Kącik Ujeżdżenia

korzystał ktoś z tej pozycji? czytał ktoś?
a może planujesz to zamawiać?
Zastanawiam się właśnie.
bo jakbyś zamawiała................ to jeśli mnie stać też bym chciała, wtedy koszt wysyłki byłby na 2 🙂
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
24 czerwca 2010 23:08
Wstawię kilka dzisiejszych,a właściwie wczorajszych z CCI*** ,wybaczcie nie podawanie nazwisk i imion koni,ale zapomniałam 😡 Wiem,że siwek-ten wręcz biały to mistrz olimpijski,a długonogi pan na gniadoszu to nasz rodak 😉 Zdjęcia dosc marne,bo nie miałam "swojego" aparatu tylko aparat mojego M. ktory jest po prostu kiepski...
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
25 czerwca 2010 05:08
na siwym to Hinrich Romeike na koniu Marius cośtam cośtam
Polak na gniadym to Łukasz Kaźmierczak na Ostlerze
a ten szwedzki koń to najprawdopodobniej Luron,ale tu mogę się mylić (para startowała na bank w Polsce w maju na CIC w BB 😉 )
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
25 czerwca 2010 05:42
Ktoś dziękuje :kwiatek:
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
25 czerwca 2010 18:38
Muszę się podzielić z wami:
Przeczytajcie pierwszy komentarz od góry
http://www.photoblog.pl/szczyga/68330525/piruet.html

I dalsza część

Nie muszę startować w mistrzostwach żeby widzieć co się tam dzieje. Oczy mam i bez tego. A robić tego co oni nigdy nie będę bo nie chcę tego TAK robić.
No i wybacz, ale galopować bez czarnej na rozluźnionym koniu umiem i piruet w galopie też zrobię. To naprawdę żadne aj waj. I bez wbijania ostróg w boki i machania nogami nie wiadomo na co i komu.


Skąd się biorą tacy ludzie?  😵
Strzyga - dotknęło Cie to w jakiś sposób ?
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
25 czerwca 2010 18:42
tulipan, personalnie? Nie. Ogólnożyciowo? Też nie. Raczej jest to odrobinę dobijające. Nie dotkliwe
caroline   siwek złotogrzywek :)
25 czerwca 2010 18:54
Skąd się biorą tacy ludzie?  😵

po pierwsze: stąd: http://www.photoblog.pl/trzebiska 😉
po drugie: z niewiedzy. oczywiście, każdy może komentować. w tym nawet twierdzić, ze p. Milczarek ma niestabilna łydkę i w sposób niekontrolowany bębni ostrogami po bokach konia. ale ci, którzy wiedzą coś wiecej, wyszli ponad rekreacyjne stajenki, w których stawiali pierwsze kroki w jeździectwie (i do dzisiaj żałują, ze zaczynali w takim syfie 😉), oni raczej nie wpadają na tak idiotyczne pomysły jak powyższe twierdzenie o niekontrolowanym bębnieniu, tylko np. zastanowią się dlaczego Ekwador wymaga takiego podtrzymywania ruchu, etc.

Strzyga - ach, to dobrze. Bo tak się przejęłaś bzdurnym komentarzem jakiejś dziewczynki, że zaczęłam się zastanawiać nad przyczyną 😉 Skąd się biorą ? Ja myślę, że nie ma co wnikać, tylko olać.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
25 czerwca 2010 19:38
tulipan, nie, po prostu ostatnio zdjecia, które wrzucam z zawodów są tak komentowane >___> Przez dzieci, które ledwo kłusują. No dajcie spokój.
Ja co do ujeżdżenia się nie wypowiadam, bo lubię zasiąść, spuścić szczękę do dołu i rozkoszować się widokiem. I po popstrykać zdjęcia. I mam duży szacunek do ludzi, którzy w ujeżdżeniu dużo osiągnęli. A nie można powiedzieć, że Kasia Milczarek nie osiągnęła wiele w ujeżdżeniu. Tyle.
kermit   Horses horses everywhere ..
25 czerwca 2010 19:58
Poprzez durną krytykę poprawiają swoje ego.
Nie wiem ile musieliby zapłacic żeby wglądac tak jak jeźdźcy na twoich zdjęciach (szacun dla nich i dla ciebie jeszcze raz)  😉
No i?  🙄
W czym macie problem? Ma prawo jej się styl jazdy K. Milczarek nie podobać? Ma prawo. Nie musi się podobać wszystkim. I to co osiągnęła (całkiem sporo) nie ma tu nic do rzeczy. Innym się nie podoba jazda Rapcewicza, jeszcze innym J. Dysarz czy Agaty Milnerowicz, a inni powiedzą, że im się jazda Isabell Werth nie widzi, albo Anky, albo innego Gala. I mają do tego prawo. Inną sprawą jest to w jaki sposób się wyrażają, bo czasem to ich styl pozostawia wiele do życzenia. Ale to w sumie tylko świadczy o nich samych...
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
25 czerwca 2010 20:34
tereferekuku, ja mam problem w tym, że przychodzą takie pindzie,co jeżdżą za stodołą na trupkach śrupkach, co koło prawdziwego konia nawet do rekreacji nie stały i mówią, że one lepiej robią piruety w galopie od Milczarek, a Skrzczyński jest idiotą, debilem i męczycielem koni, bo jeździ na czarnej i z ostrogami ( zapraszam na mojego pb, same możecie przeczytać). Wkurza mnie to, że nie posiadając wiedzy, autorytatywnie wypowiadają się o jeździectwie. A inne głupie dzieci biorą z nich przykład, a cierpią na tym konie. Oczywiście, ze trzeba potępiać, jeśli koniom dzieje się krzywda, ale czy widzicie bardzo biednego i źle jeżdżonego konia na tym zdjeciu?

http://www.photoblog.pl/szczyga/68482041/warszaffka.html
olać, niech piszą co chcą  😉
tulipan, ta Pani mi raczej na dziewczynkę nie wygląda:
http://www.photoblog.pl/trzebiska/68093904/jazda.html  ;D
Merytorycznie się nie wypowiadam, bom ja laik co jeździ za stodołą😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
25 czerwca 2010 20:50
szam, no to jeszcze gorzej, bo stare i głupie.
Zwłaszcza, żeby zobaczyć te ostrogi w boku, to musiałem lupę wziąć  😀, ale to i tak nic nie dało. Serio nic z tym nie zrobisz i nie ma sensu się przejmować.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
25 czerwca 2010 20:53
komentarz niezmnienny: tylko koni żal, a na ludzką głupotę i ignorancję lekarstwa nie ma
Strzyga, toć wiem, ale z ciekawości przejrzałam bloga w nadziei, że humor mi jakieś nastoletnie dziewczę poprawi a tu taki zonk.
szam - ale nadrabia jakże powalającym stylem jazdy  😉
tulipan, ta Pani mi raczej na dziewczynkę nie wygląda:
http://www.photoblog.pl/trzebiska/68093904/jazda.html   ;D
Merytorycznie się nie wypowiadam, bom ja laik co jeździ za stodołą😉


No widzicie jaka gwiazda! Nic,  tylko kadrę na konsultacje do niej wysłać.
Ale.... ale.... gdzie na zdjęciu "Warszaffka" jest czarna?  🤔  Czy już na tyle oślepłam, że ja jej nie widzę?  👀
To, że ktoś sam nie umie, nie znaczy że nie ma prawa mu się coś/ktoś (pani Milczarek) nie podobać, prawda? Z tym stwierdzeniem się z nią zgadzam. Ma prawo jej się ktoś/coś nie podobać.
A już co do konia (gniadoszka) z rzekomo wbitymi ostrogami i sztywno ustawionym na czarnej się nie wypowiadam.  😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
25 czerwca 2010 21:02
tunrida, ale przy Pani Milczarek jest tekst, że majta nogami w piruecie, a ona robi piruety bez majtania nogami i żaden to wyczyn >___>

Mo B., jest czarna podpięta do góry.
Rozumiem Strzyga. W takim razie kobita nie ma racji tak komentując jak komentuje.

Ja się odnoszę tylko do tego, że wyśmiewanie jej stylu jazdy, tylko z powodu tego, że ośmiela się komentować  kogoś innego, znanego, publicznego, jest dziecinne moim zdaniem. Bo nie jest to żadnym argumentem w sprawie, nie? Przynajmniej ja tak uważam.

A to, że nie ma racji tak komentując, to nie ma racji. I już.  🙂 I się nie przejmuj.
tulipan, fota to tylko moment. Ja bym pewnie walczącego konia nie wstawiała, ale blog jest ogólnie o jej perypetiach z siwką i znajdują się tam też takie obrazki :
http://www.photoblog.pl/trzebiska/68284722/kombinacja.html
Zdecydowanie inny odbiór nie?
tunrida, ma także prawo zachować milczenie, niech korzysta. Naprawdę nie każdym swoim przemyśleniem trzeba się dzielić z ludzkością, można też czasem przyjąć, że ma się za mało wiedzy i zapytać kogoś bardziej doświadczonego "czemu wg mnie odbiór tej pary nie jest w pełni pozytywny?" . Wtedy nie wkracza się na arenę krytykanctwa.
szam - niby tak, ale nadal nie jest to jakaś rewelacja (moim zdaniem).
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się