, bez instruktora lekcje jakaś porażka
    ciągle tylko był, że ojej ja to nie umiem jeździć, to jest źleee, to źlee, a to wogóle już najgorzej (taka miszczyni, ona wie najlepiej, a wiadomo,    przyjechałam tam po to, żeby się czegoś nauczyć a nie słuchać o tym i o tamtym, że konie za dobre blablabla)
4. pamiętam jak jeden z koni (właśnie Istambuł chyba, młodziak z niego był wtedy) był na lonży-> MASAKRYCZNIE powypinany: munsztuk, jakieś miliard wypinaczy, koń ciasno zapięty, bardzo wysoko ustawiony, jak pobiegał trochę, to zaczął go pukać do pasażu (koń młodziak 4-5 lat? nie chcę skłamać)

Więcej jego pracy z końmi nie widziałam i chyba dobrze

5. tej instruktorce z pkt 3 i nie tylko jej obiecywał miliard rzeczy zawody, to tamto. Oczywiście nic się nie działo, dziewczyna się wyniosła.
6. tutaj nie chcę skałamać, bo to jest coś co TYLKO mi sie wydaje, że tak było. Koniowi pseudoinstruktorki obtarł się kącik w pysku, więc wpięła ona czarną wodzę, twierdząc że ona delikatnie działa na kąciki i nie rozwali koniowi bardziej pyska. I tutaj nie jestem pewna, ale chyba jeździła TYLKO na czarnej, zwykłą wodzę wypięła wogóle
7. no i podejście do klienta (tu będzie przewlekane cytatami :hihi🙂
    Jeździłam tam z mamą(też jeździ) no i zawsze był miły, aż mama wspomniała o jakiś innych koniach, tak o, w trakcie rozmowy. No i się zaczęło:
    ŻE CO TO, ŻE JEGO KONIE SĄ ZŁE?! ŻE JAK KTOŚ CHCE JEŹDZIĆ SPORTOWO TO MUSI PŁACIĆ ZA JAZDY SPORTOWE, jak ktoś płaci za rekreacje to se wsiada jeździ w kółko godzinę i zsiada, BIZNES TO BIZNES (powtórzone x150)
kilka jakiś fajnych jeszcze poleciało zdań i później jazda
najpierw z mamą z pół godziny same sobie stępowałyśmy (a zapłaciłyśmy za godzinę normalnej jazdy), później wparował na halę znowu coś tam zaczął wrzeszczeć na moją mamę, zaczął pokazywać umiejętności swoich koni, czyli najpierw wziął mnie i wprowadził konia do pasażu, koń zrobił, zaczął gadać, że dobrze, umiem zrobić pasaż, później wziął mamę, koń nie wszedł w pasaż to zaczął krzyczeć, ŻE NIE BO TY ZA SŁABO JEŹDZISZ, KOŃ PASAŻU NIE ZROBI bla bla bla

Na tym zakończyła się nasza przygoda z Wasylem.

I jeszcze z tego co słyszałam, koleżanka mamy, też tam jeździła, oczywiście szybko się wyniosła. Jak chciała odebrać sprzęt, to wiem, że miała spore problemy, pan właściciel W. groził jej.


Teraz wiem, że nie dałabym kijem dotknąć Wasylowi mojego konia. Po obejrzeniu filmików, to się załamałam, bo nigdy wcześniej nie widziałam go na żywo na koniu.
 

Wypracowanie mi wyszło 😉, trochę nieskładne, ale wybaczcie, strasznie mnie głowa boli. Błędy też starałam się poprawić, w razie czego krzyczeć 😡
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
15 grudnia 2009 19:44
Stajnia siedliska dorobila się własnej strony. Notabene mojego autorstwa. Jeśli macie jakieś uwagi co do wykoniania, strony graficznej itp, to chętnie poslucham na PW  💘
www.stajnia-siedliska.pl
Pana Wasyla widzialam kilkukrotnie na zawodach w Aromerze. Nie jestem specjalistka - ale na pierwszy rzut oka widac, ze cos jest nie tak.
Mysle, ze najlepszym dowodem na to, jak to w rzeczywistosci wyglada byly slowa powtarzane przez bardzo wielu zawodnikow - ze oni nie rozumieja dlaczego on w ogole jezdzi i ze Istambul to zloty kon, bo kazdy normalny by tego nie wytrzymal.
Pan Wasyl jezdzi owszem C klase, ale z tego co pamietam to dopiero w tym roku udalo mu sie przejechac czworobok - bo wczesniejsze proby konczyly sie wydzwanianiem za pomylki...
tak, Wasyl wszystkim obiecuje dużo, oczekuje za to całkowitego oddania ale z obietnic raczej nici. no i racja, przeczulony jest na swoim punkcie, wyznaje zasadę że wszystko ma najlepsze i nikt nie zna się na koniach tak jak on. a prawda jest taka że potrafi drzeć się, wymuszać, kłamać a jeździć i porozumiewać się z końmi już niezbyt. przywłaszczanie sprzętu też standart. i aniaaa, dobrze że takie wypracowania powstają, bo ja np trafiłam do tej stajni ponieważ nie znalazłam żadnej złej opinii na jej temat a ta dyskusja doskonale ukazuje jak jest; )
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się