NIEUCZCIWI RE-VOLTOWICZE

Orzeszkowa, Ooo, sukces! Czyżby "czytali" ten wątek? 😁
Nie zostałam oszukana jednak spotykam się z tym kolejny raz.
Użytkownik konie22 wystawiła w ogłoszenia bat dresażowy za 19zł
napisałam jej, że kupuję i ile wyniesie wysyłka
odpisała że 9,50zł
napisałam, że biorę i ma podać dane
to mi odpisała mi, że

właśnie sprzedała bat na allegro, ale ma nowy za 35zł, jak dla mnie za 29zł
i czy mi pasuje



strasznie wkurza mnie takie coś..
podziękowałam jej za współpracę
No i spotkała mnie przykra sytuacja. Wymieniałam się z użytkowniczką Karina7, naiwnie wysłałam jej paczkę, niestety do tej pory nie dostałam paczki od niej. Na gg bywa, ale się nie odzywa, na volcie też bywa. Oszukałam mnie na ponad 200zł.
OSTRZEGAM przed użytkowniczką Karina7 !!!
wasia   Goniąc marzenia!
30 czerwca 2010 18:33
edit: sprawa z Nirv wyjaśniona i pozytywnie zakończona.
zkonmiprzezzycie   Jeździec klasy Grand Prrrr...:)
11 lipca 2010 19:17
Ostrzegam przed użytkownikiem jojo .
Zapewniała mnie że kupi ode mnie ogłowie, że mam je odłożyć bo za tydzień będzie miała kasę. Ogłowie odłożyłam po czym po 2 tygodniach dzwonię co z tym ogłowiem a ona mówi że kupiła inne i nawet nie raczyła mnie o tym powiadomić 😵
[s]Niestety muszę wpisać kolorwiatru , nasza transakcja trwa już z miesiąc, kontakt fatalny, głupie tłumaczenia... Eh... Odpuściłam sobie, chociaż Mama uszyła jej pad... [/s] Sprawa wyjaśniona  :kwiatek:
Ada   harder. better. faster. stronger.
14 lipca 2010 14:53
Dopisuję użytkowniczke SDR za niepoważne podjeście.

Zadeklarowała chęć kupna, podała swój adres do wysyłki, ja podałam dane do wpłaty.
Oczywiście wpłaty brak, kontaktu również !
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
16 lipca 2010 13:22
Mam pytanie- czy ktoś z Was miał kiedykolwiek problemy z chudapigi? Czy tylko ja mam z tą re-voltowiczką 'pod górkę'?
Ada   harder. better. faster. stronger.
16 lipca 2010 14:05
Wcześniej nie miałam problemów z chudapigi, obecnie też czekam na kontakt od niej ale widzę że nie logowała się od kilku dni więc może wyjechała albo nie ma dostępu do netu.

edit: oo widzę że jednak wczoraj się logowała a nie odpisała na moje pw, hm.....
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
16 lipca 2010 14:18
przelew za czaprak poszedł do chudapigi 22 czerwca - mamy 16 lipca a ja nadal nie mam zakupionego u niej czapraka - w międzyczasie udało mi się raz nawiązać z nią kontakt (dokładnie 8 lipca), ale nie zmienia to faktu, że dziewczyna się loguje się i nie odpisuje na pw i maile - takie niefrasobliwe podejście do klienta zaczyna mnie irytować.
hehe widze że Alicja W znowu miesza. . . 
w stajni gdzie kiedyś jeździła też ciągle ginęły rzeczy, a jak już sobie poszła to byłojuż spokojnie :P
takie numery z chudapigi to chyba normalka 😉 znajoma zamawiala cos u niej i byla identyczna sytuacja.
niepowazna osoba i tyle..
Ja ostatnio nic u niej nie kupowałam, ale w zeszłym roku zakupiłam oficerki i jestem mega zadowolona-świetny kontakt, oficerki doszły do mnie wcześniej niż przelew do niej,możliwość zwrotu (z której całe szczęście nie skorzystałam)-ogólnie wszystko super, więc chudapigi ma u mnie mega plus
Stanowczo odradzam użytkownika Iskierkaa93, Sprzedałam jej sporo rzeczy w okazjonalnej cenie. Miała mi dosłać jeszcze nabłyszczacz w ramach dopłaty... Od jakiegoś czasu mi nie odpisuje a nabłyszczacza do dziś nie ma... ( rzeczy kupiła jakoś 2 miesiące temu )

I jak tu komukolwiek zaufać ?
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
16 lipca 2010 22:55
D&A szczerze powiedziawszy też się takiej sytuacji nie spodziewałam zwłaszcza, że chudapigi nie od dziś sprzedaje na r-v, nie mniej jednak fakt, że nie ma paczki i przede wszystkim kontaktu z rzeczoną (mimo, że na r-v się loguje) może budzić uzasadnione zastrzeżenia.

edit: i z przykrością muszę wpisać chudapigi na czarną listę re-voltowych, nie do końca uczciwych sprzedawców - mamy 22 lipca mija miesiąc od wpłaty, jaką dokonałam na jej konto, czapraka (ani potwierdzenia nadania paczki) na oczy nie zobaczyłam, od 5 dni czekam na zwrot pieniędzy, bo straciłam cierpliwość i zrezygnowałam z zakupu. Od 5 dni czekam na zwrot moich pieniędzy.
W tzw. między czasie dowiedziałam się, że dziewczyna jest w Niemczech, że nie miała laptopa, że kto inny logował się na jej konto, że chce wyjaśnić sprawę z pocztą etc. etc. Przyznam, że argumenty te mało do mnie przemawiają.

Reasumując - zalecam daleko idącą ostrożność w transakcjach z chudapigi.
TeQuila ^^   To tylko ja... xD
27 lipca 2010 17:45
Ja kupowałam od chudapigi, czekałam prawie miesiąc, ale się doczekałam.
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
27 lipca 2010 21:02
TeQuila^^ wierz mi, że mogłabym czekać i dwa miesiąca bylebym miała stały kontakt ze sprzedawcą i pełny obraz sytuacji (vide dowód nadania paczki) - a tak niepoważna dziewczyna nie odpisuje na pw, mail'a a teraz nie odbiera telefonu ... dla mnie to już totalna dyskwalifikacja chudejpigi jako uczciwego, rzetelnego i wiarygodnego sprzedawcy

bjoork przepraszam, ale co nazywasz stałym kontaktem, bo to powoli zaczyna mnie irytować. Pisałam Ci, że jestem teraz za granicą i wykonanie pewnych czynności nie jest zależne wyłącznie ode mnie. Nie wiem co się na prawdę stało z przesyłką, nie wnikam w to, nie jestem teraz tego w stanie sprawdzić. Zgodziłam Ci się zwrócić pieniądze, prosiłam tylko żebyś poczekała, gdyż muszę poprosić kogoś o przelew. Przepraszam ale polskiego telefonu nie odbieram, gdyż jest to dosyć kosztowne, wystarczy napisać smsa- oddzwoniłabym. To tylę- myślę, że resztę możemy załatwić via PW.


tak poza tym to radziłabym się czasem zastanowić.  Bardzo fajne jest jak ktoś pyta się czy może zapłacić za daną rzecz w późniejszym terminie, spóźnia się z zaplata, a potem robi problem jak przesyłką spóźnia się 2 dni. Ja na prawdę zawsze staram się dopasować do danej osoby i '' iść na rękę'', ale jak widać wszystkich zadowolić się nie da...
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
29 lipca 2010 23:42
Oj odezwała się biedna pokrzywdzona, szkalowana chudapigi 🙁

Jak baaaardzo powinno być nam Ciebie żal?  😂 😂

W woli ścisłości czaprak wystawiony w ogloszeniu z 18 czerwca a informacje o nr konta dostałam od Ciebie dopiero - w pw z dnia "22 Czerwca, 2010, 07:52:36"
Przelew wyszedł ode mnie z konta - dokładnie 22 czerwca 2010 (mam zaprezentować skan potwierdzenia przelewu na forum publicznym- wierz mi nie będę miała z tym większych problemów) - więc jaką zwłokę we wpłacie masz na myśli??

Może krótko podsumujmy:
- czapraka nie mam
- kasy nie mam
- dowodu nadania paczki nie posiadam
- Ty gdzieś niewiadomo, gdzie poza Polską bez chęci kontaktu z moją osobą (bo tak odbieram Twoje milczenie)  w dodatku pozwolę sobie na cytat
  Nie wiem co się na prawdę stało z przesyłką, nie wnikam w to


Parafrazując piłkę nożną - kartka dla Ciebie jako sprzedawcy już nie żółta, a wręcz czerwona sorry.


A tak jeszcze na marginesie to w czasie kiedy nie miałaś niby dojścia do netu/ czasu na r-v i nie odpisywałaś na moje wiadomości, nie miałaś najmniejszych problemów z korespondencją z moją koleżanką ze stajni więc proszę nie pogrążaj się bardziej.
edit: literówki
Niewidzialna   Czołowy hodowca Re-Volty
29 lipca 2010 23:49
Ja nie miałam jak najmniejszych problemów z chudąpigi i kontakt też był zawsze ok.

bjoork nie czuje się ani biedna, ani pokrzywdzona, ani szkalowana

Nie mam też zamiaru wyjaśniac tej sprawy w tym wątku, nie muszę również tłumaczyc sie jakim czasem dysponuje itp. Proponuję Ci kontakt przez PW, gdzie odpisuję.

jeśli watpisz w moja uczciwosc moze troche uspokoja Cie komentarze innych uzytkowinikow w odpowiednim watku

pozdrawiam
Andre   I am who I am
30 lipca 2010 00:17
Mieszka ktoś z Was w Złotoryji? Bądź zna panią K. Kucybałę? Byłabym wdzięczna za pomoc w namierzeniu tej osoby, mam adres na który przesyłam pieniądze jednak nie wiem czy jest prawdziwy/aktualny....
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
30 lipca 2010 08:37
Chudapigi w takim razie czekam cierpliwie na odpowiedź na moje pw....

edit: i czekam i czekam i czekam - czy się doczekam ??
Przenoszę offa z DIY. Ufff...


też posiadam pad od mamy Likier, i powiem szczerze masakra, nie chce nikogo oczerniać ani nic, ale zamówienie totalnie pomylone, chciałam pad biały z czarnym serduszkiem vs a dostałam kremowy z brązowym serduchem dl, i do tego zamówiłam białe owijki do których nie mam zastrzezeń. a jak powiedziałam ze nie jest to moje zamówienie usłyszałam że pani zwrotów nie przyjmuje. bardzo się zawiodłam  😫 i jeszce pad lezy w domku nieuzywany bo nie pasuje mi a owijki poszły już w swiat. 🤔


no szczerze powiedziawszy to moje zamówienie tez bylo troche inne bo mial byc krój taki jak Lamicell College Collection, a jest prosty i mialo byc pikowanie tak jak w tamtym i jest wogole bez pikowania, ale ogolne wykonianie jest ok


[quote author=hate me! link=topic=88.msg668796#msg668796 date=1281076210]
dobrze że piszecie o takich rzeczach, może ktoś przeczyta i dwa razy się zastanowi zanim zamówi i się natnie. :/
[/quote]

[quote author=Jolaa 🙂 link=topic=88.msg668808#msg668808 date=1281076865]
a jak powiedziałam ze nie jest to moje zamówienie usłyszałam że pani zwrotów nie przyjmuje. bardzo się zawiodłam  😫


Mówić sobie ta Pani tak może ale niestety jest to niezgodne z prawem, walcz, niech Ci wymieni pad albo odda pieniądze.
[/quote]

Więc pad miał byc jak te z lamicella  a dostałam taki. Jak to Likier mi napisała: że jest taki sam jak LM tylko jednego pikowania z przodu brakuje. Przeciez on wogole pikowany nie jest, prosty jak decha i paski tez sa strasznie szerokie... No to mam prawie idealnego LM CC    😵


i płakac mi sie chce bo 150 zł szlag trafil a za 160 mialabym oryginalnego pieknego lamicella tyle ze bez owijek...  🤦


150zł za to coś?


tak, tyle ze owijki do tego... gdybym wiedziala ze bedzie tak to wygladac nigdy bym nie zamowila... przeciez mial byc taki jak ten Lamicell. I jak Twierdzi Likier wlasnie taki jest tylko JEDNEGO pikowania brakuje... widzi ktos pikowanie jakiekolwiek? moze ja jestem slepa  🤔


tia, ja miałam mieć profilowanie jak w max'ach ES - efekt taki, że profilowania niet, a  'cuda' na konia nie mogę włożyć, bo się fatalnie układa na wykłębionym koniu.

edit: literówki


kolorwiatru - współczuję Ci bardzo.. Masz rację , tu nie ma żadnego pikowania. Ale przynajmniej inni będą wiedzieć co kupują, jedyny plus tej sytuacji..


Kolor Wiatru To ja chyba też oślepłam.. Bo nie widze pikowań ani podobieństwa do padu który sobie zamówiłaś.. 😵 Ludzie sa poprostu perfidni i naciągają jak sie da żeby tylko zarobić i zrobić feler 👿 No bo po co sie przejmować ? Nie ich problem przeciez...  🤔wirek:


Niby tak... tylko fajny mam przent urodzinowy  😵  mąż jak to zobaczył i porównal ze zdjeciem to powiedzial że tego tak nie zostawi... nie wiem co chce zrobic ale to juz jego sprawa 🙂


Skoro mówimy o Likier, to mogę dodać jeszcze, że bardzo nie podoba mi się jej "polityka firmy". Wiadomo, że reklama jest dźwignią handlu, ale dostawanie PW z ofertą tej użytkowniczki to już przesada. Czy inni userzy, którzy szyją sami, a nawet mają swoje firmy, aż tak bardzo się reklamują? Escada i Deb nie potrzebują tego, bo popularność ich padów (i nie tylko 😉 ) opiera się na ładnym wyglądzie i dobrej jakości.

W KRM też była afera o jakość owijek by mama Likier


[quote author=Młoda link=topic=88.msg668895#msg668895 date=1281083963]
Jak patrze na to co wstawiacie jako produkty Mamy Likier to mi sie słabo robi.. A za chwile jeszcze przyjdzie sama Likier i będzie tłumaczyła tak jak zwykle że 'MAMA SIE UCZY I BĘDZIE CORAZ LEPIEJ.' Szkoda tylko ze tyle ludzi się juz zawiodło i wywaliło pieniądze w błoto, a Likier nic sobie z tego nie robi i nadal wywiesza piękne ogłoszenia..
Załamać sie można 😵

Edit: Ja mam pad od escady, który był o wiele tańszy niż oferty Likier, a wykonany jest świetnie.. Wszystkie prośby odnośnie paseczków, pikowania, kroju escada bez problemu wykonała i w dodatku za naprawdę fajne pieniadze.. A miałam zamawiać u Likier, gdybym dostała taki pad to byłabym wściekła jak 100 diabłów..
[/quote]

[quote author=Jolaa 🙂 link=topic=88.msg668900#msg668900 date=1281084193]
kolorwiatru reklamuj! Zostałaś oszukana, towar jest niezgodny z umową, nie daj się.
[/quote]

ja tez mialam problem z padem od Likier, bo jak mowi bjooork, padu nie moge wlozyc na konia, bo go obciera, a na dodatek jest za krotki pod stubbena siegfrieda... a mial byc skokowy....


[quote author=Karla🙂 link=topic=88.msg668921#msg668921 date=1281085229]
ludki zrobcie wspolna reklamacje i tyle, a jak  sie okaze , ze nie mozna, bo pani robi to nielegalnie itp. to fru do skarbowki poinformowac o takiej dzialanosci.. to, ze sie ktos uczy ok, ale czemu za Wasze pieniadze?
a co sie dzieje z escada? u nas piekny pad w stajni jej produkcji wzbudza moja straszna zazdrosc i chcialbym zeby i dla Drapka cos uszyla...
[/quote]

[quote author=Jolaa 🙂 link=topic=88.msg668922#msg668922 date=1281085245]
Dziewczyny wystosujcie odpowiednie pismo do tej pani, jeżeli uda mi się znaleźć trochę czasu mogę spróbować Wam pomóc. Jak nie uwzględni reklamacji można skierować sprawę na drogę postępowania sądowego. 150 zł to dużo pieniędzy a widać że nie jedna osoba została w ten sposób oszukana.



edit:

"a jak  sie okaze , ze nie mozna, bo pani robi to nielegalnie"

zawsze można, bez względu na to czy jest wpisana do ewidencji czy nie i tak jest przedsiębiorcą 🙂 . A jeżeli pani nie zgłosiła swojej działalności i prowadzi ją nielegalnie to będzie odpowiadać karnie.
[/quote]

[quote author=Karla🙂 link=topic=88.msg668921#msg668921 date=1281085229]
ludki zrobcie wspolna reklamacje i tyle, a jak  sie okaze , ze nie mozna, bo pani robi to nielegalnie itp. to fru do skarbowki poinformowac o takiej dzialanosci.. [/quote]

Po takim komentarzu nie wiem czy Escada się odważy jeszcze cokolwiek uszyć...

Trochę Was nie rozumiem - miałam do wyboru Escade albo Liker i wystarczyły mi zdjęcia obu autorek by nie mieć wątpliwości co wybrać - to nad czym teraz płaczecie... 🙄 - widziały gały co brały - można było nie kupować, tym bardziej, że tyle razy było mówione że nie są to dzieła idealne

[quote author=Jolaa 🙂 link=topic=88.msg668929#msg668929 date=1281085563]

Trochę Was nie rozumiem - miałam do wyboru Escade albo Liker i wystarczyły mi zdjęcia obu autorek by nie mieć wątpliwości co wybrać - to nad czym teraz płaczecie... 🙄 - widziały gały co brały - można było nie kupować, tym bardziej, że tyle razy było mówione że nie są to dzieła idealne


nie do końca bo jak widać pady miały trochę inaczej wyglądać, to jest czyste oszustwo.
[/quote]

Powiedzmy, że jeśli chodzi o inna kolorystykę niż miała być to się zgodzę - jest to powód do reklamacji - ale jakość wykonania była omawiana parokrotnie 🙂 mi taka informacja by wystarczyła i dała wystarczająco do myślenia 🙂


[quote author=Karla🙂 link=topic=88.msg668938#msg668938 date=1281085969]
cobrinha sa ludzie na ktorych nigdy, bez wzgledu na wszystko sie nie donosi...i sa pozostali😉
powodem reklamacji oprocz wspomnianego koloru  moze byc wlasnie brak tego pikowania itp. akurat jestem na biezaco bo zamawiam troche dodatkow u krawcowej i architekta wnetrz...
i masz troszke racji cobrinha- od dawna dyskutowano tu temat jakosci wykonania escady i mamy likier...niestety ciagle jestesmy naiwni i wierzymy, ze bedzie lepiej😉
[/quote]

ja używam padu od Likier już dość długo, jak dla mnie wykonanie jest w porządku, a co najważniejsze - mimo używania częstego, dobrze się dopiera i nie traci na jakości . jedynie co mnie wkurza to to, że jest sztywny, ja wolę miękkie pady jak no. harry's horse . i dlatego odstaje mi od konia - i to burzy trochę moje poczucie estetyczności...
widać to np. tutaj .


raczej nie kupię nic więcej od Likier, nie czuję potrzeby . 😉


nie wiem dlaczego nazywacie nas tak jak nazywacie, bo czy to moja wina, ze pad jest za krotki i nie wchodzi pod siodlo?? albo ze Likier zoobowiazala sie uszyc pad na wzor LamiCell CC a nie zrobila tego? ;|


ilovegerman, ? Jakich 'nas'?


[quote author=kolorwiatru link=topic=88.msg668295#msg668295 date=1281012915]
Dzisiaj dostałam pad i owijki by Mama Likier. Ładne staranne wykonanie, padzik wygląda bardzo estetycznie. Polarek na owijki super mięciusi. Zdjecie wrzuce wieczorem lub jutro rano.


to w końcu fajny czy nie fajny ten pad?
[/quote]

[quote author=Cobrinha link=topic=88.msg668926#msg668926 date=1281085438]


Trochę Was nie rozumiem - miałam do wyboru Escade albo Liker i wystarczyły mi zdjęcia obu autorek by nie mieć wątpliwości co wybrać - to nad czym teraz płaczecie... 🙄 - widziały gały co brały - można było nie kupować, tym bardziej, że tyle razy było mówione że nie są to dzieła idealne



o to mi chodzi.
[/quote]

Wogole historia "zamawiania" padu to calkiem ciekawa opowiesc...

Napisalam do Likier zapytanie ile by kosztowal taki pad (i podeslalam to zdjecie Lamicella) plus owijki do kompletu, i czy wogole sa w stanie cos takiego zrobic. Oczywiscie ze tak, jedynie herb inny a wszystko da sie i wogole. Cena: 150zł. To odpisałam ok spoko. Nie napisałam "dobrze, prosze szyć" bo akurat miałam dołek finansowy bo nowa stajnie robilismy, konia z Krakowa musialam przywiezc. Ja pytalam tylko orientacyjnie. Jednak po dwóch tygodniach dostałam PW - kiedy łaskawie wysle przelew bo mama uszyła juz pad ktory na mnie czeka. Troche szoknięta napisalam ze teraz nie dam rady za bardzo bo to i to. No ale w koncu poslalam kase. Nieszczesliwie byl problem z bankiem i nie dotarła. Pozniej z innych powodów nie mialysmy kontaktu. W miedzy czasie zostalam przez nia obsmarowana w wątku o nieuczciwych kupujacych... Jak pieniazki dostala to nie sprostowala swojego postu. A co tam. W dodatku dowiedzialam sie ze... mojego padu juz nie ma! Bo jak mama zaczęła szyć to pozniej naniosła zmiany i sprzedała komus innemu... To Był zrobiony i czekał czy zaczela szyc i uszyla inny i sprzedała. Wiec skoro tak to żadnej szkody nie poniosła, a mimo to dalej nagabywala i wmawiala ze pad jest i czeka. A jak juz wyslalam kase to zrobiony pad na odp....ol  😤


Ale te dzieła idealne odnosiły się do padów Likier. Przynajmniej ja tak to zrozumiałam.


[quote author=hanoverka link=topic=88.msg668977#msg668977 date=1281087389]
[quote author=kolorwiatru link=topic=88.msg668295#msg668295 date=1281012915]
Dzisiaj dostałam pad i owijki by Mama Likier. Ładne staranne wykonanie, padzik wygląda bardzo estetycznie. Polarek na owijki super mięciusi. Zdjecie wrzuce wieczorem lub jutro rano.


to w końcu fajny czy nie fajny ten pad?
[/quote]


Owijki sa super mieciutkie jak napisalam i do nich nie mam zastrzezeń, pad estetycznie wyglada owszem, ale... nie jest zgodny z zamówieniem. O to chodzi. Temu obiecałam wrzucic zdjecia...
[/quote]

Kolorwiatru   ja na twoim miejscu odesłałabym to cos i prosiła o zwrot pieniedzy , 150 zł ?  o ludzie  przecież to ... nie wyglada  🙄


Reklamacje reklamacjami ale widziały gały co brały. Ja widzę, że to szmaty i jedyne co to tanie. Może to was nauczy szukać jakości zamiast niskich cen. Według mnie poziom padów Likier jest niezmiennie od początku żaden. Zwłaszcza jak ma się do wyboru na rynku tyle różnych firm i opcji.
I jeśli teraz popuścicie to sytuacja się nie zmieni, uważam że trzeba tą sprawę pociągnąć dalej.


Burza, 120-150 zł za pad handmade to tania szmata? Nie sądzę

Ja akurat z Likier problemu nie miałam, bo wygląd padu był wałkowany na pw i dostałam taki jaki chciałam. Ale te natrętne pw o ich ofercie wkurzają! Jeśli ktoś będzie zainteresowany kupnem padu to napisze sam... 😤


To się nazywa marketing moje panie 🤣
Co prawda forma trochę bardzo natrętna i nieprzyjemna wręcz. Parę miesięcy temu spytałam się na photoblogowym PRV Likiera ile chciałaby za uszycie kompletu. Po podaniu ceny nic jej nie odpisałam bo "taki" komplet nie był warty 150. Pojechałam sobie na urlop i po 3 tygodniach zastałam moją skrzynkę pełną wiadomości: Czy mogłabym łaskawie odpowiedzieć co z tym padem bo w końcu byłam zainteresowana i wypadałoby odpowiedzieć.
Jestem pewna, że raczej nic u tej Pani nie zamówię🙂



[quote author=Jolaa 🙂 link=topic=88.msg668808#msg668808 date=1281076865]
[quote author=noen link=topic=88.msg668459#msg668459 date=1281027077]
a jak powiedziałam ze nie jest to moje zamówienie usłyszałam że pani zwrotów nie przyjmuje. bardzo się zawiodłam  😫


Mówić sobie ta Pani tak może ale niestety jest to niezgodne z prawem, walcz, niech Ci wymieni pad albo odda pieniądze.
[/quote]


chetnie bym owalczyła, ale jak \? mieszkam w norwegii pierwsza sprawa, nie znam się na tym 2, a może jest jakaś miła duszyczka która pomogła by mi odkopać sprawę.... a i jeszcze problem bylo to z 2 mies. temu ;/ bałam sie napisać o tym na forum bo stwierdzilam ze mnie zrypiecie...
[/quote]

penguin to dokładnie jak w moim przypadku tylko mi napisala przy okazji ze pad juz jest gotowy  😤

Jeśli ktoś chetny na reklamacje to pisać na PW. Mój mąż się sprawą odpowiednio zajmie.


edit:

właśnie rozmawiałam z mama Likier, która zachowała się wręcz odpychająco. Odmówiła mi zwrotu pieniędzy i możliwosci odesłania padu bo jak to ujęła: Towar otrzymałam. I powątpiewa w to czy jestem osoba dorosłą skoro dzwonie z reklamacją...  😵 Dodatkowo kiedy zwrocilam uwage na to iz pad mial miec biale paski i białą lamówke dowiedziłam sie ze to jest biały ale złamany...  😵 ciemnosiwy kolor nazywany złamaną bielą. I oczywiście ponoć miałam być o tym poinformowana że nie ma wogole takiego czegos jak biała alcantara. Tylko złamana biel (która wyglada jak ciemnoszary). do tego dochodzi brak pikowania i brak wyprofilowania. Na moje pytanie czy gdyby dostała bluzkę w groszki zamiast w paski to tez by byla zadowolona - odpowiedziala ze to nie ma nic do rzeczy i jest to zupełnie inna sytuacja.  🤔  I po raz kolejny usłyszałam pytanie czy jestem dorosłą osobą - bezczelność do granic. Powiedziałam krótko: czy zna prawo konsumenta, bo wedle tego prawa mogę zwrócić dany przedmiot, który nie spełnia moich oczekiwać. Odpowiedz była NIE bo pad dostałam i koniec.

Ja tego tak nie zostawie i sprawe jednak pociągnę dalej. Zaczniemy od Urzędu Skarbowego. Bo paragonu tez nie dostałam ani faktury... Jesli ktoś jest wredny to ja tez będę. Od dobrych kilku lat prowadze z ojcem firmę i ludzie reklamowali nawet najmniejszą głupotę i mieli do tego prawo. A ja zamawiając "stringi dostałam kalesony" i to jest w porządku?

edit2:

kolejny raz rozmawiałam z mama Likier:
mam odesłać pad - poprawi go tak aby wyglądał jak chciałam... pokryje koszty przesyłki. zobaczymy... dam szanse - chetnie zobacze co bede miec tym razem  😁


[quote author=Jolaa 🙂 link=topic=88.msg669251#msg669251 date=1281107300]
kolorwiatru podziwiam że Ci się jeszcze chce w to bawić, ja bym od razu poprosiła o zwrot pieniędzy, dołożyła niewiele i kupiła pad taki jaki Ci się podoba.
Tak czy inaczej jakbyś potrzebowała pomocy pod kątem prawnym pisz na pw  :kwiatek:
[/quote]
Jolaa dziekuje z całego serca  :kwiatek: Nie chce mi sie w to bawic i najchetniej bym kupila sobie taki jaki mi pasuje ale... odmówiono mi zwrotu pieniedzy a dano jedynie mozliwosc przerobienia padu.


Przerobienia czy uszycia nowego? bo ja nie bardzo wiem jak da się przerobić kolor szary na biały? chyba że korektorem!


nie bedzie białego bo podobno nie ma białej alcantary tylko łamana czyli ten szary hehehe


kolorwiatru, Widocznie mama Likier chciała grać speca od rodzajów alcantry i tekstyliów. Bardzo mi się ta postawa nie podoba. Dodatkowo mam wrażenie, ze Likier i jej mama są w gorącej wodzie kąpane i pytanie o cenę traktują bardzo serio i od razu zabierają się do pracy bez pytania zainteresowanego.
No genialne podejście do potencjalnych klientów.

Taki prawny, mały, wręcz niewidoczny kruczek ;]

Zgodnie z nowymi przepisami prawnymi Unii Europejskiej (01.08.2003r.) O zakupie towaru od osób prywatnych informuję, że moje przedmioty wystawione na photoblogu/stronie/allegro nie podlegają gwarancji ani zwrotowi po dokonaniu transakcji. Zgodnie z prawem UE taka adnotacja powinna znajdować się pod każdą aukcją online w przeciwnym wypadku sprzedawca, jako osoba prywatna, zobowiązany jest do rocznej gwarancji na sprzedany towar - zarówno nowy jak i używany.


Ja mam pad od Escady i mam w nim biały pasek z alcantary!


[quote author=Notarialna link=topic=88.msg669274#msg669274 date=1281108776]
kolorwiatru, Widocznie mama Likier chciała grać speca od rodzajów alcantry i tekstyliów. Bardzo mi się ta postawa nie podoba. Dodatkowo mam wrażenie, ze Likier i jej mama są w gorącej wodzie kąpane i pytanie o cenę traktują bardzo serio i od razu zabierają się do pracy bez pytania zainteresowanego.
No genialne podejście do potencjalnych klientów.

Taki prawny, mały, wręcz niewidoczny kruczek ;]

Zgodnie z nowymi przepisami prawnymi Unii Europejskiej (01.08.2003r.) O zakupie towaru od osób prywatnych informuję, że moje przedmioty wystawione na photoblogu/stronie/allegro nie podlegają gwarancji ani zwrotowi po dokonaniu transakcji. Zgodnie z prawem UE taka adnotacja powinna znajdować się pod każdą aukcją online w przeciwnym wypadku sprzedawca, jako osoba prywatna, zobowiązany jest do rocznej gwarancji na sprzedany towar - zarówno nowy jak i używany.


Ha! czyli skoro tak - i nie zostałam poinformowana o braku mozliwosci reklamacji to mam prawo do zwrotu!

Ja mam pad od Escady i mam w nim biały pasek z alcantary!


Widzisz... jednak jest to grubymi nićmi szyte.  A tak na marginesie to poprosilam o maly kawalek tkaniny z ktorej zrobiony jest pad. Przede wszystkim dlatego aby sie dowiedziec czy jest to aby na pewno alcantara czy zwykla tania podróba...
[/quote]

Sprawdzę dziś na 100% czy to biały czy może bardzo jasny krem, żeby nie było niejasności. Patrze na allegro i tam nie ma białej alcantary.


[quote author=Jolaa 🙂 link=topic=88.msg669284#msg669284 date=1281110465]
Notarialna wyglada to troszke inaczej bo pani szyjaca padu jest przedsiebiorca a kolorwiatru konsumentem 🙂
[/quote]

Wiecie co - mnie to przeraża, że Wy za 150 zł kupowaliście tandetne "hendmejdy", przecież za taką cenę można kupić porządne rzeczy  😲 i to z odpowiednimi naszywkami, jak ktoś lubi.


niech jest sobie kremowy... ele ciemno szary to roznica... i kolo bialego na pewno nawet nie lezał

[quote author=pokemon link=topic=88.msg669286#msg669286 date=1281110682]
Wiecie co - mnie to przeraża, że Wy za 150 zł kupowaliście tandetne "hendmejdy", przecież za taką cenę można kupić porządne rzeczy  😲 i to z odpowiednimi naszywkami, jak ktoś lubi.


tak wiem ale chcialam po prostu zeby to wygladalo tak jak ja bym chciala, poza tym jak powiedzialam PANI Mamie ze mi by bylo wstyd wziac za cos takiego 150 zł to mmnie wysmiala i powiedziala ze pady sa jeszcze drozsze! Ze w takim razie nie mam pojecia ile takie rzeczy kosztuja!
[/quote]

Jolaa 🙂, Ale pani szyjąca pady nie jest zarejestrowana jako firma (nawet jednoosobowa). Kruczek odnosi się właśnie do tych osób, które nie mają zarejestrowanej działalności, a sprzedają jako osoby prywatne.



[quote author=Jolaa 🙂 link=topic=88.msg669297#msg669297 date=1281112235]
nie ma znaczenia czy jest zarejestrowana,brak wpisu do ewidencji to wykroczenie,ale przedsiebiorca jest nadal.

Edit: nie ma czegos takiego jak firma jednoosobowa. Firma to oznaczenie przedsiebiorcy,czyli os fiz,prawnej, "ulomnej" osoby prawnej ktora wykonuje dzialalnosc gospodarcza
[/quote]


Cobrinha się nie martw, ja lece na legalu 🙂

ash ulatwie Ci - nie jest to biała alkantara tylko jasno kremowa bo białej nie mają w sprzedaży u mnie w hurtowni z tego powodu, że wybrawienie na biało jest drogie i takie kolory ma tylko alkantara ekskluzywna. Ja szyłam z alkantary tapicerskiej dobrej jakości, widziałam sporo tańszą ale w dotyku była jak papier 😉 jeśli chodziło tylko o pasek do padu to jeśli miało by to zepsuć kompozycję to pytałam czy zastąpić krem białą bawełną ( np. przy niebieskich kolorach) jeśli kolory padu były ciepłe to taki wygląda nawet lepiej. Przy padach całych 'białych' zawsze mówiłam, ze mam tylko kremowy 😉 jak by nie było - szary to on na pewno nie jest  😀

a co do całej sprawy... to trochę brak mi słów... ostatnio na PW dostałam ochrzan ze napisałam publicznie niepochlebną opinie o padzie wyżej wymienionych pań  😁


...chyba czas odkopać maszynę 😉


Czytam to forum i boki zrywam.
jolu ty masz cos wspolnego z prawem bo piszesz niezle farmazony
ludzie to nie kupowac przez internet jest w nim masa niedomowien i tyle.trzeba sie z tym pogodzic i kupowac w stacjonarnym wtedy nie bedzie placzu jak 12 latki. watek prawie tak smieszny jak ten o tym gosciu przewozniku.  🤣

Bawię się tutaj coraz bardziej.  😎


[quote author=Jolaa 🙂 link=topic=88.msg669361#msg669361 date=1281117742]
Szczery prosze rozwij swoja wypowiedz, farmazony tzn.?
[/quote]

oczywiście że jest biała alkantara... 🙄
hehe a oryginalna alcantara kosztuje 600zł/mb..... 😵 ale za to nie widać na niej "paluchów"


a podobno moj pierwszy pad ktory niby uszyla jej mama byl wlasnie biały + białe owijki... To co biały czy szary ktory podobno jest białym... i pisala mi ze to alcantara a jak zaczelam roztrzasac sprawe to okazalo sie ze to jakis material DAKOTA...


Krótka piłka- żadna z nas nie dostała paragonu fiskalnego, urząd skarbowy się ucieszy za informację od kilku kupców, którzy dokonali zakupu bez dowodu fiskalnego ...


Dokładnie, a jesli nawet maja kase i wogole to powiem tak... teraz jak nabija to troche za pozno... bo dowód nadania paczki ma date wczesniejsza co jest duuuza podstawa do wykrycia oszustwa na naszym szanownym FISKUSIE    😀iabeł:


[quote author=Jolaa 🙂 link=topic=88.msg669585#msg669585 date=1281131217]
dokładnie dziewczyny, znalazłam tu na szybko, żeby nie było, że piszę farmazony:

http://www.e-podatnik.pl/artykul/doradca_podatnika/12748/Prowadzenie_dzialalnosci_gospodarczej_przed_uzyskaniem_wpisu_do_ewidencji.html

"
WAŻNE
Osoba prowadząca działalność gospodarczą bez wpisu działa nielegalnie, jest jednak przedsiębiorcą, czyli podmiotem podlegającym regulacjom ustawy o swobodzie działalności gospodarczej"

"WARTO WIEDZIEĆ
Dokonanie wpisu do stosownego rejestru jest - bez względu na formę organizacyjną przedsiębiorcy - obowiązkowy. Naruszenie tego obowiązku, tj. prowadzenie działalności gospodarczej bez uzyskania wpisu, oznacza, że działalność ta jest wykonywana nielegalnie. Stanowi ona wykroczenie podlegające karze ograniczenia wolności albo grzywny (art. 601 § 1 kodeksu wykroczeń).

Jak już wspomniano (patrz ramka), prowadzenie działalności gospodarczej przed uzyskaniem wpisu do ewidencji stanowi wykroczenie z art. 601 § 1 kodeksu wykroczeń. Może ono być jednak zdecydowanie bardziej dotkliwe dla danego przedsiębiorcy, gdyż w określonych sytuacjach naraża przedsiębiorcę również na odpowiedzialność karnoskarbową, np. za nieujawnienie przedmiotu i podstawy opodatkowania."
[/quote]

Dziekuje serdecznie 🙂 Rozmawiałam z ojcem i sprawe kierujemy w poniedzialek w odpowiednie ręce. Co wiecej... kiedy napisaly mi smsa... maż oddzwonil i chcial sprawe wyjasnic usłyszał pytanie czy coś pił... To jest rowniez oczernienie... i bezczelnosc za razem naruszajaca prywatnosc....


kolorwiatru, Na serio tak było? Eee, nie no spoko. Myślałam, że są poważniejsze. Jestem ciekawa kiedy Likier pojawi się na forum i zacznie jeździć po kupujących.


Ja coś za to napiszę.
Kolorwiatru- chyba z zamówieniem było nie do końca tak, jak podajesz. ( a w zasadzie nie "chyba" ale "na pewno"😉. Sposób w jaki zamawiałaś pad na gg daleki był od tego co piszesz tu na forum.  Nie można chyba ujawniać publicznie korespondencji, tak? A szkoda......

Dla mnie to wygląda jak brak dogadania się z Waszej strony. I tyle. I z tego co Likier twierdzi, nie było pierwotnie problemów z przyjęciem reklamacji.

Same pady mi się osobiście nie podobają i nie kupiłam ani jednego. I nie mam żadnego biznesu w bronieniu Likier, ale mając wiedzę jaką mam na temat Waszej transakcji, widzę, że sprawa nie wyglądała do końca tak jak to opisujesz. I tyle.
......................

I jeszcze coś. Słabo mi się robi jak czytam- "naślij urząd skarbowy". Kurde.....ludzie...zastanówcie się nad sobą. Dziewczyny ( oprócz Deb) chyba nie mają swojej działalności. Szyją uprzejmościowo. Zarabiają fakt, jedne mniej, drugie więcej. Ale radość, że szyją była? Była. Pasowało? Pasowało. Pasowało, że taniej? Że można wybrać wzorek, krój, kolor, haft? Pasowało.
A kiedy pad nie pasuje, to co? Nasłać urząd skarbowy !! Niech mają za swoje!! Jakież to kurde "polskie". Moim zdaniem- wstyd.

Nie dogadałaś się? Nie podoba się? Ok. Odeślij, żądaj zwrotu. Zrób raban na forum. Ok. To Twoje święte prawo moim zdaniem!! Ale zaraz walić do skarbówki??????
Spoko......
Po takiej akcji NIKT NIKT NIKT nic tu nikomu nie uszyje poza Deb.





[quote author=Jolaa 🙂 link=topic=88.msg669631#msg669631 date=1281161195]
Oczywiście że nasłanie skarbówki nie jest ok jak na początek 'oficjalnej' walki, najlepiej jest zacząć od odpowiedniego pisma do tej pani z żądaniem albo wymiany na taki pad, jaki miał być przedmiotem umowy albo zwrotu pieniędzy. Zobaczymy co będzie dalej.
[/quote]

Tunrida całej sytuacji by nie było gdyby Likier była ok w stosunku do swoich klientów. Niestety nie jest- i to nie tylko w stosunku do kolorwiatru, mnie czy jakiś czas temu dzionki.

Zobacz, że z escadą, ivett nigdy takich sytuacji nie było - bo były fair w stosunku do nas - użytkowników r-v.

US jest ostatecznością, ale może warto by likier wiedziała, jak mogą zareagować potecjalni klienci...

edit: literówki






bjooork- Likier twierdzi, że Dzionka została przeproszona za pomyłkę i towar (owijki) zostały u niej tylko po kosztach przesyłki.
Nie chcę tu pośredniczyć i więcej nie będę tego robić. Ale żeby coś pisać/oczerniać kogoś warto chyba znać dokładniej fakty, nie?  😉

Chodzi mi o to, że w takich sporach prawda zwykle jest POŚRODKU. Chyba, że sprzedający jest ewidentnie oszustem. Wtedy rację ma często tylko i wyłącznie kupujący. To jasne, nie?
Jeśli jednak sprzedający nie jest oszustem ( a Likier nie jest) racja w takich przypadkach leży zwykle gdzieś pośrodku. Ktoś się wyraził niejasno, ktoś nie zrozumiał i stąd takie sytuacje. I tak jest w przypadku kolorwiatru. Tak JA uważam, wiedząc to co wiem, a co nie zostało na forum powiedziane.

Ja również kupowałam od Ivett- (uważam, że szyje zarąbiste derki) i byłam bardzo zadowolona. Zarówno z towaru, jak i formy i częstotliwości kontaktu. Od Escady nie miałam okazji nic brać. A pady Likier do mnie jakoś nie przemawiają ( co zresztą nie raz już pisałam)  🙂



[quote author=tunrida link=topic=88.msg669629#msg669629 date=1281159645]

Po takiej akcji NIKT NIKT NIKT nic tu nikomu nie uszyje poza Deb.





Niestety muszę się z Tobą zgodzić.
[/quote]

O matko, co wy tu dziewczyny piszecie...  😵 masakra. Mnie od Likier odrzuciła jej mocno natarczywa reklama na PW. Piszę w ogloszeniu że kupię pad Anky, a od niej dostaję że "mogę Ci uszyć pad prawie jak Anky za jedyne ..... ". No żesz... i tak ileś razy. Już wiem, że nic od niej nie zamówię - chociaż początkowo też byłam zainteresowana.
A po opiniach, które tu krążą na forum, to już w ogóle wolę HH i Anki 😉


Ja wogole nie uwazam podrobek, wole za cos zaplacic, ale nie dla metki,tylko dla mojego komfortu psychicznego, ze moge wymienic zwrocic i wymagac 😁
A co do padów od Likier, niestety szmaty,szkoda pradu, i materiału.Ale akcja ze skarbówka mysle ze mocno przesadzona, wiadomo ze po tej akcji juz i tak nic nie sprzedadza,wiec moze lepeij nie jechac ze skarbówka odrazu co?


Skoro kolorwiatru, upiera się, że najpierw prosiła orientacyjnie o wycenę i nie prosiła o szycie a Likier uszyła i postawiła ją pod faktem dokonanym to cóż.... ja bym nie była na tyle głupia i nie mając kasy kupiła jednak bo co? Bo tak wypada?
To jej problem, że uszyła nie dostając takiego polecenia 😉

ivett proszę powiedz, że nie myślisz o sobie ...
escada oj chyba czas już ! 🙂




[quote author=Monny link=topic=88.msg669684#msg669684 date=1281169159]


ivett proszę powiedz, że nie myślisz o sobie ...





niestety tak
[/quote]

[quote author=kot link=topic=88.msg669683#msg669683 date=1281169109]
Ale akcja ze skarbówka mysle ze mocno przesadzona, wiadomo ze po tej akcji juz i tak nic nie sprzedadza,wiec moze lepeij nie jechac ze skarbówka odrazu co?


Napiszę dosadniej.
Dla mnie to dwulicowość i zakłamanie. Zamawianie rzeczy od takich osób jest OK, ale kiedy coś nie pasi, to malutki donosik, tak?

Jak już mówiłam. Dochodzenie swojego ok, obsmarowanie na forum ok, ale donos???? Zwłaszcza wtedy, kiedy samemu się korzystało z takich usług ??? Dla mnie to jest BARDZO NIE FAIR.
[/quote]

Czy myślicie, że jak jakaś 20 latka napisze pismo do US, że jakaś pani z drugiego końca Polski oszukała ją, bo pad miał być biały, a nie szary. A do tego wart jest 20zł, a nie 100 to potraktują to poważnie? ;D


Jako pracownik US codzień w rękach mam sporo takich pism, że lokatorzy wystawiają śmieci na korytarz, proszę sprawdzić czy legalnie wynajmują mieszkanie. US woli zając się prawdziwą kasą, a nie zawiścią sąsiadów.


Po pierwsze nie 20-latka, po drugie nie bylo by zadnej afery gdyby... Napisałam do Likier ze chce zwrotu pieniedzy bo pad jest owszem estetyczny ale niezgodny z moim życzeniem! Dostała dokładne zdjecie i napisałam wyraznie ze ma miec kształt, pikowanie i wzor idealnie taki sam jak LM CC I co? Dostałam cos zupełnie innego! I po telefonie do mamy Likier spotkałam sie z obcesową odpowiedzią oraz brakiem mozliwosci zwrotu towaru. Dlaczego? BO NIE. Gdyby chociaz okazaly skruche, byly odrobine mile i przeprosily sprawa wygladala by zupelnie inaczej. I jestem przekonana ze ivett czy escada gdyby cos zrobily nie tak na pewno staraly by sie to naprawic a nie byly wrecz chamskie. Nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora.

tunrida nie wiem jakie informacje otrzymalas od Likier ale moge ci przeslac cale archiwum z rozmow i zamowienia. Moge rowniez udostepnic rozmowy telefoniczne, ktore byly nagrywane "BO TAK" . Nie lubie jak ktos mnie obraza, naciąga (i nie tylko mnie ale wiecej osob sie zgłosiło) wiec chyba jest cos nie tak, prawda? Jakos ivett i escada stawiane sa w samych superlatywach, mam racje? Jakis powod musi byc ze jedni sa ok a drudzy nie. A teraz chcecie mnie zjesc za to, że probuje po prostu starac sie o to co mi sie nalezy?


No właśnie z rozmów na gg wynikało, że chcesz:
błękitny, lub limonkowy, ujeżdżeniowy pod siodło 18, pikowanie jak w lamicelu, paski też czarne.
I na koniec- "z reszta zrob tak jak bedzie słusznie'

No to zrobiła jak uważała za słuszne?  🙂
Nie znam Waszych dokładnych rozmów i chyba i tak tu tego nie roztrząśniemy, nie? Myślę, że się po prostu nie dogadałyście do końca.

Jeśli faktycznie nie chciała przyjąć zwrotu ( a twierdzi, że to nie prawda) to też bym dochodziła swojego. Ale chyba jednak trochę inaczej.
Życzę pomyślnego rozwiązania konfliktu.


No ale zrob tak jak bedzie słusznie nie oznaczalo uszyj wedlug wlasnego pomysłu. A ze pad chciałam... no chcialam bo wplacilam pieniadze na jej konto... to jasne ze chcialam. Ty bys nie chciala? To wpłac mi tez, chetnie przyjme wpłate za nic...


Jak to nie ma białej alcantary?! To co leży u mnie w szafie? 🤣



Białe flanelowe prześcieradło  😂


Jesli moge się wtrącić, to jedyne co mogę powiedzieć, to polecic derki ivett a odradzić pady od Likierowej...

Derka od ivett sprawuje sie doskonale. Solidne i ładne derki co nawet widac w jej galerii 😉

Co do Likierowej... Ech.. Pierwsze zamówienie u niej bardzo przypadło mi do gustu. Dostałam to czego chciałam. Pad z literką i do tego owijki 🙂 plus owijki dopasowane do czapraka (wyslałam jej tylko zdjęcie czapraka i dziewczyna frafiła w odcień). Nie zawiodłam się.
Jednak moje drugie zamówienie przekreśliło jej dobrą opinię w moich oczach. Chciałam pad szyty jak pady Eskadronu w kolorach czarno-żółtych i do tego owijki również dwukolorowe. Złożyłam zamówienie i wyjechałam na kilka dni nie wchodząc na re-volte. Dziewczyna za ten czas wysłała mi kilka wiadomości informując mnie, że nie zrobi dwukolorowych a cale żółte a czarna rzepą. Kolejna wiadomość informowała mnie o tym, że ona już wysłała mi zamówienie (bez mojego potwierdzenia, że się na to zgadzam); a że korzystałam z płatności przy odbiorze pomyślałam "trudno".
Nigdy nie dostałam tak krzywo uszytego padu a owijki nie były z czarną rzepą a białą. Gdyby tego było mało kolor odchodził bardzo od żółtego i był lekko pomarańczowy...
Mam nauczke 🙂
Odradzam zakupy u Likierowej 😉


No właśnie... i kolejna osoba zrobiona w konia przez Likierową... i dalej bedziecie uważać, że to ja jestem ta zła? Bo teraz Likier pewnie sie przed swoimi znajomymi wypłakuje i opowiada historie tak jak jej jest wygodnie...
Dodatkowo ciekawi mnie dlaczego niektore argumenty do niej nie docieraja... np jak powiedzialam ze chce pad zwrocic i otrzymac moje pieniadze to uslyszalam ze mam zaznaczyc na zdjeciu w ktorym miejscu ma ten pad przerobic. Ja po raz kolejny mowie ze chce zwrotu pieniedzy a ona jak by nigdy nic znow ze mam zaznaczyc na zdjeciu gdzie ma go przerobic. i tak trzy razy pod rząd... Jak bym jej to mowila w realu to uznalabym ze chyba moja wymowa jest niewyrazna... ale ja to napisałam. Chyba ze ktos czytac nie umie to jest inna inszość  👿

Jeszcze raz: jesli sa osoby poszkodowane przez Likier i do dzisiaj nie wskórały nic i nie moga sie doprosić swego - zapraszam na pw. 

Temat poza tym uwazam za zamknięty.


Przepraszam ale mam takie pytanko...Czy jakaś osoba na forum miała problem z przelewem który wysłała do Likier? Bo mój idzie już dość długo,za długo... A nigdy wcześniej nie miałam problemu z przelewami przez internet zawsze były na drugi dzień 🤔


Przeczytaj posty ostatnie chyba użytkowniczki kolorwiatru - gdzieś pisała , że miała kłopoty z przelewami na tej stronie lub na 115 . Zdaje się , że dwa razy wysyłała pieniądze , bo raz nie doszły . Mam nadzieję , że nic nie pomerdałam , jeśli tak - przepraszam .
[quote author=sandi link=topic=88.msg670483#msg670483 date=1281283898]
Przepraszam ale mam takie pytanko...Czy jakaś osoba na forum miała problem z przelewem który wysłała do Likier? Bo mój idzie już dość długo,za długo... A nigdy wcześniej nie miałam problemu z przelewami przez internet zawsze były na drugi dzień 🤔


mój szedł z 2 tyg. ;/ a wysłałam internetowym kontem i pytałam sie w banku i podobno bylo dostarczone a ona niby go nie miala....
[/quote]

Też właśnie zrobiłam przelew przez internet idzie od wtroku i dojść nie może...Zastanawiam sie czy to wina banku czy likier nie odnotowała wpłaty na konto  😫


Może zapomniała poinformowac ze dotarły... albo po prostu mysli ze wysyłamy jej pieniadze zeby miała na drobne wydatki...  🙄


kolorwiatru dziwi mnie trochę zmienność twojego zdania -  najpierw piszesz że wszystko od likier ok, ładnie wykonane itp. gdyby inne dziewczyny nie zaczęły narzekać to jakoś tak nie przeszkadzało ci że pad jest zupełnie inny niż miał być 🤔wirek: następnie dajesz kolejną szansę i godzisz się na przeróbkę zamiast zwrotu pieniędzy, a teraz znowy zmieniasz zdanie i chcesz oddać pad...  🤔


wer przeczytaj wszystko ale z uwagą. Pisałam ze jest estetyczny i wogole ale nic wiecej. Malo tego napisałam ze rano wkleje zdjecia. Niech wszyscy zobacza jaki mam ładny pad. Szkoda ze wzor był inny. A że zmienilam zdanie z przerobki na zwrot kasy? Bo mąż zadzwonił do nich i został bezczelnie potraktowany. To ja mam dawac komus szanse?


kolorwiatru dziwi mnie trochę zmienność twojego zdania -  najpierw piszesz że wszystko od likier ok, ładnie wykonane itp. gdyby inne dziewczyny nie zaczęły narzekać to jakoś tak nie przeszkadzało ci że pad jest zupełnie inny niż miał być kukunamuniu  następnie dajesz kolejną szansę i godzisz się na przeróbkę zamiast zwrotu pieniędzy, a teraz znowy zmieniasz zdanie i chcesz oddać pad...  ke
Że już nie wspominając o bardzo niemiłym okazywaniu swojego niezadowolenia. Tak poczytuję sobie ten wątek i stwierdzam, że wolałabym nie robić jakichkolwiek interesów z taką osobą, najpierw jest niezdecydowana, potem niezadowolona (oczywiście ma do tego prawo), a na koniec wylewa wszystkie brudy na forum, zamiast załatwić to ze sprzedawcą to stwierdza, że 'zgłosi do odpowiednich służb'.
Nie uważam, że Likier jest bez winy (prawda zapewne i tak leży pośrodku), ale jestem zdania, że ta sprawa jest załatwiana w wyjątkowo antypatyczny sposób.


Ale wez pod uwagę ze próbowałam to załatwic ze sprzedawcą. Spokojnie i grzecznie. Niestety pierwszy raz w zyciu spotkałam sie z takim chamstwem. A pisze o tym na forum aby wiedzieli tez inni czego moga sie spodziewac ze strony tej osoby. Powiedz czy gdybys zadzwonila do sprzedawcy próbujac wyjasnic dlaczego jest tak a nie inaczej i ten sprzedawca zachowywal by sie obcesowo i odpychajaco to tez bys sie usmiechnela i powiedziala ze to nic?


Nie, ale z pewnością nie rozgrzebywałabym tej sprawy do tego stopnia na forum.
Owszem, umieściłabym stosowną notkę, że ze sprzedawcą są problemy takie i takie, żeby ostrzec w jakiś sposób innych. Na pewno jednak nie uzewnętrzniałabym w taki sposób wszystkich spraw pomiędzy nami. A już zwłaszcza te złośliwe przytyki w stosunku do Likier nie mające specjalnie wiele wspólnego ze sprawą uważam za przesadę.

Nie jestem klientką Likier i padu też bym u niej nie kupiła, ponieważ wykonanie mi się nie podoba, a już na pewno nie za taką cenę, ale to nie zmienia faktu, że trochę nie fair tak na osobę nieobecną najeżdżać. W dodatku owo najeżdżanie z czasem się coraz bardziej z Twojej strony rozwija.


Dlatego ze nasza korespondencja i telefony  coraz bardziej sa  bezczelne ze strony Likier i jej mamy. A Likier nie jest osobą nieobecną bo cały czas śledzi ten wątek. Gdyby była to moja wina to zapewniam cię że Likier by sie tu wypowiedziała. Ale wie co zrobiła i woli milczec.


"Bardzo nieobecna Likier"  - z jej profilu...
Ostatnie logowanie Dzisiaj o 20:40:29

Tunrida ma trochę racji, bo rzeczywiście dotychczas (wcale tego nie ukrywam), że zamawiałam rzeczy i u ivett i u liker, nie sprawdzałam żadnej z nich po nipie, regonach i innych duperelach - bo nie były mi do szczęścia potrzebne. Była to swego rodzaju "umowa dżentelmeńska" - ale o ile ivett potrafiła zachowac sie fair i w momencie, gdy uszyła mi za małą derę dała mi możliwość jej zwrotu (nie skorzystałam bo dera poszła na innego konia a jak zamówiłam kolejną- równie dobrze wykonaną i pasującą). w przypadku drugiej dziewczyny takiej możliwości nie było. Zwrotnie dostałam info że bardzo przeprasza, ale "nie było jej w domu jak mama szyła". Rzeczywiście nie pociągnęłam dalej sprawy (może jakbym się uparła to wyszło by na moje) - a tak teraz mogę sobie pluć w brodę, bo rzeczywiście US to totalna ostateczność.





Mi tez powiedziała ze nie bylo jej w domu jak przekazywala mamie zamowienie i jej mama go szyła


No to tak:
1.Wypowiem się o Likier.
To faktycznie bardzo nie fair jeśli chodzi o to że nie przyjmują zwrotów i są , że się delikatnie wyraże ,,niemiłe'' dla klienów. Kilka miesięcy temu sama spotkałam się z nieuprzejmością Likier BO jestem za młoda żeby szyć  😲
Pani Mama Likier z tego co wiem wypytywała się tak bardzo o wiek, a sama raczej powinna się zachować poważnie jak na DOROSŁĄ osobę... Pominę kwestię natarczywych reklam... I wielu niedomówień, bo jakim prawem bez wyraźnego potwierdzenia ,,dobrze więc proszę zrealizować moje zamówienie'' zaczynały je robić ?! Jeszcze rozumiem gdyby zrozumiały błąd w przyjęciu zamówienia i zostawiły tą osobę w spokoju . Ale kazanie zapłacić za coś czego się nie chicało w ostateczności ?! To raczej nie fair ... Z drugiej strony one też mogły coś źle zrozumieć więc...
2.Wypowiem się o najbardziej jak widzę poszkodowanej kolor wiatru.
,,Zrób jak sama uważasz" ... i tu jest ten problem !!
Przecież tu już jest ewidentnie twoja wina , bo mając na myśli coś konkretnego mogłaś od razu wytłumaczyć ! Niby skąd Likier miała wiedzieć o co ci chodzi ? Takie transakcje powinny być jasne do granic możliwości zanim się je zrealizuję.
3. Wypowiem się o paragonach i US.
Za taki paragon mogłaby służyć nawet kartka dodana do zakupu z datą zapisu, ceną i podpisem sprzedawczyni (tu: Mama Likier  😉 )
Oczywiście nie mówie że nawet takie coś byłoby zapewnieniem ... No ale chyba ,,nie'' dodanie żadnego dokumentu też nie jest do końca fair.
A US to chyba naprawde szczyt ... Jeśli chodzi o taką sprawę to myśle że nie dokońca trzeba do nich donosić. Zgadzam się tunridą - nikt już nikomu tu nic nie sprzeda po takiej akcji . Nawet iveet do potwierdza !
4. Od siebie.
I wiecie ja mam najlepsze wyjście !
Idźcie z tym do ,, Sprawy dla reportera''  😂
P.S Wie wgl ktoś co to ? 😉



czarna96, lepiej do Uwagi 😉  😂

iveet nawet o tym nie myśl  🤬


czarna96 masz racje pod kazdym względem. Może to był i mój bład kiedy napisałam pod koniec opisu mojego padu zróbcie jak bedziecie uwazaly za słuszne. Jednak to nie znaczylo zróbcie zupełnie inny pad albo pad na odp...ol a jedynie chodzilo mi o technike szycia bo akurat na szyciu padów sie nie znam i myslałam natomiast ze one znaja sie lepiej. Ale taki pad jaki dostałam to sama sobie uszyc tez umiem akurat. Natomiast nie poradzila bym sobie zapewne z takim jak zamowilam i dlatego zamowilam go u "doswiadczonej" osoby.


Ja sledziłam Likier od samego poczatku i od samego poczatku dziwiła mnie cena tych padow i jakosc ich wykonania. I to ze ludzie rzucali sie na nie jakby nie wiem jakie cudo to było. Widziałam te "szmatki" pod siodłem i sorry ale dla mnie nie było to warte 30 zł. Krzywe, sztywne, nieprofilowane. I doskonale oddaja to zdjecia wystawianych padów. Nie wpomne o zdjeciach ludzi którzy kupili i maja to pod siodłem. Bo moj pad z Colorado kupiony za 30 zł wyglada o niebo lepiej.

Co wami kierowalo ze to kupowałyscie? chociaz tak na prawde za pare groszy wiecej , albo nawet mniej mozna kupic cos na prawde fajnego, ot chocby Jaropolowskie pady ktore moim zdaniem sa super. u Deb widac ze kazdy pad czy czaprak jest wykonany starannie i z mysla o tym zeby koniowi było dobrze i wygladało to estetycznie i elegancko.

a na dokładke doprowadzalo mnie do szalu molestowanie mnie PW o tym ze mam sobie kupic czapraczek. Zasypywanie mnie komentarzami z reklamami swoich padów na fotoblogu . Bałam sie ze jak otworze lodówke to Likier bedzie tam ze swoimi padami :/
Nie mniej jednak uwazam ze wyskakiwanie ze skarbówka to przegiecie. Tak jak napisala Tunrida ze to takie polskie. Bo jak było fajnie i połowa volty sikała po gagaciach ze ma padzik od likier z naszywka konika , to było super, a jak cos tylko sie zepsuło to od razu z grubej rury. Czemu nikt wczesniej nie pisał o tym ze te pady sa slabej jakosci, ze zamówienia sa nie takie, ze sprzedajacy bezczelny i chamski? Jak kiedys zapytalam co nie tak z padami likier ze tyle ich jest po 1 załozeniu na konia do sprzedazy w ogłoszeniach, to nikt nie napisał ze cos jest nie tak.
a teraz afera na pół Polski.


Tydzien mnie nie bylo i przebrnac przez te posty nie moge!

a moze sama Likier by sie wypowiedziała??


heh, nikt nic nie mówił, bo sprzedać trzeba dalej ten bubel 😉.
A tak serio, mnie też Likier zasypywała pw na każde ogłoszenie, że kupię pad albo coś. Tylko w życiu by mi nie przyszło do głowy kupić coś u niej - na pierwszy rzut oka widać po zdjęciach, że są fatalnie zrobione. Fatalnie. No ale tak to jest, jak się nie ma na Euro Stara za 250zł i chce się mieć coś prawie jak. Tylko prawie robi różnicę.  (To nie jest przytyk do braku kasy, tylko markowe, seryjnie, maszynowo wykonywane pady, gdzie maszyny są zaprogramowane komputerowo zawsze będą wyglądać x razy lepiej)


Jednak to nie znaczylo zróbcie zupełnie inny pad albo pad na odp...ol[/b
Dzisiaj dostałam pad i owijki by Mama Likier. Ładne staranne wykonanie, padzik wygląda bardzo estetycznie. Polarek na owijki super mięciusi. Zdjecie wrzuce wieczorem lub jutro rano.
To w końcu wykonie tego padu jest ok, czy nie? Bo mam wrażenie, że nie do końca sama wiesz co o niej uważasz. Najpierw jest, że ok, a potem, że na odwal się?

Generalnie jednak wniosek z całej afery mam taki, żeby nic u Likier nie zamawiać, bo potem człowiek spędzi tygodnie na reklamacji jeśli coś będzie nie tak. -.-


[b]Hypnotize
, pamiętam jakie Twoja mama śliczne czapraki szyła. 😍


Bo to jest własnie tak, ze nikt wczesniej nie mowil o Likier jak jest naprawde. Jak ja sie wsciekłam (bo nikt mi nie bedzie byle gó..a wciskał i probowal wmawiac ze jest wlasnie taki jak zamówiłam i wygląda "zabójczo" tak jakbym była ułomna i nie zdawała sobie sprawy z tego jak wygladało moje zamówienie i była kompletnie niewidoma i nie była w stanie zobaczyc jak wygląda to co mi przysłała) to teraz ludzie próbują mnie zjesc. I chce zaznaczyć ze to nie ja wyskoczyłam ze Skarbówką tylko inne osoby do tego zaczely dziubać. Wiec jesli wiecej osob uwaza ze tak jest ok to widocznie trzeba cos z tym zrobic. Kupujac z drugiej ręki pad by mama Likier pewnie bym sie nie rzucała bo na zdjeciu bym widziała co biore. Ale tu zamówilam co innego a co innego dostalam. Poza tym jesli sie cos dla kogos robi to sie tez powinno wysłac zdjecie do korekty czy pasuje klientowi czy nie. Takie jest moje zdanie. Ja prowadze firmę, takiej branży gdzie włazi sie klientowi do d..y bez mydła bo najmniejsze potkniecie moze duzo kosztowac. I skoro ja sie staram to wymagam od innych producentów których sama jestem klientką o takie samo poważne traktowanie. Nie zycze sobie aby ktos godził w moją osobowość. A na pytania dlaczego wzielam pad mimo iz nie skladalam zamowienia a jedynie pytalam o wycenę? Poniewaz jestem osobą bardzo uczciwą i przez taka głupotę szanowna Likier obrobiła by mi tyłek i zrobiła ze mnie nie wiadomo co. Z reszta juz probowala bo wstawila notke w wątku o nieuczciwych kupujących...

A w odpowiedzi na ciągłe pytania dlaczego zmieniam zdanie najpierw mowiac ze pad ładnie wykonany a teraz mając pretensje. Wiec wytłumaczę łopatologicznie:
Zamawiając koronkowe czerwone stringi otrzymujecie paczkę. Po obejrzeniu towaru piszecie - własnie dostałam paczkę od producenta X. Kalesony z dobrego materiału, ładne estetyczne wykończenie. Ciekawy kolor. Ale zdjecia wstawie jutro.

Po wstawieniu zdjec na drugi dzien ludzie widza zamówienie: Piękne koronkowe czerwone stringi idealne na noc poślubną a na drugim bure barchanowe kalesony. Czy to oznacza że jesli napisalo sie ze kalesony maja ładne i estetyczne wykonczenie to jest sie zadowolonym z tego ze sie bedzie chodziło w kalesonach a nie w zamowionych stringach? Ludzie....


Ja też od Likier nic bym nie kupowała, bo nawet na tych malutkich, słabej jakości zdjeciach, które wstawia, widać, że pady są beznadziejne.

Szkoda, że Likier, obecna na forum, nie wypowiada się już w tym wątku.

Notabene Likier na swoim photoblogu w pierwszym poście dopiero niedawno wstawiła notkę, mówiącą o braku możliwość zwrotu.

edit: literówka


Nie wypowiada się ale wszystko czyta. Mi tez by było wstyd sie wypowiadac jak bym tak sie zachowała...

[quote author=kolorwiatru link=topic=88.msg670927#msg670927 date=1281343792]
bo nikt mi nie bedzie byle gó..a wciskał i probowal wmawiac ze jest wlasnie taki jak zamówiłam i wygląda "zabójczo" tak jakbym była ułomna i nie zdawała sobie sprawy z tego jak wygladało moje zamówienie i była kompletnie niewidoma i nie była w stanie zobaczyc jak wygląda to co mi przysłała


Ja myślę, że Likier przyjmuje wszystko co wpadnie nie zwracając uwagi na to, czy jej Mama podoła takiemu zamówieniu czy nie.
[/quote]

Alveaner
Szyje dalej, tyle ze dla mnie i dla znajomych jak ktos sobie upatrzy cos u mnie. Ale nie wystawiam pzrez internet, sprzedalam jakas tam partie w świat, ale notoryczne problemy z  poczta, zwrotkami itp mnie wykonczyły. Nie zdazył mi sie zwrot, ani reklamacja. Dzieki poczcie pare osob sie wkurzyło ze dlugo czekali, w przypadku jednej zwrotki, która nastapiła 2 razy, oddalam cała kowte za czaprak, bo nie miałam siły sie uzerac z poczta i nie potraciłam kupujacemu kwoty za wysylke i za zwrotke. Ja roboty mojej mamy nie bede wychwalała, ale od zimy notorycznie cioram wszystkie czapraki, "piore" je szczorka i mydlem w stajni na myjce i nic sie z nimi nie dzieje. Przede wszystkim w koncu nic mi konia nie obciera.


ja jestem ciekawa jak z zywotnoscia tych czapraków od Likier bo moim zdaniem w takiej cenie powinny byc długowieczne 😉

kolorwiatru

swoja droga jak zobaczyłam zdjecia tego LC i tego co dostalas to mi kopara opadla. az mezowi wysłałam linki zeby zobaczył co to za cudo dostalaś. Sie zapytal kto taki piekny pad UWALIŁ 😉 Ja osobiscie gdybym takie COŚ dostala to chyba pojechałabym do niej osobiscie 😉
Zastanawia mnie czy tak ciezko jest wykrój zmienic troche? czy mama Likier szyje tylko na kwadratowo?  Bo moja mama na starym łuczniku smiga wzory jakie sie chce i nie mówie o czaprakach, ale o ciuchach, narzutach, pokrowcach na kanapy itp. Czy tak ciezko jest wyprofilowac dobrym wykrojem taki pad? czy po prostu szkoda materiału zeby wycinac cokolwiek? albo to taka masówka i szkoda czasu zeby sie postarać.


Monny - i tu własnie wkracza uczciwość wobec kupujących 😉 żeby określić od razu, co Mama umie, a czego nie, i nie udawać że wszystko jest cacy...


Dziewczyny nareszcie doszłysmy do sedna. O to chodziło. Ze kiedy wysłałam jej wzor LC to powiedziała, ze jasne, da sie zroic bez problemu. Nie poinformowala o tym, ze mama szyje tylko "kanciaki" bez profilu. Tak jak mowilam, sama tam cos szyję ale wiedziałam ze akurat taki wzor moje mozliwosci przerasta i moze ktos inny jest to w stanie zrobic. Likier sie tego podjela wiec powinna sie postarac.


przedewszystkim, robiąc pad na zamówienie, powinna przed wysyłką wysłać klientowi zdjęcie- dokładne! w razie niezadowolenia kupującego nanieść poprawki, a z tego co widać to robiony jest tylko jeden wzór, bez żadnego profilowania (bo tak łatwiej i szybciej).

Zadzwoniłabym jeszcze raz do Likier i jak tak bardzo chce nanieść poprawki na pad (a nie chce przyjąć zwrotu) to niech nanosi, tylko dokładnie tak jak ty chcesz. Przed wysyłka niech wyśle ci zdjecie. Jak coś nadal nie bedzie pasować, to będziesz egzekwować zwrot pieniędzy, jak będzie pasować to będziesz miała pad dokładnie taki jak zamówiłaś.

Tylko- przed wysyłką umów się z likier, że to ona ponosi koszty wysyłki, te od ciebie do niej też.


O wysyłce już rozmawiałam z nią. I nie zgadza sie na wysłanie jej padu na jej koszt i mam oplacic koszty wysyłki bo bedzie o 5 zł taniej... a ona ponoć włozy mi 10 zł spowrotem do paczki jak bedzie odsyłac poprawiony pad. Ja sie na cos takiego nie zgadzam bo to ona ma isc na reke a nie ja. Bo z jakiej paki?


Szczerze mówiąc widziałam nie raz te pady w ogłoszeniach. Gołym okiem było widać że idealne to one nie są, widziały gały co brały - jak to się mówi. Dziwię się że teraz wielkie zbiorowe narzekania. Jeżeli te pady kosztowały 150zł to dla pocieszenia powiem że z HH za 80 można kupić, dużo ładniejsze  😉

Przyznam szczerze, że mój padzik od Likier również nie był zgodny z zamówieniem. Chciałam czaprak ujeżdżeniowy o określonych wymiarach (brzuszek konia) pikowany jak Happy Valley polo, z trójkątem tak jak Happy Valley polo ale już bez żadnych naszywek tylko z literką "H". Wysłałam nawet zdjęcie owego czapraka Happy Valey na wzór. Likier napisała, że nie ma żadnego problemu itd, itd. Wpłaciłam pieniądze, niedługo potem czaprak był już gotowy. Fakt kolory się zgadzały, literka, i trójkąt były. Ale trójkąt mały, pikowanie kompletnie inne, wymiary też się nie zgadzały do końca. Nic nie mówiłam już na ten temat bo na szczęście ten pad też mi się bardzo spodobał i jakoś pad wcisnął się pod siodło. Ale drugiego padu jednak nie zamówię.
Każdy orze jak może  😉 Ja osobiście jak oglądałam zdjęcia ich padów to pomyślałam- hm, pewnie tani, krój jak Anka, jakość trochę leży, no ale ok- zapytam o cenę. I wywaliła ładną cenę, szukałam szczęki po podłodze. Skoro mogę mieć jarpolowy pad taniej, cottona Eskadrona... A za cenę ich boskiego kompletu nowiutką Ankę to ja bym miała tam kupić?

Swoją drogą to ciekawe czemu Likier się nie odzywa 😉
Ja zamawiając od u Likier poprosiłam aby pad miał profil wszechstronny otrzymałam bez profilu,pytałam się czy nie wystąpiła pomyłka bo prosiłam o wszechstronny profil odpowiedz była taka że one mają takie wymiary i że trzeba było podać swoje. Trudno moja wina bo nie napisałam dokładnie tego co chce. Czy u was też tak było ?

Pominę fakt że ledwo wchodzi pod wszechstronne siodło 17,5  🙄
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się