Kupiłam ogłowie
Sjohagen Wear.
Ogłowie jest dosyć dziwne, z zewnętrznej strony jest pokryte taką jakby warstwą gumy, która nie przepuszcza wody, smarów, past. Wygląda bardzo ładnie, jednak jest bardzo spragnione i trzeba dać mu się dużo napić pasty, zanim się zacznie używać. Do kompletu były bardzo fajne wodze skórzane, ogółem ogłowie wydaje mi się być bardzo dobre, jednak o trwałości będę mogła więcej powiedzieć po hardkorowych wakacjach.
Innych zdjęć na razie nie mamy, podczas wakacji na pewno coś się pstryknie 😉