Ból zębów, leczenie kanałowe, wybielanie i inne cuda.

Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
08 stycznia 2010 21:31
Alvika, Jak to pękł?! 🤔
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
08 stycznia 2010 21:44
Jakoś nie potrafię się oduczyć suszenia na przysłowiowy kamień resztek chleba. Konin tego nie dostaje, ale ja namiętnie chrupię.
No i załatwiłam się jednym chrupnięciem za daleko.
Mam bardzo słabe zęby, do tego dziurawe jak sito. I bardzo, bardzo dużą traumę stomatologiczną.

Chcecie posłuchać trochę historii pt. 8 podejść do trucia nerwu w jedynce - "o, wciąż pani to czuje"? Albo o historii leczenia w pewnej spółdzielni stomatologicznej 5 różnych zębów, w których za każdym razem pojawiała się zgorzel i wszelkie uroki kanałówki?

Mam nadzieję, że ketonal plus znieczulenie miejscowe pozwolą mi przeżyć jutrzejszy dzień.
ovca, znieczulenie? Jesli nie boisz sie klucia to to jest pestka. Ja przy znieczulaniu moge zasnac, za to jak sie zabiera za czyszczenie to umieram 👿
rtk, są dwie metody wybielania: lampą (na jednej wizycie), bądź metoda domowa (nakładkowa). Osobiście bardziej polecam tę drugą.  Obydwie metody mają skutki uboczne na działanie wewnątrz zęba, jednak nakładki mają ich mniej. Dostajesz indywidualne nakładki (na podstawie modeli z pobranych wycisków), "żel" Opalescence (i tu polecam 10% nie więcej) no i instrukcję co i jak.  :kwiatek:
Raven   Dragon Heart & Shadow Hunter
11 stycznia 2010 20:57
Powieeeeeedzcie mi, że znieczulanie nie boli... 😁

Samo wbicie igły praktycznie nie boli 😉 Ból jest podczas wstrzykiwania znieczulenia, bo specyficzne uczucie "rozpierania" jest dosć nieprzyjemne. Ale da się przeżyć. Jesli boisz się, że zaboli Cię ukłucie igły, poproś aby denstysta posmarował Ci najpierw to miejsce specjalnym żelem, po którym ono drętwieje 🙂
No i też zalezy czy to znieczulenie nasiękowe czy przewodowe, bo czasami sam widok igły do przewodowego powoduje dreszcze 😉
Z innej beczki: polecicie mi dobrą pastę do wrażliwych zębów? Dentystka poleca Elmex. Faktycznie jest najlepsza?
Elmex daje radę. Spokojnie możesz spróbować. Może Twój lekarz ma próbki żebyś zobaczyła czy Ci odpowiada. Również polecam pastę Blanx. Do kupienia jedynie w aptekach gdyż jest to wyrób medyczny.
Ze strony:
Pasta wybielająca zmniejszająca typową dla wrażliwych zębów bolesność i przywracająca im ich naturalną biel. Jeśli uskarżasz się na bolesność powstałą na skutek picia ciepłych i zimnych napojów, jeśli Twoje zęby reagują bolesnością na substancje kwaśne lub słodycze sięgnij po pastę BlanX do Wrażliwych Zębów, która skutecznie zneutralizuje ból, a dodatkowo zadba o piękny, zdrowy uśmiech. BlanX do Wrażliwych Zębów zawiera cząsteczki hydoksyapatytu i chlorek potasu znoszące uczucie bólu oraz zapobiegające ponownemu powstawaniu nadwrażliwości zębów oraz odsłoniętych szyjek zębowych.
Edit. Literówki
O Blanx nigdy nie słyszałam, dzięki. Na razie próbuję Elmex, ale smak mi trochę nie pasuje i szukam alternatywy.
Spróbuj Sensodyne.Gwarantuję, że szybko wrócisz do Elmexu  🙂
Hehe, w takim razie Sensodyne sobie podaruję 😉
ovca   Per aspera donikąd
13 stycznia 2010 16:21
Już po  😁

Znieczulenie...bolało w sumie najmniej. Okazało się, że jestem na nie dość odporna i następnym razem będzie musiał dać go więcej, albo dłużej poczekać.

dostałam tymczasową plombę z lekiem (którego nazwy nie pamiętam) i za dwa miesiące czeka mnie wymiana na stałą.

w każdym razie...nie taki wilk straszny, dzięki dziewczyny  :kwiatek: :kwiatek:
Oczywiście, że nie straszny  🙂
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
13 stycznia 2010 16:26
ovca, Ja tez jestem bardzo odporna na  znieczulenie i co najmniej 2 razy w czasie borowania muszę mieć dokładane.

Mnie chyba czeka wizyta, bo coś mnie lewa górna dwójka pobolewa. Robiłam już ją dwa razy bo mi wypadła plomba, ale ten ząb jest strasznie nadwrażliwy i przy zmianie temperatury (np chuchanie na zimnie czy sam z siebie). Najlepsze jest to, ze plomba jest ta z lepszych na światło i nadal mnie boli mimo dobrego zrobienia :/
Jakieś mikro uszkodzenia czy co?...
ovca   Per aspera donikąd
13 stycznia 2010 16:56
No i też zalezy czy to znieczulenie nasiękowe czy przewodowe, bo czasami sam widok igły do przewodowego powoduje dreszcze 😉


ja od momentu, kiedy otworzyłam usta, do momentu, w którym powiedział "zrobione", miałam je zamknięte  😂

i jeszcze problem jest taki, że strasznie mielę językiem w trakcie, po znieczuleniu nad nim nie panuję... 😁
przezylam...

baardzo ale to baaardzo nie lubie dentystow, ale od jakiegos czasu mam przewspanialego czlowieka. wierze mu absolutnie zawsze. jako ze panicznie sie boje, to on jeszcze w przedpokoju jak jestem to juz szykuje dla mnie znieczulenie, a dzis? poszlam bo mnie bolalo tydzien temu(niestety u niego trzeba czekac dosc dlugo na wizyte..), zdjal mi kamien(oooo fuuuuu!) i znalazl dwie dziury, z ktorych jedna od razu mi zrobil. powiedzial, ze nie bedzie bolec, wiec znieczulenie niepotrzebne i co? nawet nie poczulam jak skonczyl...

cudo!
A jakie to uczucie, jak się naprawia dziurę (nawet nie wiem jak to się profesjonalnie nazywa)?
I czy dziura boli?
nigdy nie mialas dziury... ??  😲
nigdy.... byłam 3 razy u dentysty w całym moim 22 letnim życiu  😁
1 na lakowaniu
2 na ściąganiu kamienia, miałam wtedy ok 18 lat i wszyscy się dziwili...
3 tez na ściąganiu kamienia i pani doktor powiedziała, żebym przyszła przed latem, bo może mi się w końcu zrobi jakaś dziura  😁
no chyba się nie zrobiła, pójdę znowu na wiosnę 😉
Seksta   brumby drover !
15 stycznia 2010 18:03
szepcik mam ten sam "problem". Poza lakowaniem, ktore utrzymuje mi sie przez 5 lat nie mam zadnych problemow i dlatego uwielbiam chodzic do dentysty.  😍 Chociazby na wyrywanie haha
moja mama twierdzi, ze gdybym wyrwała sobie ósemki, to miałabym szczuplejszą twarz  🤔wirek:
Wow zazdroszcze... Ja mam jednego zeba robionego już od lat... 15 i chyba dobrze to się nie skończy 🙁
Mery, jak to mozliwe?
15 lat temu, moja dentystka (w dodatku ciotka) powiedziala, ze trzeba zeba zatruc, bo innej rady nie ma. jako ze bylam mloda, to nie mogla przeprowadzic w calosci tego co chciala(mowila, ze mozna poczekac) i mialam po kilku latach sie do niej zwrocic. zrobila mi go tak, zeby dalo sie funkcjonowac. nie bolal, nie sprawial klopotow, to o nim zapomnialam. do czasu az rok temu, zaczal mnie bolec, to moj obecny dentysta zajrzal do niego. wyczyscil i na nowo chcial wypelnic kanaly, ale nie da sie go "naprawic"... kanaly sa wypelnione (te iles lat temu) cementem, ktorym wtedy sie operowalo, a ktorego teraz nie mozna tknac, bo jak zjedzie wiertlo, to zab rozwali. musze zyc z takim jak jest. jak bedzie bolalo tak, ze nie bedzie sie dalo wytrzymac, czeka mnie rwanie... 🙁
o kurcze, fakt - skleroza nie boli 😵
moja skleroza?
coz wiele by to nie zmienilo... teraz metody sa troche bardziej nowoczesne niz te 10 lat temu, wiec pewnie i tak by bylo do poprawki 😉
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
26 stycznia 2010 12:41
czy to mozlwie, ze na mnie nie dzialaja znieczulenia?  🙄 rok temu usuwali mi 8, ktora jeszcze nie wyszla wiec rozcinali, szwy itd dali mi najpierw za malo znieczulenia ( najlepzy chirurg szczekowy w wojewodztwie) potem dodali a i tak bolalo. Dzis usuwali mi ( w innym miejscu) rowniez 8, ktora ledwo wyszla, sytuacja ze znieczuleniem sie powtorzyla ( z gory poprosilam o wieksza dawke, a i tak dal extra pozniej ) myslalam, ze zejde na tym krzesle, lzy mi wystrzelily jak z armaty i zmiania temperatury ciala ekstremalna ( przyszlam bylo mi zimno strasznie, a jak zaczal robote myslalam, ze sie ugotuje). Od usuniecia minely 4 godziny i normalni ludzie dopiero teraz zaczeli by odczuwac bol ( odejscie znieczulenia) a mi jest co raz lepiej ( cala droga do domu ryczalam jak bobr i myslalam, ze wyskocze z tego samochodu). Moze ibuprom zaczal dzialac? Dziwna strasznie sprawa...

EDIT: najgorsze jest to, ze mam strasznie mocne i zdrowe zeby i wyrwanie takiego bylo chyba najgorszym przezyciem i najstraszniejszym bolem w moim zyciu... a na dodatek jeszcze mi beda w marcu usuwac jeszcze jedna 8 ale ta jest daleka od wyjscia i znow beda sie dlubac bo rosnie nad 7.... 🙄 🙄 🙄
margaritka, coś w tym jest. Ja akurat nie na podstawie zęba, ale mogę z ręką na sercu przyznać, że zdarza się, że znieczulenie nie pomaga 🙁 W moim wypadku skończyło się na narkozie (akurat przy palcu), która też długo do mnie 'dociera'...



Mój ząb odwalił szopkę wczorajszej nocy. Obudziłam się z połową twarzy obolałą, ale tak w sumie do wytrzmania. Raz 200mg ketonalu, po paru godzinach drugi raz ta sama dawka. A óźniej ketonal się skończył, a ząb rozszalał na całego.
Jestem z natury panikarą jak chodzi o stomatologa i ufam tylko jednemu jedynemu. Nie ma opcji, żebym poszła do innego. Więc jechałam do tego swojego 60km pociągiem. Polazłam na dyżur w pogotowiu rat., bo coś mi w moczu mówiło, że rana nie dożyję. Tam niespecjalnie jest możliwość robienia czegokolwiek, a były plany ratowania zęba. Rozwiercił mi go (panika straszna, bo jak to-BEZ ZNIECZULENIA?! o.O a okazało się, że to było kilka sekund roboty, która nijak nie bolała 🙂 ) i umówiliśmy się na dziś na 11 u Niego w gabinecie.

Poszłam dziś po niefajnej nocy - nie bolało, ale obudziła mnie moja prywatna panika 😉 W poczekalni prawie jajo zniosłam, chociaż to była chwilunia dosłownie. A jak weszłam... nie wiem... pierwszy raz w życiu poczułam się u stomatologa pewna, bezpieczna w 100% (tzn. czułam, że to wytrzymam :hihi🙂. Zasiadłam na tronie i się zaczęło... byłam pewna, że będzie kanałowe, chociaż nikt mi nie chciał o tym powiedzieć. I nic - jakoś tak bez stresu, mimo tych strasznych historii o tego typu leczeniu. A tu zonk - mimo kombinacji jak chama uratować stanęło na rwaniu. I wiecie co? Wstyd się przyznać, ale ulga, że to tylko rwanie :| Poszło migiem, w zasadzie bez wielkiego bólu... można rzec, że było w zasadzie po prostu nieprzyjemnie. To wszystko.

Właśnie puszcza znieczulenie...  👀 W zasadzie już puściło, czuc już tylko lekkie mrowienie. Mam nadzieję, że nie nadejdzie teraz era wielkiego bólu pozabiegowego  😵 Ketonal wzięty... oby podziałał.

Niestety na tym moje wizyty u dentysty się w najbliższym czasie nie skończą. Eh...
Który to ząb Dworciko poszedł?
7-ka dolna.
A byłam pewna, że to 6-tka broi 😁
Rzeczywiście nie dało się uratować? Szkoda bardzo tego zęba 🙁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się