Wątek przeciwowadowy, sposoby przeciw owadom, na muchy


KOMARY!HELP!
Po tych powodziach komary stały się plagą.
Firma napsikała na krzaki, otoczenie stajni,pastwiska.
Pozostaje problem pomieszczeń i samych koni.
Macie jakieś skuteczne sposoby?
Psikanie firmy też pewnie na długo nie starczy.
Czy takie kostki do obory na muchy się sprawdzają?
Averis   Czarny charakter
08 czerwca 2010 11:22
Likier, one są najgorsze z najgorszych. Mój koń ich nie znosi. Na szczęście spotkałam je tylko w stajni, gdzie Karson się urodził.
asds   Life goes on...
08 czerwca 2010 11:22
Moze by spróbowac w stajni do kontaktów nawpychac tych elektrycznych odstraszaczy komarzysk z RAID'u?
Ja tak robię.
w stajniach komary obłażą całe ściany aż jest czarno  🤔
A szum, jakby pszczoły się wyroiły 🤔
U mnie wczoraj spryskana stajnia środkiem z Bros na komary i muchy.
Owszem było ich wieczorem mniej , tyle co wpadło na koniach.
Tylko przed otwartymi drzwiami pozostał rój , rodzaj wiru.
Konie aż bały się wyjść - ociekały potem, ale siedziały w stajni do 10 wieczorem.
To naprawdę masakra - na dalsze łąki nawet nie zapuszczają się.
Jak raz poszły , to wracały dzikim galopem jakby je diabeł gonił.
Chyba w tym roku nie będzie na to żadnego sposobu.
A wie ktoś, jak długo żyje komar i jak często następuje wylęg?
U nas znwu jest cala masa meszek jakiś koszmar 🙁 Kobyla ma spokój, bo popsikana czarną absorbiną, jednak przechodzenie przez taką chamrę, żeby dojść do kobyly nie jest przyjemne. Zastanawiam się nad tym, żebyby powstawiaś, poprzyklejać jakieś moskietry na okna w stajni tylko nie wiem gdzie mogę takie dostać,no i czy przeplyw powietrza nie będzie jakoś mocno zaklócony
Siss   Za Króla! Za Ojczyznę! Za ile?
08 czerwca 2010 13:37
Czy ktoś z was stosował lampę owadobójczą w stajni? Czy faktycznie działają zwabiając owady i czy zabija je jak wlecą w "pole rażenia"? Czy to taki pic na wode?
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
08 czerwca 2010 13:45
działa. widziałam ją w kilku stajniach, w żadnej z nich nie było latających owadów 😉 co chwila było słychać taki trzask 'prażonej' muchy czy innego owada.
Siss   Za Króla! Za Ojczyznę! Za ile?
08 czerwca 2010 13:51
nie ma to jak skwarki z muchy... pieczone skrzydełka 😀 chyba skusze się na jakąś, na allegro jest spory wybór 🙂
Bischa   TAFC Polska :)
08 czerwca 2010 14:26
U nas działa , wisi w przejściu . W stajni generalnie mało owadów . Ostatnio stałam na pastwisku i przede mną chmura komarów latała - gryzą mnie tylko w nogi , konie bzika dostawały  🙁
U nas odkomarzali to nic to nie dało. Ale w stajni póki co komarów nie ma, tylko na pastwiskach i padokach. Za to w imponującej liczbie...
Podobno RAID dobrze działa zamontowany w stajni. Tylko trzeba by raczej ja pozamykać - w sensie nie zostawiać otwartych drzwi i okien za bardzo. A latem w niektórych stajniach może być duszno, jak się tak zamknie na 4 spusty.
Gillian   four letter word
08 czerwca 2010 14:55
lampy owadobójcze są skuteczne, tylko nie każdy długo zniesie ciągłe skwierczenie przypalanych robali 😉
Ja wolę, żeby skwierczały niż żarły konie  😉
Bischa   TAFC Polska :)
08 czerwca 2010 16:20
Ja jak słyszę skwierczenie każdego owada , to się jak głupia rechotam z tekstem "O kolejnego mniej"  😁
w pomieszczeniach nie mamy wiekszych problemow, ale co zrobic z wybiegami?!

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
sweeeeeeeeeedziiiiiiiiiiiiiiii
Ja dziś zostałam pożarta żywcem razem z koniem, pomimo Rokale. Nie dałam nawet rady pogalopować na jeździe, bo musiałabym dac chwilę oddechu po kłusach, a nie było jak - chwila stępa oznaczała pokrycie całego ciała komarami.
Ile takie lampy na komary kosztują??
z tego co wiem około 50 zł
🙂
A ja pragnę zameldować, że póki co derka siatkowa firmy Jacson (aka techno-wdzianko  :cool🙂 okazała się spektakularnym sukcesem!  👍

Rzeczywiście:
-jest wytrzymała
-odbija promienie słoneczne
-chroni przed ugryzieniami nie tylko ciężkiej artylerii (gzów) ale i przed meszkami i komarami
-doskonale leży

Koń mimo ostatnich wysokich temperatur (przedział 23-28 stopni) pod derką nawet nie jest spocony, a dzięki kombinacji derka-wapno+wit C+rokale B wszystko pięknie się goi, odczyn alergiczny schodzi, nowych ugryzień brak.

Tfu, tfu jestem zachwycona!

I na deser: Czardasz w rzeczony, techno-wdzianku

😀
ja bym musiała kupić coś z kapturem, tylko obawiam się że kon mi sie ugotuje 🙁

co polecicie w normalnej cenie (ok +/-200zł) z kapturem, chetnie odbijające promienie słoneczne, najlepiej z jakąś klapą pod brzuch

jak ktoś szuka fajnej maski, to baaardzo polecam hooksową. Nic nie wpada pod maskę, wypranie jej zajmuje kilka minut, nie włazi w oczy, łatwo się zakłada
Nie tylko z kapturem, ale właśnie i z klapą pod brzuchem.
Mojego gryzą głównie po brzuchu, po puzdrze, między przednimi nogami, na szyi- czyli w miejscach w których nie może się opędzić ogonem. Także po pysku.
Psikam wszystkim czym mam- resztki Absorbiny, Endure i Rokale. I póki działa ( kilka godzin) ma lepiej niż kumple nie psikani niczym, ale tego dziadostwa lata teraz tyle, że SZOK.
Dziś z wieczornej jazdy w lasku nici. Mimo psikania, żarły go w galopie.  🤔 Masakra.
Poza tym , jest tak parno, że już po chwili mój koń jest cały mokry. A wtedy żrą go podwójnie.

Jak się wkurzę to go ubiorę w derkę od Ivett. Fajne robi. Zawija się takiego konia jak naleśnik i tyle. (ciekawe czy koń się nie upiecze)
tunrida, masz derkę od ivett?
mogłabyś mi podesłać kilka zdjeć nawet na sucho i skrobnąć kilka zdanek o niej?  :kwiatek: :kwiatek:
Nie mam właśnie. Widziałam fotki. Jej derka zakrywa właśnie brzuch, między nogami, zakrywa bardzo dużo powierzchni konia.
No właśnie sama nie wiem jak się spisuje ta derka. Czy konia nie zapaca? Czy dziurki na tyle małe, że chronią przed komarami? Nie wiem.....bo przed meszkami, to raczej żadna derka nie uchroni, co?

Sorki- Powinnam napisać, że "jak się wkurzę, to kupię derkę od Ivett".

Fotkę podkradłam z wątku DIY, Derka wygląda całkiem sensownie. Widzę, ze nawet między przednimi nogami ma materiał. Koń wygląda jak zawinięta w folię parówa  😀 , ale to teraz chyba najmniej ważne.  😉

[img]http://re-volta.pl/galeria/img/10179[/img]
też się nad nią zastanawiam  🤔
Ma ktoś Tri-Tec spray przeciwko owadom FARNAM???
jak sie sprawuje????
Czy ktoś z was stosował lampę owadobójczą w stajni? Czy faktycznie działają zwabiając owady i czy zabija je jak wlecą w "pole rażenia"? Czy to taki pic na wode?
Ja mam w stajni takie lampy i komarów jest mało, tyle tylko co przychodzą z końmi z pastwiska.
Może to pytanie do żółtodziobów, ale podchodzi bardziej pod ten temat  👀 W moskitierze koń faktycznie wszystko widzi? Bo, kurde, w terenie chociażby, to całe to dziadostwo lata za nami i łazi jej po oczach i uszach, co Młodą bardzo wkurza.

Magia teraz niepsikana niczym, i...  🤔zok: ! Ma na szyi tylko jedno ugryzienie, i to od jakiejś klawej muszki, bo malutkie.
Ale co się nacierpiałyśmy, to nacierpiałyśmy, patrzcie na bulwy na brzuchu, które na tym zdjęciu i tak są małe :/ Wcześniej były na całą moją dłoń, i to takie dwie... Czyli meszki... To akurat nie samo ugryzienie te bulwy, a obrzęk po nim, ale i tak wyglądało masakrycznie.
patataj   tyle smaku - we fraku
08 czerwca 2010 20:42
tunrida, ta derka, której dałaś fota już jest moja, tylko gdzieś na poczcie jeszcze jest... Jak tylko przyjdzie zdam relację. Dzisiaj komary tak mojego pochlały, że chłopak mimo psikania tym specyfikiem hand made latał jak szalony, biedactwo...
Mój był pogryziony na grzbiecie, łopatkach udach i podudziach. A teraz wreszcie się goi  😀

Puzdro tylko raz było porządnie podziabane, ale widać Czardasz sobie przypomniał, po co ma tą falowaną miotłę za zadem 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się