matura

a ja Wam powiem, ze w tym tygodniu mamy matury probne, nic nie umiem, nauczyciele mnie przeswieca i zaczynam wpadac w depresje mlodziencza xD
Ponia   Szefowa forever.
23 listopada 2008 15:20
Ciri ja nie przykładając się nigdy do historii, i otwierając vademecum 2 dni przed probna zdalam na 31% i z tego największa beka była;p także loozik;]
A jak się nie zda próbnych to są jakieś tego konsekwencje ?? 😉
chyba nie (no chyba, że ocenki za to polecą - tam ma byc po części u mnie :/).
nie widze u siebie tej matury... bleeeh.
nie zdam.
i tyle.
na wyniki matury normalnej to na pewno nie ma żadnego wpływu. Może (ale nie musi) miec wpływ na oceny. To już zależnie od szkoły 🙂
matura 2010 to w ogóle ma być z innego świata. Wymyślają coś z tymi przedmiotami dodatkowymi, że rozszerzone, że tylko 3. Jak ktoś chce zdawać język albo polski rozszerzony, to normalnie pisze obowiązkowy podstawowy, a dodatkowo rozszerzony i odbiera to "miejsce" na inne dodatkowe przedmioty, przynajmniej tak zrozumiałam. Jeżeli chodzi o rekrutacje, to też będą zmiany, mają być znowu egzaminy wstępne i pewnie na maturze inne przedmioty będą potrzebne niż teraz.

Generalnie jestem zła, bo się wreszcie zdecydowałam na co chce iść i do czego muszę przywiązać największą uwagę, a teraz nie mam pojęcia, co będę zdawać i jak.
Boze jak sie ciesze że jestem rocznikiem maturalnym 2009 😉

U mnie to chyba bedzie miec nawet duzy wpływ na oceny :/
Podobno oprócz tej w piatek i styczniu próbnej matury ma być jeszcze w marcu jedna. Czyli trzy pm ??
W szkole mamy juz na tablicy rozwieszone kto w jakiej sali pisze...brrr nie zdam !
nesta   by w przyszłość bezczelnie patrzeć...
24 listopada 2008 13:35
przyznaje sie bez bicia... nic nie robie;P a matÓra to bzdÓra
Jakoś wątpię, żeby jakiekolwiek egzaminy wstępne miały być przywrócone - idea nowej matury była taka, żeby można je było zlikwidować.
tak naprawdę trzeba być prawdziwym głombem, żeby oblać nową maturę! wystarczy 30% aby zdać! tak naprawdę trudność polega na otrzymaniu dobrego wyniku, bo to już nie jest aż tak proste.
nosy do góry. Zostało wam 5 miesięcy 🙂
Ja piszę tylko próbną z OKE, z Operonu nasza szkoła zrezygnowała. W planach mam biologię-podstawę i wos - niestety rozszerzony. W ogóle - z roku na rok coraz bardziej gmatwają tę maturę. Ale i tak dziękuję Bogu, że nie mam obowiązkowej matury z matmy!

Maaaamooo, ja nie chcę maja!
Ale pomyśl sobie, jakie potem będziesz miała długie wakacje
Hehe, chyba tylko to mnie trzyma przy zdrowych zmysłach.

Obleję jak nic - o wos'ie i sytuacji politycznej nie mam bladego pojęcia, a chciałam mieć jakiś przedmiot 'w zapasie' i padło na niego...
Tak, jestem na humanistyczno-prawnym profilu i zdaje maturę z chemii i biologii. Obydwie rozszerzone. Po wątku na starej Volcie zorientowałam się, że nie ja jedna. Teraz mi szkoda czasu jaki muszę marnować na naukę historii i wosu, bo na bio-chem pewnie wosu już bym nie miała, a historię na pewno na podstawie i jeszcze nacisk byłby nie na te przedmioty, a na biologię i chemię.
Ale całe szczęście zdecydowałam się już na początku drugiej klasy. Do lipca chodziłam na korki z chemii, przerobiłam prawie cały materiał rozszerzony, zostały mi ogniwa i elektoliza i wtedy właśnie budowałam wiatę i robiłam pastwisko przy domu. I odkąd w lipcu odwołałam zajęcia, bo musiałam się uporać z budową, tak nie zadzwoniłam tydzień później, dwa tygodnie, miesiąc. Było mi cholernie głupio, więc... nie dzwoniłam dalej. I dalej jest mi głupio, a teraz korepetytorka będzie rodzić, więc nie mam u niej szans. I jak się bałam, że nie opanuję biologii do maja (chodzę co tydzień, o dziwo bez przerw, na korki od października), tak teraz boję się chemii.

Ale co gorsza, nie miałam z nią do czynienia od czterech miesięcy, a próbną zdaję właśnie z chemii. Za dwa miesiące i żadnych widoków na naukę🙂.
CeraŁ   dużo dużo zmian..
25 listopada 2008 20:25
.. Eh.. ja mam jutro z OPperonu.. 😀 taka nijaka bo tylko dla nas . 🙂
Ale musze zacząc się w końcu uczyc.. zdaje trozszerzoną geO i bio na podstawie.. eh. ;O. ale jakos nawet /glupio to zabrzmi/ czasu nei ma! ;O 😀 ale chyba juz sobie będę przygotowywac i opracowywac materialy z GEO 🙂.
nesta   by w przyszłość bezczelnie patrzeć...
26 listopada 2008 00:52
Eni napisał: Proti napisał: a jak tam się mają maturzyści 2009? piszecie w przyszłym tyg próbną OPERONu czy w styczniu z OKE? My piszemy i tą i tą.póki co, średnio siebie tam widzę...

Ja mam tak samo pisze tą i tą. Jakoś mi się to nie uśmiecha :/ Niby ma to sprawdzić nasze nieumiejętności... i chyb a tego najbardziej się boje 😉

ja też piszę obie.

piszecie jutro polski? bo u mnie tylko roz. podst. pisze w styczniu tylko;/

własnie powtarzam organiczą
Proti   małymi kroczkami...
26 listopada 2008 12:53
i jak tam dziewuchy poszło?
Czytanie ze zrozumieniem wydaje mi się, że proste bylo.
Który temat wybrałyście?(pisałam podstawe) U mnie była wielka improwizacja, wybrała Lalke, bo było sporo we fragmentach. Sporo napisałam, dosyć sensownie, zobaczymy jak moja "kochana" polonistka to oceni
Też wybrałam Lalkę a jako że nie pamiętałam o co w niej szło to opierałam się na podanych fragmentach.
Ogólnie chyba nieźle mi poszło, ale wiadomo... co innego ja myślę, a co innego jest w kluczu
jutro ang podstawa a w piątek biol na rozsz.
nesta   by w przyszłość bezczelnie patrzeć...
26 listopada 2008 13:07
Są już gdzieś dostępne arkusze?

co jutro język? a w pt przedmiot?
nesta   by w przyszłość bezczelnie patrzeć...
26 listopada 2008 13:07
ja angol też w podstawie a w piątek chemia....
Proti   małymi kroczkami...
26 listopada 2008 13:16
tak jutro język. do ostatniej chwili sie zastanawiałam czy roz, ale jednak padło na podstawe. a w piątek pisze biole roz. w styczniu pewnie chemie roz.
nesta   by w przyszłość bezczelnie patrzeć...
26 listopada 2008 13:23
ja chcemie w post, ale pewnie zmienie na roz.
Proti   małymi kroczkami...
26 listopada 2008 13:26
nestuś czyli biol i chem na roz?a co planujesz dalej? coś z medycyną?
nesta   by w przyszłość bezczelnie patrzeć...
26 listopada 2008 13:30
jeżeli chem w podst pojdzie dobrze to zmieniam na roz.
w planach kostetologia, dietetyka, farmacja albo zootechnika.
a ty co dalej?
Proti   małymi kroczkami...
26 listopada 2008 13:32
od zawsze weterynaria i póki co tego sie trzymam
nesta   by w przyszłość bezczelnie patrzeć...
26 listopada 2008 13:33
ja nigdy nie chciałam na wete, mimo że ojciec wet. ale nie ma to jak w typowo humanistycznej klasie zdawać biologie i chemie;D
a ja się właśnie dowiedziałam, że prawdopodobnie nie będe miała próbnej w styczniu, bo szkoła sama musi wydrukować - a nasze szanowne dyrektorstwo stwierdziło że nie będzie tego robić
Proti   małymi kroczkami...
26 listopada 2008 13:36
u nas na biol chem są osoby które zdają humanistyczne przedmioty, ale ciężko im jest
no ale zobaczymy jak pójdzie matura...bo nie wyobrażam sobie iść na coś innego :-P
nesta   by w przyszłość bezczelnie patrzeć...
26 listopada 2008 13:38
zdolna jesteś;P nie ma innej opcji dostaniesz się!

ja właśnie powtarzam kwasy karboksylowe;P
Scottie   Cicha obserwatorka
26 listopada 2008 15:50
Jakbym tu weszła wczoraj, to bym wam podała tematy z polskiego, bo u mnie w szkole prof. stwierdzila, ze ta matura z operonu to shit i ze nie bedziemy tego pisac. Wiec we wtorek na pierwszej lekcji rozdala nam egzemplarze maturalne, mam go wlasnie przed soba w domu

jutro niemiecki, a w piatek na mature nie ide, bo mam powinnam pisac wos rozszerzony, a my ledwo co skonczylismy na lekcjach robic... spoleczenstwo
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się