Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Euforia_80 i Muffinka - cudniaste brzuszki  😍
Muffinka  🤬 gnaj i to szybko jutro chcemy uslyszec dobre wiesci bo tobie to malo czasu juz zostalo!
Jutro to nie ma szans żebym się tam dostała, niestety za bardzo oblegane miejsce. Ale już uruchomiłam tatę swojego osobistego co by mi wizytę załatwił. 😉
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
25 sierpnia 2010 13:06
Muffinka zdecydowanie za długo zwlekałaś z tymi oczami, nie ma co ryzykować  🤬

Brzuszek mam fajny ale zaczyna mi przeszkadzać w normalnym funkcjonowaniu i coraz bardziej zaczynam czuć się jak ciężarówka  😵 .Dodam jeszcze, że tak niedawno martwiłam się o brak ruchów dziecka , a teraz mam rozbrykanego dzidziusia w brzuchu  🏇 .
Oj tam dziewczyny, mam jeszcze czas.

Euforia widzisz, mówiłam że maluszek zacznie kopać jak szalony 😉
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
25 sierpnia 2010 13:24
Muffinka chciałabym mieć już tylko tyle czasu co ty  🙄

mój maluszek najbardziej szaleje jak siedzę przy kompie  😁 , chyba lubi wasze towarzystwo  🤣
Euforia, bardzo fajny brzuchol! 🙂
Oj tam dziewczyny, mam jeszcze czas.


Muffinka ja w Twoich tygodniach biegałam z dwu  centymetrowym rozwarciem, więc wiesz 😎
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
25 sierpnia 2010 20:01
Lalena dziękuję  😉

czy wszystkim ciężarnym odstają tak pępki? Zawsze miałam taki wklęśnięty, a teraz jest taki dziwny sterczący, jak mam cienką bluzkę to strasznie się to rzuca w oczy  👀

edit:
ubiegłej nocy miałam straszny atak głody, pół nocy nie spałam, a burczało mi tak głośno, że aż mąż się zbudził i śmiał się ze mnie. Zważywszy na to, że jestem leń nie poszłam po nic do jedzenia. Czy często wam się to zdarza ?
[quote author=Euforia_80 link=topic=74.msg687487#msg687487 date=1282762861]
Lalena dziękuję  😉

czy wszystkim ciężarnym odstają tak pępki? Zawsze miałam taki wklęśnięty, a teraz jest taki dziwny sterczący, jak mam cienką bluzkę to strasznie się to rzuca w oczy  👀
[/quote]

a czarną pręgę od pępka do łona masz??
jak u hucuła??
jak masz bez czarnych kłaków to sie ciesz  😁 😁 😁
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
25 sierpnia 2010 20:05
👀 hmmm pręgi nie mam, a co to za pręga  😲 ?
Euforia kresa biała to sie nazywa, jak nie masz to będziesz mieć 😀
dla mnie PRĘGA ;-)

Ciemna kreska na brzuchu
Im bliżej porodu, tym wyraźniej widzisz na brzuchu ciemną, przecinającą go wzdłuż pręgę. Od połowy brzucha do spojenia łonowego biegnie tzw. kresa biała, która normalnie jest niewidoczna. Gdy jesteś w ciąży, stopniowo ciemnieje, przekształcając się w tzw. kresę czarną. Taka zmiana niczemu nie służy i świadczy jedynie o tym, że w twoim organizmie, pod wpływem progesteronu, zmieniła się także pigmentacja. Również rewolucji hormonalnej możesz przypisać utrzymujące się zaczerwienienie rąk, plamy na nogach czy drobną czerwoną wysypkę na twarzy i ramionach.
Stale rosnąca macica uciska żyły jamy brzusznej i tym samym utrudnia odpływ krwi z narządów miednicy małej. Ponadto macica uciska także jelita, spowalniając ich pracę, skutkiem czego bywają zaparcia. Efektem tych zmian może być pojawienie się hemoroidów – żylaków odbytu. Nie zagrażają zdrowiu twojemu ani dziecka, ale są nieprzyjemne i będą miały tendencję do powiększania się w każdej kolejnej ciąży.
Gwash  my mamy z tej firmy
http://www.mkfoam.pl/index.php?option=com_content&view=frontpage&Itemid=28

Polecam, mamy taki 200 na 200, dwustronny, zimowo- letni. Kupowaliśmy w sklepie meblowym, sprowadzili nam wymiar jaki chcieliśmy, kosztował około 1200 złotych. Pokrowiec zdejmowany, można wyprać. Baaardzo przestronny, jak się nam obe panny do łóżka w niedzielny poranek zapakują, nikomu nie jest za ciasno 😀.
Euforia, ja sie wlasnie Twojemu pepkowi przygladalam, bo niby wiem, ze w ciazy on sie uwypukla, ale u mnie jeszcze calkiem 'normalny', nic sie nie zmienilo i oczywiscie jak zobaczylam Twoj to sie zaczelam zastanawiac czy to ja jestem uwsteczniona czy Ty poszlas do przodu szybciej. na szczescie doszlam do starego wniosku, ze kazda ciaza inna 😉
Dodo dodaj jeszcze plamy pigmentacyjne na twarzy- ja "srokara" jeszcze do teraz jestem- niby mniej widać,ale jednak- a tuj trzy lata po ciąży.

Kurcze laski właśnie wróciłam od kolezanki- jest w 13 tygodniu- stwierdzili u niej nowotwór łożyska. Sytuacja paskudna- dziecko wg badań zdrowe- nie wiadomo jak to się  potoczy, moze dojść do zagrożenia życia matki- zainfekowanie nowotworem ciała matki.
[quote author=Euforia_80 link=topic=74.msg687487#msg687487 date=1282762861]
Lalena dziękuję  😉

czy wszystkim ciężarnym odstają tak pępki? Zawsze miałam taki wklęśnięty, a teraz jest taki dziwny sterczący, jak mam cienką bluzkę to strasznie się to rzuca w oczy  👀

edit:
ubiegłej nocy miałam straszny atak głody, pół nocy nie spałam, a burczało mi tak głośno, że aż mąż się zbudził i śmiał się ze mnie. Zważywszy na to, że jestem leń nie poszłam po nic do jedzenia. Czy często wam się to zdarza ?
[/quote]

Euforia, a czy to nie Ty miałaś problemy z dość niskim cukrem?

Ja miałam linię czarną od tuż pod biustem do samego dołu. Wiecie, co się stało po porodzie? Ten barwnik zaczął mi schodzić w dół, aż skumulował się w pępku i podczas jednej z dłuższych kąpieli, jak wszystko namokło, zaczęłam drapać to brązowe wokół pępka i... zdrapałam całość! Wlazło aż pod paznokcie!!! Kurcze, jakiś alien ze mnie chyba  😁 👀
hanoverka byłam wczoraj u lekarza, badał mnie i rozwarcia nie mam 😎 Nie strasz kobieto bo ja mam jeszcze dużo rzeczy do zrobienia i potrzebuje na to 2 tyg  😉 Potem chcę urodzić. Taki mam plan. Hihihi 😉

Euforia ja mam pręgę ale nie ma wystającego pępka. Też zawsze miałam wklęsły a teraz jest po prostu na równi z brzuszkiem.
I głodu w nocy na szczęście nie odczuwam, bo tyłabym pewnie dwa razy szybciej jakbym jeszcze po nocach zaczęła podjadać.

Bogdan
okropne 😕

A zauważyłam jeszcze 2-3 pekniete naczynka na twarzy u mnie...skąd to? Po porodzie pewnie będzie gorzej...
Dodo dodaj jeszcze plamy pigmentacyjne na twarzy- ja "srokara" jeszcze do teraz jestem- niby mniej widać,ale jednak- a tuj trzy lata po ciąży.

Kurcze laski właśnie wróciłam od kolezanki- jest w 13 tygodniu- stwierdzili u niej nowotwór łożyska. Sytuacja paskudna- dziecko wg badań zdrowe- nie wiadomo jak to się  potoczy, moze dojść do zagrożenia życia matki- zainfekowanie nowotworem ciała matki.



o fak...
będą czekać na rozwój sytuacji?? jest szansa by urodziła przez cesarkę wcześniej ewentualnie??
Bogdan okropne to co piszesz 🙁
Muffinka ja nie straszę, ale rusz się bo możesz nie zdążyć i później będziesz myśleć nad tym, że czegoś tam nie zrobiłaś leżąc na sali poporodowej  😁

Coraz bardziej niepokoi mnie brak AnetyW 🙁
Dla dziecka mam wszystko przygotowane ale musze nadrobić zaległości towarzyskie 😎
Euforia, pepek to chyba twoja przypadlosc, ja jestem dwa tygodnie przed toba i nie mam takiego.

Muffinka, wiesz ty teraz pod ostrzalem jestes bo pierwsza z nas sie rozdwajasz, kolejna chyba Euforia, chyba ze kogos pominelam.
Muffin a takie buty! Dobra to daję Ci spokój 😁
Była w Poznaniu w klinice- tam żaden lekarz nic konkretnego jej nie powiedział. NIe ma gwarancji,że dziecko urodzi się zdrowe, nie ma gwarancji,że urodzi w terminie, nie ma gwarancji,że sama z tego wyjdzie. Teraz musiałaby podpisać zgodę na aborcję- a wiecie- serduszko bije...
Jej mąż nie chce wywierać presji, ale boi się o nią, nie chce jej stracić- mają trzy-letniego syna.
Na razie stwierdziła,że będzie zachowywała się jak w normalniej zdrowej ciąży- komórki rakowe nie przeniosły się jeszcze do jej organizmu.
Być moze organizm sam odrzuci ciążę.
W poniedziałek jadą do jakiegoś poleconego lekarza- myślę,że dopiero po tej wizycie podejmą jakąś decyzję. Najgorsze jest to,że cokolwiek nie zrobią zawsze będzie to siedziało w głowie....
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
25 sierpnia 2010 21:21
no to nieźle, mój pępek jest inny jak wszystkie hihihi  😁
a z tą "pręga " to jak widzę same super zmiany się wiążą  😵
Magdalena tak to mi wyszedł niski cukier, może powinnam jeść w nocy jak odczuwam głód  🙄 ?
Pegasuska czy Pokemon nie jest przede mną w kolejce do rozpakowania się?

Bogdan
straszne ale miejmy nadzieje, że wszystko będzie dobrze z dzieckiem i mamą .

edit:
Dla dziecka mam wszystko przygotowane ale musze nadrobić zaległości towarzyskie 😎


jak można nadrobić zaległości towarzyskie w 9 miesiącu ?
No oczywiście, że jest  🤬 kto tu o mnie zapomina.
W związku z tym, że coraz gorzej mi się poruszać, wczoraj w pracy byłam od 12 do 23  😵 to chyba 11 godzin. Ale! 2 godziny z tego przespałam  🙂 bo sobie przywiozłam łózko do gabinetu  😁 więc miałam przerwę.

Bogdan straszne jest to, co napisałaś. To, że komórki rakowe "jeszcze" sie nie rozniosły nie znaczy, że nie zrobiły tego 3 sekundy później. Ja chyba nie ryzykowałabym. Ale nie wiem. 
Bogdan jak będziesz jeszcze coś wiedzieć to daj znać, okropne to co piszesz i mam nadzieje że dla Twojej koleżanki i jej dziecka skończy się wszystko dobrze.

Euforia
a dlaczego nie? Ja nie leżę plackiem w domu przed tv. Spotykam się z ludźmi, wychodzę z domu, chodzę z mężem do kina, codziennie prawie jestem w stajni po to aby dać Rudemu jabłko 😉 To że jestem w 9 miesiącu ciąży nie znaczy że mam się położyć na łóżku i czekać na skurcze. One i tak nadejdą wtedy kiedy przyjdzie czas. Ale fakt - zwolniłam tempo ostatnio, uważam na siebie. Bo po prostu jest mi ciężej, ale funkcjonuje normalnie 😉
Pokemon :kwiatek:

Muffinka mam takie samo podejscie ruszam sie jeszcze wiecej niz przed ciaza i chciala bym zeby tak pozostalo do samego konca, bo jezeli nie ma przeciwwskazan do ruchu to to chyba duzo zdrowsze. Mi np. ciezko podrozuje sie samochodem bo zachaczam co druga stacje benzynowa, a teraz czeka mnie podroz do Przemysla i nie wiem ile zajmi mi ta droga z tyloma przerwami 😀
Ja też wciąż sikam, ale na szczęście na ogół babę w ciąży gdzieś tam do kibla wpuszczą 😉
Ja cały czas jeżdżę autem, kręcę się tylko na fotelu bo mi niewygodnie. Ale brzuchem o kierownice nie zahaczam więc jest ok 😎
Brzuchem o kierownica jeszcze nie zachaczam niestety w przyszlosci odnosze wrazenie ze sie do samochodu nie zmieszcze 😎 i niestety juz przetestowalam wozek do auta mieszcze jak wyjme kolo zapasowe...chyba musze sie go pozbyc i pomyslec o jakim rodzinnym autku....
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się