Kurtki zimowe

Remedioss   2* Parelli Professional
15 stycznia 2010 17:22
Muszę kupić kurtkę zimową i mam dylemat, bo nie bardzo jestem w temacie. Miałam jedną kurtkę która długo mi służyła, wcześniej jeździłam w niekońskich.
Teraz chcę kupić kurtkę typowo końską zimową do jazdy w różnych warunkach, również na zewnątrz.
Co polecacie, co odradzacie.
Wszystko o kurtkach do jazdy zimą.
Polecam zdecydowanie na zimę Euro-Star Hepburn.

Właśnie w tym roku taką nabyłam i żadna zima mi niestraszna a nie mam hali 🙂

Fajnie jest uszyta, nie krępuje ruchów, nie zadziera się do góry i jest jak na puchówkę bardzo zgrabna.

Prałam ją już raz - do bębna wrzuciłam kilka piłek tenisowych i po praniu wygląda jak nówka.

Bardzo jestem zadowolona 😅 😅 😅
deborah   koń by się uśmiał...
15 stycznia 2010 17:39
piaffka, a po co piłki tenisowe?
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
15 stycznia 2010 17:46
deborah ja piłki tenisowe wrzucam do suszarki- ubrania (oraz poduszki) wychodzą mięciutkie 😉

imo, zamiast kurtki typowo końskiej, lepiej kupić taką na narty/snowboard. uważam, że są lepiej uszyte i lepiej potrafią sprostać wymogom 'sportowca'.
a z takich typowo końskich warto popatrzeć na kurtki Anky, użyte materiały i wygląd ogólny- pierwsza klasa 🙂
Żeby się puch  nie zbijał w tzw "kluchy"
Od zawsze tak piorę kurtki puchowe  🙂 bo oddawanie do pralni sporo kosztuje a a "końskie" ciuchy wymagają dosyć częstego prania
Edytka przecież w "końskich" też możesz jeździć na nartach.

ANKY śliczne są i z technicznych materiałów ale ceny to już kosmos.

A na solidny mróz to nie ma jak puchówka 😀
Remedioss   2* Parelli Professional
15 stycznia 2010 17:56
Mountain Horse specjalizuje się w końskiej ekstremalnej odzieży, ale nie miałam nigdy okazji zobaczyć na żywo ich kurtki zimowej. Czy ktoś z was w takiej jeździł?
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
15 stycznia 2010 17:58
końskie mają inny krój, imo mniej wygodny do sportów, ale fajny na codzień 😉 dlatego też preferuję kurtki narciarkie, poza tym mają jeszcze kilka dodatków, jak np pas śnieżny, który bardzo się przydaje.
Ja BARDZO polecam i jestem zachwycona parką z Decathlon. Jest lekka, bardzo ciepła, nieprzemakalna, i oddychająca. Kolor bury - zdecydowanie nie do lansu ale bardzo funkcyjna. Kosztowała 200zł ale można dostać taniej.

http://www.fouganza.com/EN/ladies-schooling-parka-85917032/
Remedioss, ja mam z moutain horse aczkolwiek uwazam ze ona jesienna bardziej
Remedioss   2* Parelli Professional
15 stycznia 2010 18:43
Do hidalgo idę jutro bo mam przez płot 🙂
Dobrze Ci.. 😉
Mi się ta kurtka z E.T. nie podobała na mnie... duża, obszerna, może dlatego, że mam niecałe 160, dlatego wyglądałam jak grzybek w niej 😉
Mi się ogólnie kurtki nie podobają sciagane sznurkiem w pasie
Remedioss   2* Parelli Professional
15 stycznia 2010 20:04
No ja i tak będę wyglądać jak grzybek hahah to wszystko jedno.
ja mam kurtkę zimową pikeura, nie pamiętam modelu-z tamtego roku, były na pewno w kolorze czekoladowym i takim złotawym. Nie jest gruba, ale mi w niej ciepło, cały rok jeżdżę na zewnątrz, teraz zakładam pod spód 2 cienkie polarki. Jest lekka i rewelacyjnie uszyta, w ogóle nie krępuje ruchów nawet podczas jazdy. Niestety przy mocnym deszczy przemaka na szwach i potem robi się cała  mokra, ale to przy naprawdę mocnym deszczu.

Ja ją kupiłam po wyprzedażowej cenie, ale nawet już nie pamiętam ile to było.
Mam nawet jakieś zdjęcie:


tu akurat kaptur mi się wywinął

lepszych zdjęć nie mam
korsik Fajnie wygląda. Ja sobie bardzo podobną w tym roku kupiłam. Ale okazała się za krótka na zimową porę dla zmarźlucha który spędza sporo czasu w zaspach śniegu na padoku  😁
Ja sobie ostatnio kupilam bardzo fajna kurtke HKM 🙂 Jest z takiego ala zamszu, cos no skoropodobne 😎 Nie jest gruba, ale bardzo ciepla 😀 Przy -15 nie marzne 😉 Ma odpinane rękawy na dodatek 😀 Nie pamietam co to za model, ale mam zdjecia:P
A ja nie mam fajnej zimówki.
Chciałabym aby była:
-oddychająca
-ciepła ale lekka i miękka
-miała wyszczuplający krój ( czyli pionowe przeszycia nawet z delikatnie kolorową lamówką w tych miejscach, bez ściągacza w pasie, wyprofilowany zwężany lekko w talii krój)
-długa, tak chociaż do połowy tyłka
-z rozpinanym suwakiem od dołu ( suwak dwustronny, bo kiedy kurtka jest dłuższa i siadam w siodło, to mi się marszczy na brzuchu, jeśli nie rozepnę suwaka od dołu)
-z kapturem bym mogła go założyć będąc na ziemi

Jeszcze takiej nie spotkałam, która by mi się spodobała. Też chętnie poczytam co proponujecie.
Ja miałam świetną zimówkę Pikeura, z jakiejś starszej kolekcji, była bardzo ciepła, kaptur miała obszyty futerkiem, tylko, że byla w stylu bomberek a ten krój nie bardzo mi pasował. Teraz mam Pikeur Agenda, kocham tą kurtkę strasznie  😀 Nie jest wcale gruba ale z golfem, polarem i kamizelk pikeura, przy -20 aż się spociła 😉 Chociaż nie wygląda jest naprawdę cieplutka i nigdy mi nie przemokła!
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
15 stycznia 2010 20:39
tunrida jak masz takie wymagania to biegnij do sklepu ze sprzętem narciarskim i snowboardowym! są w różnych długościach, taką do połowy pupy na pewno znajdziesz. suwaki zawsze są dwustronne, zawsze mają kaptury (często odpinane i chowane), są leciutkie, a przy tym zapewniają niesamowity komfort termiczny, większość jest z materiałów oddychających i wodoodpornych. są bardziej kobiece kroje (talia itd), bardziej męskie 😉
jestem pewna, że w końcu znajdziesz coś co Ci podpasuje 🙂
Może jakaś z tych??
http://horze.com/?cPath=42_97&n=L
Edytka-kiedy oglądałam narciarskie to właśnie nie miały tych dwustronnych suwaków. Fakt, że to nie był jakiś super sklep, ale doszłam do wniosku, że narciarzom widać dwustronne suwaki nie potrzebne i nigdy już potem wśród narciarskich nie szukałam. Dobrze wiedzieć, że są i z dwustronnymi.
Puchowa HORZE wygląda na ciepłą ale chyba już nie do dostania

Ja mam takie:

Obydwie bardzo ciepłe, tylko dla mnie krój za krótki.

Obydwie do sprzedania  😉
ja tej zimy zakupilam kurtke equipage Eva. Byla bardzo tania i nie oczekiwalam zbyt wiele. Okazalo sie ze jest super ciepla, leciutka i wygodna. Tej zimy ani razu w niej nie zmarzlam 😀
http://www.jezdzieckieakcesoria.pl/product_info.php?products_id=966&osCsid=140bd955f1c977497ad44061f20a0e91 taka jak tu
Ja po mojej tez nie spodzewalam sie cudow bo byla barrdzo tania..A nie moge sie z nią rozstac 😍  😁
Ta gumka w pasie.. 🤔
tunrida poszukaj w dobrych sklepach turystycznych. Kurtki trekingowe + wpinka spełniają wszystkie Twoje wymogi. Te lepsze są super wytrzymałe. Dodatkowy ich plus jest taki, że w przeciwieństwie do narciarskich, można ich używać cały rok-jak się cieplej zrobi wypinasz wpinkę albo zmieniasz ją na cieńszy polar i śmigasz. Dość często mają jednak ściągacz w pasie ale jest on regulowany i można zrobić tak, że go nie widać, poza tym nie wszystkie. I często mają fartuchy śnieżne-super rzecz, żeby po nerach nie podwiewało.
Nord   -"Bryknąć Cię?"-zapytała Łoza
16 stycznia 2010 00:08
Ja polecam Kings Land, kurtki w dosc wysokiej cenie, podobnie jak Pikeur, ale na prawde spełniaja swoja role. Nie sa wielkie i grube a trzymaja cieplo i co wazne nie krępują ruchów.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się