SKUP KONI, Pomozcie

[quote author=Tomek_J link=topic=22363.msg569762#msg569762 date=1272470421]
[quote author=Azbuka]Jeśli ma dobry papier, to 6000zł wcale nie jest dużą kwotą. [/quote]

Towar jest wart tyle, ile klient jest skłonny za niego dać.
6000 za konia który ma iśc na mięso to przegięcie pały.
Pół tej kwoty może być ceną atrakcyjną, o ile koń jest zdrowy.
[/quote]
W kółko ta rzeźnia. Ja pisałam jeśli ma dobry papier  🙄  I to 6000zł jest ceną wyjściową, nie ostetczną.
wlascicielka konia nie pisala do rzezni, pisala do fundacji.
tak w ramach czytania ze zrozumieniem i teorii spiskowej :kwiatek:
duunia   zawiści nożyczki i dosrywam z doskoku :)
29 kwietnia 2010 08:42
słuchajcie już sie trochę zgubiłam,  🙄 czy ktoś mógłby mi wyjasnić o co chodzi adriannie32?
tak łopatologicznie?

z góry dziękuję :kwiatek:
No podobnej.  😁 Nie teraz jezeli brakuje w wiekszosci literek Z to wina klawiatury.  🙄
Tania napisze z innego maila.  🏇


Adrianna nawet jeśli napiszesz z innego maila to sposób w jaki piszesz jest na tyle "charakterystyczny" że kobieta nie będzie miała żadnych wątpliwości że to znowu Ty....
Poza tym ja również nie bardzo rozumiem o co w tej całej sprawie chodzi....
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
29 kwietnia 2010 08:59
Ja pisałam jeśli ma dobry papier    I to 6000zł jest ceną wyjściową, nie ostetczną.

w koniach zimniokach papier ma jakiekolwiek znaczenie? rzeźnia płaci więcej za dobry papier czy o co chodzi?
Ja pisałam jeśli ma dobry papier    I to 6000zł jest ceną wyjściową, nie ostetczną.

w koniach zimniokach papier ma jakiekolwiek znaczenie? rzeźnia płaci więcej za dobry papier czy o co chodzi?

To jest klacz - może być wykorzystana do rozrodu .
Poza tym to "Tania napisze z innego maila. " -czyli,że ja?
Tania nie napisze. 🤔
Met napisała ,że ten list był listem do fundacji. A cena. Cena jest sprawą płynną, bedzie taka za jkaą dogadają sie strony.Bo czy 6000 zł to dużo? Do rzezni -tak, dla rolnika za dobrego i zdrowego konia -nie.
Ja za swoją zimnkrwistą kobyłkę (bez papierów zapłaciłam 7000zł) a z papierami naprawdę są dużo droższe.
Rzeznie chętniej skupuja konie zimnokrwiste ,jednak za klacz o wadzę ok 700 kg daliby ok 4000zł. Stawki są rózne, róznią sie nie tylko wiekiem konia, jego wagą ale czy jest zrebakiem , czy to zimnokrwisty czy gorącokrwstu (za nie placa zdecydowanie mniej).Wazne jest czyj transport itp itd.
ps- mam nadzieję ,ze sprawa znajdzie swój szczęsliwy finał i kobyłka trafi w dobre ręce.
kurde, ładna to kobyłka i taka odkarmiona i zadbana się wydaje.
adrianna32   oni wojne pokazuja a o pokoj walcza
29 kwietnia 2010 10:17
met ona pisala tez do Ciebie? Nie wiem czy pisala do fundacji w kazdym razie zawsze w tytule wiadomosci bylo napisane skup koni. Kiedy spytalam czy chodzi o skup koni na mieso,napisala ze tak! To nie wiem o co chodzi.........  🤔wirek:
kb   niezobowiązująco
29 kwietnia 2010 10:44
😵  to ja już całkiem nie wiem o co kaman. Dziiiwne.
Kobyłka fajna, zadbana, sama bym wzięła gdybym miała miejsce. Aż mi się nie chciało wierzyć, że kobieta takiego konia chce sprzedać na mięso, gdyby umiesciłą ogłoszenie "sprzedam konia" przypuszczam, że ktoś by go za te 6tys kupił. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to to, że ta babeczka totalnie nie siedzi w temacie koni, ma kłopot i nie wie jak sobie z nim poradzić...
duunia   zawiści nożyczki i dosrywam z doskoku :)
29 kwietnia 2010 11:10
Odpisalam ze rozumiem ze chodzi jej o sprzedaz na mieso, spytalam czy cos temu koniowi dolega, odparla ze nie

wydaje mi sie ze troche namieszałaś dziewczyno, ten ktoś wcale chyba na rzeź nie chce konia sprzedać, sama sobie dorobiłaś taką teorię 🙄

poprostu nie zna sie i chce sie kobyły pozbyć - za taką a nie inną cenę a tutaj raczej nie chodzi o cenę mięsa!

wyleciałaś z mądrościami o cenie rzeźnej i nowym życiu dla konisia 😲

na miejscu sprzedającej już bym się nie odezwała, poza tym dlaczego ładujesz się w taką historie - skoro TY konia nie chcesz kupić tylko Twoja koleżanka?

daj koleżance namiar na kobyłę a sama odczep się od tej sprawy, bo obawiam się że więcej namieszasz niż pomożesz 🤔wirek:
Chyba muszę kupić sobie ten sam słownik co ma adriana, bo przeczytałam co napisała na każdej stronie i dalej nie wiem o co chodzi  😁
Chyba muszę kupić sobie ten sam słownik co ma adriana, bo przeczytałam co napisała we wszystkich stronach i dalej nie wiem o co chodzi  😁

Wątpię czy kupisz.Podobno był bardzo mały nakład. 😉
adrianna32   oni wojne pokazuja a o pokoj walcza
29 kwietnia 2010 15:02
duunia
Chyba Ty cos namieszalas!!! Jak mozna sie nie znac? Skup koni. I pytanie  czy do rzezni z odpowiedzia tak. To chyba jasne, chyba ze jednak napisala i do rzezni i do fundacji....... W takim razie cos nie tak z baba. Poza tym nie pisalam nic sama pytalam o rady, a sprawe przedstawilam dokladnie jak byla. To jest akurat moj interes czy ja to zalatwiam czy kolezanka, ty bys za to nie placila. Snujesz jakies chore teorie, jesli nie potrafisz zrozumiec co pisze, to poco wyciagasz swoje wnioski. Pytanie tylko dlaczego dostalam wlasnie odpowiedz ze za 4000 zgodzi sie ja sprzedac do rzezni.  🤔wirek: 🤔wirek: 🤔wirek: Biedna kobieta tak bardzo.  👿 Tyle ze ja juz nia nie jestem.  😵
Adrianna.... ale o co chodzi? o_O
duunia   zawiści nożyczki i dosrywam z doskoku :)
29 kwietnia 2010 15:12
Adrianno? co o Twoim przypadku mówią lekarze?

🙄 🙄
adrianna32   oni wojne pokazuja a o pokoj walcza
29 kwietnia 2010 15:13
duunia zajmij sie lepiej swoim przypadkiem.  😀
duunia   zawiści nożyczki i dosrywam z doskoku :)
29 kwietnia 2010 15:32
tylko widzisz...mało kto kto kuma bazę  😉 bo piszesz jakbyś była lekko  🤔wirek:

no cóż... chyba nie tylko ja mam takie wrażenie, te 50 ignorujących Cię osób również  🤣

zresztą:

To jest akurat moj interes czy ja to zalatwiam czy kolezanka, ty bys za to nie placila

skoro tak to zalatwiaj z koleżanką a nie z polową revolty 🙂

i przynajmniej opanuj pisanie w stopniu umozliwiającym zrozumienie Ciebie 😤
adrianna32   oni wojne pokazuja a o pokoj walcza
29 kwietnia 2010 15:38
Akurat malo mnie to interesuje, raczej 50 ignorujacych osob, nie ignorowalo z tego samego powodu.  🤔wirek:
adrianna32, ja się grzecznie pytam - o co chodzi w tym temacie? gdzie ty tu widzisz problem?
ja nie widzę żadnego  🙄
adrianna32   oni wojne pokazuja a o pokoj walcza
29 kwietnia 2010 17:31
Sankatarina a czy ja mowie cos do Ciebie niegrzecznie?  :kwiatek: Dostalam dziwna wiadomosc, ewidentnie chodzilo o sprzedaz na mieso. Kobiete interesowala cena 6000 tysiecy zlotych, wiec rozwinal sie temat ze to przegiecie. A z racji tego ze kon jest naprzyklad masci siwej to moge sporo negocjowac. Wytlumaczylam wszystko, co jak dlaczego. I wytlumaczylam ze cena wyjsciowa to chyba 2500 ale mozemy dogadac wszystko na miejscu. Postapilam wedlug instrukcji udzielonych na forum. Odpowiedz otrzymalam tej tresci: Nie jestem zainteresowana taka oferta cenowa...
Pozniej napisalam jej wiadomosc ze nie jestem zadnym rzeznikiem, jestem osoba prywatna sama mam konia z transportu, wiec nie spodobala mi sie taka wiadomosc.
Ale spytalam czy napewno chce sprzedac  konia na mieso bo jesli nie to mam kogos kto bylby zainteresowany klacza, tyle ze nie w takiej cenie.
2 dni bez odzewu i dopiero dostalam wiadomosc ze za 4000 moze sprzedac na mieso.....

A tu met napisala ze kobieta pisala do fundacji,moze chciala sprawdzic gdzie dostanie wiecej, bo ewidentnie pisala o rzezni. Wiec z nia jest cos nie tak i problem tkwi w niej. Sama nie wie o co chodzi, chodzi jej tylko o kase. Myslalam ze znajde kawalek dobrej duszy i moze jednak zechce sprzedac do kogos, widocznie nie.  🤔wirek:
No ale teraz wreszcie napisałaś to tak, ze twoja wypowiedź ma ręce i nogi i da się zrozumieć o co w tej sprawie chodzi, bo ja przyznam wcześniej też miałam sporo wątpliwości i nie bardzo rozumiałam, czy ta babka na pewno chce konia sprzedać do rzeźni. Na przyszłość pisz właśnie tak - prosto i zrozumiale.

To tak offtopowo, bo jeśli chodzi o temat, to powinnaść bardziej zaangażować w całą sprawę tę swoją koleżankę, jeśli ona rzeczywiście chce klacz kupić, żeby potem nie było tak, że ty zgodzisz się odkupić konia, ale twoja kolezanka się jednak rozmyśli. Tak niestety bywa z ludźmi, wiec uważaj na bycie czyimś pośrednikiem.
adrianna32   oni wojne pokazuja a o pokoj walcza
29 kwietnia 2010 18:11
Wiem branka, ale napewno nie zostawila bym konia na pastwe losu. Postaram sie tak pisac, chociaz to bylo podsumowanie calego tematu, co nie jest takie trudne. Jednak sama juz nie wiem czego chce ta kobieta pisalam to co pisala ona. Pewnie dlatego wyszlo az tak malo zrozumiale.  :kwiatek:
Adrianna-Twój odwieczny problem to pisanie bez zważania na znaki przestankowe, na duże litery. Wtedy treść wypowiedzi robi się mało czytelna i trzeba się domyślać o co Ci chodzi między tą masą wyrazów jeden za drugim.
Jest to męczące.
Jeśli do tego napiszesz mało zrozumiale, używając skrótów myślowych, jeszcze trudniej zrozumieć o co Ci chodzi.
I nie jest to z naszej strony jakaś złośliwość, że zwracamy Ci na to uwagę, tylko czysta prawda.
Pisz jasno i logicznie, a będziesz mieć sensowne odpowiedzi.

"ja bym chciała ale sami wiecie jak ta kobieta tak mówi, co wy tam wiecie ja sama jestem w szoku nie cena taka tylko to jej słowa ze to rzeźnia a nie że do dobrego domu"- tak mniej więcej się ciebie czyta.  😉 Przekoloryzowałam specjalnie, żebyś zrozumiała o co nam chodzi.  😉
adrianna32   oni wojne pokazuja a o pokoj walcza
29 kwietnia 2010 18:20
tunrida az tak?  😵 Powiedz ze nie, staram sie uzywac znakow interpunkcyjnych, a zwlaszcza duzych liter.  😡
Nie aż tak. Przekolorowałam.  😉 Widzę, że znaków używasz więcej niż kiedyś i dużych liter też częściej niż kiedyś. To na plus dla Ciebie.  :kwiatek:
Jednak piszesz jakoś tak właśnie chaotycznie, gubiąc czasami sens. Przytaczasz cudze wypowiedzi, nie zaznaczając tego. No...dla mnie jest to mało zrozumiałe. I widzę, że dla innych też.  🙂 Powalcz nad JASNOŚCIĄ PRZEKAZU.  🙂
tunrida az tak?  😵 Powiedz ze nie, staram sie uzywac znakow interpunkcyjnych, a zwlaszcza duzych liter.   😡

W tym zdaniu na przykład się nie starasz.
adrianna32   oni wojne pokazuja a o pokoj walcza
29 kwietnia 2010 19:30
A co tu jest nie tak? Tania?  😲
kb   niezobowiązująco
29 kwietnia 2010 19:31
No czyli sprawa zamknięta czy tak?  🤔

🚫 a teraz zrobię mały off top. Swego czasu odwalałam praktyki w gimnazjum, na języku polskim, nie uwierzycie, ilu uczniów miało sposób pisania i wypowiadania się identyczny, co Adrianna, niedbale, chaotycznie, niezrozumiale. Czytanie ze zrozumieniem zerowe praktycznie. Byłam w szoku.

a co do samego tematu, myślę, że warto by było go zostawić, o ile nie istnieje podobny. Ja osobiście szukałam porad w internecie prze wykupem mojego futra, i nic sensownego nie znalazłam. A tak, może będą się wypowiadać osoby, które maja właśnie takie uratowane konie, może komuś w przyszłości to pomoże?
adrianna32   oni wojne pokazuja a o pokoj walcza
29 kwietnia 2010 19:34
Sama mam takiego konia. Tyle ze zalatwialam sprawe z porzadnymi, normalnymi ludzmi.  Takich cyrkow nie mialam mam nadzieje ze juz miec nie bede.
Czytam ze zrozumieniem.  🙄
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się