M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)

Dzięki za opinie! Pomysł z kawą i mlekiem bardzo mi się spodobał 🙂 W sypialni będzie wielka biała szafa i dość duże drewniane biurko w ciemnym brązie, do tego łóżko pewnie z drewnianą ramą. Coś w tych barwach będzie można więc kombinować. Mnie intensywne kolory w ogóle nie męczą, tak jak pisałam mam mocno malinowy pokój od paru ładnych już lat i go uwielbiam 🙂 Aha, moja nowa sypialnia ma wielkie okno i wysoki sufit, więc jest jasna tak sama w sobie.
Ja wychodzę z założenia że kolor ścian tak jak kolor włosów zawsze można zmienić jakby coś się nie podobało - zawsze Dzionka możesz spróbować z ciemnym kolorem.
Też mam wrażenie, że kolor ścian łatwiej zmienić niż dodatków 😉 Ostatnio lekko się podłamałam kupując zasłony - 4 szmatki, dwa karnisze a zapłaciłam tyle, że dom bym za to odmalowała 😉

U nas sypialnia ma takie kolory. W zależności od oświetlenia bardziej fioletowe (dzień) i kawa z mlekiem (światło sztuczne). Dość neutralne. Podłoga to jesion. Pasuje zarówno kolor jasnego drewna (sosna, jesion, dąb bielony) jak i ciemnego (orzech antyczny) czy biel. My to rozwiązaliśmy tak, że łóżko i szafki nocne są z ciemnego drewna, pozostałe meble prawdopodobnie będą bielone, okna i ich dekoracja białe z akcentami kolorystycznymi powtarzającymi kolory obecne już w sypialni.
A to nasze szkło w kuchni - obiecane Dzionce . Jak widać nie jest jeszcze skończone, brakuje oświetlenia pod szafkami które do montowania szkła zostało zdjęte, brakuje też kawałka szkła (niewidoczne na fotce, bo niestety nierówno nam wycieli). Brakuje też listwy łączącej szkło z blatem.
Ale ogólnie kuchnia wygląda tak 😉
Jeszcze tylko mikrofalę musimy kupić bo ta dziura mnie drażni (i wieczny bałagan w niej).



Podoba mi się to szkło, nawet bardzo. Uważam że fajnie współgra z kawałkiem czerwonej ściany na łączeniu przedpokoju z salonem, czerwonymi dodatkami w salonie. Tylko że.....utrzymanie jej w czystości będzie ciężkie - już to wiem. Na mlecznym szkle nie byłoby tak dużo widać. To działa prawie jak lustro 😉 Ale tak nam się zachciało i tak jest. i podoba mi się.

abre bardzo ładny macie ten kolorek 😉
słuchajcie, poleciłybyście drzwi Gerdy?
Muffinka moim zdaniem super pomysł z tym szkłem! Dodaje kuchni mnóstwa energii. Sama czerwona ściana pod nim nie byłaby tak fajna jak w połączeniu ze szkłem. Bardzo fajna kuchnia. I z ilości lampek widzę, że pewnie jasna? Dla mnie to jest podstawa, żeby kuchnia była dobrze oświetlona - nienawidzę gotować u kogoś w domu, gdzie światło pada zza moich pleców i  muszę się odchylać żeby zobaczyć jaki kolor ma coś co mam w garnku  😁
My mamy drzwi Gerdy - wejściowe - takie zamontował nam deweloper. Nie narzekam 😉

Kuchnia jest bardzo dobrze oświetlona, bo są dodatkowo te świetlówki pod szafkami, bardzo dobrze oświetlają mi blat. Teraz jest troszkę ciemno przez to szkło, ale to tylko do jutra. T musi coś tam dokupić i założyć oświetlenie znów. 😉
Z tym szkłem właśnie takie było założenie - żeby dodała kuchni energii i troszkę ją rozweseliła, bo szafki raczej w kolorze stonowanym.
Też mam drzwi Gerdy i się sprawują bdb 🙂

Muffinka, mamy taki sam czajnik elektryczny  😁 Fajnie wygląda taka dosyć mdła kuchnia z jednym szalonym akcentem 🙂 Porobię fotki mojej domowej kuchni dzisiaj, jak nie zapomnę, i się pochwalę 🙂
koniecznie 😉będę czekać bo pamiętam że mówiłaś że ładna bardzo jest.
Mi się podoba, bo jak najbardziej moje kolory i mój styl 🙂 Wrzucam fotki. Kuchnia jest na 1szym piętrze. Całe piętro, poza łazienką, nie ma ścian, tylko słupy. Oprócz kuchni jest właśnie łazienka i salon podzielony na część "stołową" i część "wypoczynkową". Fotki zrobiłam przed chwilą i zaraz wychodzę z domu, więc wybaczcie mi ich marność 🙂






Fajnaaaaa ta kuchnia 😉Bardzo ładna.
A dziękuję  🙂
A jak się sprawdzają te drewniane żaluzje? Chodzi mi o czyszczenie ich 😉 mam wrażenie że ciężko kurz wytrzeć, a bardzo mi się podobają. My nadal nic na oknach nie mamy, ale na razie trzeba się troszkę finansowo odkuć🙂
Z żaluzjami nie ma żadnych problemów - czyścimy je naprawdę rzadko, a kurz na nich nie osiada tak jak na plastikowych. Szpary między listewkami są duże, łatwo wcisnąć tam szmatkę. Mam w pokoju żaluzje plastikowe i sto razy bardziej wolę czyścić te kuchenne - zawsze są czystsze i szybciej można umyć. Polecam 🙂 Ale z tego, co pamiętam były jakoś mocno drogie :/ nie wiem dokładnie ile, ale sporo na nie poszło jak na żaluzje.
własnie remontuje pokoj
tylko raz zmienialam kolor na 2 scianach 😉 bo mi sie nie podobał
a teraz mam pytanie za 100pkt

Gdzie w krk dostanę kute łózko??
google mowi o jakims salonie na Myslenickiej
a cos bardziej w północnej częsci Krk?
jak nie ma no to sie tam wybiore
Muffinka, fajna kuchnia!
ale się nasprzątasz, lodowka tez mało "palcoodporna" chyba co?
Dzionka, ładny stoł masz w kuchni
Dzionka, ładny stoł masz w kuchni

Dokładnie! Proszę o wybaczenie  :kwiatek:, ale jedyne co w tej kuchni mi się podoba, to stół z krzesłami. Ale jest boski  😍
sznurka lodówka pod tym względem jest ok. Ale szkło...w sumie jak narazie też nie jest tragicznie. Dziś gotowałam jakieś dziwne rzeczy na jutrzejszy dzień 😉 tłuszcz mi chlapał więc przetarłam później taką nasączoną ściereczką ( z Lidla) i jest czysto. Więc może nie będzie tak źle.

Wczoraj mój T dokończył montowanie szkła, powiesił oświetlenie (jest przykryte kawałkiem szkła, przez co daje fajny efekt). Przydałyby się tylko wyłączniki dotykowe bo narazie wiszą sobie łańcuszki 😉
Asik   Najwazniejsze to sie konsko realizowac :D
30 grudnia 2009 21:02
Muffinka fajna ta Wasza kuchnia i bardzo mi sie podoba to szklo.

Zastanawiam sie wlasnie co zrobic na scianie miedzy szafkami, zwykle plytki czy moze cos innego. Takie szklo daje nowoczesny wyglad kuchni. Ja planuje prosta kuchnie bez wiekszych bajerow ale nutka nowoczesnosci by sie przydala  🙂 (jak to mawia moj G "proste nie znaczy prostackie"  :hihi🙂
Jak duzy fragment kuchni masz wylozony tym szklem i jakie koszty tak mniej wiecej? I jak to jest z kolorem? To kolor scian za szklem czy samo szklo jest czerwone?

Pokaz ten fajny efekt z oswietleniem 👀

Ja to sie chyba nigdy kuchni nie doczekam. Pomysl juz mam od dawna ale nie wiem jak sie za to wszystko zabrac. Nie wiem jaka firme wybrac, wogole nie mam do tego glowy. Nawet jak projekt juz bedzie to pewnie cena mnie zabije. Przynajmniej wiem jakie blaty chce i kolory szafek  😀

Jeszcze czeka mnie calkowity remont lazienki, wykonczenie duzego pokoju, wycyklinowanie podlog, zrobienie szafy w przedpokoju i sypialnia do zrobienia od zera w ktorej poki co jest rupieciarnia.

Abre fajny kolorek, wlasnie taki planuje w sypialni  🤣
Szkła jest mniej więcej 2,5 metra kwadratowego.
koszt jakieś 600 zł przy założeniu że robi się je samo 😉 My zamówiliśmy u szklarza i T zamontował sam. Zamówienie tego samego szkła u pana który robił nam kuchnię to koszt około 1000 zł.
U nas jest po prostu czerwone szkło. Pomalowanie ściany na czerwono i przykrycie mlecznym szkłem nie dałoby takiego efektu bo mleczne szkło nie prześwituje 😉
Asik   Najwazniejsze to sie konsko realizowac :D
30 grudnia 2009 21:19
Zdolnego zatem masz Chlopa  👍 moj moze tez by dal rade tylko pewnie kaze mi sie w glowe puknac jak uslyszy ze chce szklo na scianie bo on taki wogole nie na czasie jest. I jak mu wyskakuje z jakimis nowinkamy "technicznymi" w kuchni to patrzy na mnie jak na kosmitke  😀iabeł: a ja z mysla o nim przeciez to On kucharz jest nie ja :P
Szkło jest fajne, daje ładny efekt, takiej troszkę nowoczesności - moim zdaniem. Ale są też na pewno teraz jakieś ładne płytki na ścianę.
A fotkę zrobię ale później, bo teraz mam sajgon w kuchni bo szykuję żarcie na wieczór.A poza tym nie wiem czy na fotce efekt oświetlenia wyjdzie.
Dzięki dziewczyny, mi też się ten stół bardzo podoba 🙂 Szkoda, że nie mogę mieć takiego w moim mieszkaniu 🙁

Muffinka byłam pewna, że to czerwona ściana i przezroczyste szkło! No proszę proszę 🙂 No i zdolnego masz chłopa - przydatna sprawa!
No nie, to czerwone szkło. Być może jest możliwość zrobienia tak żeby ścianę pomalować i położyć na to zwykłe szkło. Ale nie wiem czy aż taki efekt by to dało. Mocny efekt 😉
Asik No dobra, zrobiłam fotkę. Troszkę widać oświetlenie.
Jeszcze brakuje listew przyblatowych.




Miałam problem z edytowaniem posta
Asik   Najwazniejsze to sie konsko realizowac :D
01 stycznia 2010 19:16
Muffinka no i pieknie 😀
Muffinka super efekt, bardzo mi się podoba 🙂 Normalnie kumulacja energii w tym szkle.
Co macie w kuchniach w oknach? Zasłony, rolety, żaluzje czy inne cuda? Mi by najbardziej pasowały zasłony, ale nie wiem czy to praktyczne rozwiązanie? Bo wiadomo - tłuszcz, gotowanie i te sprawy...
W domu u rodziców mamy firanki,  sprawdzają się - wiadomo brudzą szybciej niż zwykle ale jest ok.
Teraz nie mam nic, bo nie mam okna w kuchni, bo kuchnie mam w aneksie🙂
I w ogóle jeszcze w oknach nie mam nic🙁


moj pokoik 🙂

Ponawiam pytanie - gdzie w Krk znajde kute łózka?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się