Pensjonaty w Poznaniu i okolicach

Co jest ze sklepem na Woli? Byłem tam dzisiaj, chciełem wejść przy okazji do sklepu a tam pustki.
Pegaz nie przetrwał kryzysu
Bardzo dobrze zaopatrzony jest sklep w Swadzimiu  🤣
O... to może tu ktoś będzie wiedzieć czy w którymś ze sklepów stacjonarnych w Poznaniu są czapraki i owije Eskadrona lub ES?
Bo coś cienko u nas z tym...
Monny   bez odbioru .
22 marca 2010 20:15
Ja się nie spotkałam 🙁
Ramires, nawet gdyby były to lepiej kupić w necie ze wzgledu na ceny 🙂
No niby tak ale w sobote zawody a my zadnych wyjściowych ciuszków nie mamy 😁
Wiem, ze często pytam o jakiś pensjonat ale terazjest to dośc pilne.
Pensjonat w okolicach Poznania cena max. do 400zł ? Istnieje takie cos? ;D
Może być przydomowa stajenka. Dajcie znać 🙂
BASZNIA   mleczna i deserowa
23 marca 2010 21:13
Weerka,  jakie to maja byc okolice 😉?
Teli   Koń to zwierzak. Animal.
Rży i wierzga. Patrzy w dal.
Konstanty Ildefons Gałczyński

23 marca 2010 21:15
Rabowice- przydomowa stajenka, ale 450zł.
Pegaz nie przetrwał kryzysu


naprawdę "padł"?? moze gdzieś sie przeniósł??

jeśli to prawda to z całym szacunkiem do Pegaza, którego odwiedzałam i zaopatrywałam sie w nim (jeśli było w co)...
wg. mnie nie ma lepszej lokalizacji niż Pegaz miał...
ale też wg. mnie nie było gorzej dobranego asortymentu, gorzej prowadzonego sklepu (oczywiście nie chodzi o osoby prowadzące i ich fachowość), ale z tego sklepu szło zrobić naprawdę cacko...

mówię to z pozycji klienta, i obserwatora branży w różnych regionów - znam sklepy w Krakowie, Warszawie, Poznaniu, Gdańsku, Wrocławiu... (+ zagraniczne)
potrafię zostawić w sklepie  końskim kilkaset złotych ...a w Pegazie ... nic nie było... nic do kupienia... nie miałam na co wydać pieniądzy...

no chyba, ze mieli mega wysoki czynsz i to przeważyło szalę...
No Pegaz chyba padł definitywnie.
A tak z ciekawości to gdzie się zaopatrujecie w naszym kochanym mieście? Bo odnoszę wrażenie, że nie mamy jednego, porządnego sklepu jeździeckiego - albo nie wiem o jego istnieniu. Ostatnio jezdze do equisportu bo tylko tam mają zawsze na stanie pasze które mnie interesują ale i tak prawie zawsze czegoś brakuje...
No Pegaz chyba padł definitywnie.
A tak z ciekawości to gdzie się zaopatrujecie w naszym kochanym mieście? Bo odnoszę wrażenie, że nie mamy jednego, porządnego sklepu jeździeckiego - albo nie wiem o jego istnieniu. Ostatnio jezdze do equisportu bo tylko tam mają zawsze na stanie pasze które mnie interesują ale i tak prawie zawsze czegoś brakuje...


Inter Api w Milanówku  🤣 🤣 🤣 🤣 🤣 ha ha ha ha ha

w Naszym mieście brak...
w sklepach internetowych 😉
a kiedy będąc w Mieście chciałem coś zobaczyć i pomacać to rzeczywiście problem
w sklepach internetowych 😉
a kiedy będąc w Mieście chciałem coś zobaczyć i pomacać to rzeczywiście problem


niestety przez net nie da sie "pomacać" albo przymierzyć towaru...
No właśnie tu jest problem. Bo witaminy albo dereczkę jeszcze moge kupić przez net. Ale np teraz szukam fraka. Prawie wszedzie pustki a nie kupię przez internet bo nie mam pojecia jak bedzie lezał. no i... kicha 🙄
O Wolę pewnie toczą się teraz niezłe bitwy, bo miejsce na sklep jeździecki jest wprost idealne  😜

Z moich spostrzeżeń, to ta zima była dla handlu jeździeckiego wyjątkowo tragiczna, stąd ten brak świeżego asortymentu w większości sklepów. Idzie wiosna i wszyscy mamy nadzieję, że razem z nią odrodzi się też  poznanki handel.

weerka sprecyzuj jaka strona Poznania cię interesuje
guula   Miałam zamiar coś zmienić... Zmieniłam zamiar
23 marca 2010 22:28
Ramires, Witaj w klubie, też szukam fraka... od roku  😲 Doszłam do wniosku, że nie ma innego wyjścia, jak kupować przez net na ślepo i odsyłać jak nie pasuje - jutro odsyłam kolejny  🤣
Ewentualnie uszyć sobie na wymiar u krawcowej lub pani z DeZtimu bywającej w Poznaniu.
Porażka.
Jeżdżąc w tą i spowrotem po wlkp czasami jestem w Pleszewie, więc skóry mogę pomacać albo w Pyzdrach, gdzie już kilka razy zamawialiśmy spodnie pod wymiar i kolor, gorzej jak się chce zobaczyć coś innego  🙄
Monny   bez odbioru .
24 marca 2010 06:28
Ja też kupuje przez internet.
Albo jade do Mosiny do Troka. Pare razy też byłam w Luboniu w Koniu Trojańskim.
BASZNIA   mleczna i deserowa
24 marca 2010 08:59
Kon Trojanski dowozi tez towar do stajni. Ogurek, co dokladnie w Pyzdrach??

edit: blad w nicku ogurka, sorry  😡
Okolice Kicina. Głównie w tą strone 🙂
Parkur, bryczesy zamawialiśmy po wybraniu na magazynie materiału, kroju i rozmiaru. Wiem, że szyją też ciuchy dla zachodnich marek. Ceny takie jak w sklepach internetowych, ale za to jaki wybór 😉
BASZNIA   mleczna i deserowa
24 marca 2010 12:37
Dzieki, ogurku 🙂
Będę plotkować ale doszły mnie słuchy,że zamiast Pegaza ma być Parkur.
Weerka- jakieś wymagania dodatkowe?
O... to może tu ktoś będzie wiedzieć czy w którymś ze sklepów stacjonarnych w Poznaniu są czapraki i owije Eskadrona lub ES?
Bo coś cienko u nas z tym...



W sklepie w Swadzimiu mieli artykuły Eskadrona 😉
dość duża dostępność sprzętu jest w Mosinie dużo rzeczy można pomacać ale eskadrona czy Euro stara brak jest parcur,lamicell, pikuer ,mustang,,pasze sukces,pavo,egerssman i obecnie nie pamiętam jakie jeszcze firmy są 🚫
ja znam stajnię pensjonatową za 400zł w stronę na Buk, w Dopiewie,ale nie wiem czy mają jeszcze wolne miejsca
orek my się chyba znamy, no nie? 😎
A wiesz kiedy ma powstać to coś?
BASZNIA   mleczna i deserowa
24 marca 2010 18:51
Fajnie byloby miec sklep na Woli-moj wylot Poznania 😉. A faktycznie w Pegazie bylo raczej tak jak pisala Dodo...Swieza krew potrzebna 😉.
Moja stajnia jest za 400 zl, ale to tez nie rejon Kicina.

A co jest w Dopiewie? Czesto bywam u rodziny, mam nawet jedna koniarke kuzynke, ale nic nie slyszalam..
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się