Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)

Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
16 maja 2010 14:48
Ok, już znalazłam 😉
Ja jestem ciekawa czy się zgodzą na nocowanie więcej niż 2 osób w pokoju.

Jednak na niedzielę bym tylko pojechała. Niestety sesja mnie zmusza wtedy do powrotu. nie wiem czy nie będę w poniedziałek miała jakiegoś egz
Powiedzmy,że robisz to bez ich wiedzy czyli 2 łóżka po 2 osoby.  😀. Nawet da się spokojnie wyspać  😀
Jeśli mi się nie uda znaleźć nikogo do pokoju ani kasy. No to będę zmuszona jechać tylko w Sobotę.
sei   . let's grow old together & die at the same time .
16 maja 2010 15:23
Ada kuźnia to już mazowsze i standard jakby inny. jak na łódzkie warunki dla mnie jest drogo. i tyle. z resztą kuźnia dla mnie jest już b.droga ale warto się będzie za jakiś czas wykosztować bo i parkury inne i podłoże (chociaż gajewnickie nie licząc rozprężalni lubię).
Sei, milo bylo CIe spotkac po takiej przerwie 😀 Z Rudego sie zrobil niezly paczek 🤣 Ja wiem co czulas bo sama teraz zaczynam jezdzic po przerwie i nie wszystko zawsze wychodzi tak jakby sie chcialo. Powodzenia w Gajewnikach  🏇

Karla, dzieki za kupony znizkowe :kwiatek: Widzialam Twoj przejazd, a ze bylam blisko wjazdu na parkur to tez zauwazylam jak bardzo bylas zestresowana. Parkur faktycznie wymagal myslenia, ale w sumie z tym co najtrudniejsze bardzo dobrze sobie poradzilas. Mysle,ze jak na pierwszy start po takiej przerwie i w takim stresie to stylowo bylo bardzo przyzwoicie.

Szkoda, ze wynikow jeszcze nie ma bo ciekawa jestem jak sie rozegralo P, N i oczywiscie C i jak poszla Rolandowi i Paulinie, bo to moi faworyci sa  😉
wyniki sa na volcie
czemu sie nie przyznalas ze Ty to Ty 🤬
jak Ci sie podobal przejazd pana co dosiadl draga w licencji😀?
mnie az cos zabolalo😀
dzis dostalam najpiekniejszy koment  odnosnie Drapacza- odkurzylam konia w pieknym stylu🙂
do tego moi rodzice wreszcie zrozumieli pewne rzeczy po moim przejezdzie i mam nowych kinbicow- to jest bezcenne
a reszta🙂 no co- jeszcze ze dwie proby w lodzi a potem wolica albo kuznia😀i kwesta  czy na pol czy na 1,5 bedzie licencja😀😀
Karla, Tobie jak na pierwszy licencyjny naprawdę dobrze poszło,a w porównaniu z konkurencją to już w ogóle błyszczałaś. Skoro Ciebie zabolało to pomyśl jak zabolało tego Pana 😉
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
16 maja 2010 19:25
Karla🙂, A wiesz już może gdzie będzie MP Wetów? Info o zawodach nigdzie nie znalazłam, a ja jestem jak najbardziej na TAK na twoją propozycję. Tylko napisz do mnie na gg (podałam na pw), a obgadamy wszelkie szczegóły 🙂
dzieki dziewczynka! bardzo budujace sa takie komentarze osoby, ktora widziala mnie i na treningu i na zawodach🙂
szkoda, ze nie bylo czasu zeby pogadac na spokojnie choc z moim nerwem to pewnie  bym cos walnela i byscie uciekly  😜
to teraz ja za Was bede trzymac kciukasy za Polke na AMPach🙂
a dosiadacz draga jak sie odbil i drugi raz spadl to az sie odwrocilam...
to teraz powiedzcie  dziewczyny co poprawic w Waszym odczuciu, co bylo zle ( bo wiemy ze bylo!!) co by mozna jeszcze dolozyc na takich zawodach?
no i czy jednodniowe duze zawody towarzyskie rozgrywane rownolegle - parkur czworobok to db pomysl?
Notarialna  tam gdzie krecili Pana Tadeusza okolice Sremu, Pily itp. jak tylko zreperuje dziada tlena to sie odezwe, bo nie moge w ogole dodac nowego kontaktu  i odbierac od obcych wiad i nei wiem czemy 🙁
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
16 maja 2010 19:35
O Śrem 👍 Tam mieszka moja ciocia 🙂 Przypadkiem nie Jaszkowo?
Takie zawody były rozgrywane w Smolisie. Od rana było bodajże ujeżdżenie, a w godzinach popołudniowych skoki. Z tego co mi dziewczyny mówiły to organizacja w porządku, nie było spóźnień, rotacja bardzo dobra.
Oj, tam zdenerwowana nie byłaś, przynajmniej ja tego nie odebrałam tak 😉
bo z Toba gadalam przed rozprezeniem...
co roku sa gdzie indziej wczesniej jeziorki osieczna, kiedys racot kiedys ee no ten Pan Tadeusz😀
eee nooo skansen Soplicowo w Cichowie k. Śremu
Karla masz film z przejazdu?
Karla, oj tam mialam mowic,ze to ja jak od razu widac ,ze to ja 😁

Ja mysle,ze nie masz po co jezdzic na Wolice bo u nas zrobisz ta licencje. Na moje oko to potrzebujesz sie najzwyczajniej w swiecie rozjezdzic w Lkach i nabrac wiecej rutyny i bedzie git 🙂 Tym bardziej,ze slyszalam, ze na treningu duzo swobodniej i pewniej skaczecie. No a Drapacz to mozna powiedziec doswiadczony kon profesor i sie w zyciu sporo juz naskakal. Co ma oczywiscie swoje plusy i minusy, bo jest tez po prostu cwany i sam pewnie najlepiej wytyka Ci bledy kiedy trzeba. Mnie sie podobala Wasza para, bo bylo bez walki, bez rzucania sie, szarpania itd, stylowo ladnie. Ale ja sie nie mam co wymadrzac bo sama jestem jednym, wielkim klebkiem nerwow jak przychodzi juz do startowania 😉 Mam nadzieje,ze jeden kciuk zacisniesz za mnie i Indire za nasz start na AMPach 😉

A poziom w licencyjnej naprawde niski, cos nam sie juniorzy jakos malo chyba do stylu przykladaja. Mnie tez zdzwil bardzo gosc, ktory doslownie na kazdym skoku zostawal z cialem 🤔wirek: . Za moich czasow to sie traktowalo licencje faktycznie jak egzamin i taki przejazd bylby nie do pomyslenia. Ja bym chyba spalila sie ze wstydu na miejscu tamtego goscia. No ale teraz sa towarzyskie, gdzie ludzie pojada pare razy konkurs "scigany" 70cm i sa juz "miszczami" swiata  😎

z nieba mi ciekawska spadlas- tak cichowo! ale nie wiadomo dokladnie  czy  to bedzie to miejsce w tym roku, bo ciagle slysze inne opcje 😵 filmu niet..wlasnie  mocno mysle o kupnie kamerki zeby sobie porno i duszno na dobranoc krecic😉 pierwszy start niestety jakbym kija od szczotki polknela, i te wizja odbicia...i przypomnienie, ze przeciez ja sie boje tripla. Duzo pracy przed nami, tak jak avero napisala, objezdzenia, rutyniarstwa i wrzucenia na luz. Powiem Wam,moze zabrzmi durnie, ale nerwy takie jak na egzaminie z zakaznych- ost egz na studiach.
avero- no widzisz, a ja  nie poznalam, ale zakrecona bylam jak slok dzemu 😜 😁 a Drapacz...jak zaczynalam z nim prace a mialam syndrom mistrza swiata i okolic nie umialam na nim cofnac i dojechac do krzyzaka:], kon stopowal mi na treningu po kilka razy, prawie doprowadzilam stajnie do cukrzycy, bo co jazda to gleba=ciasto...
Za Indirke masz kciukasa jak nic! bedziemy mocno trzymac ja i Drapek zacisnie kopytko!
Co do licencji- to mhm patrzac na cale zawody, to niektorzy chyba jednak powinni popracowac nad podstawami, przykre jest to jak sie jedzie nawet te towarzyskie szarpiac konia za ryja, dzgajac ostrogami po lysej skorze na bokach, a za nie do konca udany dojazd do mhm 2-3 czy moze 4 przeszkody robi sie wpier.. koniowi  na parkurze, rozpr i stajni...
mi jest wstyd za moj pierwszy przejazd, bo..no nie bylo tak jak moglo i jak chcialam. Drapka zamarchewkowalam na przeprosiny i zrobilam mu masaz - mysle ze wybaczyl to parkowanie na triplu i okserku. Plan jest taki L dokladnosci ze 2-3razy, ale z prosba do zaprzyjaznionego sedziego o prywatna ocene na styl- czy sie uda nie wiem, ale bardzo bym chciala🙂

To co? myslicie, ze pomysl takich duzych zawodow pingwino-skokowych jest db? wrzesien to odpowiedni termin?
a ilu  facetow jechalo licencje ? 😉

p/s ma ktos fotki z zawodow ? bo ode mnie jechal koles
Karla, bardzo rozsadnie brzmi Twoj plan i mysle, ze to super pomysl. Mysle,ze nie masz sie czego wstydzic bo mialas ladne przejazdy. A wpadka moze zdarzyc sie kazdemu 🙂 O stresie na zawodach to sama duzo wiem, ale mysle, ze to objaw pozytywny i do okielznania. Do wrzesnia to mysle,ze na luzaku i parkur i czworobok przejedziecie.

No i jest duzo racji w tym co piszesz o towarzyskich, mialam okazje obserwowac to na zawodach w Smolisie. Gdzie organizatorzy w dzien zawodow z L w trafieniem w norme czasu zrobili L zwykly. Tak wiec parkur ustawiony typowo na dokladnosc byl jechany na szybkosc, czyli zero mozliwosci skracania, za to duzo jazdy w dlugich dystansach, co poskutkowalo jazda na zlamanie karku i "na pale" brzydko mowiac. Tam do dopiero mozna bylo sobie na pornografie popatrzec  🤣

Naciau na volcie masz listy startowe i wyniki tam znajdziesz "swojego"
czworoboku to akurat sie najmniej boje, bo i do odznaki trzeba bylo go jezdzic i przy okazji odwiedzin u znajomych pingwinow zawsze wsiadam i pod ich okiem tuptam, a potem fonicznie jeszcze mi wbijaja pewne rzeczy do glowy😀
Olu, Domi i ekipo z poludnia🙂  :kwiatek:
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
16 maja 2010 20:27
A na jakim koniu w licencyjnym jechał ten gość o którym mówicie?
karla

podrzuc mi linka do tych wynikow  :kwiatek:
Ada   harder. better. faster. stronger.
16 maja 2010 20:37
Naciau, wystarczy wejść na stronę i są zaraz na początku  🙄
http://www.voltahorse.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=2630:zr-oleka-15052010&catid=40:wyniki-zawodow&Itemid=70
A ja powiem tak : po pierwsze gratulacje dla Karli i Drapacza bo po przerwie startowali i to od razu pojechali licencje a po 2 gratulacje dla Sei i dla Despa bo jak po tak długiej przerwie to moim zdaniem pojechali bardzo dobrze  🙂
sei   . let's grow old together & die at the same time .
16 maja 2010 22:26
maladziewcynka, dzięki 😉 ale chyba Lki nie widziałaś  🤣
a tam następnym razem już na luziku będzie  🥂 🏇

karla z drapczyńskim super. wiadomo  😅 😅 😅
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
16 maja 2010 22:40
A ja przemyślałam sprawę i do Gajewnik pojadę na 100% na dwa dni. Najwyżej sobie odpuszczę zajęcia w poniedziałek, ale i tak nie ma niczego ważnego w planie zajęć 😁
A fotograf ze mnie jak baletnica ze słonia, ale co tam ważne, żeby się dobrze bawić 😁

Tylko bardziej na rękę byłoby (chyba nie tylko mi) złożyć się na pokój w Gajewnikach i zrobić rezerwację od razu, bo nie wiadomo jaki będzie tłok i 'popyt' na pokoje na terenie stajni.
dziewczynka i Karla dzięki laski jak nie wiem co  :kwiatek: 

Ja jestem mega zadowolona z kunia i siebie trochę też z kilku powodów:
Nie startowałam od 10 lat i teraz mam wielkie oczy jakbym pierwszy raz w życiu jechała. Po urodzeniu dziecka i kontuzji kolana (otwarte złamanie) jakieś czerwone lampki mi się świecą  😵, ale się udało  🏇
Koń szedł pierwsze normalne zawody ma dopiero 4 lata ( tydzień wcześniej byliśmy na towarzyskich gdzie LL to było 60 cm). Jak zobaczyłam w L mur to miałam pełno w gaciach, bo koń w życiu na oczy takiego czegoś nie widział....

Jestem bardzo zadowolona i dziękuję wszystkim za wsparcie duchowe, psychiczne itd.
Jest mi niezmiernie miło, że koń się podobał i że jesteście ze mną.

Cieszę, się widać efekty włożonej pracy w zwierza.

Też mam plan jechać do Gajewnik tylko nie wiem czy uda mi się na 2 dni finansowo podołać z opłatami za boks i hotel itd....

Zobaczę może będę kursować na każdy dzień z osobna lub pojadę tylko na jeden dzień.
Jak jakaś dobra duszyczka robiła jakieś fotki Nam i byłaby chętna się nimi podzielić to bardzo ładnie się uśmiechamy  :kwiatek:

Karla jak na pierwszy licencyjny nie było źle. I wiem jak to jest po takiej przerwie znowu zacząć starty, także głowa do góry na następnych się uda!!! 🏇

Dziękujemy Drapaczowi za pyszne jabłuszka  :kwiatek:

edit.

Jedno zdjątko z rozgrywki na czas z L-ki  😉



I uciekam 😉
Claudia, ja rowniez przylaczam sie do gratulacji  😅 Dziewczyny mnie na zawodach uswiadomily, ze jedziesz na takim mlodziaku bo w zyciu bym sie nie domyslila. Mieliscie super harmonijne i zgrane przejazdy. Jestem pod wrazeniem spokoju konia i Twojego, tym bardziej, ze po takiej przerwie startowalas  👍

Pogoda mnie dobija... W czwartek wyjezdzam na AMPy, a jezdzic nie ma jak bo w Smolisie nie ma hali. Porazka  🤔
sei   . let's grow old together & die at the same time .
17 maja 2010 11:48
Claudia, gratulacje! koń prezentował się świetnie i jako para też bardzo dobre wrażenie  🙂 mam nadzieję że zobaczę was w gajewnikach 🙂

avero_2, u nas niby jest hala tylko cóż mi po niej? pylicy można dostać. odbywają się tam teraz jazdy rekreacyjne i ciężko się wpasować z koniem. a o skokach zapomnijmy...
NIECH PRZESTANIE PADAĆ!!!  😵 😕
No nie! Kurde dziewczyny, następnym razem podchodźcie, a nie mówicie, że nas widziałyście, a wstydzicie się podejść i zagadać 😁

przepraszam ze tak pozno
ja to taki malolat wiec sie wstydzilam  😁
nastepnym razem bedziemy nosic tabliczki z napisem Re-volta  🤣

nie wiecie moze czy jest gdzies jakas galeria lub bedzie z zawodow  ❓
sei   . let's grow old together & die at the same time .
17 maja 2010 12:57
ma być. ale gdzie to nie wiem. zdjęcia robił m.in. maciek dudek  😉
Sei widziałam widziałam, i moim zdaniem nie było tak źle. Następnym razem będzie lepiej  🙂
A złożyć na pokój to na pewno lepiej.
Notarialna zabawa w Gajewnikach zawsze jest  😀 😀 A złożyć na pokój to na pewno lepiej.

I właśnie ja chce jakąś galerie z tych zawodów. Bo widziałam np. pana Maćka. I teraz czekam na publikacje zdj  🙂
są już zdjęcia na fotodudek.pl  😀
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
17 maja 2010 20:46
Nawet ja się na zdjęcie załapałam 😂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się