Nasze dziwactwa ;)

Gagulec   Mistrz lokalny
09 sierpnia 2010 11:09
nie wiem czy to dziwactwo... ale mam odruch wymiotny jak trzymam coś w buzi, w zębach nawet jakby to był ołówek czy długopis... mam niezlą męczarnie jak wybielam zęby i musze wsadzić aplikatory  👀


Mam dokłądnie to samo, nic nie moge sobie "przytrzywać" zebami jak rąk zabraknie, bo od razu mam cofke xD
nienawidzę trzymać telefonu przy lewym uchu  😂 😎
kolorwiatru   Pani władczyni imperatorka
20 sierpnia 2010 16:55
emade bo cie piecze czy co jest nie tak?  😎
np jak z kimś rozmawiam przez telefon i przełoze go do lewego ucha to mnie drażni dzwiek w tym uchu i w ogole jakos tak dziwnie  😁
kolorwiatru   Pani władczyni imperatorka
21 sierpnia 2010 09:15
Może z uchem masz cos nie tak...  😜
z uchem wszystko ok, ale z nadmiarem dziwactw-nie  😜
Emade - też nie lubię przy lewym uchu, ale mi to po prostu niewygodnie, telefon jakoś się nie może wpasować  😁

Za to ja zawsze idąc po schodach je liczę, czasem podświadomie i na samej górze nagle orientuję się, że jakieś cyferki mi po głowie latają  👀
Jak śpię w pokoju, to drzwi MUSZĄ być zamknięte.
Ciągle bawię się włosami i mam je związane codziennie, bez wyjątków 😉
madmaddie   Życie to jednak strata jest
21 sierpnia 2010 17:56
muzyki słucham fazami, jedna albo kilka do znudzenia (albo jeden zespół), a potem przerzucam się na coś innego i znów do znudzenia 🤔wirek:
ale chyba trafiłam na coś co będę słuchać na stałe.
gdy oglądam filmy w necie mam otwartych kilka innych zakładek, nawet jak z nich nie korzystam-muszą być.
Wilejka   nie. na wiele sposobów !
22 sierpnia 2010 13:45
jak patrzę na godzinę i widzę np. 14:44 ... to zastanawiam się, co w tyum roku się zdarzyło 😉 wtedy np. zginął Warneńczyk
a jak jest po 20:10 to zastanawiam się, co może się wydarzyć 😉
siwaaa94   Cud na czterech kopytach.
29 sierpnia 2010 00:50
Zawsze jak oglądne horror mam schiza że spotka mnie to samo. Ostatnio po oglądnięciu filmu 'Koszmar z ulicy Wiązów' nie dałam rady spać bo bałam sie Freddiego a jak juz zasnęłam to obudziłam się z wrzaskiem 🤣 wiem, dziwna jestem 😀
Wiele ludzi tak ma, moim zdaniem to raczej normalne
-No tak jak trzymam coś w ustach od razu zrywa mnie na wymioty
-Na noc zawsze zakrywam wszystkie lustra w pokoju  😁
-Brzydzę się dotknąc klamek w łazienkach publicznych wtedy otwieram je nogą z kopa itp  😁
-nie umiem zasnąć gdy np się wykąpie i gdzieś wyjde na dwór na sekunde i mam iśc spac, wtedy musze się znowu wykąpać  🤔wirek:
- kilka lat temu spałam tak, że poduszka była na połowie materaca kołdra musiała koniecznie zwisać z łóżka!
- Nie ! na ! widzę ! z kimś oglądać telewizji  😤
pianissima2003, to dopiero dziwactwa...  😲
Lubię przyglądać się kręcącemu się w pralce praniu. Serio często się na tym łapię 😂
kolorwiatru   Pani władczyni imperatorka
30 sierpnia 2010 16:50
chestnut tez lubie  😁 nie raz ktos wszedl do lazienki a ja siedze na podłodze i "telewizje" oglądam. Mina tego co wszedł bezcenna  😂
madmaddie   Życie to jednak strata jest
30 sierpnia 2010 18:22
pranie w pralce fascynuje....
O tak też uwielbiam patrzeć na wirujące się pranie  😂
Niewidzialna   Czołowy hodowca Re-Volty
30 sierpnia 2010 18:36
To w takim razie nie możemy zaliczyć tego do dziwactw, bo ja też  🏇 😜
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
30 sierpnia 2010 18:39
Jak byłam mała to potrafiłam usiąść po turecku przed pralką i się cieszyć, że 'kręci się! kręci się' pranie 😂
Też uwielbiam patrzeć na pranie  😎 Dodatkowo bardzo, ale to bardzo chciałabym zobaczyć co się dzieje w zmywarce  😂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
30 sierpnia 2010 18:48
Lubię przyglądać się kręcącemu się w pralce praniu. Serio często się na tym łapię 😂


Głupiop się przyznać, ale ja też. Strasznie się wkręcam, okropnie to wciąga.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
30 sierpnia 2010 18:53
ja zawieszkę łapię nie tylko przed pralką
usiądę i gapię się godzinami w okno, nie żeby coś się tam działo-mieszkam na zadupiu 😁
jett   success is the best revenge
30 sierpnia 2010 19:20
Liczę foule jadąc samochodem
Ćwiczyłam programy ujeżdżeniowe jak nikt nie widział
Jak zgaszę światło to szybko biegnę do łóżka, żeby chyba nikt mnie nie złapał  👀
Jak jem płatki z mlekiem (te kuleczki) to zawsze przed zjedzeniem na łyżce musi być parzysta liczba- inaczej nie zjem ;d
madmaddie   Życie to jednak strata jest
30 sierpnia 2010 19:45
ja widząc wolną przestrzeń od razu zastanawiam się jakby się tu galopowało...
madmaddie żeby wiedzieć  jak się galopuje trzeba spróbować  🏇 😀
Ja jak jadę samochodem i patrzę przez okno to sobie wyobrażam, że galopuje obok samochodu na jakimś koniu, który najczęściej jest rudy, nie wiem dlaczego.
xxflygirlxx- fajne też spróbuje  🙂
a ja nienawidze jak juz nic nie robie w kuchni jak na zlewie sa jakies krople wody, chodze i wycieram go do sucha, nienawidze jak reczniki w lazience sa byle jak rzucone na wieszak musza byc zlozone i ladnie przewieszone, a i jeszcze kiedys nie zasnelam jak miedzy zaslonka i oknem byla jakas szpara, potrafilam przykleic zaslonke plastrem do sciany ale to zle robilo farbie wiec zaslonki zdjelam wogole 🙂
Graba.   je ne sais pas
30 sierpnia 2010 20:07
xxflygirlxx, haha, mam to samo! 😀
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
30 sierpnia 2010 21:05
xxflygirlxx, mnie też czasem tak wyobraźnia ponosi. No... nie takie czasem, zwłaszcza jak jadę pks'em gdzieś na wieś i mijam pola i lasy.
Albo wyobrażam sobie, że tu stoi moja chata, obok stajnia itp ;D
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się