Stajnie na Śląsku

Sankaritarina :to wszystko zależy od potrzeb.

Ja osobiście jestem w stajni , z pastwiskami (moje konie ,stoją od rana, do wieczora na trawie), jest porządny duży maneż piaszczysty z drenażem, że w czasie ulewy, również można na nim jeździć, do tego jest oświetlony.Cały komplet przeszkód.
Oczywiście , siano, stały dostęp do wody, mesz, marchew, boksy czyszczone są codziennie, mamy  instruktora jazdy konnej , ratownika medycznego.

A najważniejsze opieka , jest  wspaniała, przekonałam się na swoim przykładzie.
Wyjazd do lasu-5 minut, tereny są super, lasy, pola ,łąki, jeziora.
Blisko knajpka dla jeżdżących konno

Cena 550zł i jak dla mnie, to ta cena jest już max.

Ludzie zajmujący się stajnią wspaniali, uczynni, jestem na prawdę bardzo zadowolona.

Innych cudów , mi nie potrzeba, dla mnie najważniejsze jest to co mam.
Konie to nie zabawka, one też muszą mieć coś z życia , czyli podstawową opiekę i pastwiska.


Bronze   "Born to chase and flee.."
09 sierpnia 2010 14:14
A gdzie takie warunki jeśli można spytać??
A gdzie takie warunki jeśli można spytać??


informacje wysyłam Ci na PW
iwona_35 Taa.... pewnie najlepiej żeby pensjonat z halą, przestronną stajnią, socjalem, mega pastwiskami i trenerem kosztował 200 zł/miesiąc.😉

Oj, Sankaritarina, nie popadajmy w skrajności 😉 Jednak jak dla mnie pastwisko jest podstwowym "luksusem" i za taką cenę chciałabym je mieć. Np. kosztem jednej hali 😉
[quote author=Sankaritarina link=topic=1780.msg671026#msg671026 date=1281349793]
iwona_35 Taa.... pewnie najlepiej żeby pensjonat z halą, przestronną stajnią, socjalem, mega pastwiskami i trenerem kosztował 200 zł/miesiąc.😉

Oj, Sankaritarina, nie popadajmy w skrajności 😉 Jednak jak dla mnie pastwisko jest podstwowym "luksusem" i za taką cenę chciałabym je mieć. Np. kosztem jednej hali 😉
[/quote]

Dokładnie 🙂.

Moje , konie pochodzą z Zabrza, tam były piękne duże pastwiska, i tam właśnie, wpojono mi ,że oprócz moich potrzeb , ważne są również potrzeby konia.
Nie było tam hali , ani porządnego maneżu.

Później wyprowadziłam sie do stajni ,do Rudy Śląskiej, tam owszem w ofercie były pastwiska, lecz właściciel miał problem ,aby konie  na nie wyprowadzać , więc szukałam stajni z pastwiskami i oczywiście żeby były na nie wyprowadzane.





wendetta Racja, aczkolwiek, wzięłam Iwonę_35 za kogoś ze skłonnością do przesady, za co przepraszam [i zazdroszczę pensjonatu :> 😉 ]. No, ale - skoro Lider jest nastawiony na szeroko rozumiany sport, to raczej się tam koni na pastwiskach rozległych nie uświadczy. Tylko nie ma co się dziwić cenie tak czy owak.
Choć, miło by było, gdyby tam chociaż na jakiś piaszczysty padok np. pensjonatowego konia można byłoby puścić.

Później wyprowadziłam sie do stajni ,do Rudy Śląskiej, tam owszem w ofercie były pastwiska, lecz właściciel miał problem ,aby konie  na nie wyprowadzać
a to mnie z kolei mocno denerwuje. Tzn takie "niepisane "zasady" w pensjonacie o których właściciel konia dowiaduje się po np. miesiącu mieszkania". Okazuje się, że a, pastwiska są, ale koni wpuszczać nie wolno, bo ktoś "zapomniał" ogrodzić, że ujeżdżalnia jest, ale lepiej tam nie jeździć, bo nieogrodzona i tam mieszka sąsiad, który zapomina psy zamykać, zapomnij człowieku, że ktoś będzie podawał twojemu koniowi witaminy, bo "po co, to szkodliwe". 😉
Ja ogólnie jestem zadowolona z pensjonatu mojego konia. Nie ma olbrzymich pastwisk, które w mojej głowie zawsze się układały jako priorytet, ale konie są od rana do wieczora na wybiegu, gdzie trawa jest dowożona. W przypadku mojego zwierza jest to plus, bo chłopak ma tendencje do tycia, a w ten sposób łatwiej go kontrolować, niż w sytuacji, kiedy cały dzień byłby napchany 😉 Właściwie Iwona_35 wie jak on wyglądał, przyznasz chyba, że do szczupłych nie należy 😉 😀
Sankaritarina, 😀, dzięki , tak jak napisałam mam małe potrzeby dot, pensjonatu🙂, a to co piszesz,że wiele rzeczy ,jest ukrytych , i dowiadujemy się np. po miesiącu, to szczera prawda.

Nie ukrywam,że tego pensjonatu, gdzie jestem obecnie ,też się bałam. Jasne,że są tam jakieś minusy, ale jak to mówią: diabeł tkwi w szczegółach 🙄
Dla mnie, ważne jest to co pisałam wcześniej.

Brzoskiwnia pamiętam jak wyglądał twój chłopak 🤣.
Ciesze się ,że jesteś zadowolona, ja też chętnie wstawiłabym zdjęcie moich koni ,żebyście zobaczyli różnicę.
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
10 sierpnia 2010 09:09
[quote author=iwona_35 link=topic=1780.msg671238#msg671238 date=1281360813]
A gdzie takie warunki jeśli można spytać??


informacje wysyłam Ci na PW
[/quote]

To ja również proszę o informację o tej stajni, bo stajnie pensjonatowe, które do tej pory "oglądnęłam" miały jak dla mnie więcej minusów niż plusów, a tu piszesz o warunkach, które by mnie, że tak to ujmę kręciły.
Ha, niestety brak miejsc 🙂.
Jak tam stałam, to chętnych nie było. Można by wyciągnąć wniosek, że to ja ich odstraszałam.
Sankaritarina, no jak wcześniej miałaś rację, że temat niebezpiecznie oscyluje wokół słuszności padkowania/pastiwskowania bądź nie, więc po prostu pozostańmy przy wersji, że niech każdy wybiera taką stajnię, która odpowiada jego potrzebom. Co do Lidera to zgadzam się, że przydałoby się jakiekolwiek miejsce do wypuszczania koni luzem- bo jakoś ciężko wyobrazić mi sobie stajnię bez tego.
I apeluję również do nie popadania w kolejną skrajność- szczerze, nie oddałabym placu do jazdy (takiego, który po byle deszczu nie zmienia się w bagno), hali nie wymagam, na rzecz np. większych pastwisk dla konia 😉 Ja też jestem w tym związku ważna 😉
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
10 sierpnia 2010 11:12
Ha, niestety brak miejsc 🙂.
Jak tam stałam, to chętnych nie było. Można by wyciągnąć wniosek, że to ja ich odstraszałam.


No na pewno  😉  😁
A jak tylko poszła fama, że się wyniosłaś, to się zaczęli garnąć drzwiami i oknami  😉  😜


Ja tak tylko podpytuję, bo sprawa i tak nie na dziś, ani nie na jutro, ale chciałabym się ogólnie zorientować, czego można się spodziewać i za jaką kasę, no i co muszę stracić, żebym coś (co?) mogła zyskać. I tak każdy indywidualnie rozpatruje plusy i minusy pensjonatu.

Na dzień dzisiejszy nie wyniosę się stąd gdzie stoję, choć widzę minusy, bo dwie ważne, a wręcz najważniejsze kwestie są tu na plus:
zaufana osoba/ludzie na miejscu oraz bliskość (z pracy mam 5 minut), a pensjonaty, które do tej pory brałam pod uwagę, nie dawały mi w zamian nic, co byłoby mnie w stanie skłonić do zmiany. Ale to nie znaczy, że taki pensjonat nie istnieje. Dlatego chciałam się zorientować co, gdzie i za ile, nawet jeżeli na dzień dzisiejszy nie ma miejsc. W życiu różnie bywa, np. mogę zmienić pracę i jeden z tych plusów mi odpadnie  👀
Aquarius, Chodziłaś niczym szeptucha i zaklinałaś konie? 😉 🙂

wendetta, Ano, dokładnie. Człowiek w tym związku też jest ważny 🙂 Każdemu przyda się kawałek placu do jazdy, który nie ma setek dziur, kamieni i nie pływa, miejsce, gdzie konia można przywiązać poza boksem, kawałek siodlarni..... czajnik w tej siodlarni! 😀 to jest bardzo ważna rzecz.... jak nam się w jednym pensjonacie popsuł czajnik, a ja dowiedziałam się o tym niosąc wiaderko z meszem i kubek z kawą 3w1 to nagle poczułam się jak bez ręki 😁 No, kurde, katastrofa 😡
w Liderze jest parę padoków, ale dla każdego konia osobno. Stajnia jest naprawdę full wypas, w tym całodobowa opieka i takie bajery jak solarium
[quote author=Frowl_17 link=topic=1780.msg670991#msg670991 date=1281347761]
Cześć 🙂 jestem tutaj nowa i mam wielką prośbę. Czy może mi ktoś podać jakieś informacje o stajniach w okolicy: Bojszowy, Międzyrzecze, Wola, Bieruń (woj. śląskie)? Dokładniej szukam pensjonatu dla swojego konia. Szczególnie zależy mi na Międzyrzeczu bo spotkałam się wcześniej z informacją, że znajdują się jakieś wolne boksy. Bardzo proszę o jakieś szczegółowe info. Pozdrawiam
[/quote]

Czanki Międzyrzecze, bo o tej stajni chyba mówisz (chociaż nie wiem, czy nie ma tam więcej stajni). Szczerze, to raz tam bylem, ale wystarczyło, żeby mnie ta stajnia urzekła. Znajoma ma tam dwa konie (do niedawna miała ich więcej) i bardzo tą stajnie chwali. Infrastruktura bardzo dobra, solidna hala z nowym podłożem, karuzela, maneż, padoki (nie za wielkie, ale są). Ogółem stajnia typu sportowego, również cenowo :] Ale za jakość się płaci, jak kogoś stać, to nie pożałuje.
Mają też na miejscu super kowala, ja za struganie płace 60zł, ale dla hotelowych są z tego, co wiem solidne zniżki ^^
Namiary, jak widzę są w katalogu Voltowym

Aquarius Coś jest prawdy w tym, co piszą o Tobie, drzwiach i oknach 😉

Sankaritarina Nie wiedziałaś, że witaminy są szkodliwe? :O To pewnie nie wiesz, że owies i siano też są szkodliwe, a w dodatku uzależniają 😉 Znam parę stajni, gdzie tak się uważa i konie są na "sianowym detoxie" 😉
byłam w Jaworznie-Ciężkowicach iiiii  😍 😜 za taką cene takie warunki po prosty łał

ktoś pytał o darkar? z tego co mi wiadomo to nie. owszem pan K. dogadał się z kimś innym i robudowuja nieco ośrodek-druga stajnia po drugiej stronie hali no i podobno ma być jeszce jedna hala, ale kto wie...
ja pytałam 😉 Mówisz, że ktoś się dobudowuje? A to już wszystko wiem, o to mi chodziło 😉

Co do Ciężkowic to poczytaj sobie dyskusję kilka stron wcześniej.
😡 rzeczywiście nieciekawie, byłam tylko przelotem, więc to ten chilowy zachwyt  😡


edit:nowe pytanie

Czy ktos cos wie o stajni Leo i o stajni AZS Lukasyna Gliwice??
Czy ktos z Was zna stajnie Stara Pila w Tychach - Kobiórze?
mała mi, Lukasyna to stajnia, gdzie mieści się klinika dr Golinki w Gliwicach. Mają trzyścienną halę 😉, prowadzą rekreację i pensjonat.
trzynastka   In love with the ordinary
26 sierpnia 2010 16:52
mała mi - o lukasynie jest trochę w "stajnie w Gliwicach" czy coś takiego
TinaTigra   ...w życiu piękne są tylko chwile...
26 sierpnia 2010 20:15
Bywałam na Starej Pile na Hubertusach- niestety stajnia miała pecha- najpierw pożar- doszczętnie zniszczona, konie uratowane, a jak zaczęła się odbudowa to wiosenna powódź zalała ich. Nie mam pojęcia czy już wrócili do siebie po powodzi.
Bywałam na Starej Pile na Hubertusach- niestety stajnia miała pecha- najpierw pożar- doszczętnie zniszczona, konie uratowane, a jak zaczęła się odbudowa to wiosenna powódź zalała ich. Nie mam pojęcia czy już wrócili do siebie po powodzi.


Ooo niezle  🙄 a gdzie ta stajnia sie dokladnie znajduje? Pytam, bo ja od pazdziernika wprowadzam sie do Aury, a to chyba stamtad niedaleko i chcialam wpasc w odwiedziny..poznac wszystkie okoliczne stajnie  😉 Licze na jakas dobra duszyczke, ktora by mnie oprowadzila po stajniach tyskich i w okolicy 🙂

PS: ja tyle szczescia nie mialam, bo moj kon splonal zywcem w pozarze w zeszlym roku  😕 wraz z 10 innymi  🙁
Sankaritarina, ninevet , dzięki  :kwiatek:
black_mamba1926 , ojej  🙁:kwiatek:
Stara Piła znajduje się przy trasie z Tychów na Kobiór po prawej stronie. Dojazd mają bardzo specyficzny  😉 Trzeba zjechać taką ścieżką między łąki i kawałek dość nią jechać. Nie wiem, czy czasem nie stoi jakaś tablica przy głównej drodze.

black_mamba1926 , stajenka w końcu wybrana? 🙂
Puma - stajenka wybrana - padło na Aurę w Wyrach  😉 do niedawna nie było już wolnych mijesc, ale dobudowali nowe boksy na szczęście 🙂
Stajnia bardzo mi się podoba..mam tylko nadzieję, że moja mała nie będzie tam wojować, bo charakterek ma..zadziorny  😤
Stara Piła w Tychach-kobiórze juz raczej zaliczona bedzie do przeszłości nie ma tam już koni i nie wiadomo czy jeszcze kiedy kolwiek będa, do odwiedzin masz jakieś 6 stajni na gostyni 😉 Leo w Tychach jest wspaniałe ale wolnych miejsc chyba nie beda mieć przez najblizsze 2-3 lata tyle chetnych 🙂 Jest stajnia u P. Lisa na wyjeździe z tychów  w strone pszczyny ale racej nie polecam, stajni na cielmicach też nie w sumie to z takich fajniejszych to szukałabym czegos w strone mikołowa, na czułowie stajnia jak stajnia konie wyglądaja dobrze ale przyjmują tylko wałachy, w strone bierunia i bojszów są tez stajnie ale raczej bez rewelacji. Gdyby ktos chciał wiecej info to zapraszam na PW
Dzieki za info. Co do pensjonatu to juz nie szukam dalej, bo w Aurze mi sie podoba..i mam nadzieje, ze nie zmienie zdania( jak juz tam zamieszkamy).

Tak pytam wsumie, poniewaz fajnie jest wiedziec co i jak, gdzie sa jakie stajnie itd..co oferuja?
W Bieruniu ponoc jest jakis klub sportowy LKJ "Solec" Bieruń..jakies opinie? Kto ich trenuje, jakie maja zaplecze, konie?

Wiem, wiem..ciekawska jestem  :allcoholic:

Tak wsumie zauwazylam, ze mało sie dzieje w tym watku..a i ludzie chyba sie bardzo nawzajem nie znaja w okolicach Tychow?? ..poprawcie mnie, jesli sie  myle, bo moze to tylko moje wrazenie  😎

Ogolnie jak ocenily byscie poziom jezdziectwa wlasnie w okolicach Tychów? Jesli chodzi o zaplecze do treningow( w stajniach, ktore widzialam), to chyba jest z tym trudno...??
W Bieruniu formanie uczy pan Tomek Tura a praktycznie roznie bywa, poziom kiepski. tu nie chodzi o to ze sie słabo znamy tylko np jak w moim przypadku rozmawianie o pewnej stajni skończyło sie groźba sądu. Poziom w tychach jest moim zdaniem równy 3 na 10 bo 3 na 10 stajni jest dobrych i maja poziom.

OMG  😲  🤔  🤔zczeka:  a ja myślałam, że to wolny kraj  😵

A jakie 3 stajnie masz na mysli? Moze byc na pw lub GG  😉 i..chodzi Ci, o poziom rekreacyjny? sportowy? czy..taki powiedzmy..pomiedzy??  😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się