Praca dla małoletnich (-18)

TeQuila ^^   To tylko ja... xD
12 czerwca 2010 19:51
Zbliżają się wakacje. Na forum jest pare niepełnoletnich osób. Ja mam problem, żeby w moim wieku mieć jakąkolwiek pracę. Oczywiście można roznosić ulotki, ale w małych miastach takich jak moje wszystko jest ''po znajomości''  🙄
Więc jeśli wiecie jak można sobie dorobić, proszę piszcie...
Pozdrawiam.  :kwiatek:
A rozważałaś wyjazd za granicę? Tam łatwiej znaleść coś będąc nie pełnoletnim. Także przy koniach 😉

Ja wyjechałam pierwszy raz za granice do pracy mając 17 lat i nie było problemu z zatrudnieniem mnie. A w Polsce nic konkretnego wtedy znaleść nie mogłam.
A twg. To ile trzeba mieć lat aby roznosić ulotki?
Wszystko jest od 16 tak?
Gdzieś po znajomości do pomocy w gastronomii/sklepie, bo tak normalnie to ciężko w Polsce cokolwiek znaleźć z tego co zauważyłam jak byłam młodsza...
TeQuila ^^   To tylko ja... xD
12 czerwca 2010 20:49
Myślałam jeszcze o wyprowadzaniu psów. Tylko nie wiem gdzie się zgłosić. Jak myślicie ile za to kasy leci ?
branka rodzice mnie raczej za granicę nie puszczą...  🙁
Averis   Czarny charakter
12 czerwca 2010 20:51
W Macu. Ale nie wszystkie restauracje biorą w tym udział.
TeQuila ^^   To tylko ja... xD
12 czerwca 2010 20:57
Mam 16 lat przejdzie ?
Averis   Czarny charakter
12 czerwca 2010 21:21
Przejdzie
A twg. To ile trzeba mieć lat aby roznosić ulotki?
Wszystko jest od 16 tak?

To jak to jest? Ktoś wie?  🙂
Tylko wiadomo, w Macu to jest masakra nie praca, no ale co kto lubi 😉


A co do ulotek, to chyba każdego biorą :]
Averis   Czarny charakter
12 czerwca 2010 21:54
Likier, pracowałaś 😎? Nieletni stoją tylko na kasie, nie mogą wykonywać innych zadań.
Tylko wiadomo, w Macu to jest masakra nie praca, no ale co kto lubi 😉


A co do ulotek, to chyba każdego biorą :]


O maku wypowiedziała się Averis, a ja wypowiem się do ulotek.
Nie, nie każdego biorą.
Mimo, że rozdawałam ulotki (więc jakieś doświadczenie mam), to na odpowiedzieli na 1 ogłoszenie z 10ciu.
I pełnoletnia, i legitymację studencką mam.
Na ulotkach (przynajmniej w Krakowie) patrzą na wygląd.
Averis   Czarny charakter
12 czerwca 2010 22:03
wistra, to Ci powiem, że w Warszawie nie patrzą 😎 Albo są niedowidzący. A skąd wiadomo, że patrzą na wygląd?
W Toruniu też raczej na to nie zwracają uwagi.
Warszawa jest duża, dużo firm chce się reklamować to aż nie patrzą  😉
Myślicie, że 13 o której mówią, że wygląda na 15 przygarną? Kurdę potrzebuje roznosić te ulotki...
Gdzie to trzeba się zgłosić?  👀
TeQuila ^^, jeśli chodzi o wyprowadzanie psów to chyba najbardziej popularna jest stronka gdzie się można ogłaszać i wyszukiwać takich co potrzebują: www.petsitter.pl . Głównie są to osoby z dużych miast ale może coś się trafi. No i zawsze możesz wydrukować ogłoszenia i powkładać ludziom do skrzynek albo poprzyklejać na słupach albo przystankach. Od razu mówię, ze ta praca wcale lekka nie jest, zazwyczaj wychodzisz niezależnie od pogody na konkretną ilość czasu, nie zawsze pies jest grzeczny i właściciele zdrowi na umyśle, ale coś się da dorobić.
Ja bym podbijała do Maca albo ulotkarstwo (dużo ogłoszeń jest na gumtree), ewentualnie jakieś hostessowanie.
Szam dzięki za stronkę, może sróbuje jako opiekun.😉
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
12 czerwca 2010 22:58
Wistra to dziwne co piszesz.
U mnie (w Krakowie) można wieczorami roznosić ulotki z klubów, restauracji i pubów. Popołudniami moje kumpele roznoszą kalendarzyki jakiejś firmy lub ulotki. Można pracować też jako hostessa na promocji, ale to już trochę cięższe, bo stoi się zazwyczaj 5-6h.
Ja dziś byłam w sprawie rozmowy o pracę jako hostessa i roznosiłam ulotki z klubu, razem z koleżankami. Wiek od 18 do 16,5.
pdobno w Macu nie chcą przyjmowac tylko na wakacje
Averis, wiesz wszystko zależy od Maca, ja nie pracowałam, ale widzę co tam się dzieje u mnie w mieście, moja znajoma miała 17 lat i robiła wszystko...

U nas to chyba nie zwracają uwagi na wygląd, patrząc na osoby rozdające ulotki... ;D

A może jako hostessa?

Alabamka, 13 latek raczej nie przyjmują, z resztą normalny pracodawca weźmie jakąś legitymacje, czy coś... A gdzieś jako pomoc w stajni przy koniach? Posprzątać itp.
Graba.   je ne sais pas
13 czerwca 2010 07:56
Alabamka, z tego co wiem, wg. prawa osoba nie może być młodsza niż 16 lat.
Strucelka, również mieszkam w Krakowie (no, okolicach, ale pracy szukam w Krakowie)
Z klubów nie mogłam wieczorami roznosić ulotek, bo mam mniej niż 165cm wzrostu (albo było to zaznaczone w ogłoszeniu, albo otwarcie o tym mówili, jak np dzwoniłam)
Serio, patrzą na wygląd. W 99% ogłoszeń jest, że proszą o CV ze zdjęciem.
A tam, gdzie trzeba było pójść osobiście, prosili tylko o papiery i delikatnie mówiąc "wypraszali"
Na hostessę do plusa na Czyżynach też mnie nie chcieli, bo za niska  😉
Ciężko, na prawdę.
adrianna32   oni wojne pokazuja a o pokoj walcza
13 czerwca 2010 11:32
Osoba niepelnoletnia moze wykonywac prace fizyczna nie dluzej jak przez 4 godziny to tak oficjalnie, ale ja nieoficjalnie pracowalam w sklepie od 6 rano do 12 w nocy.... Oczywiscie nie polecam bo to calkowite wykorzystywanie nieletnich, mniejsza kasa wieksze obowiazki.  👿
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
13 czerwca 2010 12:06
Pytałam o pracę w reserved w Manu. Dają 5 zł za godz brutto i harujesz jak wół od 8 do 23 czasami. Nie ważne, ze nieletnia jesteś. To jest wyzysk :/
W reserved nie jest tak ciężko, pracowałam tam.
adrianna32   oni wojne pokazuja a o pokoj walcza
13 czerwca 2010 13:06
a 5 zl na godzine mozecie pilnowac dziecka.  😀 Ja majac 17 lat pilnowalam calodobowo 2 dzieci, 7 letniego chlopca i 1,5 rocznego. Mama pracowala, nie powiem gdzie i w ogole jej nie bylo. A tatus pijak. Dzidzia miala wodowstret i w ogole ale radzilam sobie bardzo dobrze. Sama mam nianie, ktora ma 20lat i uwazam ze taka jest lepsza mimo ze tego doswiadczenia nie ma, stara sie robic wszystko zeby bylo dobrze, no i slucha tego co sie mowi. A taka dojrzala miala juz dzieci i nagina nieraz obowiazki do minimum....  😉
Alabamka, 13 latek raczej nie przyjmują, z resztą normalny pracodawca weźmie jakąś legitymacje, czy coś... A gdzieś jako pomoc w stajni przy koniach? Posprzątać itp.

Nie ma szans... Trudno, będę musiała poczekać na gitarę jeszcze te 3 lata  🙁
A chałupnictwo?  🙄 niby ktoś starszy może umowe podipisać a Ty se dłubiesz w domu.
TeQuila ^^   To tylko ja... xD
14 czerwca 2010 12:19
Może jestem niedorozwinięta, ale... co to jest chałupnictwo... ?  😡
Solina   Wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy hej hej la la
14 czerwca 2010 12:29
TeQuila ^^, praca w domu.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się