Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska

Prowadzę tą stajnię pięć lat i dzisiaj pierwszy raz się zdarzyło, że konie nie chciały wyjść na padok.
Jest przesyfnie!!!!!
Całe szczęście, że stajnia stoi na sporej górce i zalanie nam nie grozi ale wyrzucanie gnoju w ulewnym deszczu, to nie jest zabawne.
Kami   kasztan z gwiazdką
17 maja 2010 10:14
Izydorex a nie wiesz jak wygląda sytuacja w Budzyniu  👀
Budzyń to pewnie pływa, bo Sanka wylała już wczoraj.
Izydorex a nie wiesz jak wygląda sytuacja w Budzyniu  👀


Niestety nie 🙁 Może Tamtam ma jakieś aktualne informacje. Większość koni już przeniosła się do innych stajni, więc jakby co te kilka dałoby się pewnie szybko ewakuować, choćby do nas, gdyby była taka potrzeba.  
Mój  mąż własnie " przepłynął " autem przez most na Rabie. Targowisko niestety pływa całę. Wody na łąkach po czubki dachów paśników. Pływające łąwki itp

A najgorsze prognozy pokazują deszcz na  kolejne 2 tygodnie...
Witam Dziewczyny

Nie wiem czy w dobrym miejsu umiescilam ten watek-nie jestem jeszcze tak obeznana w obsludze forum.  :kwiatek: Poszukuje stajni z wolnym boksem (od lipca) i ladnymi terenami do jazdy. W zwiazku z tym ze duzo pracuje a konia chcialabym widywac conajmniej co 2 dzien poszukuje miejsca niezbyt daleko od Makro(max 20 km). Mozecie cos polecic?
Na Bielanach brak miejsc, w Mustangu moge sie zapisac na liste oczekujacych, Hamernia zajeta, Botoja odpada, Poreba Laskowska to tak strasznie daleko-jechalam tam wczoraj 1,5 godziny...Szukam kameralnej spokojnej stajni 😉 Mozecie cos polecic? Moze slyszalyscie o mniejszych stajniach z wolnymi boksami? Oczywiscie z dobra opieka.Z góry dziekuje za pomoc.
Tak 🙂 U nas jest wolne miejsce wlasnie  😉 Jakby co to zapraszam na priv albo GG 🙂


Witam Dziewczyny

Nie wiem czy w dobrym miejsu umiescilam ten watek-nie jestem jeszcze tak obeznana w obsludze forum.  :kwiatek: Poszukuje stajni z wolnym boksem (od lipca) i ladnymi terenami do jazdy. W zwiazku z tym ze duzo pracuje a konia chcialabym widywac conajmniej co 2 dzien poszukuje miejsca niezbyt daleko od Makro(max 20 km). Mozecie cos polecic?
Na Bielanach brak miejsc, w Mustangu moge sie zapisac na liste oczekujacych, Hamernia zajeta, Botoja odpada, Poreba Laskowska to tak strasznie daleko-jechalam tam wczoraj 1,5 godziny...Szukam kameralnej spokojnej stajni 😉 Mozecie cos polecic? Moze slyszalyscie o mniejszych stajniach z wolnymi boksami? Oczywiscie z dobra opieka.Z góry dziekuje za pomoc.

http://re-volta.pl/stajnie/szukaj/mapa🙁50.06881967859409,19.961814880371093)/odleglosc:20

Katalog stajni 🙂

Z tych w miare blisko jeszcze Stary Młyn, Budzyń i Węgrzce.
Stajnia w Budzyniu jest likwidowana.
Kami   kasztan z gwiazdką
17 maja 2010 10:46
A właśnie - wie ktoś jak sytuacja w Starym Młynie, bo tam Dłubnia przy samiutkiej stajni... Pursat, Tattini, izunia  👀
groszek
Blanka siwa
gdybyś nie znalazła niczego bliżej,to zapraszam do nas.
Pastwiska, hala, kameralnie też jest 🙂 w awatarze mam adres strony www.stajni.

My też na górce więc nasz strumień, który płynie doliną, mimo,że zmienił się w rwącą rzeczkę, stajni nie zagraża.
Generalnie konie dostają szału, rżą, kopią w drzwi boksów, bo jednak nie bardzo im się podoba wymienny pobyt na hali.

Ale relacje z niektórych stajni-niepokojące.
To wspaniale,że konie Domy znalazły gościnę w Krakusie.
Co tam w Starym Młynie?-piękna na co dzień Dłubnia pewnie daje się im we znaki.

Jak w Pegazie?Tam tuż za stajnią również przepływa ta rzeka-choć brzegi są tam wysokie.
[quote author=Kami link=topic=196.msg588944#msg588944 date=1274087686]
Izydorex a nie wiesz jak wygląda sytuacja w Budzyniu  👀


Niestety nie 🙁 Może Tamtam ma jakieś aktualne informacje. Większość koni już przeniosła się do innych stajni, więc jakby co te kilka dałoby się pewnie szybko ewakuować, choćby do nas, gdyby była taka potrzeba.  
[/quote]

Ujeżdżalnia i łąki to jedno wielkie jezioro... Do tej niższej stajni brakuje 5 cm żeby weszła woda. Ale tam juz nie ma koni, wszystkie stoją w tej wyższej i póki co są bezpieczne🙂
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
17 maja 2010 11:53
Ufff, dobrze, że u nas na górce jest...
Jutro jadę do stajni to zobaczę jak sprawy wyglądają, ale już wczoraj słyszałam, że koni na padoki nie puszczają. Dobrze, że mamy 2 hale i lonżownik bo nie wyobrażam sobie jazdy w tym deszczu 🤔
groszek
Wczoraj żaden kursant nie przyszedł, ja lonżowałam pół godzinki i miałam dosyć  😵 a hala moje aktualne marzenie  🙂


Moim marzeniem jest isc spac, bo co innego mozna robic w taka pogode??  😵
A mnie na podjeździe wybija źródło  🤔 Dobrze że trawa z wierzchu ziemię trzyma, bo spłynęłoby wszystko.

Wczoraj żaden kursant nie przyszedł, ja lonżowałam pół godzinki i miałam dosyć  😵 a hala moje aktualne marzenie  🙂


A jak dzisiaj wygląda Dłubnia? Podobno przez ujeżdżalnię płynie strumień  😲

U nas na szczęście stajnie bezpieczne - i Impuls, i moja własna są prawie na szczytach sporych górek, ale i tak jest błoto po kolana. Konie odmówiły stania w stajni, więc brodzą sobie teraz po mniejszym padoku, ale gdyby było ich więcej, to bałabym się puszczać, żeby nie urządziły przypadkiem jakichś gonitw na tym błocku, więc nie dziwię się F, że nie puszcza całego stadka 😉

Martwię się bardziej, jak będą wyglądały sianokosy i żniwa w tym roku, a co za tym idzie - ceny siana i owsa 🤔
Właśnie przestaje padać - może będzie lepiej?
groszek
AMartwię się bardziej, jak będą wyglądały sianokosy i żniwa w tym roku, a co za tym idzie - ceny siana i owsa 🤔
Właśnie przestaje padać - może będzie lepiej?


Suchy kwienień, mokry maj, będzie żyto niczym gaj 😉

Trawa rośnie jak szalona, jeśli prognozy się spawrdzą (te optymistyczne) i od weekendu będzie słońce, nie mamy się czym martwić.
Moje maluchy odmówiły dziś wyjścia na spacer - nawet Junior był przeciwny - wyleciał pełen entuzjazmu zwiewając z uwiązu, po czym jak zobaczył pogodę, zrobił w tył zwrot,  i chciał jednak do stajni hehe
Skończyło się na przymusowym chwilowym staniu przy ogrodzeniu dla rozprostowania nóżek i szybkim powrocie do stajni...
[quote author=Orzeszkowa link=topic=196.msg589135#msg589135 date=1274097931]
AMartwię się bardziej, jak będą wyglądały sianokosy i żniwa w tym roku, a co za tym idzie - ceny siana i owsa 🤔
Właśnie przestaje padać - może będzie lepiej?


Suchy kwienień, mokry maj, będzie żyto niczym gaj 😉

Trawa rośnie jak szalona, jeśli prognozy się spawrdzą (te optymistyczne) i od weekendu będzie słońce, nie mamy się czym martwić.
[/quote]

O ile przestanie szybko padać, bo jak na razie wszystko rośnie, ale jak woda dalej będzie tak stać i nie będzie słońca, to zacznie gnić 🤔

Pomijając fakt, że trzeba z dwóch tygodni suchej, upalnej pogody, żeby u nas wyschło na tyle, żeby się dało traktorem wyjechać  😎
Dziewczyny widziałyście już Wisłę? Po bulwarach nie ma śladu, od tafli wody do mostów brakuje może ze 2-3 metry... Tak chyba jeszcze nie było. Nasza stajnia na górce dośc sporej i poza ogroomnym błotem nic nam nie grozi. Gorzej mam w domu, bo nie wiem czy mnie te rzeki (Raba, Wisła, Serafa) nie odetną od świata za niedługo...
Dziewczyny widziałyście już Wisłę? Po bulwarach nie ma śladu, od tafli wody do mostów brakuje może ze 2-3 metry... Tak chyba jeszcze nie było.

Było, było. Na szczeście już nie pada (no może coś tam kropi, ale nie ma ulewy), przynajmniej na Widoku.
Cariotka   płomienna pasja
17 maja 2010 14:40
co z Targowiskiem? doszły mnie niepokojące słuchy, ale nie są potwierdzone🙁
U nas w stajni konie nie wychodzą na padok ponieważ nie ma to sensu, żeby trochę się poruszały właścicielka chodzi z nimi na spacer (bo mamy tylko 3). Dzwoniłam do stajni🙂 uspokoiła mnie że wszystko ok. Pomyśleć że w niektórych stajniach ogony stoją bez dachu nad głową. Aż się boje co będzie dalej🙁
...jak to co?... muszą szybko jakieś błony pławne wykształcić...  😉
z tymi łąkami to największy dramat- wody po kolana.. pierwszy sianokos będzie w wakacje jak dobrze pójdzie i ceny pensjonatów zwariują...
Cariotka   płomienna pasja
17 maja 2010 15:11
my mamy własne siano i słomę itp. Łąki mamy na górce i dużo wody spływa na dół. Nasze konie przed tymi deszczami nie były wypuszczane na łąki tylko na padok żeby dziur nie porobiły i błota, dlatego łąki mamy w całkiem dobrym stanie. Stajnia jest cała i słucha🙂 Konie mają ciepły dach nad głową i wpieprzają siano. Siwy ma ADHD (po właścicielce) dlatego ciesze się że ma kilkuminutowe rundki.
Jutro jadę na zwiady z Cobrinhą, oblukać co i jak🙂
Cobrinha Naszym akurat to nie grozi, mają swoje pokoiki, ale nie wiadomo co z innymi końmi w innych stajniach🙂
Martwi mnie to Targowisko....wie kto coś???
jeśli ktoś dysponuje łodzią która sobie poradzi z silnym nurtem stajnie w Proszówkach i w Targowisku potrzebują takiej pomocy. Może ktoś ze znajomych dysponuje? Popytajcie proszę znajomych. Proszę!!!
Cariotka   płomienna pasja
17 maja 2010 15:52
Lafita udzielisz więcej informacji o Targowisku? jak ciężka jest sytuacja....
Lafita, masz pw!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się