... ślub :) ...

abre   tulibudibu
01 lipca 2010 16:54
Kami, jesteś pewna, że warto się w to bawić? Gdzie masz plener? Ja młodych przetargałam przez rezerwat przyrody. Butów prawie nie widać na zdjęciach. Obcas podobno wchodził w ścieżkę jak w masło. Ale myślę, że było warto 🙂 Niestety zarówno rąbek sukni jak i buty pobrudziły się.
Kami   kasztan z gwiazdką
01 lipca 2010 17:20
Naczy ja buty chcę po plenerze przefarbować - żeby je mieć na co dzień do chodzenia  🙂
abre   tulibudibu
01 lipca 2010 17:23
Kami, a to co innego. Tylko musiałabyś chyba na bardzo ciemny i neutralny kolor, bo ślady mogą mimo wszystko zostać.
Kami moje były z satyny, też robione na zamówienie. Rewelacyjne i też chciałam farbować ale znawcy od butów mi to odradzili - zniszczą się. Więc je sprzedałam bo w białych nie będę chodzić.
Natomiast dali mi świetny sposób na wyczyszczenie ich - lekko je zwilżyłam wodą, posypałam bardzo grubą warstwą mąki ziemniaczanej i pozwoliłam porządnie wyschnąć. Potem delikatnie szczoteczką starłam mąkę. Były idealnie czyste.  😉
Kami   kasztan z gwiazdką
01 lipca 2010 17:49
Myślałam o jakimś szarym, żeby nie było brudu widać  🙄 problem w tym że nie mam pojęcia gdzie to zrobić - google praktycznie nic nie wypluwa, u szewca owszem ale tylko skórzane  🙁 tam gdzie kupowałam buty powiedzieli mi, że będzie ciężko kogoś znaleźć, bo satyny się nie farbuje ze względu na zacieki  🤔

Dzięki Muffinka  🙂 tylko że okropnie żal się ich pozbywać  🙁
Mi też tak mówili więc chyba coś w tym jest.
opolanka   psychologiem przez przeszkody
02 lipca 2010 07:37
ja sobie swoje zostawię. Mam ecru. Jesli nie będą bardzo zniszczone i uda się je odczyścić, to pewnie będę chodzić w nich. A jak nie, to zostana na pamiątkę. Majątku nie kosztowały 🙂
Też miałam ecru. Ale wiedziałam że nie będę w nich chodzić.

A co z fotkami? CZekamy nadal Kami 😉
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
02 lipca 2010 07:56
buty Rainbow satynowe sie farbuje u nich, robia to za jakies 15 euro, wiec mysle ze innych firm tez. tylko widocznie to trzeba umiec jak sie wiele ludzi nie podejmuje tego.
Ja swoje zdecydowanie zostawię, super pasują mi do jasnych spódnic, więc na pewno nie będą leżeć w szafie 😉

Właśnie w obawie o szybkie zabrudzenie nie kupiłam satynowych. Do tego pewnie łatwo można ten materiał pozaciągać :/
Kami   kasztan z gwiazdką
02 lipca 2010 16:14
Muffinka plener przełożyliśmy na poniedziałek, więc pewnie za jakieś 1,5 tygodnia będę mieć dopiero zdjęcia  🙁

Gienia z tego co widzę to jest angielska firma, więc chyba nie będzie mi się opłacało wysyłać do nich butów - a szkoda  😕
a tak sobie mysle moze wystarczy kupic farbe taka do tkanin ,ale nie barwnik, a taka która mozna malowac wzorki czy obrazki na koszulkach,
pedzelek i jazda zgodnie z kierunkiem włokien.Mysle ze moglo by to zdac rezultat (tak tylko sobie gdybam)
Kami   kasztan z gwiazdką
08 lipca 2010 16:28
Dzwoniłam do cechu rzemieślników - w Krakowie nikt się nie zajmuje farbowaniem satyny  🙁 dzisiaj spróbuję patentu z mąką ziemniaczaną, bo mam już nawet kupca na butki. Tylko, że po poniedziałkowym plenerze wyglądają koszmarnie  🙄
Dostałam zdjęcia od mojego przyrodniego brata i muszę się Wam pochwalić, bo udało mu się genialnie uchwycić niektóre momenty  😅 Zdjęcia z pleneru powinny być w przyszłym tygodniu - już się nie mogę doczekać  💃





I załamany pan młody  😁

Super, dawaj więcej 😉
KAMI - Zdjęcia rewelacja!! Czekamy na jeszcze
Ostatnie zdjęcie Mega 😀
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
08 lipca 2010 20:40
Więęęęęęęęcej!  :kwiatek:
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
08 lipca 2010 21:03
swietne foty kami!!! dawaj wiecej!!  💃
Kami   kasztan z gwiazdką
08 lipca 2010 21:13
Cieszę się że Wam się podobają  🙂 więcej dam jak dostanę od fotografa  😉
Dziewczyny, mam pytanie odnośnie świadków. Czy dla nich też powinnam zamówić kwiatki ? Zamówiłam tylko bukiet dla siebie, stroik dla męża i kwatki do włosów. Teraz mam dylemat...hmmm...
tak dla światków też !

ja miałam taki

światkowa taki sam tylko że mniejszy 😉
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
09 lipca 2010 09:19
a po co swiadkowej? eeee bez przesady  😉 moj facet nawet kwiatkow miec ie bedzie bo tez nie chce. teraz mam problem ze znalezieniem odpowiedniej poszetki  👿
Ja gdybym drugi raz brała ślub ( 😁 kto wie) to nie chciałabym wcale bukietu, on tylko zawadzał 😉. Właściwie to po co on jest?
Ja chyba bukiet zostawiłam pod ołtarzem Matki Boskiej, albo miałam drugi w tym celu, nie pamiętam już co z nim było.
W ogóle u mnie w katedrze były jakieś dziwne zwyczaje, kazali nam kupić tort i wino i nieść to do ołtarza przed komunią, dziwnie ludzie patrzyli jak w połowie mszy wstaliśmy i poszliśmy na koniec kościoła po te rzeczy, może myśleli że się rozmyśliliśmy 😀
Dziewczyny, mam pytanie odnośnie świadków. Czy dla nich też powinnam zamówić kwiatki ? Zamówiłam tylko bukiet dla siebie, stroik dla męża i kwatki do włosów. Teraz mam dylemat...hmmm...


tak, dla świadkowej małyu bukiecik, dla świadka do butonierki i męża też
w tonacji Twojego bukietu
Kami   kasztan z gwiazdką
09 lipca 2010 09:36
Edit ja miałam bukiet ze storczyków (widać na zdjęciu), świadkowa mniejszy z takich zielonych stokrotek z jednym storczykiem (widać na tym zdjęciu z autem), obydwie storczyki we włosach i obydwaj panowie storczyki w butonierkach. Wszystkim się bardzo podobało  😉
Ale co racja to racja - bukiet mi czasem zawadzał. Jak byliśmy w plenerze to się fotograf uparł na dużo zdjęć z nim, a ja go co chwilę gdzieś chowałam  😁 Natomiast nie przypuszczałam, że skubaniec prawie dwa tygodnie wytrzyma. Dopiero wczoraj go wyrzuciłam. A dodam, że nie stał w wodzie bo nie było jak. Przeleżał tylko tydzień w lodówce  😎
jak ja byłam świadkową, to nie dostałam bukietu. Miałam za to przypiętą  taką jakby bransoletkę - biała ozdobna wstążka z białą różą, to samo świadek dostał
Hmm no właśnie te kwiaty to masakra. Ciężkie ja nie wiem. Zastanawiam się bo np. w czasie mszy są momenty kiedy oddaje bukiet świadkowej, więc ona wtedy trzyma 2...mój wybranek powiedział, że to ja jestem księżniczka w tym dniu i to ja powinnam się odznaczać, nawet jeśli chodzi o bukiet...Teraz to mam dylemat.

Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
09 lipca 2010 10:08
kami twoj maz mial kwatka ale w kieszone a nie w butonierce. butonierka to ta dziurka na klapie.  tam sie powinno przypinac kwiaty.
w kieszonce jest miejsce na poszetke, ale jak sa kwiaty na klapie to sie z poszetki raczej rezygnuje.
Kami, śliczne fotki!

Ja dla świadkowej zamówiłam właśnie bransoletkę ze storczyka, a dla świadka butonierkę 🙂

Moim zdaniem dobrze jest, jeżeli świadkowa ma wolne ręce, żeby np. pomóc z trenem czy ze zbieraniem kwiatów po ślubie.

A bukiet zamówiłam taki, tylko storczyki z jaśniejszym środkiem.
http://hibiskus.net.pl/galeria/bukiet-bialy/116

W ogóle bardzo polecam tą pracownię. Prowadzi ją bardzo miła dziewczyna, widać, że wszystko ma ogarnięte 😉 Potrafi bardzo dobrze doradzić, no i ceny nie zwalają z nóg.
Moze to pytanie, to watku o biusciastych, ale poniewaz chodzi mi konkretnie o bielizne slubna tutaj skieruje moje zapytanie,

Moze macie jakies namiary, albo konkretne bielizniane typy (chodzi mi o stanik), zeby pasowal pod suknie bez ramiaczek?? Niby bedzie gorset, ale ja sie jakos golo czuje, jakbym byla bez niczego pod spodem. Przekopalam juz mnostwo stron i jak cos mi sie podobalo, to nie bylo mojego rozmiaru🙁

Poza tym nadal nie mam sukienki. Nie moge sie zdecydowac  🤔 Wiem tylko, ze ma byc ecri, bo biala mi nijak nie pasuje. W nast. tyg jade jeszcze do dwoch salonow sie pomierzyc..heh..te sluby 🙂

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się