Burza, w bryczce to one by razem wyglądały tak:
😁
darolga, nasze koniska mają bardzo dużo wspólnego, na przykład ADHD, które się u Skwarka pięknie ujeździło 🙂 albo.. miłość do drapania po szyi. Poważnie, Skwar niezmiennie od półtora roku odlatuje przy drapaniu go w okolice kłębu - muszę nagrać filmik, bo wygiby szyjne i mina tapira są naprawdę priceless :P
Jedna morda na pożegnanie:
Powrzucam więcej jutrzejszego solenizanta 🙂 po południu, bo zaraz się eksportuję od stacjonarnego kompa i będę tylko na laptopie. Mam chyba z siedemnaście milionów zdjęć 😜