Jakie pasze dajecie swoim koniom?

Ja mogę szczerze polecić z Pavo - Daily plus sieczkę. Odkąd zaczęłam ją podawać stary kobył nie dość, że przestał wysypywać żarcie ze żłobu, poprawił się jeszcze bardziej, to obie jedzą 3 razy dłużej. Do tego młoda wylizuje żłób. Widać, że im służy.
mój konio od jakiegoś czasu dostaje besterly coldmixa, jest folblutem z nadmiarem energii, tego jeszcze nie ubyło ale zawsze miałam problem z takim jedzeniem które by pomogło w zakryciu żeber bez dodatkowej pobudliwości i się udało 🙂 zobaczymy co czas pokaże ale jak narazie jestem bardzo zadowolona.


Mam pytanie bo nie znalazłam osobnego tematu ani w tym (pobieżnie przejrzałam) porównania musli do granulatu.
Już nie raz słyszałam że granulaty mogą się przyczyniać do niestrawności, wrzodów i innych schorzeń układu pokarmowego u koni.
Nie wiem ile w tym prawdy bo zawsze było to gdzieś tam po prostu wplecione w rozmowę, ale biorąc pod uwagę to że nawet u ludzi zaleca się ograniczanie obróbki jedzenia żeby nie traciło właściwości i wartościowych substancji mocno zastanawiam się czy lepiej podawać musli czy granulat.
Ja daję musli + owies (i jakieś tam dodatki witaminowe,ziołowe) ale bardzo chętnie zamieniłabym część owsa na granulat chociażby po to żeby odjąć energii koniowi.
Jeśli już gdzieś o tym było proszę pokierujcie mnie.
caroline   siwek złotogrzywek :)
14 czerwca 2010 23:07
granulat wtedy będzie szkodził kiedy będzie taką "parówką" - czymś z resztek, odpadów, doprawionych chemią.

natomiast takich granulatów-parówek NIE MA w workach pasz renomowanych producentów.

juz kiedyś o tym pisałam: granulat w paszy to takie samo ziarno jak to, ktore jest w musli, z tą różnicą, ze zostało poddane obróbce mechanicznej (zazwyczaj rozgniatanie i przepuszczanie przez prasę nadającą kształt granulkom), termiczną (zazwyczaj prażenie) oraz niekiedy mikronizację.
z tego powodu granulaty, w zalezności od tego z jakich zbóż zostały przygotowane, bywają nawet ZDROWSZE i LEPIEJ PRZYSWAJALNE dla koni. zdrowsze - np. u koni wrzodowych dawanie granulatów w postaci dużych granulek powoduje, ze koń dokładniej żuje i wytwarza więcej śliny (ślina ma odczyn zasadowy, neautralizuje zatem szkodliwy nadmiar kwasów); niektóre zboża wyłącznie po obróbce są dobrze przyswajalne (np. kukurydza).

aby osiągnąć możliwie najlepsze wyniki podawania koniom pasz (czyli z perspektywy właścciela konia: możliwie szybko kon nabiera masy czy "dostaje kopa"😉, pasze muszą być możliwie najlepiej przyswajalne. ziarno poddane odpowiedniej obróbce mechanicznej i termicznej jest lepiej wykorzystywane przez konia - co co najmniej częściowo tłumaczy obecnośc granulatów w większości pasz dostępnych na rynku 😉



natomaist co do ostatniego zdania - chcąc odjąc koniowi energii - zabierz owies i daj w zamian za to więcej siana. po raz setny powtarzam: kon nie musi jesc owsa zeby dobrze wyglądać czy dobrze pracować. przy problemach z nadmierną energią, nerwowością, odpałami - zacznijcie od zabrania owsa, to zazwyczaj najprostsze i czesto calkowicie wystarczające zeby pozbyć się problemów.
niestety, konie są niezwykle czesto karmione niezgodnie z ich potrzebami. w Anglii wlasciciele uwielbiają konie przekarmiać i tuczyć ponad miarę, w Polsce uwielbiamy przekarmiać owsem (a koniom od tego palma bije) i powoli rysuje się tendencja do utuczania koni. no i "budowania mięśni" suplementami, a nie pracą...



edit
dodaję link do poprzedniej rozmowy na ten temat - poczatek jest tutaj: http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,25.msg520010.html#msg520010
monika.,  granulaty sa lepiej przyswajalne dla koni, bo wlasnie bardziej obrobione. Tylko ze te dobrych firm sa zazwyczaj obrabiane hydrotermicznie, a nie chemia, wiec nie wierze w to, zeby byly bardziej szkodzace niz musli. Mojemu tez ciezko przykryc zebra, a u nas najlepsze efekty sa wlasnie po granulacie, tylko ze co wybredniejszy kon moze nie ruszyc (nas to nie dotyczy  :cool🙂 no i my nigdy nie mamy problemow z nadmiarem energii - ale granulaty sa tez nisko- i wysokoenergetyczne🙂 ja karmie w tej chwili vollwertpellets st hippolyta, i kon wyglada kwitnaco  😍

------- caro pisala w tym samym czasie----
Nigna   Warto mieć marzenia...
16 czerwca 2010 10:27
Em jak podawać Spillers Conditioning Mix ?
tzn w jakeij ilosci proporcjonalnie do paszy. Jak wy podajecie ;  ) bo zastanawiam sie czy na długo starczy ; d
ktoś z was zna się na paszach St.  hippolyt?? W końcu znalazłam u nas przedstawiciela ale absolutnie nie ogarniam tych pasz. Dostałam cennik i katalog. W cenniku jest więcej pasz niż w katalogu, niektóre nie są po prostu opisane..

Karmi ktoś tymi paszami?? Może coś o nich powiedzieć??

Karmiłam do teraz Balnacem Hartoga, a chciałam zamienić na to: http://www.hippolyt.pl/La_Rosslet_Muesli_Extra-137.html

Szukam też czegoś energatycznego, by podawać na 3-4 dni przed zawodami, zastanawiałam się nad tym: http://www.hippolyt.pl/Struktur_Energetikum-34.html, ale mają jeszcze:
http://www.hippolyt.pl/International_Sports_Endurance-77.html

http://www.hippolyt.pl/SuperCondition-75.html

http://www.hippolyt.pl/International_Sports_Olympic_Claim-74.html

Ktoś może mi coś doradzić??  :kwiatek: :kwiatek:
Em jak podawać Spillers Conditioning Mix ?
tzn w jakeij ilosci proporcjonalnie do paszy. Jak wy podajecie ;  ) bo zastanawiam sie czy na długo starczy ; d


Ja teraz daję jako dodatek do sieczki(miarka 3 razy dziennie), otrąb(ok pół miarki raz dziennie) i wysłodków(ok miarki raz razy dziennie) - iConditioning mixa daję po pół miarki 3 razy dziennie. Ale jakbym dawała to samo  bez innych pasz, to w większych dawkach. A w jakich - to zależałoby od wielkości konia, tego jak wykorzystuje pasze, jak wygląda, czy pracuje itp.

My poniekąd przez sytuację najpierw zostaliśmy zmuszeni do całkowitego odstawienia paszy, potem do całkowitego odstawienia owsa. Niestety sytuacja wymaga, aby koniowi dawać czegokolwiek dużą garść aby móc domieszać mu do tego elektrolity, witaminy i suplementy.

Żałuje, bo niestety wymusiło to na mnie zmianę marki. Szkoda, bo z bardzo przez siebie cenionego Dodsona&Horella zostałam płynnie - przez sytuację - przestawiona na St.Hippolyta. Na szczęście, ta zmiana chwilowo rozwiązała wszystkie mojego problemy żywieniowe, a koń jest więcej niż zadowolony. Jednak mimo wszystko żal, zwłaszcza że po dłuższych konsultacjach ze specjalistami z Dodsona, miałam nakreśloną całkiem przyzwoitą dietę na cały sezon (i letni i zimowy).

Tymczasem Czardasz dostaje paszę EquiGard St.Hippolyta (KLIK) oraz witaminy w formie muesli SemperMin (KLIK) i na razie ten układ sprawdza się nam rewelacyjnie. Koń nie tyje (wręcz zaczął tracić masę), wyjada wszystko bez marudzenia, żłób wylizany, nogi nie puchną mimo że tej paszy dostaje trochę więcej na posiłek niż dostawał owsa (mimo iż dostawał symboliczną garść to nogi puchły, teraz paszy dostaje dużą garść - ~1/2 małej miarki - a nogi suchutkie, mimo wydłużenia padokowania na łące do 4-5h).

Bardzo polecam takie rozwiązanie problematycznym grubasom, które przy symbolicznej ilości treściwych (nawet przy garści) "nie idą" elektrolity, czy inne suplementy. Ta pasza tak pachnie, ma taką konsystencję i taką formę, że koń je długo, długo przeżuwa i przeżywa, bo patrząc po minie Czardasza: musi być wyjątkowo smaczna  😀
hmm no właśnie u nas też teraz jest st hippolyt (przynajmneij ja teraz go odkryłam) i sama nie wiem czy się nie przerzucić. Chwilowo karmię Hartogiem plus Dodsonem i jestem w sumie zadowolona. Ale tyle pozytywnych opinii o hippolicie słyszałam że aż szkoda nie spróbować...
Rudy dostał dzisiaj na spróbowanie miarkę dodsonowych Barley Rings'ów z Fibre Performance'm- wylizał żłób do czysta, więc chyba mu zasmakowało 😅 Oby działało tak jak pachnie, wygląda i smakuje 😉
MeLady, kilka dni temu zaczęłam jednemu z koni dawać Basica, bo nie chcę mu zwiększać owsa, a tak dostaję z 1.5kg na dzień granulatu. Poza tym, że chętnie je, na chwilę obecną z autopsji nic nie powiem.



i jak po dłuższym czasie? jakie refleksje?
i powiedz jak intensywnie chodzący kon jadł Basica?
🙂
Doma   Folbluciki folbluciki folbluciki :)
17 czerwca 2010 23:05
ja swoją folblutkę nadal trzymam na St hippolyt
i wygląda całkiem fajnie


ma żeberka wyczuwalne, w zeszłym roku o tej porze wyglądała jak szczur z mocno zaznaczonymi żebrami, bardzo trudny przypadek do wyżywienia.. teraz jest na worku miesięcznie Reformina (ok 1,5 litra), dodatku Super Condition z St H. (1/5 litra)i dodatkowo dostaje 2,5 litry musli sukces sport i raz dziennie posiłek z granulatu Horsegrann... wydaje mi się że idealnie jej pasuje taka dieta na razie...  🙂
To dużo je dziewczyna  😉
up up
moje pytanie do Quanty nadal aktualne 🙂
Epikea, już 🙂 Basic bardzo ładnie koniom wchodzi i je zaokrągla. Swarovski zaczął dostawać miarkę przy obiedzie, drugi dostaje półtorej na dzień. Mimo tego, że obydwa jedzą dość dużo, to nie są wybuchowe i nadpobudliwe, co w przypadku Skwarka jest naprawdę cenne. Zamierzam jeszcze trochę zostać przy Basicu - chociaż z uwagi na to, że obydwa konie są w regularnym treningu, to nie ograniczamy się do paszy Basic, dostają jeszcze inne suplementy.

I tu przy okazji ja się zapytam. Zamierzam od lipca podlać chłopaków aminokwasowym suplementem na mięśnie - no i wymyśliłam sobie, że zrobię im osobny posiłek (i tak 2 razy w tygodniu robię im dodatkowo mesz). Żeby już nie dokładać kolejnej treściwej, widzi mi się jakaś fajna sieczka z lucerną. Wzięłabym może coś z Dodsona - może Fiber P albo Fibergy? Jakieś opinie?
W zeszłym roku całkiem nieźle mi się sprawdziła sieczka Equifirsta - to musi być coś smacznego, czego konie dużą miarkę dziennie sobie chętnie wchłoną.
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
21 czerwca 2010 15:03
Quanta dawałam sieczkę equifirsta, a na początku tego roku przeszłam na Dodsonową - różnica kolosalna na korzyść DH. Koń, aż gada do miarki (jak zrobi maślane oczy to dostaje Fiber perfiormance jeszcze w bonusie na 4 posiłek). Przy jego wieku (21 lat za pasem) wygląda i pracuje - naprawdę nadzwyczaj dobrze.
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
21 czerwca 2010 15:52
quanta Fiber Performance jest sieczką z lini Competition. ma trochę zbóż, a przede wszystkim dodatek ziół. wygląda pięknie, pachnie super apetycznie. myślę, że nawet jeżeli dolejesz do tego najbardziej obrzydliwy suplement, to konie i tak to zjedzą.
poza tym zawsze możesz zamówić próbki obu sieczek i zobaczysz co chłopakom bardziej pasuje 🙂 
Rudemu też zaczęłam podawać Fiber P- dopiero od tygodnia, więc o efektach jeszcze mówić nie mogę. Ale na pewno jest to bardzo bogata sieczka- jak mówi Edytka z ziołami (super na drogi oddechowe), dodatkiem zbóż, sam skład robi wrażenie. Super pachnie. No i też jest BARDZO chętnie zjadana przez mojego.
Mój młodszy też je Basica i ja jestem mega zadowolna z tej paszy, bo nie daje wogole energii, a moj koń jest troche elektryczny i nawet ziołowy granulat hartoga w niewielkich ilościach go nakręcał 😵 Polecam jako podstawa lub dla koni które mało pracują. Również mam wrażenie że Basic pomaga zaokrąglić konia i po zjedzeniu już kolejnego worka Pedro wygląda naprawde wspaniale  😍
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
21 czerwca 2010 20:08
quantanamera, zdecydowanie Fiber P! Konie się na nią rzucają wręcz. Fibergy to bezszał zupełny dla mnie i dla Groma, samą ją nie bardzo chciał jeść. A po Fiber P żłób wylizuje. Z sieczek Dodsona jeszcze Safe & Sound mi się bardzo podoba.
Quanta 😉

Ponieważ postawiłam na Dodsona, przyszedł czas na słów kilka 😉

(...)

Aktualnie zainwestowałam też w sieczkę Fiber Perfomrance, jako że jestem sieczkofilem i uważam że dobrze dobrana sieczka jest dobra na wszystko 😉 Ją podaje za krótko, aby widzieć jakiekolwiek efekty, natomiast mogę polecić ją wybredziuchom. Oba chłopaki (ten wybredny i ten nie wybredny, acz nie przepadający np. za sieczką Spillersa, które musiał mieć bardzo bardzo dobrze wymieszaną z obiadkiem) pałaszują je z ręki aż miło. Wybredziuch łaciaty je ją z ręki, samą, z owsem, ten nie wybredny nie dość że je ją w każdej konfiguracji (ręczno-wiaderkowo-żłobowej) to jeszcze ostatnio przedkłada ją nad owies, co dla mnie - jego właścicielki jest szokiem - bo wydawało mi się, że niczego mój koń tak nie wielbi jak owsa właśnie. Tymczasem stał otwarty worek z sieczką, wiaderko z przygotowanym na kolację owsem a ten wsadził łeb do wora i tyle go widziałam  😲 a przy HH Spillera (i nawet Fibergy D&H) takie rzeczy się nie zdarzały.

Generalnie jestem pozytywnie zaskoczona D&H i pomimo dość wysokich cen uważam, że zdecydowanie warto w tą jakość zainwestować.


quantanamera, prawda co pisze Koniczka, ze konie sie rzucaja. U nas jak coś zwieje z boksu to pierwsze gdzie sie kieruje to do sieczki która stoi razem z innymi worami pasz i owsem. Każdy tarmosi worek aby sie do niej dostać 😉
Quanta, meggi dzięki  :kwiatek:
A udało Wam się może dotrzeć do składu basica??
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
21 czerwca 2010 21:56
Z sieczek Dodsona jeszcze Safe & Sound mi się bardzo podoba.

a my właśnie zmieniliśmy S&S na Fiber P  😁 głównie dlatego, że FP ma wyższą energię strawną, a my jesteśmy na diecie tuczącej. ale trzeba przyznać, że S&S jest rzeczywiście bardzo fajną sieczką, koń ją uwielbiał. i do tego to bardzo 'bezpieczna' pasza, idealna dla koni po kolce czy z ochwatem
caroline   siwek złotogrzywek :)
22 czerwca 2010 07:00
to musi być coś smacznego, czego konie dużą miarkę dziennie sobie chętnie wchłoną.

jak ma być smaczne to musi to być fibre performance 😀

[quote author=Sierra link=topic=25.msg510072#msg510072 date=1267799308]Tymczasem stał otwarty worek z sieczką, wiaderko z przygotowanym na kolację owsem a ten wsadził łeb do wora i tyle go widziałam  😲 a przy HH Spillera (i nawet Fibergy D&H) takie rzeczy się nie zdarzały.

ja się już takim cudom nie dziwię 😁
[/quote]




mój woli performance'a od... wszystkiego 🤣

uprzejmie melduję, że sieczka fibre performance dodsona jest absolutnie zachwycająca 😍 przepięknie ziołowo pachnie, jest co w niej przegryźć (w skladzie jest nie tylko sieczka, ale i lucerna i ziarna i odrobina granulatu i jeszcze czosnek), mój koń był nią naprawdę zachwycony 🤣



daję FP od kilku miesięcy, koń jest nim niezmiennie zachwycony 🙂
jego miłosci do FP dorównuje tylko jego miłość do sianokiszonki 😉
...no dobra, musli też kocha 🤣
ale widac wyraźnie, że FP woli od fibergy.


edit
zmiana na prośbę moderatorów; treść postu co do meritum nie uległa zmianie.

ciach

Proszę z tym do ogłoszeń.
Dziewczyny skad bierzecie basica?
chodzi mi o jak najtansza lub gratisowa przesylke?
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
22 czerwca 2010 10:25
MoniaaA
poszło PW
Kastorkowa   Szałas na hałas
23 czerwca 2010 18:32
ja mam pewne pytanie co do lnu mielonego a dokladnie mieszanka owsa i lnu ile gotowac i ile dawac lnu dla huculka
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
24 czerwca 2010 08:07
wczoraj robiłam próbę basica , bo moja młoda to dość wybredna ale na szczęście wcinała aż cały boks się trząsł  😅 😅 😅
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się