Przyszłam do was, aby pochwalić Normaderm Vichy. Od zawsze wiedziałam, że jestem "targetem" tego kremu (profil cery) ale zawsze szkoda mi było kasy na przetestowanie. Dostałam Normaderm (m.in) na gwiazdkę i jestem zachwycona! w tydzień mi zrobił taki porządek z cerą, że do teraz nie mogę wyjść z podziwu.
Teraz już wiem, że Czardaszek będzie musiał trochę "zacisnąć pasa" ze mną, bo Normaderm z nami zostaje! Na bank! 😉
ps. Dostałam również tusz ASTOR Volume Diva. Dostałam go przez przypadek (używam i chciałam dostać MaxFactor'a Masterpiecem, ale mojej rodzicielce się pomyliły: to złote i to zote) i jestem nim oczarowana. Muszę porównać ich ceny, i niech wygra... tańszy 😉
😉
Pozdrawiam