Co dajecie swoim koniom w nagrode ? czyli wszystko o smakołykach dla koni :)

Bardzo fajne cukierki są teraz w St. Hippolit - piernikowe... Nie poznałam jeszcze kunia, który nie chciałby ich jeść 🙂
hmm. a co myślicie o takich smakołykach? zarówno dla konia jak i jeźdźca ;]
http://www.galopada.pl/sklep/product_info.php?cPath=215_399&products_id=12654

i jeśli dajecie musli, to takie zwykłe dla ludzi czy specjalne?
Niuniowa, Piernikowe powiadasz? To chyba prędzej ja je zjem niż ten koń 😁 Bananowe z Hippolyta są smaczne ^^ przynajmniej mnie smakują, koń woli ziołowe eggersmanowskie. 😉

EwuśCa, ale jak "dajecie musli" ? jako nagrodę czy ogólnie?😉 Bo jeśli ogólnie, to jest od tego konkretny temat na forum. 😉
Ok, ok sorki za 🚫 ;]
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
11 września 2010 15:09
EwuśCa, Ale skoro w składzie jest mentol, to czy dla koni nie będzie to za mocne?
dziewczyny jaką ten mentolowy przysmak ma pojemność,jak to wygląda?to jest w formie cukierków?🙂
KuCuNiO   Dressurponyreiter
11 września 2010 16:07
Podobne cukierki ma Rokale. Nadają się dla koni i dla ludzi, wyglądają jak landrynki Wertels Original tylko są koloru zielonego. Mają fajny ziołowy smak, nie są za mocne dla koni a też zawierają mentol. Mojemu smakowały:-). Są w paczkach po 0,5 kg. za około 16-20zł.
A teraz przy okazji zamówiłam kucowi 2 paczki po 1 kg. cukierków - waniliowe USG i jabłkowe Effola:-). Chciałam kupić Officinalsa, ale niestety nie było🙁
Kawecan   Jeździec bez konia...
11 września 2010 16:41
Ziołowe z Cavalora  😍
Konia uwielbiały je więc polecam. Mają intensywny zapach ziół jakichś tam.
Oraz polecam z Leoveta coś tam-papaya . Koniom również bardzo smakowało  😉
vissenna   Turecki niewolnik
11 września 2010 16:45
A mój uwielbia ciasteczka z Cavalora:

http://konik.com.pl/pl,product,1563323,sweeties,herbies,fruities,0,5kg.html

Dałby się za nie posiekać na plasterki, tak samo jak za łyka Żubra  😉
A ja mojemu kupiłam jabłkowe Eggersmana i jest zachwycony! Poprzednie smakołyki St. Hippolyta jadł, ale bez entuzjazmu.
offtop:

Thilnen,  Ty żyjesz! Coś tak ucichła? :> Tak się ostatnio zastanawiałam, gdzie Cię wywiało.
Siwemu daję przede wszystkim marchewki pokrojone w plastry 🙂 cukierki tylko ziołowe- jak On wtedy pachnie  😍 jabłek nie daję bo podobno mają zły wpływ na kopyta i cukru też mój konik nigdy nie widział. Gdybym miała kupować same cukierki to bankructwo jak nic.
Mój koń jak chomik chowa wszystko w policzki  i żebra o więcej  😀
ja daję ziołokulki - Herballs z Hilton Herbs, śmialiśmy się w stajni, że to "cukierki z marihuaną", bo są zielone, a konie na ich punkcie mają świra 🙂
kupiłam jabłkowe granulki (takie większe) nazwy nie pamiętam, ale wiem, że jak kowal jest to żebrzą  😁 ogólnie buraki/jabłka/marchewki  😅
darolga   L'amore è cieco
15 września 2010 10:24
Przede wszystkim zawsze sama próbuję najpierw dany smakołyk  😁
Ze smakołyków "gotowych" od lat kupuję Leoveta i Eggersmanna. Oba mój koń uwielbia, Siwa uwielbiała je także.
Korab najbardziej lubi bananowe. Dostaje też oczywiście marchewki i w mniejszej ilości jabłka. Cukru nie daję w ogóle. Suchego chleba Książę nie tyka.

A tak to mój koń je bardzo dziwne rzeczy  😁

BANANY - za banana to on się da posiekać. Jest w stanie porzucić żłób pełen paszy dla jednego bananka. Uwielbia je i często muszę chować banana za plecy, żeby go obrać, bo Korab już dostaje fioła i chce go natychmiast.

SUSZONE BANANY - podaję w formie smakołyka lub dorzucam do żarcia, kocha je miłością wielką

PIECZONE CIASTECZKA - handmade domowy, im więcej miodu, tym bardziej je kocha 😉

MIĘTÓWKI i inne dropsy - tak, tak, takie dla ludzi - kocha je 🙂

Sporadyczniej dostaje (i w małych ilościach):
CZEREŚNIE - ofkors wyjęta wcześniej pestka 🙂
ANANASY - oblizuje się potem z dobre 10 minut :P
POMARAŃCZE - warunek 1 - słodkie, warunek 2 - bez pestek 😉
SUSZONE MORELE - nie wiem co w nich widzi, to jedyne co nam "wspólnie" nie smakuje :P
ARBUZ - wsuwa aż się uszy trzęsą 🙂


hm... i chyba tyle.
Generalnie to jego nawet ciągnie do batoników, czekolady (próbował i pokochał, ale niestety zła pańcia nie daje), kanapek (zwłaszcza z ogórkiem/pomidorem/sałatą lodową).
Suchy chleb, marchewki, jabłka, ostatnio Leoveties papaja-ananas-banan - pachną cudownie, a konie je pochłaniają z prędkością światła 🙂 A mój Nomi uwielbia banany, więc czasem kupuję i jemy razem, bo ze mnie też bananowy amator 🤣
ja w nagrodę daję batoniki LEINSNACK z otrębami i siemieniem lnianym  💃
krązki marchewki, jabłuszko, banany i arbuza
z cukierków leovetowe nanas-papaya cos tam, bananowe, fouganzy owoce lesne,
no i lidlowe kazde uwielbial😀
nie lubi spillersa ziolowych
Ostatnio buraczki ćwikłowe o takim wydłużonym kształcie.
W sklepie na wsi niepopularne bo się chyba panie wstydzą wybierać.  😁
Marchew, jabłka, cukierki wszelkie. Z moim koniem to nie problem, bo jest wszystkożerny i żarłoczny.
Jeździłam kiedyś w stajni, w której stajenny miał ciekawy sposób na rozbrykane ogiery. Miał zawsze w kieszeni torebkę miętusów i wystarczyło, że nią zaszeleścił, żeby konie szły za nim jak w dym 😉
Ja też na torebkę z miętusami zdobywam serca koni.
Severus   Sink your teeth into my FLESH
15 września 2010 15:04
ja swoim podopiecznym daję głównie jabłka, marchewki i oczywiście cukierki  😉 najbardziej im podpasowały leovetties żurawinowo-jakieśtam
jak tam z innymi owocami? czereśnie, arbuzy ? mogą jeść ? 🙂

miętówki ? muszę kupić, najtańsze :>
Moja znajoma daje banany  🙂 ale konia przyzwyczajała stopniowo
Można gdzies jeszcze dorwać cukierki z lidla dla koni?
Moja znajoma daje banany  🙂 ale konia przyzwyczajała stopniowo


Też daję, tylko raczej suszone. Dorzucam też do paszy lub meszu.
Leovet jabłko+żurawina

Spotkałam się kiedyś z cukierkami ziołowymi, były tanie bo kosztowały ok.16zł za 2 kg ale baaardzo smakowały koniom. Niestety nazwy nie pamiętam 🙁
Batoniki Marstalla są ekstra! Już dawno ich nie miałam, ale jak będę miała okazję to kupię🙂
Mój kuc też zajada się suszonymi bananami, morelami, daktylami, ale mówiąc szczerze chyba wolę mu kupić po prostu jabłka, marchewki, banany i dodać do paszy:-)
Tercet pewnie chodzi Ci o smakołyki ktory ''Sukces C'' czy coś takiego 😀. W takiej papierowej torbie ?
A banany można dawać tak normalnie? Wiem, ze suszone można a po świeżych nic nie będzie ?
Arbuza i czereśnie też? Bo pierwsze słyszę  😎.
Ja daje banany suszone, jabłka, marchewk,i chleb suszony, smakołyczki te co pisałam u góry - ale staram się raczej dawać naturalne zdrowe rzeczy 🙂. Albo np po dobrym treningu w nagrodę wypuścić na trawkę 🙂.
arbuzy można dawać, ale bez pestek. 🙂 czyli tam jak jest zielone, białe i można zostawić trochę czerwonego.  🙂  JA się spotkałam z dawaniem arbuza kilka razy i konie bardzo je lubią i nie chorują.  😅  A i jeszcze można dawać normalnie banany nie suszone.. tylko nie którym koniom po prostu nie smakują.  🙄  I do arbuzów i bananów trzeba stopniowo przyzwyczajać.  😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się