DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie

A nie można zejść z konia i założyć derki? zamiast się tak gimnastykować w siodle chyba szybciej wyjdzie jak się zejdzie i założy, co? Pytam, bo nie wiem. sama nie używam treningowych.
escada, ivett  👍  👍

Rzeczy sa przcudne, a ich wykonanie...super!!
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
26 lutego 2010 07:53
a kto powiedział,że konia trzeba stepowac w siodle? ja często stepuję konia w reku...bo tak lubię 😉
deborah   koń by się uśmiał...
26 lutego 2010 07:53
Ktoś, ale po co wtedy wycięcie na siodło? 😉
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
26 lutego 2010 07:55
żeby mozna było stepowac przed jazdą :p ściągnąc łatwiej niż ubrać...
deborah   koń by się uśmiał...
26 lutego 2010 07:57
ok poddaje się 😉

ja to z zawodowej ciekawości pytam bo takie rozwiązania  często są bardzo ciekawe i pożądane
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
26 lutego 2010 08:21
mi nie tyle dziura na siodło się podoba,choć jest praktyczna do jazdy golasem zimą poza halą,ale zawsze mnie wkurza to,ze derka w strzemiona mi się wciska,więc to wycięcie na nie jest super 🙂
deborah  zakładanie jest bardzo proste, ja głównie myślałam o zakładaniu z ziemi,bo dla mnie to nie problem, ale siedząc na koniu też się da, wystarczy przecisnąć się przez dziurę i powyginać się do zapięć i gotowe 🙂
Escada, tak musiało wyjść na zdjęciu, bo pad ma identycznie wszystko jak w es, chyba, że es robią też krzywe  😂
O nie!!!  😵  escada te pady sa cudowne!!! i co teraz  👀  🤬  🤣
Likier skoro tak ma być to ok, nie wnikam nie jestem dobra w ES max 😉
Ollala🙂 teraz czekaj aż przyjdzie twój 😉 😁
do mnie dzisiaj przyszły polarki i zabieram się za produkcję podkładek 😉 będą szare, białe i cos ala ankowy sand 😉
co do es maxów, to one faktycznie mają takie dziwne troszkę krzywe pikowanie
Escada no tak mój pad mnie pociesza  😀 Ale...one sa taaaaakie piekne  💘 Naprawdę, jesteś mistrzem  👍  😁
korsik drugi od prawej na tym zdjęciu to domniemane zielone jabłuszko 😉



escada- przepiękne kolory! świetna robota!- wiem, że piszę to już kolejny raz ale...  😍
escada, oglądam te zdjęcia padów i tak się zastanawiam  🤔wirek: czy to nowa kolekcja Anky?  i patrzę, a to pady od Escady  😀
Escada super pady  👍  , normalnie druga firmę zakładaj
Escada- naprawdę ładne i fachowe. Moje pedantyczne oko i upierdliwy i czepliwy gust są zaspokojone. Wyglądają na równe, dopracowane. Jeśli wypełnienie jest ok i wewnętrzny materiał jest ok, to ja bym tylko dołożyła szlufki do popręgu, ale rozumiem, że ich nie ma, bo tak ma być.
ŁADNE !!!
nawet nazwa dla firmy ESCADA tak fajnie brzmi nic tylko rób metki i ruszaj z działalnościa 🙂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
26 lutego 2010 21:34
Escada to tak trochę pod Eskadron podchodzi ;D
jeszcze raz pokazuję moje cudo, tym razem ze mną 🙂



i muszę powiedzieć, że fantastycznie spełnia swoją rolę
ivett  :kwiatek:  jesteś mistrzynią 🙂
escada, poprostu  👍 👍
prześliczne!!!
Dizi, nawet fajne toto wyszło 🙂
Ale niestety już jest firma escada.. Odzież, perfumy itp. Ale sama nazwa ładna😉)


a co do maxów, to one nieco inaczej właśnie wyglądają, ale za to Anky prześliczne (tylko anka ma na dole ten ostatni "pasek" najchudszy, ale w sumie nie musi być tak samo hehe) 😉)

Escada, najpiękniejszy ten pasiak mięta/granat!! Cudo!!
Mama zrobiła łezke dla forumowej Katji. Generalnie żal mi sie z Nim rozstawać. Na zdjeciu nie widac tego jaki jest ładny. I żałuje ze pewnie nie zdaze Go obfotografować na koniu...
Bede musiała Mamuśke zmolestowac o podobny tyle ze rozmiarem mniejszy 😉
Zdjecie niestety tylko pod siodłem na kanapie :/
Hm...wiecie co, a ja mam teściową piętro niżej i teściowa jest zawodową krawcową. Szyje powoli, bo słaby ma już wzrok, ale jak to zawodowa krawcowa- IDEALNIE. I tak jak derka mogłaby ją przerosnąć z takiego prostego powodu, że nie wie jak toto ma leżeć i musiałabym jej non stop pomagać, tak pad nie jest przecież niczym trudnym.
Może i ja się zakręcę za jakąś ładną alcantarą?  😉
Ja jakbym miała sama szyć takie pady to bym umarła =='
Dla mnie to jest masakra i trzeba być cierpliwym, żeby chcieć to robić... Ja to bym rzuciła maszyną o ścianę i tyle 😀
Eee...Likier- to zależy co kto lubi. Ja tam nawet lubię szyć i bym uszyła. Tylko, ze jestem za szybka, za niecierpliwa i za mało dokładna. Mój pad byłby z pewnością krzywy i wylądowałby w śmieciach.
Ale w życiu sporo rzeczy sobie uszyłam. Spodnie, sukienki, spódnice. (kiedyś w sklepach nie było zbyt wiele ciekawych rzeczy) Wszystko było całkiem niezłe patrząc z wierzchu.  😉 Od spodu pozostawiało toto WIELE do życzenia. Teściowa by się uśmiała jakby te moje produkty zobaczyła.  😉
Wiesz, zależy jaką masz maszynę, są takie maszyny co super wszystko szyją,a ty nic nie robisz itp. Ale kiedy ma się normalna zwykłą podstawową maszynę, to ....

Podziwiam tych co szyja 😀😀
Ja większość ciuchów szyłam....ręcznie.  😡 Nie lubię maszyny, wkurza mnie, że tam tak mało miejsca po prawej stronie igły na materiał.  😂 I wkurzało mnie, że tak łatwo się zagapić i zaraz ścieg krzywo leci. I trzeba pruć. Szyjąc ręcznie miałam większą kontrolę nad igłą i nawet prosto mi to szło.
Wiadomo, że pikowanie padu- to MUSI być maszyna, bo tam widać wszelkie krzywizny. Nie dla mnie, ale
teściowa, teściowa.....nudzi się kobieta.....hm....
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się