Wybór kierunku studiów
delta - tę ewentualność też biorę pod uwagę bo brzmi bardzo sensownie, ale obawiam się, że po roku przerwy trudno mi będzie wrócić do trybu uczenia się 😉
Ktoś jest/zna kogoś z lotnictwa w Rzeszowie? Jak wyglądają studia? Ktoś z Politechniki Rzeszowskiej?
Ja złożyłam papiery do Aberdeen w Szkocji i jestem coraz bardziej przerażona - mogą mnie nawet przyjąć 😵 boję się zagramanicy i tego, że musiałabym się sama utrzymywać. I wszystko SAMA - przyjaciółka, z którą miałam tam jechać pewnie się nie dostanie. Teraz na szybko sprawdzam opcje krajowe i w czołówce jest lotnictwo, budownictwo, matematyka i prawo....
Sama z siebie poszłabym na filozofię - ale "z czegoś trzeba żyć", no i stypendium na Poli nęcące. Prawa, jako mat-fiz, się boję, ale czuję, że by mi się podobało. Matematyka i budownictwo byłoby pójściem po najmniejszej linii oporu, gotowaniem się w podobnym towarzystwie przez następne 5 lat...
Nienawidzę bycia po maturze.
(mój post jest pewnie bezsensowny, ale komuś musiałam to wszystko napisać - rodzice są jeszcze bardziej przerażeni niż ja, znajomi albo nieobiektywni - nie chcą, żebym wyjeżdżała, albo matury poszły im tak masakrycznie, że na rozmowy o rekrutacji reagują płaczem.... )
Nie wiem jak to jest z Politechniką, ale Uniwersytet w Rzeszowie do najlepszych nie należy. Przynajmniej tak twierdzą moi znajomi, którzy tam studiują.
szitenfaken. znowu mam problem.
dostałam się na LLM International Trade and Investment Law na Universiteit van Amsterdam. i teraz nie wiem: weterynaria czy master z prawa? :emot4: :emot4: :emot4: życie byłoby prostsze gdyby mnie wszyscy odrzucili
wet!
pytanie: jest jakiś limit uczelni/kierunków na które można składać papiery? (jak już było to przypraszam, mogłybyście mnie nakierować? :kwiatek: )
fruity_jelly, za moich czasow nie bylo, teraz chyba tez nie. w koncu wiecej kasy dla uczelni.
prosto się mówi, ale wtererynaria oznacza, że będę potrzebować ok 100tys zł na same studia plus ok 180tys na utrzymanie. do tego doliczając książki i inne pierdoły wychodzi ok 300tys zł za 6 lat studiów 😉
poza tym przeraża mnie, że skończę studia w wieku 28 lat, a do tego trzeba by doliczyć specjalizację.
master to tylko rok, a koszty to pikuś.
najgorsze, że chciałabym skończyć oba przedmioty 🤦
Edytka, obstawiam na LLM International Trade and Investment Law na Universiteit van Amsterdam 😉
Tak jak piszesz tylko rok, i mniejsze koszta.
Wete jak CI się będzie nudzić możesz zawsze jako następną skończyć hihih
ja złożylam już papiery na jeździectwo , teraz testy i zobaczymy co dalej.
ale po głowie chodzi mi jednak dokończenie administracji zaocznie tylko nie na UG. 🤔wirek:
PonPon, Jeśli Cię przyjmą to jedź i spróbuj!
Jakby Ci się nie udało, zawsze możesz wrócić 🙂
Moim marzeniem są studia i praca za granicą, o ile prace może kiedyś uda sie zrealizować to studia w najbliższym czasie z pewnością nie.
Czy hasło i login użyte do rejejstracji w systemie IRK z tamtego roku są aktualne w tym roku, czy muszę mieć jakieś nowe?
Czy hasło i login użyte do rejejstracji w systemie IRK z tamtego roku są aktualne w tym roku, czy muszę mieć jakieś nowe?
Musisz na nowo się zarejestrować.
Ale z tym samym hasłem, czy mam skądś wziąć nowe? Bo pesel wiadomo bez zmian...
Edytka, jesteś moim mistrzem dziewczyno 🙇
Likier, ja sama wymyślałam nowe hasło przy rejestracji.
ah, czyli tylko na uwm jest inny wymysł :<
[quote author=Gienia-Pigwa link=topic=132.msg578269#msg578269 date=1273167557]
Studiował/studiuje ktoś architekturę krajobrazów? 😉
z tego co pamietam to chyba Laguna to studiowala 😉
[/quote]
Na AR to się za moich czasów nazywało Kształtowanie Terenów Zieleni. Na niektórych uczelniach nazywa się ten kierunek Historia i sztuka ogrodów lub Architektura krajobrazu. Bez względu na nazwę jest to jeden pies i tak naprawdę po żadnym z nich nie ma się tytułu architekta zielenii, bo takowy nie istnieje w spisie zawodów w naszym pięknym kraju.
Odradzam każdemu ten kierunek, a tym bardziej kobiecie.
Na dzień dzisiejszy w Polsce można przy tym robić co najwyżej przy łopacie, próbować samemu ciurać jakieś małe ogródki ( z czego są równie małe pieniądze), a jednemu na tysiąc uda się że w jakimś biurze architektonicznym będą mieli wakat dla speca od zielenii lub uda się dostać na państwową posadkę w terenach zielenii miejskiej lub urzędach marszałkowskich.
Pukam się cały czas w czoło (i 90% moich byłych koleżanek i kolegów ze studiów także), że taki kierunek wybrałam.
Ponad 70% w ogóle nie pracuje w zawodzie, kilku udało się dorwać do prac biurowych w firmach ogrodniczych (jako zwykłe sekretarki- nie mają nic tam wspólnego z zielenią- za to dużo z robieniem kawy szefowi 😉 ), jedna osoba pracuje w wydziale ochrony środowiska urzędu marszałkowskiego. Cała reszta najzwyczajniej przy łopacie
Ja właśnie zrezygnowałam z tego kierunku o którym Laguna mówi i jednak poszłam na turystyke irekreacje. I nie żałuje decyzji 🙂 Idzie mi jak na mnie to dobrze 😁 Lubię się uczyć o tym o czym ucze. Tylko ostatnio wybieraliśmy specjalizacje i z tym to już nie wiem czy nie popełniłam błędu../
Studiuje ktoś może Turystyke uzdrowiskową,spa i wellness?:>
Edytka, jesteś moim mistrzem dziewczyno 🙇
a co ja takiego zrobiłam? 👀
Jak ty to robisz Edytka, ze cię przyjmują za granicą? Zazdroszczę.
A tak w ogóle - jak planowałaś finansować te studia z weterynarii? Z jakiegoś kredytu czy jak?
Ja bym wybrała to prawo - szybciej i taniej. Ale jeśli ma cię to neiciekawić, a weterynaria to twoje marzenie to decyzja trudna...
Edytka, bo jesteś małym geniuszem xPP
Branka nie wiem dlaczego mnie przyjmują 🤣 chyba taka kolej rzeczy, nigdy nie planowałam studiów w Polsce, zawsze wiedziałam, że postawię na uczelnie zagraniczne.
kiedyś rozważałam usa, potem wycofałam się z tego zamiaru, stanęło na uk. i już po pierwszym roku wiedziałam, że potem chce się przenieść chociaż na samego mastera do Holandii.
kredytu na wet na pewno bym nie wziela. mam juz jeden na obecne studia- ok 50tys zł (£10 tys) do spłacenia. kwestia opłacenia studiów jest dla mnie niejasna, tzn mam różne możliwości, ale wolałabym z nich nie skorzystać.
Strzyga nie jestem 😉 znam kilku geniuszów i uwierz mi, między nimi a mną jest przepaść tak szeroka jak głęboki jest rów mariański.
mam jeszcze ok miesiąca na decyzje, potem zapadnie klamka. najgorsze, że wiem, ze niezależnie co wybiorę nie będę w 100% zadowolona 😵
Edytka, ej no kurcze, dostajesz się wszędzie, zrobiłaś zagramanicą prawo. Mi się nawet przez pierwszy semestr nie udało przejść xPP
Laguna dzięki za informację :kwiatek:
Edytka
Pytanie co chcesz robic w zyciu zawodowym.
Dwoch zawodow, tak bardzo roznych, raczej nie polaczysz - no chyba ze nie planujesz rodziny. Wowczas moze ogarniesz prace zawodowa + nieustanne doksztalcanie sie w obu dziedzinach.
Czyzby czas na zyciowa decyzje ? 🙂
Dostanie sie na studia za granica naprawde jest mozliwe i dostepne dla szarego czlowieka.
Podstawa to jezyk (jakis obcy, bo nie zawsze lokalny jest konieczny !) i koniecznie trzeba pamietac, ze na niektorych uczelniach procedura przyjecia cudzoziemca zaczyna sie nawet 6 miesiecy wczesniej, czyli nie zostawiamy niczego na ostatnia chwile !
A doskonalym sposobem na 'pierwszy raz' jest Erasmus 🙂
słuchajcie jakie są kierunki związane z jeździectwo oprócz hodowla koni i jeździectwo
Ja sobie Szkocję odpuszczam - tak samo jak Rzeszów i prawo. Na mojej liście zostają matematyka, budownictwo i (kusząca) informatyka. No... W sumie sama siebie nie rozumiem - na 99% do Aberdeen się dostanę, ale nie chcę jechać. Już szybciej Erasmus... A jak tam u was z wyborami? busch?
słuchajcie jakie są kierunki związane z jeździectwo oprócz hodowla koni i jeździectwo
weterynaria
aramara, no juz nie przesadzajmy 😉