wpadki i anegdoty ze szkoly, uczelni czyli co my i nauczyciele mowimy glupiego

haha  😁
to u nas na WOSie kiedyś babka mówi :
-Mam do was sprawę, chcę was wykorzystać ...
a ja: - seksualnie ?  🤔
nie usłyszała tego i: - taaak  😀
niedawno dorwałam się do zeszytu z uwagami mojej klasy  😁

1. "X ryczy na lekcji biologi".
2. "Y zachowuje się bezczelnie na lekcji angielskiego. Na pytanie nauczyciela 'dlaczego nie piszesz?' odpowiedział, cytuję "bo mnie to wku*wia"
3. " Z słucha na lekcji muzyki z mp6 ''

Było jeszcze kilka takich... już nie wiem czy się śmiać czy płakać z yntelygencji mojej klasy  😵  😁
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
16 maja 2010 00:21
"Y zachowuje się bezczelnie na lekcji angielskiego. Na pytanie nauczyciela 'dlaczego nie piszesz?' odpowiedział, cytuję "bo mnie to wku*wia"



aaaa, mój mistrz 😜 😁

nasza babka od fizyki jak ją wkurzamy (czyli zawsze :cool🙂 mówi:
- Ja sobie NIE WYOBRAŻAM dalszej współpracy z waszą klasą!
Persil - sŁynne stringi pani od chemii!!!
(dla niewtajemnieczonych - chodzimy do tej samej szkoly)

I nasz szanowny kolega ktory tez zapomnial co robic na apelu zostal malo delikatnie zatrzymany przez innego= caaaly korytarz w smiech + Pani od anglika purpurowa ze smiechu i wstydu (bo Ona to organizowala)
Oj ja Wam mówie ( i Persil chyba to potwierdzi) - nasza szkola-> szkola wariatów
przeczytałam mp6 i ryczę !  😂
no serio tak bylo ( Ja i Persil jestesmy nierozŁączne) 😵
Bischa   TAFC Polska :)
20 maja 2010 09:46
Koleżanka w akademiku , z wydziału żywienia człowieka do nas podjarana już nie pamiętam czym :
- Bo kury się cielą
- No a krowy znoszą jajka  🤣
I to z takim przekonaniem , że mówi dobrze  😂

Facet od zwierząt futerkowych
- Jesteście państwo prawie skończonymi zootechnikami .

Wchodzimy z przyjaciółką do naszego pro dziekana z jakimiś sprawami . Pada pytanie o socjologię , bo straszna masakra z facetem jest od socjologii ( nie pytajcie po co nam socjologia na zootechnice  🤔 ) :
G: Ten pan jest dziwny !
Ł(nasz prodziekan) : Dziwny ? Wszyscy jesteśmy dziwni - pani jest dziwna , pani Monika jest dziwna , ja jestem dziwny  😁
Do dziś się z tego śmiejemy .

Facet od marketingu biorąc komórkę kolegi do ręki :
- na takim telefonie można różne rzeczy oglądać - filmy por... YY... po prostu filmy , słuchać muzyki .

Ćwiczenia z trzody , koleżanka się zagalopowała :
- Bo jak się świnia ocieli
- Świnia proszę pani się , prosi .
Te same ćwiczenia , rozwiązujemy jakieś zadania z plenności i koleżanka mówi
- Więcej mi prosiąt padło niż się urodziło .

Ćwiczenia z koni , mieliśmy 3 godziny o kuciu . Facet pokazuje podkowę wyścigową :
- To jest podkowa do wyścigów , a ten rowek nazywa się RANT .
Wszyscy w ryk , a facet dopowiada
- jak kolega od owiec
Mieliśmy ćwiczenia z owiec z dr który miał na nazwisko RANT  😁

Kolega na jednych z wcześniejszych ćwiczeń z koni, na widok zdjęcia srokatego hucuła :
- o krowa - holsztyńsko-fryzyjska(rasa bydła) pomieszana z hucułem  😀
"czemu ty masz wynik w gramach a ja w godzinach? "  😎 😂
emade, leżę  😁
Bischa   TAFC Polska :)
20 maja 2010 22:00
Cisza i skupienie , ćwiczenia z biochemii . Wszyscy robią zadanie w ciszy , babka za biurkiem i nagle któremuś z kolegów wyrwało się na całą salę :

- Ku... Mać !
0014   Koniarzem zostaje się raz i na zawsze.
23 maja 2010 20:09
Aa nasza pani od matematyki jest świetna. Jest po operacji plastycznej (zdrowotnie), jest szorstka i ma nazwisko które jest problemem... ale nie o to tu chodzi. Pewnego razu na lekcji siedzimy i moj kolega pisze sms-a. Pani to wychwyciła i podniosła głos, że dostaje 30 pkt ujemnych i niech jeszcze zobaczy ze ktos ma w reku telefon. Obróciła sie do tablicy a mi telefon zaczął wibrowac wiec wsadzilam reke do kieszeni zeby wylaczyc. W momencie gdy wyciagalam reke pani odwrocila sie, spojrzala na mnie badawczym wrokiem i powiedziala: "Kasiu, ja naprawde mam wyjatkowo zaostrzone zmysly i jestem bardzo madra i szybka!" (pewnie nie wierzycie  :lol🙂 w momencie gdy wypowiedziala "madra" kolega z lawki glosno parsknal smiechem, a w jego slady poszla cala klasa. Ogolnie bylo wesolo i skonczylo sie na zbiorowym "przepraszamy" zeby nie miec pkt karnych przed koncem roku ; P

Inny przypadek, pani od plastyki (jednoczescie matemaatyca ale nie moja), postrach łobuzow. Mamy w klasie chlopaka, Karola, ktory jest MISTRZEM LANIA WODY. Po plastyce byla geografia i tudziez zapowiedziana kartkowka, wiec on nie zrazony trwajacym odpytywaniem z kierunkow sztuki w spokoju pochlanial wiedze o Europie. Pani spojrzala na niego i wywolala do odpowiedzi, nie kazac wstawac.
P - pani K - karol
P: Co robisz Karolu?
K: Szukam na mapie gdzie mieszkaja artysci.
P: To wymienmi dwoch holenderskich malarzy.
K: nie moge, jestem przy polsce. jak dojde do holandi to pani powiem.
Pani zaintrygowana niejako bezczelnoscia ucznia odpytywala go i dowiedzielismy sie ze: W gorach zyl mezczyzna ktory nie mial matki a jego przyjaciolmi bylo 12 baranow. Postanowil je namalowac, ale tata wsadzil mu reke "w kadr" wiec jest 13 postaci. ze mial zone ktora byla zla bo w rzeczywistosci byl gejem, ze malowal rzucajac makaronem w plotno itp. Potem nastapila licytacja, gdyz zostal wybrany do napisania artykulu o europejskich artystach za ile szostek to zrobi. Gdy doszlo do dwoch pani odrzekla: "Zrobimy tak. Ty mi przyniesiesz artykul na calutkie 3 strony, a ja nie postawie ci jedynki. PASI?" a on zgodził się bez wahania. Nie jestem tak dobra jak on,wiec nie jest to pewnie zabawne, ale tak wesolej lekcji jeszcze nigdy nie mielismy!
Persil   ~..Czy można zgłosić nieprzygotowanie do życia ?
28 maja 2010 17:58
U nas w szkole najzabawniejsze są  przerwy pomiędzy zajęciami. Hulaj dusza, piekła nie ma  🏇 Można wariować jak tylko się da.  Oczywiście tylko niektórzy, bo reszta uważa na kamery...xd Jednak ostatnio kolega zaszalał.  Wywijał plecakiem na lewo i prawo. Plecak poszybował do góry. Uderzył w sufit i na ziemie z łomotem spadła płyta.  Rumor i wrzawa.  Krzyk Pani.  Nie wiem ,jednak to zrobiło niezłe przedstawienie.  Każdy się śmiał, choć nie wiem z czego.  Podczas jednego ze spektaklów, jakie odstawiała jedna z grup,  wywieźli  potężne  nagłośniacze.  Na kółkach. Jeden z chłopaków usadowił się na nim a drugi go pchał.  Razem tak sobie przemierzali korytarze. Wychodzi profesor i krzyczy " Ej Wy...weźcie mnie podwieźcie  do  nauczycielskiego. " A na to sprzątaczka " Płacicie  Oc i Ac ? Jak nie to uważajcie na zakręcie, bo ślisko "
U mnie w klasie to co chwile są jakieś hece...
Kolega z klasy miał napisać na sprawdzianie z lektury " Chłopi" charakterystykę Jagny. Ujął to w stwierdzeniu-"(...)Jagna to była dupodajka(...)". 😀 Cała klasa miała ubaw przez miesiąc, jak nie więcej.

Ostatnio biologica opowiadała o "kwiatkach maturalnych", a że niegdyś była w komisji sprawdzajacej, wiec troszkę się tych bzdur naczytała. Pewnego więc razu pojawiło się jakieś pytanie o różnice między anatomią kobiety a mężczyzny, a jeden inteligent napisał wprost i dosłownie: "kobiety mają c*pki, a mężczyźni ch*je". Tylko tu nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać nad "ułomnością".
Historia z dziś. Piszemy sprawdzian z PO. Z zeszytami (tak wymyślił sor 😉 ). Oczywiście wszyscy gadają, sprawdzają odpowiedzi. Sor co chwila rzuca jakieś dowcipy żeby jeszcze bardziej nakręcić atmosferę.
Nagle koleżanka woła do drugiej koleżanki z innego końca sali:
"Beataaaaa!? napisałaś co to odma?"
B.: "Nieeee, jeszcze nie doszłam."
A sor na to: "no widzisz Asiu, koleżanka jeszcze nie doszła. Bądź cierpliwa i pracuj dalej. Albo pomóż koleżance."

EDIT: Również  z dzisiejszego dnia. Lekcja historii. Sprawdzian.
Sorka: Chować ściągawki! Ja juz wiem kto ściaga! Jeszcze nie czas!
<5 minut do końca lekcji>
Kolega: Sorkoooo, zostało 5 minut. Czy już czas?
S: Eh, no, hm, ekhm, dobra, wyciagać sciągawki! Macie czas do dzwonka i zabieram!

Hehe, najlepsze jak ktoś zrobił ściągi nie z tego co było na spr. Tak jak na przykład ja  😵
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
29 maja 2010 20:44
moje dwa ulubione z 'rodzynków'
http://rodzynki.net/8798/Æwiczenia-z-anatomii
http://rodzynki.net/12576
Maddie   Hucykowa demolka na wakacjach
31 maja 2010 14:28
Ostatnio mieliśmy przypał taki że łojoj  🙄

Chłopcy wołali naszego Pana, który nie zauważył naszej klasy pod inną klasą w której notabene mieliśmy mieć lekcje (Panu się pokiełbasiło i poszedł nie do tej klasy co trzeba). No i wołają:
-Proszę Pana! Proszę Pana!
Chwila ciszy...
-ANDRZEJ! ANDRZEJ!

Mamy teraz przeje... u dyrektora  😁


A w piątek na sprawdzianie z informatyki:
D: Proszę Pani, oczywiście musiała Pani takie trudne zadania walnąć? No co to ma być? Co to za algorytm! Pani chyba sobie to wyśniła!
Pani😀awidku, zamknij się już i pisz.
D: Nie. Proszę Pani... Aaaa... Eeee... Nie ja się w to nie bawię. Pani zobaczy. Podłożymy bombę i wysadzimy serwer!
Pani: NIE! Tylko nie serwer! Bierzcie mnie, bierzcie mnie!
😂

Kocham naszą klasę. 25 chłopaków, 6 dziewczyn (z czego tak 3-4 chodzą regularnie do szkoły)  😍
Kawecan   Jeździec bez konia...
31 maja 2010 14:50
6 dziewczyn?  😲
U nas jest właśnie zawsze więcej dziewczyn.  😉
biologia:
Nauczycielka: Proszę nie uderzać ręką w ścianę!
Koleżanka : Ona nie uderza w ścianę  😁 (był mały 'łomocik' bo nikt nie udeżał ręką w ścianę a delkatnie w plecy koleżanki która 'wydawała' podobne dźwięki  :zemdlal🙂
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
31 maja 2010 14:53
6 dziewczyn?  😲
U nas jest właśnie zawsze więcej dziewczyn.  😉


Hmmm w gimnazjum u mnie w klasie stan byl taki: 14 chlopakow i 3 dziewczyny, w LO natomiast 25 dziewczyn i 5 chlopakow 😉
Maddie   Hucykowa demolka na wakacjach
31 maja 2010 14:56
My jesteśmy jedyną klasą z taką przewagą liczebną chłopaków 😉 Wszędzie jest po równo, albo dominują laski. U nas jest na odwrót, dlatego jesteśmy okropną klasą, ale mi to okropnie odpowiada 😉 Bardziej mi pasuje towarzystwo śmiesznych chłopców, niż panienek co to gadają ciągle jak im lakier na paznokciu odprysnął  🙄
Ja mam tak samo ! ;d
U mnie jest ogólnie mało liczna klasa - 20 osób. z czego 14 to chłopcy  🤣 Ale niestety nas już i tak chyba rozdzielą, bo połowa nie zda  😵
madmaddie   Życie to jednak strata jest
31 maja 2010 18:53
nasza nauczycielka matmy jest mistrzynią wyluzowania, dzieli klasę na grupy ok 4-ro osobowe daje 1 zadanie z podręcznika,włącza sobie laptopa albo jakieś papierki i tak całą lekcję🙂
ja chciałabym mieć więcej chłopaków w klasie, bo zawsze się z nimi lepiej dogadywałam 😀
można chociaż poodwalać trochę, a nie ciągle plotkować  😁

Kwiatki z wypracowań mojej klasy:
- Porównanie "Rozmowy Mistrza Polikarpa ze śmiercią" i "Pieśni o Rolandzie"
"Również atrybuty rycerskie, które zgromadził wokół siebie miały na celu udowodnienie, jak wielkim i odważnym był człowiekiem"
"O śmierci: była to kobieta brzydka, blada, chuda"
"Przeprasza Boga za grzechy, waląc w skałę pełen żałoby."
"Człowiek godny śmierci znosił ją bez żadnych przeszkód, zaś ludzie grzeszni  się jej lękali."
"W „Pieśni.. Śmierć to była rzecz, która musiała spotkać każdego, bez względu na pochodzenie"
"Jednakże kobieta wyjaśnia mu, że tym razem nie zabije go.  Jest to koncepcja oswojenia ze śmiercią"
"Śmierć ukazana w tym fragmencie ma alegoryczny charakter. Czytając opis jej wyglądu, przerażamy się, ale z drugiej strony odpadający koniec nosa śmieszy nas"
"Miała ze sobą kosę, aby straszyć grzeszników."
"Roland, prawie że sam chciał umrzeć, gdyż śmierć mogłaby wysławić jego imię."
"Każdy człowiek kiedyś stanie przed obliczem śmierci i aby nie była ona dla nas surowa, powinniśmy nie grzeszyć i prowadzić godny żywot."
- Charakterystyka Miłości Tristana i Izoldy:
"Całe noce rozmyślała nad tym przy płaczu i smutku"
"Nadzwyczajnie wyjątkowa"
"Tristan zraniony w walce jest u schyłku śmierci"
"Ich dusze i serca usychały niczym zerwany polny kwiat"
"Postawmy sobie pytanie: jakby dać im wolną rękę w swoim działaniu czy nie doprowadziłoby to do tylu nieszczęść i tylu wylanych łez"
"Z kolei teraz przytoczę motyw, który mówi nam ile miłość tristaniczna może przysporzyć bólu kochankom"
"Tristan przez swoje czyny stracił trochę godności."
"Później czeka na nich ucieczka z dala od królewskiego zamku"
"Ciągle żyją w zakłamaniu z innymi."
"Hrabia myśląc, iż jego ukochana nie żyje, wypełniony nieopisaną rozpaczą oddał ducha."
"Te słowa sprawiły, że Tristana serce zostało „rozszarpane” i przeszedł na przysłowiową drugą stronę."
"Tristan poprzez uczucie, jakim była miłość,  podtrzymywał się  od oddania ostatniego tchnienia w celu ujrzenia ukochanej jeszcze raz."
"W dzisiejszych czasach trudno ujrzeć miłość podobną do tej przytoczonej. Coraz więcej jest rozwodów, a miłości coraz mniej. Mam nadzieję, że w przyszłości każdy z nas spotka swoją prawdziwą „drugą połówkę”."
"Kiedy zakochanie przyćmiewa rzeczywistość i racjonalne pojmowanie świata, zachowania kochanków mogą stać się niebezpieczne. Troska tylko o jedną osobę może przyczynić się  do urażenia innych osób, a to poprowadzić do nienawiści."
"Miłość tristaniczna to miłość Tristana i Izoldy jako wzorcowej pary kochanków wszech czasów. Nie zna  granic, pokonuje nawet śmierć. Ma wymiar uniwersalny, bowiem jest symbolem uczucia niezniszczalnego. "
"Kochankowie są w stanie wzajemnie dla siebie dokonać czynów prawie nadludzkich – pokonać chorobę, wyrzec się życia."






Geografia.
Nauczyciel: "Gdzie wieje bryza?"
Mądry kolega: "W pralce!"

Wycieczka szkolna. Zakopane. Dawno. 🙂 Godzina 11, przed nami caaały dzień chodzenia jeszcze.
Miałam trapery, i nagle przed nogami wyrosła mi kałuża  😎 Stwierdziłam że przeskoczę.
Niestety nie doskoczyłam  😵 i wpadłam w baaardzo głęboką kałużę, woda wlała mi się do traperów.
Całość skwitowałam donośnym, i jakże pięknym "Nosz kur... mać!"
Cała sytuacja chwilę trwała, więc musiałam z koleżanką dobiec do grupy, która była już z przodu.
Dochodzę do nauczyciela kończącego grupę, i mówię, żeby "usprawiedliwić" nieobecnoć, "Wpadłam do kałuży."
Nauczyciel patrzy, i kwituje: "Słyszałem..."  😀
Bay, kocham takie sytuacje  😁
Bischa   TAFC Polska :)
10 czerwca 2010 15:25
30 kilku letnia koleżanka z wyścigów poszła do liceum dla dorosłych i pani na geografii się pytała :

- Gdzie leży Surinam (jakaś wysepka) ?
- Po lewej w boksie  😀

Mieliśmy w stajni konia o imieniu Surinam  😁
a moja nauczycielka od geografii ciągle wszystko czyta z podręcznika, jak tylko oderwie od niego wzrok i próbuje coś powiedzieć swoimi słowami to zwykle nie bardzo jej to wychodzi...jej najgłupsze teksty to np.:
'jesień, zima naszego lata w Australii'  🤣
'lodowce są na stałe pokryte lodem'
'żółtoziemy zawdzięczają swój kolor związkom aluminium zawartym w glebie'
'deszcz to kropelki deszczu'
'dość bardzo zaludniona'
'koła obracają się koliście' (to co do fal było)
'wody mineralne szczególnie siarkowe zawierają kwas siarkowy'
'skały okruchowe czyli okruch to osadzają się okruchy'  🙄
nasza klasa prowadzi taki zeszyt i zapisujemy to wszystko, ale to przestało być śmieszne bo to ma miejsce w jednym z najlepszych LO w krk i większość chce zdawać rozszerzoną maturę z geografii
30 kilku letnia koleżanka z wyścigów poszła do liceum dla dorosłych i pani na geografii się pytała :

- Gdzie leży Surinam (jakaś wysepka) ?
- Po lewej w boksie  😀

Mieliśmy w stajni konia o imieniu Surinam  😁


Spoko ja na zapytanie:co to Nirvana? odpowiedzialam ze kucyk  😀 🤣
Szkoła na śląsku, I klasa technikum rolniczego, j.polski, zaliczenie na 2 😉

Psorka: Marian, w takim razie opowiedz nam jak doszło do pierwszego grzechu w Edenie.
Marian: No to było tak...
Był Adam...
Było [dżewo]...
A potem było tak, że Adam się [schowoł] w [krzokach]

😵

edit. pisane fonetycznie oczywiście 🤣
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się