Targi koni w Bodzentynie

Favoritta   siwo, rudo i blond.xDD
27 grudnia 2009 21:05
Chciałabym się dowiedzieć czegoś na temat targów koni w Bodzentynie. Ja wiem tylko tyle, że jest to tzw. "ostatni przystanek" przed rzezią, a konie są podobno strasznie traktowane. Może ktoś tam był? Chciałabym wiedzieć, jakie konie tam są (czy tylko zimnokrwiste) i w jakiej cenie konia można tam kupić?

A tak przy okazji, witam wszystkim na forum, bo jestem tu nowa.😉)
z tego co mi wiadomo i co we wszelkich artykulach na ten temat widac, konie sa wszelkich ras, wieku, masci, czyli do wyboru do koloru zaczynajac od zrebakow, przez niechciane czy kontuzjowane konie goracokrwiste po grubasy
można kupić każdy rodzaj konia, kupić można po cenie mięsa. Stamtąd skupują także konie za granicę, przyjezdzaja np Niemcy- podejrzewam, ze szukają koni do małego sportu
ovca   Per aspera donikąd
28 grudnia 2009 10:25
Bywałam na tym targu - mój znajomy, który prowadzi całkiem sporą stajnię niedaleko,  często kupuje tam konie do swojej hodowli czy rekreacji.

Pomyśl o koniu jakiejkolwiek maści, budowy, wieku czy typu- znajdziesz go na targu  😁

ale ciężkie przeżycie, zwłaszcza, że je wszystkie najchętniej zabrałoby się do domu....
Dziewczyna Szamana   Prawdziwa Świętokrzyska Wiedźma
28 grudnia 2009 19:53
Najwięcej jest tam koni zimnokrwistych. Duża ich część to źrebaki hodowane na mięso, ale tak jak już pisały moje przedmówczynie, można tam też znaleźć i szlachetniejsze konie. Jeśli chodzi o warunki jakie tam panują, to w ostatnich latach, dzięki interwencji różnych fundacji, uległy znacznej poprawie chociaż wciąż pozostawiają wiele do życzenia.
Bylam tam jakies 5 lat temu razem z kasia z dawnej fundacji volta. Warunki przynajmniej w tedy byly straszne. Koni mnostwo, wszelkiego rodzaju, wiekszosc zimnokrwista, ale i sporo szlachetnych. Sporo źrebaków, kucyki, szkapiny niemogace sie utrzymac na nogach. Wiele koni w naprawde makabrycznym stanie. Przynajmniej w tedy nikt nie kontrolowal niczego, ciezarowki niespelniajace zadnych wymogow, kierowcy nie wpuszczaja do srodka, laduja wbrew przepisom źrebne kobyly i konie kontuzjowane...  Ale podejzewam, ze teraz standard musial sie znacznie poprawic. W kazdym razie koni jest na prawde masa. Kupilam tam 7 miesiecznego zrebaka, w dramatycznym stanie (jak sie okazuje teraz po latach jest to okaz zdrowia). Favoritta, jakbys chciala dowiedziec sie czegos wiecej to pisz na pw, mam nawet jakies zdjecia, chociaz nie z samego targu, bo fotografowanie tam czegokolwiek grozilo pobiciem, przynajmniej kilka lat temu.
Favoritta, chcesz tam kupić konia?
Poczytaj wątki o kupnie konia, nie chcę Cię zniechęcać ale samodzielnie (tzn. bez osoby b. dobrze znającej się na koniach, a najlepiej gdyby był to weterynarz z jakimś sprzętem) nie jesteś w stanie ocenić stanu zdrowia konia, jego psychiki, itp. Wiele koni na takich targach jest w złym stanie fizycznym i/lub psychicznym, możesz nie mieć wystarczającej wiedzy, doświadczenia albo środków, żeby później zająć się takim koniem...

Ale z drugiej strony np. forumowa Freddie kupiła tak Forresta (jeśli dobrze pamiętam) i nie żałuje, a ja swojego konia kupiłam ze spalonej stajni (w pożarze zginęła również właścicielka), po 15-sto minutowym obejrzeniu, był to raczej odruch serca niż przemyślana decyzja, bo po zgliszczach kręcił się handlarz i brał wszystko to, co zostało w pęczku - i wiózł wiadomo gdzie.  Zdecydowałam się, ze biorę, kiedy zobaczyłam w jaki sposób konie są ładowane do furgonetki.
Mój koń to okaz zdrowia - upiekło mi się, jednak następnego już bym w ten sposób nie kupiła - za duże ryzyko...
Favoritta   siwo, rudo i blond.xDD
28 grudnia 2009 21:37
Tzn. ja tak trochę myslę o kupnie tam konia, ale mam jeszcze innego konia na oku (znajomej) i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Ale jeśli nie wypali to właśnie tam chciałabym spróbować i zabiorę z sobą weterynarza. To chyba najrozsądniejsze...
Znam osobiście trzy konie wykupione z transportu, jeden pojechał za granicę do sportu, drugi KP pasie się na łąkach od czasu do czasu chodzi w rekreacji, i kobyła która przyjechała w zaawansowanej ciąży czego wcale nie było widać, urodziła zdrowego źrebaka który zaraz kończy 3 lata. Dwa wałaszki bardzo spokojne i zdrowe, kobyła na początku wyglądała jak jedno wielkie nieszczeście, za to była grzeczna, potem wyszło jaka z niej zołza, chociaż osobom które zna krzywdy nie zrobi. Jej stan zdrowia pozostawia wiele do życzenia, bardzo zniszczone tylne stawy pęcinowe, ale nie przeszkadza to w jej użytkowaniu, za to na przodzie tzreszczki sporo leczone i w miarę jest ok, kobyłka nie chodzi dużo, raz na jakiś czas pod siodłem, głównie na padoku.

Osobiście polecam próbować kupić konia na targu, można ocalić stworzenie, a przy okazji zyskać niezwykłego przyjaciela. Nie wiem tylko jak to mogłoby wyglądać gdy ktoś będzie chciał badać konia z wetem, wydaje mi się, że większość handlarzy by się na to nie zgodziła..
często można tam znaleźć konie kradzione... nie wiem jak teraz, ale kiedys... moi znajomi byli na targu, chyba bodzentyn.. zobaczyli piękną szlachetną kobyłe, dawali za nią dużo pieniędzy, a handlarz powiedział "sp..ajcie, ona jest z ognia" czytaj kradziona...
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
29 grudnia 2009 00:20
a kiedy jest targ w bodzentynie?
Nie musisz kupować konia od handlarza- może Ci się trafić, ze ktoś akurat szybko chce się pozbyć konia i przywiezie właśnie tam.
zz tego co pamietam to chyba w poniedziałki, ale jak cos to się dopytam, bo moi rodzice mieszkają niedaleko i nasz sąsiad kupował tam jakieś kury czy coś to będzie lepiej ode mnie zorientowany...

Marysia, jeśli ktoś chce szybko sprzedać konia i przywozi go tam... to eh delikatnie mówiąc nienajlepiej to o tym kimś świadczy...
Dziewczyna Szamana   Prawdziwa Świętokrzyska Wiedźma
29 grudnia 2009 11:20
Zairka W Bodzentynie końskie targi są w poniedziałki
Marysia, jeśli ktoś chce szybko sprzedać konia i przywozi go tam... to eh delikatnie mówiąc nienajlepiej to o tym kimś świadczy...


nie zmienia to faktu, ze nie musi byc handlarzem
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
29 grudnia 2009 16:11
w kazdy jeden poniedzialek? 😲
a wiecie ktory to targ co organizowany jest raz w roku?
a wiecie ktory to targ co organizowany jest raz w roku?


Wstępy w Skaryszewie k/Radomia
Favoritta- mam działkę w Twojej miejscowości.  😁  Targi w poniedziałek, ale podobno trzeba jechac praktycznie w nocy, bo o świcie to juz podobno po "zawodach".

Zairka- W Skaryszewie są Wstępy, w lutym? marcu?
Favoritta   siwo, rudo i blond.xDD
29 grudnia 2009 20:44
😀 😁
Dziewczyna Szamana   Prawdziwa Świętokrzyska Wiedźma
29 grudnia 2009 22:53
Wstępy są zawsze w pierwszy poniedziałek wielkiego postu. W tym roku wypada 22go lutego 🙂
Favorita, moj Forest jest z Bodzentyna. Teraz stoi pod Kielcami (swoja droga jezdzisz jakies rajdy? Moze sie kiedys spotkamy w trasie  :hihi🙂
Jesli chodzi o sam targ, no nie wiem, ja tam juz nie chce jechac. Foresta w ostatniej (dosłownie!!!) chwili sciagalismy z tira. To nie jest konski targ tylko ogromna przeladownia dla tirow, prawie wszytskie jada do konskiego Oswiecimia.
Tz jak chcesz jakiemus biedakowi uratowac zycie, to jedz, ale swoje zobaczysz i przezyjesz. Poza tym nie licz, ze ci handlarz powie prawde. Forestowi trzy osoby zagladaly w zeby, "znawcy" i mial miec max 8 lat. Mial 13. Dowiedzialam sie o nim czegokolwiek tylko przez Internet, min przez Volte.
A jesli chodzi o samego konia to jest arabokonik z super papierem (wirtualnym bo "oficjalnie" to jest NN), super charakterem, byl super ujezdzony i wogole wszytsko ma super  🏇 hulamy sobie po lasach od trzech lat juz. Na poczatku mialam troche problemow ale teraz zrobi dla mnie wszystko. A ja dla niego  😍 w tym roku konczy 17 lat. Moj Pączek!
Ja byłam raz i nie polecam nikomu tego miejsca. Favoritta nie masz z kim jeździć, przyjedź do mnie. Toć to rzut beretem  😀
Ola jak jestes z Konskich, to o rzut beretem ode mnie  😀iabeł:
Tz do Konskich jeszcze nie udalo mi sie zajechac, ale do Sielpi jezdze regularnie  😀iabeł: jakbym miala motywacje to czemu nie ?
A gdzie Ty z tym koniem jestes? W Pile? W Brodach?
Favoritta   siwo, rudo i blond.xDD
05 lutego 2010 17:52
Ja mam konia na Pile.  😉 I faktycznie brakuje mi towarzystwa do jazd. 😕 Jak jesteście chętne to zapraszam.  😀
Piła  hhmmmm  może i tereny  bardzo fajne :kwiatek:
Kurcze, chyba nie odważyłabym się pójść na taki koński targ, zapłakałbym się  😕
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
21 lutego 2011 10:08
Miałam kiedyś znajomą w Przystani Ocalenie. Niestety kontakt się nam urwał. Z tego co mówiła często jeździli do Bodzentyna.

Z tego co mi opowiadała dla ludzi kochających konie podejście chłopów może być nie lada szokiem. Sama była kilka razy przy takim wykupie (acz nie pochlebiam tego, bo nakręca pseudo hodowców do dalszego dzikiego rozrodu). Na stronie fundacji było kilka filmików z takiego targu. Szok, no po prostu szok. 🙁
eee tam , po artykułach i wcześniejszych interwencjach , koni w bodzentynie jest prawie tyle co nic , co tydzień jakieś pojedyncze sztuki, kupców też nie ma , a higiena i stan zwierząt są monitorowane przez weterynarzy z tego co wiem.  Mieszkam 15 km od tego miejsca , ludzie w większości jadą tam po zboża ew . świnie , czasem krowy. Targu w Bodzentynie jaki był 10 lat temu nie ma . I dobrze zresztą  😉
szuwar, ma rację. Targ w Bodzentynie pokazywany na tych "strasznych" filmikach to targ sprzed 10 lat. W obecnych czasach masowe maltretowanie zwierząt i znęcanie się nad nimi nie odbywałoby się regularnie co poniedziałek rano. Targ jest objęty scisłą kontrolą policji, TOZu i innych organizacji mających na celu dobro zarówno ludzi jak i zwierząt. Na targu w Bodzentynie sprzedawane są (od lat!) nie tylko konie, ale również inne zwierzęta gospodarskie, ptactwo, zboża, pasze, a nawet ubrania, maszyny rolnicze i inne artykuły. Fakt, stamtąd konie jadą na rzeź, bo to jedno z miejsc, gdzie przyjeżdżają handlarze w celu nabycia koni do przemysłu mięsnego. Widok jest o tyle nieprzyjemny, że na rzeź nie idą piękne, sportowe konie, tylko zazwyczaj zaniedbane, chore lub mocno kontuzjowane - jednym słowem nie nadające się do pracy. A ładne, zdrowe konie tez można kupić i wcale nie jest tak, że jak się nie sprzedadzą to idą na rzeź 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się