Kto/co mnie wkurza na re-Volcie? Reaktywacja ;)

mnie denerwują ogłoszenia, w których nie podaje się ceny za przedmiot tylko "zaproponuj" i niby na PW trwa jakaś licytacja, której ja- jako osoba bezpośrednio zainteresowana nie mogę śledzić. 
Raczej unikam kupowania rzeczy z takich ogłoszeń. Jestem konkretna, coś mi się podoba, wiem ile kosztuje, biorę i już. Czasem jednak trafi się coś fajnego, więc "proponuję" moją cenę i zazwyczaj jest tak, że właśnie przed chwilą ktoś zaproponował cenę większą niż ja o ileś tam złotych. Albo cena, którą ja proponuję nie satysfakcjonuje osoby sprzedającej.
Na prawdę nie łatwiej od razu podać cenę w ogłoszeniu albo jak ktoś tak bardzo chce licytacji  wystawić  przedmiot na allegro z opcją ceny minimalnej albo kup teraz  🙄


Dokładnie! Drażnią mnie licytacje na PW, bo czuję się dmuchana w kij bambusowy. Niby jak mam zweryfikować czy faktycznie padła oferta wyższa od mojej czy po prostu sprzedawca chce mnie w ten sposób naciągnąć.. A allegro jest be, "bo się płaci za wystawienie aukcji".

Co do ogłoszeń zaproponuj swoją cenę o tym zdaje się była już dyskusja. Ja traktuję to jako cena "do negocjacji".
Notarialna, jakie to ladne- bogu ducha winna 😀
adrianna32   oni wojne pokazuja a o pokoj walcza
06 czerwca 2010 12:01
Katija dlugo szukalam, ale pamietalam nawet w jakim watku. Od tamtej pory nigdy bym was nie pomylila, i ten czerwony podpis....  😁  😀
nie do wiary, ze nagle chcialo ci sie szukac  😁
adrianna32   oni wojne pokazuja a o pokoj walcza
06 czerwca 2010 12:13
Przypomnialo mi sie jak wlasnie byl dym o cale to mylenie, z reszta dlaczego nagle? Uwazam ze to co zacytowalam najlepiej oddaje sytuacje.  😀
TAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAK mnie denerwuje jedna osoba. Czepia się bo... bo się czepia i chce wykazać innym że czepianie się jej zostanie wynagrodzone tym samym. Co z tego ze jej uwagi są bezsensowne i bezpodstawne. grr, no po prostu cholera mnie bierze.
Ale w sumie to tylko forum więc nie powinnam przewiązywać do tego żadnej wagi.
A jednak.
O, wkurza mnie jeszcze właśnie takie karcenie nowych, młodszych użytkowniczek. Okej, pytania typu 'czy mój koń mnie loffcia?' można karcić, ale jak ktoś pyta z niewiedzy, i skoro pyta starszych,doświadczonych, czemu w odpowiedzi dostaje dogryzki ? Szczyt chamstwa,ot co.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
06 czerwca 2010 20:11
AAAAAAAAAAAAAAAAA,  już wiem kogo przypomina mi adrianna32!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pamiętacie Johnny'ego? To jego nowe wcielenie!
adrianna32   oni wojne pokazuja a o pokoj walcza
06 czerwca 2010 20:15
Strzyga bardzo prosila bym o nie porownywanie mnie z innymi uzytkownikami, tak na powaznie. Bo widze ze ciagle granice zdrowego rozsadku sa przekraczane. Nie masz juz co pisac to przestan pisac ok?  😁
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
06 czerwca 2010 20:17
Nie masz juz co pisac to przestan pisac ok?  😁

Przeczytaj to zdanie. Pięć razy. Na głos, może wreszcie do Ciebie dotrze, o co nam tu wszystkim chodzi.
Hah! Jakże piękne potwierdzenie mych słów!
💃
mnie denerwują ogłoszenia, w których nie podaje się ceny za przedmiot tylko "zaproponuj" i niby na PW trwa jakaś licytacja, której ja- jako osoba bezpośrednio zainteresowana nie mogę śledzić. 
Raczej unikam kupowania rzeczy z takich ogłoszeń. Jestem konkretna, coś mi się podoba, wiem ile kosztuje, biorę i już. Czasem jednak trafi się coś fajnego, więc "proponuję" moją cenę i zazwyczaj jest tak, że właśnie przed chwilą ktoś zaproponował cenę większą niż ja o ileś tam złotych. Albo cena, którą ja proponuję nie satysfakcjonuje osoby sprzedającej.
Na prawdę nie łatwiej od razu podać cenę w ogłoszeniu albo jak ktoś tak bardzo chce licytacji  wystawić  przedmiot na allegro z opcją ceny minimalnej albo kup teraz  🙄

A ja teraz często biorę zaproponuj bo zależy mi na jak najszybszej sprzedaży i chce aby ktoś dał za jakiś przedmiot tyle na ile on uważa jest wart. Często zgadzam się na każdą cenę ale wolę  nie pisać "ile dasz, za tyle sprzedam" bo np. nie sprzedam czapraka w bdb stanie za 10 zł  😁 Już miałam taką sytuację...
Chociaż nie rozumiem takich licytacji... Kto pierwszy ten lepszy i tyle  🤔wirek:

ashtray my się co do ceny dogadałyśmy jakoś  😀
trzynastka   In love with the ordinary
07 czerwca 2010 14:30
Ja gadam swoje a wy swoje.
Wyedzieliłam a teraz SIO do wspominkowego watku - http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,25404.msg611192.html#msg611192
wkurza mnie : czarna96

oto jedna z jej wypowiedzi :

heh  😁 a ja właśnie nie miałam z czego zrobić naczółka , to pomyślałam ,,czemu nie z muliny? ''  🤣
tylko nie całość. miałam wcześniej taki łańcuszek z jakby monetami wiszącymi  😜
więc wziełam go poprzeplatałam  jasno i ciemno fioletową muliną , a monety ,,przyozdobiłam'' jasnofioletową  😅
no i takie cóś wyszło  🥂
zrobie jeszcze z samej muliny  😎
I musze jeszcze mini karabińczyki kupić  💘

edit:

Hej !! Co na forum tak cicho ??  👀
Pisać leniuchy !  🤣
I mam jeszcze jedną prośbę ...  🙄
Czy mógłby mi ktoś wymienić najlepsze materiały na zrobienie:
a) derki,
b) czapraka,
c) kropierza.
????????????????????
Wiem, że wymienialiście już ich pare ale pogubiłam się co na co  😡
Bardzo proszę o przysługę  🙇
( np. a] derka - pod spód: ........ ; w środek - .......; na wierzch - .......... itd., itp. )
Z góry dziękuje za pomoc  :kwiatek:

ann, juz od pewnego czasu mam to samo 😉
deborah   koń by się uśmiał...
07 czerwca 2010 20:13
abre, nie sadzę 😉 doba musiałaby się rozciągnąć do 36 godzin 😉
ann,  nie tylko Ciebie :/
rzadko co mnie wkurza, bo generalnie mam podejscie jakie mam, ale az mi sie noz w kieszeni otwiera jak widze kolejna bzdurna gre...  :emot4: :emot4: :emot4:
A ja się dowiedziałam,że istnieje kropierz i co to w ogóle jest-dzięki czarnej 96 a w zasadzie dzięki ann bo zacytowała.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kropierz
kolorwiatru   Pani władczyni imperatorka
10 czerwca 2010 20:09
Tania aaa padłam... na co jej cos takiego? Trzeba napisac jej jaki materiał do wykonania potrzebuje, metalowe płytki, kości...    😂
Podle  🤬. Kropierz to rzecz dla mieczakow. Jak dla mnie bardziej klimatyczna bylaby stylizacjia a'la srogi Celt na swoim koniu - wiecie, rogi zwierzat rogatych na naczolku, skora dzikiego zwierza na siodle i w komplecie ruda broda jezdzca  😀
Wkurza mnie, że od dłuższego czasu w ZNK jest jedna wielka galeria, bez komentarzy. Myślałam, że się tam dzielimy zdjęciami i o nich rozmawiamy i komentujemy, a ostatnio jest tylko "to moje zdjecia" "a to mój". Przeważają takie wrzuty iluś tam zdjęć, których nikt nie komentuje, i po chwili i tak idą kolejne które też oleje reszta. Jakieś błędne koło, mam wrażenie, że kiedyś dopóki się nie skomentowało zdjęć poprzedników to się nikt nie wstawiał. Jak fotobuket.
kujka   new better life mode: on
11 czerwca 2010 21:16
Burza, ja do ZNK wchodze od przypadku do przypadku, bo wiekszosc z tych zdjec jest nieciekawa, bez zadnego opisu, trafiaja tam foty ktorych nigdzie indziej nie mozna pokazac, ale uzytkownik bardzo ale to bardzo chce na forum cos wstawic. i jest to wlasnie czesto takie byle co, ktorego nawet sie nie chce komentowac. glowa konia od dolu pod slonce, przedziwna przerobka w pb, albo jezdziectwo w stylu rozpaczliwym, zle osiodlany kon, biegajacy na tle jakiegos smieciowego podworka.
jak juz trafiam, to pokomentuje te, ktore zwroca moja uwage, zapytam o cos. a zdjecia ktore wstawilam ostatnio do ZNK to byly pierwsze pol roku albo wiecej. nudny sie ten watek stal po prostu.
Czasem się coś zdarzy ale większość to 5 zdjęć konia na polu, wstawiający ani be ani me, ani ładne zdjęcia ani co to za koń, tylko patrzcie to mój koniś, nara. Zieje nudą przeraźliwie.
caroline   siwek złotogrzywek :)
11 czerwca 2010 21:22
nudny sie ten watek stal po prostu.

hehe, a mnie stokrotnie bardziej nuzyły i nudziły... komentarze właśnie 🤣
w większosci przypadków powtarzające się, przesłodzone, i tak dalej - generalnie, dla mnie, wybaczcie okreslenie - mocno do wyrzygania. zawsze przewijałam je ze zniecierpliwieniem czekając gdzie w powodzi tych szmelcowatych gadek wreszcie będą znowu jakieś fotki 🤣



edit

wstawiający ani be ani me, ani ładne zdjęcia ani co to za koń, tylko patrzcie to mój koniś, nara.


haha, to mi przypomniało voltowy klasyk 🤣

[color=purple][font=Verdana]vook  w Czw Lip 26, 2007 23:54


Humm. Volta zawsze była "Forum Typu /b/" tzn takim, na którym się gryźli, kopali, kłócili. Na czym polega to z tymi typami forum?

Pada pytanie: "Wziąłem takie Iks i zakałapućkałem je na niebiesko, zg. z instrukcją ale nadal jest miękkie"

Odpowiedzi na forum typu /a/:
"Wiesz, może powinieneś zapytać Jadzi?"
"Może troszkę za mało zakałapućkałeś? Spróbuj jeszcze raz, słabiej"
"A co to jest Iks?"
"Ja zakałapućkałem i działało. Spróbuj mocniej"
"A skąd masz instrukcję? Ja też chcę!"
[glow=yellow,2,300]"Wpadnij na wątek z przywitaniami i przedstaw się nam, bo tak od razu przechodzisz do rzeczy, tajemniczy nieznajomy."[/glow]
Wynik:
"Zakałapućkałem i mocniej i słabiej i nawet raz na pomarańczowo ale dalej nic"


Burza, przecież to jest forum typu B, zapomniałaś? 🤣
ushia   It's a kind o'magic
11 czerwca 2010 21:27
nuzy mnie śmiertelnie Elape i jej wieczne kwękanie jak to za dużo kłopotów z regulaminem jest - a gdyby nie jej jojczenie byłoby ich conajmniej o połowe mniej...
kujka   new better life mode: on
11 czerwca 2010 21:36
caroline, wiadomo ze komentarze "ale sliczny siwek" sa do wyrzygania, ale czasem sama pytam sie o pochodzenie konia, o to ile ma lat, gdzie stoi itd. czasem mozna bylo sie czegos fajnego dowiedziec.
temat zdjęć przerbiałam na forum dzieciowym- ze nikt sie nie zachwyca itd
Ja codziennie oglądam nowe fotki, ale nie komentuje, chyba ze cos mnie zaintryguje. Brak czasu po prostu. Ale fotki lubie
dempsey   fiat voluntas Tua
11 czerwca 2010 23:41
A ja się dowiedziałam,że istnieje kropierz i co to w ogóle jest-dzięki czarnej 96 a w zasadzie dzięki ann bo zacytowała.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kropierz

ejj musze powstać w obronie nie-sportowców parających się pracą przy pokazach historycznych, zwanych też czasem ambitnie rekonstrukcjami. kropierz i stalowy naczółek to chleb powszedni mego biednego konia 😉 a znam takich, co marzą o tzw. full plate na konia.. różni są waryjaci na świecie
[quote author=Tania link=topic=785.msg614546#msg614546 date=1276063641]
A ja się dowiedziałam,że istnieje kropierz i co to w ogóle jest-dzięki czarnej 96 a w zasadzie dzięki ann bo zacytowała.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kropierz

ejj musze powstać w obronie nie-sportowców parających się pracą przy pokazach historycznych, zwanych też czasem ambitnie rekonstrukcjami. kropierz i stalowy naczółek to chleb powszedni mego biednego konia 😉 a znam takich, co marzą o tzw. full plate na konia.. różni są waryjaci na świecie
[/quote]
Ja nie ironizowłam. Serio ucieszyło mnie poznanie nowego słowa i to historyczno-jeździeckiego.
Pokaż swój kropierz,co?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się