Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

kermit   Horses horses everywhere ..
25 listopada 2008 10:55
Heloł, jestem i ja.
Krótkie streszczenie:
Mamy już 5 zębów i dużo mówimy tatatatattatatata !
Trzymając mamę za palucha biegamy a same robimy jakieś maks 8 kroków potem siadamy, ano i dużo skaczemy w łóżeczku 🙂
WIemy co to jest smokur i szczurek przytulanka, bo jak mam pyta gdzie jest to Nadia bierze do rączki 🙂 Umiemy bić brawo ale straciłyśmy umiejętność machania pa pa!
Nawet jak w telewizji mówią brawo to Nadia klaszcze, bardzo jej się to podoba!
Mam bardzo duże problemy z zasypianiem wieczorem, jest duża walka i skakanie w łóżeczku i bicie brawo..byleby nie iść spać.......
Filmiki dwa są na photobucket.
Pozdrawiam wszystkie mamuśki i oczekujące oraz kibicujące 🙂
kermit   Horses horses everywhere ..
25 listopada 2008 11:20


na tym forum istnieje coś takiego jak edycja postów to raz
dwa ze trzeba się zapoznać z regulaminem i zasadami a potem narzekać

ciach i ostrzeżenie za personalne wycieczki
nikt nie ma ochoty czytać waszych przepychanek
Sznurka
eeeeeeeeeee, rilaks?!

mozna wstawiac zdjecia, nie wiem dlaczego sie nie udalo- moze jest za duze?
przyklad moze nie dzieciowy, ale skary to prawie jak moje dziecko


kermit   Horses horses everywhere ..
25 listopada 2008 12:16
Nie mogę dlatego ze: Aby zabezpieczyć to forum przed spamującymi robotami pozwalamy na publikację adresów stron www tylko zarejestrowanym użytkownikom i tylko tym, którzy opublikowali do tej pory co najmniej 3 wypowiedzi i są zarejestrowani na tym forum od co najmniej 24 godzin.

Liczba Twoich postów: 4, od rejestracji minęło: 1g 35m

Może teraz już będę mogła 🙂
rowniez zapomnialam o tym obostrzeniu ze musi uplynac 24 godz od rejestracji. grunt ze sie wyjasnilo.
nie zaczepiac sie
Kami   kasztan z gwiazdką
25 listopada 2008 13:02
Przestańcie spamować w takim przyjemnym wątku, bo aż się włos na głowie jeży Korsarz jak nie masz do powiedzenia nic związanego z tematem to lepiej się nie wypowiadaj...

Ja ostatnio zupełnie nieświadomie zrobiłam prezent córeczce przyjaciółki. Poprosiła mnie żeby jej kupić nakładkę silikonową na palec do mycia ząbków. No i się okazało, że nakładka stała się najlepszym przyjacielem małego człowieczka - pobiła na głowę wszystkie zabawki
Niedługo stanę przed dylematem co kupić na roczek... chyba nie będę szaleć z żadnymi dużymi zabawkami, bo mieszkanko mają malutkie. Chociaż strasznie spodobały mi się ikeowskie mebelki - chętnie bym ich zaopatrzyła w taki malutki stołeczek i stoliczek Zastanawiam się czy jej nie kupić jakiegoś wypasionego, firmowego ubranka
busch   Mad god's blessing.
25 listopada 2008 13:05
Jeszcze odnośnie tej nieszczęsnej skali Apgar: jak się urodziłam, to miałam jakieś 9 czy 8 punktów (co było niezłym wynikiem zważywszy na to, że byłam wcześniakiem, który na świat miesiąc za szybko się wyrwał).
Potem się okazało, że mam ciężkie zapalenie płuc, wysoką żółtaczkę i zwichnięte oba stawy biodrowe. Potem miałam jeszcze silną anemię, która zakończyła się transfuzją krwi. Aaa, no i zapomniałam dodać, że jak miałam kilka miesięcy, to dostałam tak silnego zatrucia pokarmowego, że mi eksterminowało kosmki jelitowe z jelita cienkiego .
I w ogóle moja mama miała ze mną jazdy od samego początku i nic się od tego czasu nie zmieniło .
Jak miło wejść na brand new-voltowy wątek dzieciowy i poczytać sobie takie rzeczy ..

Justy daj zdjęcia Anasi baardzo ciekawa jestem jak szkrab teraz wygląda.

Kermit filmiki super, widziałam 🙂 , nie kłoćcie się tutaj bo beznadziejnie to wygląda..

Kazio też miał 9 pkt apgar dopiero na drugi dzień zaczęły się kłopoty, żółtaczki, wybroczyny, słaba gazometria..

Karola ja też miałam niestworzone sny ale raczej były one chyba przyjemne, no i z 10 razy śniło mi się że rodziłam kazika i w śnie to było takie fajne szast prast bezboleśnie i już jest hahaaha.
kurczę, nie mogę wstawić avatara nawet.........🙁
Jakoś mi nie wychodzi, nieważne jakiej wielkości zdjęcie będzie, nawet najmniejsze, to jakoś nie wychodzi.
jak to się robi?
hasło do pb daje na pw jak ktoś do mnie napisze.
a tak btw, miałam nadzieję, ze nie będziemy tu mowić o niemiłych rzeczach i realizować frustracji. Ludzie, świat jest za piękny as życie za krótkie, zeby sobie ciagle wrzucać. Wysokosć intelektualna polega między innymi na śwaidomosci niedoskonałości natury ludzkiej i umiejętności wybacvzania ludziom wielu rzeczy. Dajmy więc spokój niesnaskom. Przecież to taki wdzięczny i radosny temat: dzieci i brzuchate kangury. 🙂

powiedz mi lepiej czemu nei moge avatara wsadzic ;P

justy Edytuj posty do diaska! to nie boli a edycja tu działa

P.S. jeszcze raz nie wyedytujesz postów i poleci ostrzeżenie
Sznurka
Oj dobra sorki nie doczytałam, cały czas tam jakieś pomysły z tymi zdjęciami, myślałam że samo zmniejszy..


no to jeszcze raz Kaziorro z siniakiem zmniejszony bo ponoć mulić będzie forum :]

Proszę się z rozmową o avatarach przenieść do stosownego działu
przepraszam cos mi sie porobilo 🙂
sorry dziewczyny




Uff to jest moja Fasola albo moj Fasol 🙂😉))



Karola wstaw zdjęcie w rozmiarze obowiązującym na forum czyli 640 x480 bo twoje jest nieregulaminowe i edytuj posty
tym razem skleiłam twoje posty ale więcej tego robić nie będę
Karola, super zdjątko, czy dobrze widzę główkę po lewej? (zwykle na takich fotkach nic nie widzę)
Tak glowka 🙂 ma dopiero 7cm a juz widac ze maly czlowiek
Karola super i pomyśleć, że niedawno ja takie foteczki do domu znosiłam..... 4 lata temu....
BASZNIA   mleczna i deserowa
25 listopada 2008 22:27
hihi, kłótnia mnie ominęła, jaka szkoda 🙂😉))))))))))))))))

sznurka, a Ty płyniesz chyba za bardzo z tym modowaniem... rozumiem jeszcze zrypa za pogaduchy o avatarach- chociaż i tak to między mamuśkami, na starej volcie nikomu nie przeszkadzało, że w swoim gronie gadałyśmy o najróżniejszych rzeczach-ale z tym" do diaska" i że Justy ma edytować posty... dlaczego niby? bo robi literówki? no to chyba przesada....Ja też dostanę ostr?

Julcia już prawie całkiem na sztucznym mleku, zżarta na nie 🙂. Wieczorem już od jakiegoś czasu dostaje, a dzisiaj musiałam dać jej cycka, bo miałam pełne- normalnie się wkurzyła 🙂 I nie chciało jej się ciągnąć, a za godzinę chciała flachę🙂Za to pierwszy obiadek-wczoraj-porażka....wypluła więcej niż zjadła.


Basznia z tego samego powodu dla ktorego ma to robić Karola Liderowa
po to by nie pisać trzech postów pod rząd i nie nabijać ich.
Takie są zasady - nie wiem czy tak ciężko jest edytować post zamiast napisać nowy
jeszcze raz przypominam ze tra tym forum działa edycja postów!!!!
Rozumiem edycję postów i jak najbardziej popieram, ale w tym wątku na starej volcie panował specyficzny klimat, który szkoda by było tak sformalizować musztrą "piszcie na temat, nie gadajcie o avatarach, edytujcie posty"! Fajnie się wtedy czytało takie luźne rozmowy i jakoś tak tutaj cieplutko zawsze było... 🙂


a czy nie da się pogadać w temacie na temat? nie da się stosować do regulaminu i próźb? dziewuchy, naprawdę, jak wam odpowiadała tak stara volta to nikt was tu siłą nie trzyma. chcecie, to idźcie tam. a tu prosimy ładnie i grzecznie do stosowania się do regulaminu, który sami zaakceptowaliście i działa jedynie na waszą korzyść (prędkość ładowanych stron) / a.
cos w tym jest.

ale do rzeczy:

korzystalyscie moze z ekologicznych produktow? wiem, ze dempsey (wlasnie, kto ma blizszy kontakt z dempsey????) korzystala.

trafilam na sklep http://www.ekobaby.pl/oferta.php
(po lewej jest rozwinieta lista produktow) i wlasnie sie zastanawiam nad np. pieluszkami eko. ladnie wygladaja, i zastanawiam sie czy czasem mlodemu nie sprawic z 4, bo juz rzygam pampersami. a mlody jest cwaniak- na nocnik siada w sensie ze jak go posadze i akurat mu sie chce siku, to zrobi. a jak nie, to wstaje i mowi ze 'nie'. sam nie wola niestety. a w majteczkach zdarza mu sie przelac wszystko- a zima juz tak cudownie nie jest z praniem. wolalabym w sumie jedna pieluche wyprac niz majtki, spodnie, skarpety i kapcie.......bo puszczac go w pampersach juz nie chce. musze go w koncu oduczyc. co myslicie o tym?
aurelia, da się- mówię tylko o moich subiektywnych odczuciach gdy np jedna z mamusiek 3 razy źle wstawiała zdjęcie i kilka zaraz jej tłumaczyło co i jak. wiadmo, że robił się burdel, ale tak. miło było 🙂 Może to atmosfera świąteczna tak na mnie działa 😀 I aż mnie zaintrygowałaś tym zdaniem "dziewuchy, naprawdę, jak wam odpowiadała tak stara volta to nikt was tu siłą nie trzyma. chcecie, to idźcie tam." i poszłam sprawdzić czy działa- i nie działa :]
Eurydyka   tu stać się może coś nowego
26 listopada 2008 12:54
Kurcze, jakoś tak niemiło się zrobiło...
Karola - super zdjątko. Ja też mam, nawet łapkę widać tylko skanera nie posiadam niestety, a tak bym chciała pochwalić się naszym Maluszkiem!
eurydyka- mozesz sprobowac zrobic zdjecie zwykla cyfrowka- tez ladnie wyjdzie 🙂
no właśnie co do prezentu dla dziecka. Moja kuzynka będzie niedługo rodzić, bo już w połowie grudnia. I nie mam pomysłu co dla maluszka kupić na prezent. Myślałam o czymś praktycznym.

W rachubę wchodzą:
- Komplet zimowy [czapeczka, rękawiczki i szalik dziecięcy błękitny - nie jestem zwolennikiem różu]
- Może jakaś butelka do karmienia

I jak na razie na tym pomysły się kończą... No i nie wiem czy to chłopiec czy dziewczynka, ale chciałabym, żeby to było coś uniwersalnego.
kocyk kocyk i ewentualnie kocyk 🙂 mozesz tez jakis sliniak- niebawem sie przyda- jaka miekka zabaweczke do raczki- tez niebawem bedzie w sam raz.
w mothercare kupilam w sobote przesliczny koc! zdjec niestety nie mam, bo w poniedzialek juz dalam maluszkowi 🙂
z tymi prezentami dla dizeci , to rzeczywiscie lepiej cos co sie przyda na dłuzej, bo noworodki szybko wyrastają, dwa miesiące i po praktycznosci prezentu.
a propos, wiecie może coś na temat starej volty? będzie jeszcze dizałać, czy nie? Co z pozostałymi naszymi mamami?
o volcie jest tutaj osobny dzial- nie zanosi sie na reanimacje volty, ale niebawem bedzie nowy serwer- zreszta wszystko tutaj jest napisane 🙂
http://www.voltazastepcza.fora.pl/volta,6/

dokladnie tak, maluszki w ciagu 2 tygodni potrafia wyrosnac z ubranka- po porodzie sa takie jeszcze 'pozwijane' a jak sie juz wyciagna, to wiekszosc rzeczy mozna sobie odlozyc..nie jestem zwolenniczka dawania ubranek noworodkom.
A taki kocyk z 'kapturkiem' w rogu jednym mógłby być? Najlepiej chyba z polaru, prawda?
Jeszcze oprócz kocyka to myślałam jeszcze o jakimś gryzaku.

Właśnie dlatego z ubranek nic nie chcę, bo maluch szybko wyrośnie i po prezencie.
mysle ze tak. ja sama mam dla mlodego 4 koce i wlasciwie przydalby mi sie jeszcze jeden. polarowe 🙂
ja preferuje takie zwykle, bez kapturkow- podobnie jak z recznikami- o wlasnie- recznik tez fajny prezent. jakis wiekszy, milusi 🙂
BASZNIA   mleczna i deserowa
26 listopada 2008 15:56
eurydyka napisała:

Kurcze, jakoś tak niemiło się zrobiło...

ano, bo na starej volcie nikt nas nie sztorcował, a ushia była jedną z nas.

Z prezentów to super się sprawdzają ręczniki-nigdy nie za dużo 🙂, i pościel-jak wyżej 🙂
Kupiłam ostatnio przyjaciółce dla nowonarodzonego synka- gruby, porządny ręcznik z kapturkiem, ucieszyła się.

A może możnaby zmienić temat na:
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym ???

Jak inne mamy tez sa na tak nie ma sprawy
a może jakiś wypasiony gruby ręcznik frotte z bawełny, też z kapturkiem w rogu. Bedzie mieć na kilka lat i bedzie to ulubiony ręcznik od ukochanej ciociunci. Anasia taki dostała od mojej psiapsióły i jest po prostu najlepszym prezentem. Fakt, ze kosztowął sporo. Bo jakiś francuski jest chiba. 😉 Ale awrto było.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się