Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Dworcika  - dziękuję  :kwiatek:
faktycznie bardzo podobne zdjęcia ma

bhdemeter - ja niestety piję cole, pomaga mi na zgagę. Mimo, że to syf nie mogę się jej oprzeć czasami.

Zairka - to tak jak ja
Dziewczyny które korzystałyście ze znieczulenia zewnątrzoponowego: miałyście jakieś skutki uboczne po? Chodzi mi przede wszystkim o bóle głowy i pleców.

Dziewczyny które korzystałyście ze znieczulenia zewnątrzoponowego: miałyście jakieś skutki uboczne po? Chodzi mi przede wszystkim o bóle głowy i pleców.




Nic.
oo też jestem ciekawa choć ja chcę bez znieczulenia, no ale nie wiem na ile dam radę
Ja jeszcze nie wiem. Zobaczę jak będę znosiła ból. Na poczatku byłam w 100% zdecydowana na zzo, ale dzisiaj mnie podkusiło, aby o tym poczytać w necie 🤔wirek:
I się trochę scykałam. Nie wpływu na poród, ale własnie możliwych bóli głowy i pleców po znieczuleniu. Tym bardziej, że jak piszą o skutkach ubocznych zzo to nie piszą czy te bóle głowy to już do końca życia się miewa czy jest to rzecz przejściowa 🤔
Dzięki wszystkim za uściski! :kwiatek:

Niestety, wczoraj odebrałam rtg i Adaś ma zapalenie płuc - dziś wizyta u naszej dok. i możliwe, że skończy się zastrzykami 🙁 Już mi wszystko jedno, byle pomogło.....

Horciakowa - sto lat dla Adaśka :kwiatek:

Laguna - ja po dwóch zoo zero skutków ubocznych. Bólu głowy też się bałam, tym bardziej, że boli mnie średnio 2x w tygodniu. Czytałam, że jako efekt uboczny po zoo może się utrzymywać przez pół roku.

Co do pokoiku dziecięcego-
Igora przeniosłam, jak miał jakoś 1,5 roku, wcześniej był z nami. Tak samo teraz Adaś - nie wyobrażam sobie, żeby taki maluch spał w oddzielnym pokoju - wtedy ja bym nie spała w ogóle, albo z nim u niego 😉
Teraz przymierzam się do remontu u Igora, żeby zrobić im wspólny z Adaśkiem pokój - co prawda remont pewnie za pół roku, ale już dziś wymyślam i tworzę 🏇
Dla mam dzieci rysujących po ścianach - wydaje się być super pomysłem, widziałyście?:



specjalna farba, która zachowuje się jak tablica - można nią malować ściany lub meble.

Albo polecam tablicę - mamy tą ikeową i jak na razie ściany całe 😉

W ogóle trafiłam na super stronkę z pokojami dla dzieci - miliony zdjęć - jakbyście chciały, to podam. Niektóre pomysły szalone, ale kilka rozwiązań ciekawych - zawsze można coś podejrzeć.

gwash - pokazuj wyścigówę młodego! 😅
witajcie, w końcu dorwałam troszke czasu na przeczytanie prawie wszystkiego od mojej ostatniej wizyty....ale miałam zaległosci.
no i pochwale się moją " WOJTOŚLINKĄ"

zdjęcie co prawda z listopada ale lepsze takie niż w ogóle nic....
ana - ja też ściskam

mimi - fajna dziecina!

szepciku - strasznie intryguje mnie Twój awatar - czy to Ty na nim?
Mimi jaki duży już chłopak 🙂

Ana wyścigowy zdjęcia mam, ale schodzą na plan dalszy, Kazio dziś całą noc b. brzydko kaszlał i budził się co chwila, ja jestem jak zombie, a on na 11 idzie z tatą do lekarza 🙁 Gorączki wcale nie ma, samopoczucie też ok, ale ten kaszel okropny taki dudniący 🙁. Kurcze nie chcemy chorować..

A wy się trzymajcie, biedny Adaś  :kwiatek: I co ty po nocach na re-volcie robisz  🍴 ?

Dziecka pokój się przydaję, a jakże. jest gdzie składować jeździk, wywrotkę i pudła z zabawkami i książeczkami 😀 I ubranka. A kojec jest np. dobry jako garderoba - na składowanie wypranych i wysuszonych ubrań hihi. 😉
Chociaż ostatnio jak przyszedł do Kazia kolega to nawet tam poszli i się razem bawili, choć to był raczej wyjątek, zazwyczaj znoszą pudła do salonu i robią nam armageddon. Wcześniej zawsze przy nas się bawił.
No i mój akurat śpi w łóżeczku u siebie, jak nic mu nie dolega to tak woli. Dziś to raczej ja spałam u niego a rano spał z tatą.
wawrek nie, to jest zdjęcie znalezione w necie - sama nie przepadam za pozowaniem 😉
wawrek, było bywać w wątku ze zdjęciami, to byś wiedział :P
nie mam czasu na te derkowe, szmaciane i zdjęciowe ostatnio 😀iabeł:
Horciakowa   "Jesteś lekiem na całe zło..."
15 stycznia 2010 08:52
m4jek,ana - dzięki za życzonka, Młodemu przekazane 🙂

ana - biedny Adaśko, ale trzymajcie się cieplutko, dacie radę i wszyscy będą zdrowi
Super te ściany 🙂 Podaj linka do tych pokoików, bo nas niedługo też czeka urządzanie pokoju dla Młodego.

gwash - współczuję i trzymam kciuki, żeby to nie było nic groźnego.


oo też jestem ciekawa choć ja chcę bez znieczulenia, no ale nie wiem na ile dam radę


spoko, znieczulenia nie dają od razu, tylko przy odpowiednim rozwarciu - do tego czasu można się nieźle sprawdzić w wytrzymałości na ból  😎
ja polecam znieczulenie - fajniej i bardziej spokojnie się to wszystko przeżywa. a szkoda tracić takich chwil na stękanie i używanie rynsztokowych wyrazów  😀iabeł:
ana - dużo zdrówka  :kwiatek:

mimi - słodziutki

aleksandra - dziękuję  :kwiatek:

U mnie noc ciężka dużo skurczów, które osłabły z rana. Przez to pół nocy nie spałam.
Ja lecę na nowe mieszkanie wyciągać wszystko z kartonów i w końcu przygotować pokoik małej  😍
majek   zwykle sobie żartuję
15 stycznia 2010 09:05
Cierpienie, spokojnie zdążysz, uważaj, żebyś później w połowie bałaganu do szpitala nie jechała...
Ja tam z mamą w karty grałam, jak pojawiły się skurcze. Jak ona zaczęła wygrywać to odeszły mi wody....

Jak ktoś jest zainteresowany tymi fotelikami, co Horciakowa dała namiar, to one będą dopiero koło 15 lutego.
Ja sobie chyba zarezerwuję, skoro one tak schodzą szybko...
(oczywiście te foteliki [url=http://www.90n.pl/sklep/product/p/1473/maxi,cosi,mobi.html#]http://www.90n.pl/sklep/product/p/1473/maxi,cosi,mobi.html#[/url])
Horciakowa   "Jesteś lekiem na całe zło..."
15 stycznia 2010 09:32
m4jek - dobrze wiedzieć, w takim razie mam jeszcze trochę czasu, żeby męża przekonać 🙂
Horciakowa powiedz mu że ty jako matka masz lepsze pojecie o tym jak zapewnić dziecku bezpieczeństwo bo to kobiety mają to w naturze 😉 :P
U mnie to już nawet małżonek się w takie sprawy nie wtrąca  😎, przyjmuje do wiadomości że ja i tak wiem lepiej, zresztą oszczędza mu to czas 😉


Byli u lekarza - nic mu nie jest, ma tylko katar  🤔 To dlaczego tak kaszlał całą noc jakby płuca miał wypluć  🤔


Kazio odmienia siebie w formie żeńskiej - narysowałam, pływałam, itp . Czy jemu to minie?  😂
Chociaż te podstawowe czasowniki odmienia dobrze - zrobiłem, zjadłem, no poza tym że mówi "śpiłem już" albo "wyśpiłem już"😀 (ten tekst króluje ostatnio, on zawsze już  śpił albo wyśpił nawet o 22.00 wieczorem  😀iabeł🙂

Wiecie jakiego koloru jest teletubiś Tinky-Winky ? FIOTELOWY  😀
BASZNIA   mleczna i deserowa
15 stycznia 2010 14:55
mozna sadzic to lub owo o piciu coli/gazowanego/jedzeniu sledzi/toffi/czekolady * niepotrzebne skreslic-lokator i tak zazada tego czego zazada  😎, na przyklad starszy mirindy i rozkow o smaku toffi, mlodszy kwasnej smietany i na wpol rozmrozonych truskawek  😎 😵

Trzymam kciuki za chorowitki- swoje tez  😵, za ciezarowki na wysypaniu i serdeczne zyczenia urodzinowe Adasku!
Na wpół rozmrożonych? Naprawdę żądania były aż tak szczegółowe?  😁
BASZNIA   mleczna i deserowa
15 stycznia 2010 16:24
Na wpół rozmrożonych? Naprawdę żądania były aż tak szczegółowe?  😁


nie, Szepciku, ale one sie taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak woooooooooooooooooooolno rozmrazaly  😁!!
my_karen   Connemara SeaHorse
15 stycznia 2010 17:06
Dziewczyny, jak wygladaja badania na prolaktyne? wiem tyle, co wyczytalam w necie, ale tam informacje (jak to w necie) sa najrozniejsze.
Chodzi mi generalnie jak w praktyce wyglada (2x jest krew pobierana?) i w ktorym dniu cyklu?
Tak od dluzszego czasu o tym czytam i wydaje mi sie, ze to jest powod naszych problemow z zaciążeniem...
Dlatego wymyslilam sobie, ze zrobie te badania na wszelki wypadek i z wynikami juz pojde do ginekologa.

Laguna, Cierp1enie - szybkiego zycze  :kwiatek: , sama chcialabym juz byc na tym etapie 😡 😎 😉
ana - duzo zdrowka!
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
15 stycznia 2010 18:26
dziewczyny czy mozna tak bez konsultacji z lekarzem odstawic tabletki????
wzielam 2 opakowania ale chyba nie moge, mam okropne bole glowy, zawroty nawet zemdlałam, czuje sie nie fajnie, tyje.....
dotarlo do mnie ze to wszytsko zaczelo sie wlasnie od czasu tabletek,
moja mam anie moze uzywac tabletek, moja siostra tez nie moze i na mnie maja nie za dobry wplyw wizyte u gin mam dopiero za 2 tygodnie a nastepne opakowanie powinnam zaczac brac w niedziele...
moge je odstwic tak poprostu?
Jesteśmy po wizycie u lekarza - zapalenie płuc jest ale bez tragedii i generalnie:
-albo wyhodował bakterie, która okazała się odporna na poprzedni antybiotyk i teraz sieje
-albo nałożyło się wychodzenie zębów/trzydniówka/.....

wyniki ma nie najgorsze poza niedokrwistością, CRP tylko 12 (przy normie 6), ale dzieci zakażone mają 80/100, rozmaz prawidłowy.
Ale generalnie dostał 3 antybiotyk do spółki z zastrzykami - teraz szaleje i szukam piguły, która przyjdzie i zrobi.
I jakby wszystkiego mało - ściągnął sobie opatrunek z rączki, z której dzisiaj chirurg pościągał pęcherze 😀iabeł: Więc jeszcze telefon do zaprzyjaźnionego chirurga, apteka i samodzielne opatrunki 😵

Ale pozytyw taki, że od 15.00 gorączka wzrosła tylko do 37,8

Gwash - trzymajcie się! :kwiatek: A może to suche powietrze? Kupiliśmy teraz nawilżacze na wszystkie grzejniki i oddycha się o niebo lepiej.
A odmianami się nie przejmuj, wyrośnie. Igor do dzisiaj mówi: "gdzie idłaś?"

Cierpienie1/Laguna - są już zakłady, która z Was pierwsza? 🥂

Horciakowa - przyjemnego oglądania 🤣 http://babiniec-cafe.pl/viewtopic.php?t=1983  😜

Mimi - Wojtuś cudny! :kwiatek: I taki już dorosły.. 🏇
Zairka, wszystko zależy od tego czy chcesz jeszcze próbować innych tabletek, jeśli tak to lepiej zacząć brać kolejne opakowanie i wtedy po konsulatcji z lekarzem i doborze innych zaczniesz je brać po 7 dniowej przerwie po skończeniu opakowania. Inaczej musiałabyś zaczynać cały cykl od nowa, od pierwszego dnia menstruacji. Jeśli nie zamierzasz już się próbować, możesz przestać brać tabletki. Info zaczerpnięte od wujka ginekologa 😉
Horciakowa wszystkiego najlepszego dla Adasia! Kolejny roczniaczek na volcie 🙂.
Ana, Gwash zdrówka dla Was wszystkich! Zdrowiejcie szybko!
Laguna, Cierpienie powodzenia. Lagunko, pamiętam jak zupełnie niedawno martwiłaś się, że nie możecie zaciązyć, a tu proszę, Zośka już na wylocie, niedługo ją zobaczymy... Jak ten czas szybko leci!

U nas Różka ćwiczy chodzenie, umie już nawet wstawać sama, bez przytrzymywania się czegoś. No i śmiga coraz szybciej, zawraca, zmienia kierunki... Dziewczyny, jak to jestz zębami? Wyrosło nam jakiś czas temu 6sztuk, prawie w jednym czasie, ale od tamtej pory nic, a to już ze 2 miesiące... Ni cholery nie pamiętam jak to z Natką było.
Natusi w połowie roku zmieniono wychowawczynię... Ze zmiany nikt zadowolony nie jest, zamiast fajnej, doświadczonej, zżytej z dzieciakami pani, dzieciaki dostały świeżo upieczoną panią magister...Ech, czuję problemy w powietrzu po wczorajszym zebraniu...
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
15 stycznia 2010 19:34
kalia dzieki :kwiatek: niechce tabletek tylko zastanawiam sie co teraz 👀
ja mialam straszna schize przez pewnien czas jesli chodzi o antykoncepcje, w koncu przed ciaza nie zabezpieczalismy sie przez okolo poltora roku... i nagle cos trzeba bylo wymyslic. Tabletek nie daje rady ze wzgledu na hormony wiec zostala nam metoda dla odwaznych czyli gumeczki...  🙇

Cierpienie Laguna do boju  🏇
kamkaz a myślałaś o plastrach. Nie działają tak na żołądek. Sama używam  🙄
Przepraszam za  🚫
Ja w ukryciu kibicuje WAM wszystkim w tym wątku, ale ja jeszcze bez dzietna więc nie udzielam się.  😡
Powodzenia życzę! 🙂
niby myslalam, ale zainwestowalam w taki fajny zestaw gumeczek durexu i nawet fajne sa, kazda jakas inna  😁 I nie narzekam narazie 😉

Dziewczyny czy ktos uzywa tych butelek:
http://www.podee.pl

Wlasnie zakupilam dwie i szukam jakis recenzji.. Narazie natrafilam na same niezbyt przychylne... Wiec zastanawiam sie czy nie oddac ich... Nie wiem tez czy nie za wczesnie dla grubaska jeszcze lol 😉 Tak mnie na szlo, ze moglby sobie sam od czasu do czasu pociagnac mleczko... Ze juz nie wspomne np w samochodzie o herbatce... Troche by to zycie mi ulatwilo...

A i jeszcze jedno, dzisiaj idziemy na basen... 😀 Juz mam nawet specjalne pieluszki dla plywakow! 😀  💃
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się