Licealiści :)

Quendi - u nas klasa liczy 32 osoby, a w tym AŻ 5 chłopaków (ach ten biolchem)  😁

Oj mi też do końca zniszczyli plan po odejściu maturzystów. Powciskali np. zamiast godz. wych. -  polski pomiędzy chemię, a biologię. I kochaną łacinę nam bardzo "korzystnie" poprzesuwali. Generalnie wcześniej miałam dwa luźniejsze dni w tygodniu, a teraz nie mam żadnego  🙄
busch   Mad god's blessing.
02 maja 2010 15:39
To była też zagadka wcześniejszych lat w mojej szkole - dlaczego po maturach plan jest bardziej porąbany, skoro klas do wciśnięcia w grafik jest mniej?  🤔wirek: Nigdy do tego nie dotarłam, a było tak zarówno w pierwszej, jak i w drugiej klasie  👀
Averis   Czarny charakter
02 maja 2010 22:00
busch, bo poszczególni nauczyciele też mają swój plan. Gdy odchodzą klasy maturalne, to trzeba plan na nowo ułożyć tak, by dalej był wymagany etat a uczący nie miał 5 godzin okienek.
Quendi - u nas klasa liczy 32 osoby, a w tym AŻ 5 chłopaków (ach ten biolchem)  😁


u nas, tez biolchem i też 32 osoby jest aż... 2 chłopaków  😵
u mnie 33 i chłopa żadnego..
jeden byl, ale drugiego dnia się przeniósł  😁
bianca   At first I'm shy but then comes wine.
02 maja 2010 22:50
a u nas na biol-chemie 13 dziewczyn i 11 chłopaków 😀
bianca - no to macie w czym wybierać. Tylko dwie z Was będą musiały pójść do zakonu  😁
u mnie w klasie (profil językowy) jest 19 dziewczyn i 11 chłopaków z tym, że oni to wszyscy tacy agenci, że nadrabiają za 20  😀 😀
u mnie w mat-geo jest pół na pół chłopakow i dziewczyn 😉
Averis nie to chodzi, po prostu jest mniej adekwatny do stopnia naszej przyswajalności o tej porze roku, a ludzie rozpisujący nowy plan chyba nie są tego świadomi  😎
Dostaliśmy dzisiaj od sorki taki tekst z komentarzem, że 'matura z matematyki jest łatwa':

Ewolucja programu matematyki na podstawie jednego zadania:
1960: Drwal sprzedał ciężarówkę tarcicy za 100 dolarów. Wiedząc, że koszt produkcji drewna wynosił 4/5 jego ceny, oblicz zysk drwala.
1970: Drwal sprzedał ciężarówkę tarcicy za 100 dolarów. Wiedząc, że koszt produkcji wyniósł 4/5 jego ceny, czyli 80 dolarów, oblicz zysk drwala.
1990: Drwal sprzedał ciężarówkę tarcicy za 100 dolarów. Koszt produkcji drewna wyniósł 80 dolarów, a zysk drwala 20 dolarów. Zakreśl liczbę 20.
2006: (tylko dla chętnych) Ścinając stare piękne i bezcenne drzewa, drwal zarobił tylko 20 dolarów. Co myślisz o takim sposobie na życie? W podgrupach postarajcie się przygotować teatrzyk przedstawiający, jak czują się leśne ptaszki i dzika zwierzyna.

😂
fin a ile masz łącznie osób w klasie?  🙂
21 mamy jako klasa, w tym 10 w części matematycznej, 6 w biol-chemie i 5 w ogólnej 😉
fin farciarzu  😎 u mnie jest 34 osoby w tym 10 chłopaków i wszyscy to pseudo matematycy  😵
jej, strasznie macie z tymi facetami!
u mnie w biol-chemie 11 dziewczyn i 18 chłopców, nie narzekam 😉
u mnie w filologicznej 31 osób w tym 11 dziewczyn  😁
łahahahahah fin, trafione w 10! Własnie z takimi zadaniami zmagam się przed poprawą matury z biologii i okropnie żałuję, że nie zdaję starej matury, na którą trzeba b yło coś wiedzieć.

W moim liceum były same klasy ogólne - w 3 klasie wybieralismy fakultety. Moja klasa liczyła równą ilośc dizewczyn i chłopaków 😉
sorry że dopiero teraz odpisuję (hurtem) ale mam ograniczony dostęp do internetu
Jak u Was z dodatkowymi językami?
mam rozszerzony angielski na poziomie pre intermediate  🤔 i hiszpański od podstaw, dodatkowo zajęcia z francuskiego

Wow, no to szaleję jednym słowem 😁
Jedyny mój 'naukowy talent' to talent do języków 🙂 Dlatego też będę podchodzić do rozszerzonej matury z angielskiego.
A Wy jakie plany maturalne?

na pewno polski, francuski, wos rozszerzone

Poncioch a do jakiej szkoły chciałaś się dostać, i do jakiej ostatecznie chodzisz?  😉

miał by byc zamoj, jest 23  🙄

Dostałam się tam gdzie chciałam, klasa jest dość specyficzna, ale fajna :] Cała radość, że już po gimnazjum wyparowała mi po 2 tyg. szkoły... bo kompletnie nie potrafię zorganizować sobie czasu, muszę nauczyć się na każdy przedmiot tak samo nie zależnie czy rozszerzony czy nie... profil też dość specyficzny: mat - geo - ang z francuskim na historii i chemii, co ciekawe z francuskiego francuskiego od września nauczyłam się "Mój koń nazywa się" za to z chemii znam wszystkie słówka typu "różnica elektroujemności" itd.  🙄
Ale i tak najgorszy mam plan, jednego dnia kończę 18.30 następnego zaczynam o 7.30... teraz jeszcze zmienił się plan, bo matury i w piątek, jako że nie chodzę na religię, muszę 2h czekać na wf...  🙄

jesteś w Unii? a co do wf, to serdecznie współczuję. Ja na szczęście nie ćwiczę, ale np. dziewczyny z mojej klasy mają wf od 7 do 9 rano  🤔 mieć potem jeszcze 6 lekcji, zajęcia dodatkowe, obowiązki w domu, jeździc - to straszny wysiłek 😵 między innymi dlatego mam zwolnienie z wf  😍

Dostaliśmy dzisiaj od sorki taki tekst z komentarzem, że 'matura z matematyki jest łatwa':

Ewolucja programu matematyki na podstawie jednego zadania:
1960: Drwal sprzedał ciężarówkę tarcicy za 100 dolarów. Wiedząc, że koszt produkcji drewna wynosił 4/5 jego ceny, oblicz zysk drwala.
1970: Drwal sprzedał ciężarówkę tarcicy za 100 dolarów. Wiedząc, że koszt produkcji wyniósł 4/5 jego ceny, czyli 80 dolarów, oblicz zysk drwala.
1990: Drwal sprzedał ciężarówkę tarcicy za 100 dolarów. Koszt produkcji drewna wyniósł 80 dolarów, a zysk drwala 20 dolarów. Zakreśl liczbę 20.
2006: (tylko dla chętnych) Ścinając stare piękne i bezcenne drzewa, drwal zarobił tylko 20 dolarów. Co myślisz o takim sposobie na życie? W podgrupach postarajcie się przygotować teatrzyk przedstawiający, jak czują się leśne ptaszki i dzika zwierzyna.

😂

genialne  😂
Powie mi ktoś co się dzieje w mojej szkole ? Mój dzisiejszy plan wyglądał tak - 3 pierwsze lekcje odwołane, historia, 3 ostatnie lekcje odwołane. Byłam w szkole od 10:45 - 11:30 i to tylko dlatego, że musiłam napisać kartkówkę.
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
10 maja 2010 14:57
a ja nie wytrzymam  😵
mam trzy 1 z matmy i trzy 1 z chemii. facet od chemii na każde pytanie o poprawę nas zbywa, babka od matmy przekłada wszystko na czerwiec...
ja nie chcę nie zdać... 🙁
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
10 maja 2010 15:42
Zuja miałam znacznie gorsza sytuacje z matmy,a ładnie wyszłam na czysto...za to z fizyki to nie wiem jak wydje-.-
błagam Was trzymajcie kciuki za moje zdanie do następnej klasy głównie z tego przedmiotu...
tulipan- fajnie macie  😎 my tylko parę zastępstw- dzisiaj nie było nie mca (cąłe szczęscie, ta kobita tak przynudza..) jutro na 9. niewiele, ale zawsze coś. pięknie dzisiaj skopałam kartkówkę z hostrii za to dostałam 5 z anglika i jestem zachwycona  😀 jak do końca roku uda się utrzymać takie oceny i niezałapać jakies bani ani 2 to może uda się wyrobić ta 4. geografię również skopałam, na półrocze 5 teraz moze 4. cóż życie  😁
Zu, incognito- będzie dobrze, trzymam kciuki  😉
A u mnie w szkole wszystkie lekcje są normalnie. Nie ma zadnych zastępstw, okienek, jakby nie pisano matur... Tylko ławek brakuje i notujemy jak partyzanci na kolanie albo parapecie.
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
10 maja 2010 16:21
incognito , Lovely dzięki  :kwiatek: najlepsze jest to, że ja się naprawdę nie opierniczam...  😵
a u mnie lekcje wcale nie normalnie, albo kilka ruskich, albo przychodzimy na 3 😉 ale nie narzekam, szkoda że to właściwie końcówka 😉
LOVELY czy ja wiem czy tak fajnie, siedzimy po 10 osób jak w szkole dla specjalnie uzdolnionych. Pozatym jak mam dojeżdżać w tych korkach godzinę, żeby sobie posiedzieć kolejne 2h w bufecie i pójść na historię to mi się odechciewa  😉 Apropo historii to dzisiaj rozpisałam 2 kartki na temat sporu między Grzegorzem VII a Henrykiem IV  🤔 Mam ambicje na 5 na koniec 😉
naszą 'zintegrowaną' klasą udało nam się wkońcu zwiać z kilku lekcji- razem

nasza wychowawczyni- ma dwoje małych dzieci i męża policjanta, nie pozwala nam samemu połazić po pasażu, więc nie zgodziliśmy się jechać do kina. W ciągu roku byliśmy 2 razy tylko na ognisku. Ostatni raz w piątek. Przed długim weekendem wzięła numer tel od dziewczyny z klasy i powiedziała, ze da jej znać czy idziemy na ognisko. Nie dała znać więc nie przygotowaliśmy się, że gdzieś idziemy. Po pierwszej lekcji idziemy do pokoju pogadać z nią, a ona czeka w dresiku z plecakiem na zgody bo idziemy na ognisko  😵

Okazało się, że dała znać komu innemu i kiedy indziej, ktoś nie przekazał więc myśleliśmy, ze ogniska nie ma. Jedna z koleżanek powiedziała, że niekt nie ma zgody (bo nie mieliśmy), to powiedziała, że nie idziemy. Nagle cała klasa zmyła się i po 5 minutach wszyscy wrócili ze zgodami, a ona się nie pokapała  😂

Po ognisku mieliśmy wrócić na 2 ostatnie lekcje (fiza i gegra). Jeszcze na ognisku pytamy się czy wszyscy zwiewamy- jedna laska stoi z zeszytym i się uczy i ona mówi, ze ona nie idze. To przcież nie uciekniemy, bo jak zostanie jedna osoba to będziemy mieć przes**ne. Doszliśmy do szkoły- była przerwa. Laska z zeszytem powiedziała, ze ona nie musi iść  😀iabeł:

Odziwo 2 kujonki też nie poszły.
Dzisiaj się dowiedziałam, że babka z gografi nie przyszła bo myślała, ze  nie ma lekcji. Jak z fizą dowiem się  jutro, bo mamy lekcje.

Poprostu ' zintegrowana' klasa  😵 Z zajebi**ą wychowawczyni za czele  🙄 ale do niej jak do ściany. Rodzice na wywyidówka mówią po kilka razy, ze napiszą zgody niech da nam chociaż godzinkę wolnego w pasażu -NIE, nie bo nie. Bo ona nie będzie za nad odpowiedać. Jak grochem o ścianę. To ja w podstawówce mogłam łazić ze 2h sama po wrocławiu a ona 17-nastolatków nie chce puścić  😵
U mnie z integracją nie ma problemu. Zazwyczaj jak kończymy wcześniej lub są lekkie lekcje to zwijamy się gdzieś wszyscy. Wych. podchodzi do tego z przymrózeniem oka - przyznała się ostatnio, że w 2giej lo miała 300h nieobecnych 😉
U nas kiepsko.
Kilka osób najchętniej cały czas by się uczyło, mają 100% obecności i chyba nawet nie wiedzą co to znaczy zwiać z lekcji  🙄
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
10 maja 2010 18:04
u mnie też trochę zastępstw, ale najbardziej wkurza mnie to, że nauczyciele nagle obudzili się z palcem w nocniku (nie żeby my nie :hihi🙂 i walą sprawdzianami i kartkówkami jak asami z rękawa 😤 Babka od chemii (mam 2h w tygodniu) powiedziała, że będziemy mieli jeszcze 3 kartkówki i 2 sprawdziany!! Ciekawe kiedy?! 🤔 👿

a tak poza tym to jutro mam religię w środku dnia, więc chyba pójdę do domu na 45min bo nie chce mi się siedzieć w szkole 🤔
u nas odziwo spokojnie. Chciaż zazwyczaj było podobniej jak u Ciebie. Chemik za to jekiś 3 tyg. temu zrobił nam kartkówkę, minął termin oddania, on powiedział, że nie ma i że nie będzie miał, bo ma za dużo roboty z 3 klasami  😵

To po co robi jak nie sprawdza? Dzisiaj naszczęście oddał i jak się okazało nie wpisywał 1 i 2 (jak by nie mógł powiedzieć tego tydzień temu)  😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się