Wybór kierunku studiów

busch   Mad god's blessing.
01 czerwca 2010 22:27
delta - tę ewentualność też biorę pod uwagę bo brzmi bardzo sensownie, ale obawiam się, że po roku przerwy trudno mi będzie wrócić do trybu uczenia się  😉
Ktoś jest/zna kogoś z lotnictwa w Rzeszowie? Jak wyglądają studia? Ktoś z Politechniki Rzeszowskiej?

Ja złożyłam papiery do Aberdeen w Szkocji i jestem coraz bardziej przerażona - mogą mnie nawet przyjąć 😵 boję się zagramanicy i tego, że musiałabym się sama utrzymywać. I wszystko SAMA - przyjaciółka, z którą miałam tam jechać pewnie się nie dostanie. Teraz na szybko sprawdzam opcje krajowe i w czołówce jest lotnictwo, budownictwo, matematyka i prawo....
Sama z siebie poszłabym na filozofię - ale "z czegoś trzeba żyć", no i stypendium na Poli nęcące. Prawa, jako mat-fiz, się boję, ale czuję, że by mi się podobało. Matematyka i budownictwo byłoby pójściem po najmniejszej linii oporu, gotowaniem się w podobnym towarzystwie przez następne 5 lat...

Nienawidzę bycia po maturze.

(mój post jest pewnie bezsensowny, ale komuś musiałam to wszystko napisać - rodzice są jeszcze bardziej przerażeni niż ja, znajomi albo nieobiektywni - nie chcą, żebym wyjeżdżała, albo matury poszły im tak masakrycznie, że na rozmowy o rekrutacji reagują płaczem.... )
Averis   Czarny charakter
02 czerwca 2010 07:36
Nie wiem jak to jest z Politechniką, ale Uniwersytet w Rzeszowie do najlepszych nie należy. Przynajmniej tak twierdzą moi znajomi, którzy tam studiują.
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
09 czerwca 2010 18:25
szitenfaken. znowu mam problem.

dostałam się na LLM International Trade and Investment Law na Universiteit van Amsterdam. i teraz nie wiem: weterynaria czy master z prawa?  :emot4: :emot4: :emot4: życie byłoby prostsze gdyby mnie wszyscy odrzucili
weterynaria!
wet!

pytanie: jest jakiś limit uczelni/kierunków na które można składać papiery? (jak już było to przypraszam, mogłybyście mnie nakierować? :kwiatek: )
kujka   new better life mode: on
09 czerwca 2010 18:33
fruity_jelly, za moich czasow nie bylo, teraz chyba tez nie. w koncu wiecej kasy dla uczelni.
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
09 czerwca 2010 18:37
prosto się mówi, ale wtererynaria oznacza, że będę potrzebować ok 100tys zł na same studia plus ok 180tys na utrzymanie. do tego doliczając książki i inne pierdoły wychodzi ok 300tys zł za 6 lat studiów 😉
poza tym przeraża mnie, że skończę studia w wieku 28 lat, a do tego trzeba by doliczyć specjalizację.
master to tylko rok, a koszty to pikuś.
najgorsze, że chciałabym skończyć oba przedmioty  🤦
Ponia   Szefowa forever.
10 czerwca 2010 19:17
Edytka, obstawiam na  LLM International Trade and Investment Law na Universiteit van Amsterdam 😉
Tak jak piszesz tylko rok, i mniejsze koszta.

Wete jak CI się będzie nudzić możesz zawsze jako następną skończyć hihih

ja złożylam już papiery na jeździectwo , teraz testy i zobaczymy co dalej.
ale po głowie chodzi mi jednak dokończenie administracji zaocznie  tylko nie na UG. 🤔wirek:

PonPon, Jeśli Cię przyjmą to jedź i spróbuj!
Jakby Ci się nie udało, zawsze możesz wrócić 🙂

Moim marzeniem są studia i praca za granicą, o ile prace może kiedyś uda sie zrealizować to studia w najbliższym czasie z pewnością nie.
Może mogę liczyć na Waszą pomoc?  :kwiatek:
http://www.voltopiry.pl/forum/index.php/topic,25402.0.html
Czy hasło i login użyte do rejejstracji w systemie IRK z tamtego roku są aktualne w tym roku, czy muszę mieć jakieś nowe?
Ponia   Szefowa forever.
10 czerwca 2010 19:52
Czy hasło i login użyte do rejejstracji w systemie IRK z tamtego roku są aktualne w tym roku, czy muszę mieć jakieś nowe?

Musisz na nowo się zarejestrować.
Ale z tym samym hasłem, czy mam skądś wziąć nowe? Bo pesel wiadomo bez zmian...
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
10 czerwca 2010 20:25
Edytka, jesteś moim mistrzem dziewczyno  🙇
Ponia   Szefowa forever.
10 czerwca 2010 20:34
Likier, ja sama wymyślałam nowe hasło przy rejestracji.
ah, czyli tylko na uwm jest inny wymysł :<
[quote author=Gienia-Pigwa link=topic=132.msg578269#msg578269 date=1273167557]
Studiował/studiuje ktoś architekturę krajobrazów?  😉


z tego co pamietam to chyba Laguna to studiowala  😉
[/quote]

Na AR to się za moich czasów nazywało Kształtowanie Terenów Zieleni. Na niektórych uczelniach nazywa się ten kierunek Historia i sztuka ogrodów lub Architektura krajobrazu. Bez względu na nazwę jest to jeden pies i tak naprawdę po żadnym z nich nie ma się tytułu architekta zielenii, bo takowy nie istnieje w spisie zawodów w naszym pięknym kraju.

Odradzam każdemu ten kierunek, a tym bardziej kobiecie.
Na dzień dzisiejszy w Polsce można przy tym robić co najwyżej przy łopacie, próbować samemu ciurać jakieś małe ogródki ( z czego są równie małe pieniądze), a jednemu na tysiąc uda się że w jakimś biurze architektonicznym będą mieli wakat dla speca od zielenii lub uda się dostać na państwową posadkę w terenach zielenii miejskiej lub urzędach marszałkowskich.

Pukam się cały czas w czoło (i 90% moich byłych koleżanek i kolegów ze studiów także), że taki kierunek wybrałam.
Ponad 70% w ogóle nie pracuje w zawodzie, kilku udało się dorwać do prac biurowych w firmach ogrodniczych (jako zwykłe sekretarki- nie mają nic tam wspólnego z zielenią- za to dużo z robieniem kawy szefowi 😉 ), jedna osoba pracuje w wydziale ochrony środowiska urzędu marszałkowskiego. Cała reszta najzwyczajniej przy łopacie
Ja właśnie zrezygnowałam z tego kierunku o którym Laguna mówi i jednak poszłam na turystyke irekreacje. I nie żałuje decyzji 🙂 Idzie mi jak na mnie to dobrze  😁 Lubię się uczyć o tym o czym ucze. Tylko ostatnio wybieraliśmy specjalizacje i z tym to już nie wiem czy nie popełniłam błędu../

Studiuje ktoś może Turystyke uzdrowiskową,spa i wellness?:>


Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
10 czerwca 2010 21:28
Edytka, jesteś moim mistrzem dziewczyno  🙇

a co ja takiego zrobiłam?  👀
Jak ty to robisz Edytka, ze cię przyjmują za granicą? Zazdroszczę.

A tak w ogóle - jak planowałaś finansować te studia z weterynarii? Z jakiegoś kredytu czy jak?

Ja bym wybrała to prawo - szybciej i taniej. Ale jeśli ma cię to neiciekawić, a weterynaria to twoje marzenie to decyzja trudna...
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
10 czerwca 2010 21:45
Edytka, bo jesteś małym geniuszem xPP
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
10 czerwca 2010 22:03
Branka nie wiem dlaczego mnie przyjmują  🤣 chyba taka kolej rzeczy, nigdy nie planowałam studiów w Polsce, zawsze wiedziałam, że postawię na uczelnie zagraniczne.
kiedyś rozważałam usa, potem wycofałam się z tego zamiaru, stanęło na uk. i już po pierwszym roku wiedziałam, że potem chce się przenieść chociaż na samego mastera do Holandii.

kredytu na wet na pewno bym nie wziela. mam juz jeden na obecne studia- ok 50tys zł (£10 tys) do spłacenia. kwestia opłacenia studiów jest dla mnie niejasna, tzn mam różne możliwości, ale wolałabym z nich nie skorzystać. 

Strzyga nie jestem 😉 znam kilku geniuszów i uwierz mi, między nimi a mną jest przepaść tak szeroka jak głęboki jest rów mariański.


mam jeszcze ok miesiąca na decyzje, potem zapadnie klamka. najgorsze, że wiem, ze niezależnie co wybiorę nie będę w 100% zadowolona  😵
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
10 czerwca 2010 22:35
Edytka, ej no kurcze, dostajesz się wszędzie, zrobiłaś zagramanicą prawo. Mi się nawet przez pierwszy semestr nie udało przejść xPP
Laguna  dzięki za informację  :kwiatek:
Edytka
Pytanie co chcesz robic w zyciu zawodowym.
Dwoch zawodow, tak bardzo roznych, raczej nie polaczysz - no chyba ze nie planujesz rodziny. Wowczas moze ogarniesz prace zawodowa + nieustanne doksztalcanie sie w obu dziedzinach.
Czyzby czas na zyciowa decyzje ?  🙂



Dostanie sie na studia za granica naprawde jest mozliwe i dostepne dla szarego czlowieka.
Podstawa to jezyk (jakis obcy, bo nie zawsze lokalny jest konieczny !) i koniecznie trzeba pamietac, ze na niektorych uczelniach procedura przyjecia cudzoziemca zaczyna sie nawet 6 miesiecy wczesniej, czyli nie zostawiamy niczego na ostatnia chwile !
A doskonalym sposobem na 'pierwszy raz' jest Erasmus  🙂
słuchajcie jakie są kierunki związane z jeździectwo oprócz hodowla koni i jeździectwo
Ja sobie Szkocję odpuszczam - tak samo jak Rzeszów i prawo. Na mojej liście zostają matematyka, budownictwo i (kusząca) informatyka. No... W sumie sama siebie nie rozumiem - na 99% do Aberdeen się dostanę, ale nie chcę jechać. Już szybciej Erasmus... A jak tam u was z wyborami? busch?
słuchajcie jakie są kierunki związane z jeździectwo oprócz hodowla koni i jeździectwo


weterynaria
aramara, no juz nie przesadzajmy  😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się