Uwaga na.. maile dotyczące kupna Waszych koni!

do mnie też pisal, ale wujek google i ciocia wikipedia podpowiedzieli, ze tam straszna bida z nędzą, więc nawet nie odpisywałam majac na uwadze równiez audycję Weissa w Zetce o "oszustwie somalijskim" 🙂
Averis   Czarny charakter
30 marca 2010 23:50
Po moją śląską perłę nikt się nie zgłosił 🙁 😁
trzeszczki   kto nie miał rudego, ten nie miał najlepszego
31 marca 2010 07:07
No to kolejne nazwisko do kolekcji SIMON JOHNSON

Witam Pan / Pani,
Jestem Roger Francis Hery właściciel i zarządca
park specjalizuje się w sprzedaży i najmu
koni przebywających w Abidżanie, musiałem przeczytać
sprzedaży reklam w internecie i chcę, abyś
wyraziłem chęć nabycia konia.
W związku z tym mam więcej informacji
(Stan zdrowia konia, trzeba pewnej at'il paszport
już boli itp.).
Po wypłaty, będę przygotować się
do odzysku konia na adres, który
pokazuje mi.
Dziękuję określenie ostatecznej ceny i tryb
rozliczenie przelewem bankowym dla Ciebie?
Czasu od ciebie.

Pan hery francois roger

hery_francois2008@yahoo.fr

😁  😁  😁 napisze mu, ze jest juz slawny  😉
Witam Pan / Pani,
Jestem Roger Francis Hery właściciel i zarządca
park specjalizuje się w sprzedaży i najmu
koni przebywających w Abidżanie, musiałem przeczytać
sprzedaży reklam w internecie i chcę, abyś
wyraziłem chęć nabycia konia.
W związku z tym mam więcej informacji
(Stan zdrowia konia, trzeba pewnej at'il paszport
już boli itp.).
Po wypłaty, będę przygotować się
do odzysku konia na adres, który
pokazuje mi.
Dziękuję określenie ostatecznej ceny i tryb
rozliczenie przelewem bankowym dla Ciebie?
Czasu od ciebie.

Pan hery francois roger

hery_francois2008@yahoo.fr

😁  😁  😁 napisze mu, ze jest juz slawny  😉


Polska język trudna język  😁 😁 😁
Pewnie przekladane translatorem.
My dostalismy od jakiegos niby "wlocha". Oczywiscie zgodzil sie na pierwsza zaproponowana cene.
Widocznie ktos sie na to lapie.
kolorwiatru   Pani władczyni imperatorka
26 maja 2010 20:55
paszport już boli itp.). o masakra  😂  moj paszport nic nie boli, lezy w szufladzie i ma sie dobrze....  😁
mtl   I M Equestrian
26 maja 2010 20:58
kurde, chyba muszę zapytać mojego paszportu, może go coś boli  👀
Taaak, do nas też pisał pan z Wybrzeży Kości Słoniowej, nawet do niego zadzwoniliśmy i o dziwo mówił po francusku. Ale jak tylko przyszedł mail o zwrocie podatku to włączyła się czerwona lampka.

Dobrze, że jest niewielu ludzi, którzy dają się naciągnąć
kolorwiatru   Pani władczyni imperatorka
27 maja 2010 08:56
Atea nie wiadomo czy jest ich rzeczywiscie tak niewielu skoro ten pan tak namietnie stosuje swoje praktyki i tak bardzo usiluje szukac glupich... jak by bylo malo naiwnych to by sie mu pewnie znudziło...
Taaak, do nas też pisał pan z Wybrzeży Kości Słoniowej, nawet do niego zadzwoniliśmy i o dziwo mówił po francusku. Ale jak tylko przyszedł mail o zwrocie podatku to włączyła się czerwona lampka.




Bo tam język francuski jest językiem urzędowym  🙄
Do mnie też ten gościu atakował parę razy pod różnymi nawiskami itp. Ale wczoraj to się wkurzyłam na max!!!! Bo dostałam w zeszłym tygodniu od niego jakieś meila na które nie odpowiadałam a wczoraj zadzwonił ktoś do mnie i gadał ze mną po angielsku w tej samej sprawie , a dziś ten sam facet co dzwonił wczoraj chciał kupować wszystkie konie z całym gospodarstwem i ze mną🙂🙂🙂

trochę to śmieszne ale co ten gość myśli że w Polsce to idioci są?

Czy ktoś myślał aby to zgłosić na Policje?
Do mnie też ten gościu atakował parę razy pod różnymi nawiskami itp. Ale wczoraj to się wkurzyłam na max!!!! Bo dostałam w zeszłym tygodniu od niego jakieś meila na które nie odpowiadałam a wczoraj zadzwonił ktoś do mnie i gadał ze mną po angielsku w tej samej sprawie , a dziś ten sam facet co dzwonił wczoraj chciał kupować wszystkie konie z całym gospodarstwem i ze mną🙂🙂🙂

trochę to śmieszne ale co ten gość myśli że w Polsce to idioci są?

Czy ktoś myślał aby to zgłosić na Policje?


Są idioci, sa i myślą, że jak sprzedają Konia w Polsce z polskim paszportem, będąc Polakami to ich obowiązują normy podatkowe i przepisy z innych krajów. Innymi słowy - rozumiem wiarę w uczciwość ludzką ale szybciej bym zrozumiła, że ludzie się nabierają na wyłudzenia typu- wyślij mi konia to ja ci dopiero wyślę kasę niż na wyłudzenie typu- że ponieważ ja jestem z jakiegoś dziwnego kraju to ciebie obowiązują moje przepisy podatkowe.
bhdemeter

Nie warto, to oszuści-naciągacze. Zresztą "kupowanie" koni to niejedyna ich profesja

http://forumprawne.org/prawo-spadkowe/39910-spadek-zza-granicy-oszust.html

Bardzo popularne są listy w sprawie rzekomego spadku. Gdzieś widziałam taką "zabawę", pod koniec oszuści byli tak wściekli, że grozili kolesiowi śmiercią  🤔wirek:
Także, myślę, że warto te maile po prostu wyrzucać.
ja mojemu oszustowi odpowiedzialam, ze nie jestem zainteresowana jego oferta, bo wiem, ze w nastepnych mailach napisze mi, ze musi zaplacic podatek na ktory ja mam mu wyslac kase. ze jest znany w polskim srodowisku jezdzieckim, i ze niemal wszyscy wiedza, ze jest oszustem.
jakos mi nie odpisal....
katija,  dobre 😀 Ciekawe jaka była mina tego zza kabla 😉

Swoją drogą, to ci oszuści ciągle działają? 😵
Myślałam, że jeśli ich nikt nie złapał to przynajmniej się po prostu znudzili.
na wszelki wypadek napisalam mu po angielsku, coby translatora nie musial uzywac 😉
TeQuila ^^   To tylko ja... xD
03 lipca 2010 20:41
Ode mnie szanowny Dr. Phat Jean chciał kupić keyboard, który wystawiłam za 500zł (on chciał zapłacić 500euro) bo chciał go kupić dla przyjaciela na prezęt urodzinowy. Przyjaciel mieszkał w Nigerii  🙄 .
Podał dane do przelewu, ale poczytałam w internecie i dowiedziałam się, że jest wiele takich oszustów i dałam sobie spokój.

A kiedyś jeszcze, jak zwykle nałogowo przeglądałam ogłoszenia ze sprzedażą koni i spodobał mi się niejaki Larry... Był to amerykański pinto, 7 letni ogier. Kosztował... 4000zł. Zapytałam czemu tak tanio i itd. Usłyszałam, że właścicielka jest rosjanką ale teraz pojechała  RAZEM Z KONIEM do... Cameroonu ( środkowa afryka) i muszę tylko zapłacić koszt transportu konia do Polski... No to ja hura i zaczęłam dalej pytać. Skończyło się na tym, że nie dałam się nabrać. Moja korespondencja z tą kobietą była dłuuuuga... Wysyłała mi nawet stronę linii lotniczych, którymi koń miałby lecieć.( koszt to... 300euro prostosto Warszawy  😁 ) Podam Wam przykład takich ogłoszeń jest ich mnóstwo...

http://aukcjezwierzat.pl/aukcja3019_piekne-biale-i-czarne-pinto-ogier-konia-do-przyjecia.html

http://aukcjezwierzat.pl/aukcja8247_piekny-kon-klacz-rasy-fryzyjskiej-dla-kazdej-zainteresowanej-osoby.html

http://aukcjezwierzat.pl/aukcja7533_patrzec-teraz-piekny-i-uderzajace-fryzyjski-kon-dla-przyjecie..html

Najwięcej jest o fryzach...
Masakra..
A co, kiedy taki czek przychodzi?
http://swiatkoni.pl/forum/viewtopic.php?t=19041
Koleżanka dostała takiego maila, co o tym sądzicie ?

I am Mr. BERNARD CUNY of origin French and resident in Ivory Coast and I would like to inform you of my desire of purchase of your horse.
I would like if possible that you send to me photographs and a copy of the pedigree without forgetting to say to me if the horse has a notebook of vaccination comprising the vaccines against the rage and the equine influenza, and thank you to give me its final selling price.
I have a friend who will be in your country very soon and it is him which will be given the responsability to come to recover to make the horse and it embark for destination after I paid you.
Is the payment by credit transfer appropriate to you?
While hoping to have an answer of your share, receive my sincere friendships.
Jeśli popisze z tym człowiekiem dalej, on zażąda zwrotu za podatek który niby musi zapłacić i klops, tyle widzieliście  👀
Koleżanka dostała takiego maila, co o tym sądzicie ?

I am Mr. BERNARD CUNY of origin French and resident in Ivory Coast and I would like to inform you of my desire of purchase of your horse.
I would like if possible that you send to me photographs and a copy of the pedigree without forgetting to say to me if the horse has a notebook of vaccination comprising the vaccines against the rage and the equine influenza, and thank you to give me its final selling price.
I have a friend who will be in your country very soon and it is him which will be given the responsability to come to recover to make the horse and it embark for destination after I paid you.
Is the payment by credit transfer appropriate to you?
While hoping to have an answer of your share, receive my sincere friendships.




olać/oznaczyć jako spam
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
30 sierpnia 2010 08:49
Do mnie też pisał ten gościu tym swoim 'płynnym' językiem polskim, pojęcia nie mam skąd ma mój mail, skoro nie sprzedaję żadnych koni :/
A co, kiedy taki czek przychodzi?
http://swiatkoni.pl/forum/viewtopic.php?t=19041


Wtedy bierzesz kartkę papieru i piszesz zawiadomienie o zamiarze popełnienia przestępstwa przez nieznana osobę, polegającego na praniu brudnych pieniędzy, wyłudzeniu, oszustwie, omijaniu prawa podatkowego itd. a "czek" dołączasz jako dowód rzeczowy + kopie maili i ew. bilingi. Lepiej to zrobić samemu, zanim dostanie się zaproszenie do ABW czy podobnej instytucji.

Dużo prościej jest kasować takie maile.
Nie żebym był złośliwy - ale ktoś, kto wierzy, że w tych mailach jest coś wartego sprawdzania, albo, że propozycje w nich składane mają cokolwiek wspólnego z prawdą powinien udać się do najbliższego marketu budowlanego po szczypce do cięcia drutu - potem zadzwonić do elektryka, poprosić o wyłącznie prądu i odciąć bezwzględnie wszystkie kable prowadzące do komputera i wypowiedzieć wszystkie bez wyjątku umowy telekomunikacyjne. Po zabezpieczeniu odizolowanych kabli przez fachowca można włączyć prąd, potem telewizor - najlepiej tvn i pod żadnym pozorem nie uruchamiać komputera bez nadzoru doświadczonego użytkownika.
😂 dostałam takiego samego maila, jak któraś co wrzuciła go na 1 stronę... tyle że ja nigdzie nie wsytawiałam swojego czterokopytnego więc nie do konca rozumiem dlaczego mój adres został wybrany.

To są panowie zazwyczaj z afryki. Identyczne sytuacje mam w pracy wiec od razu wiedziałam o co kaman.
To jest taka przyjęta taktyka naciągaczy... i nie ważne, czy chodzi o konie czy inne rzeczy... i czy jest to podatek czy specjalny certyfikat, który trzeba wykupić żeby podpisali z tobą kontrakt na 500 000 USD.

Nie pozostaje nic innego jak.... kasować bez czytania 🙄
wczoraj dostalam meila w jęz francuskimi i angielskim w którym najważniesze było" sposób zapłaty" . Odpisalam więc grzecznie w narzeczu angielskim że oczwiście pierwszsym krokiem jest wizyta w Polsce z osobistym weterynarzem w celu sprawdzenia kobyłki a potem będziemy rozmawiać o sosobie zapłaty. Na to on: " że jest bardzo zapracowany" na tp ja ": więc jeśli rzeczywiście chce ku[pić konia ode mnie musi znaleźc czas bo koń jest tylko w dobre ręce i muszę poznać przyszłego właściciela"
koniec rozmowy
trudno kobyły nie sprzedam 😉
heh do mnie tez juz napisal mimo, ze zadnego ogloszenia nigdy nie wystawialam....
Pozatym czesto pisza do mnie rozne ksiezniczki, ktoryc majatek jest zagrozony i prosza mnie o pomoc wzamian oferujac miliony haha
I zagraniczni inwestorzy tez chce ze mna interesy krecic :P
Pierwszy raz napisał do mnie rok temu- niby chciał kupić mój telefon, cena po jakiej go wystawiłam to 100 zł, on proponował 2000 euro. Niby miał to być prezent dla jego przyjaciela. E-mail był po angielsku. Zapytał tylko ile kosztuje przesyłka. Odpowiedziałam, że nie wysyłam tel. za granicę- za dużo zachodu. On na to, że jednak jego asystent przyjedzie po niego do Polski, tylko muszę podać swoje dane. Poczułam, że to jakaś podejrzana sprawa, więc odp. że na tel. mam już innego chętnego.
Po roku 3 razy dostałam maile podobne do Waszych-  pierwszy raz od babki ze Szkocji, drugi raz od (wymienionego już tu) Bernarda Cuny. Odp. że nie mam koni na sprzedaż. Później mail od "koffi fofana" ( :wysmiewa🙂 <afrik_canada@yahoo.fr>. Poprosiłam o podanie linku do strony z moim ogłoszeniem (sama nie wystawiłam żadnego i pomyślałam, że może ktoś mnie wrabia). W odpowiedzi dostałam tylko tyle, że znalazł go na horsemarket.pl . Poprosiłam o konkretną stronę, ale nastałą cisza.  🤔wirek:
Iiii... parę dni później odebrałam tel. od gościa mówiącego po ang, który chciał kupić moje konie za 80 000 euro, później zapytał czy jestem panną, wyjaśniając, że chciałby również zabrać mnie ze sobą (!)   🙄 Rozłączyłam się.
Od tamtej pory póki co nie dostałam więcej wiadomości, ale ostatnim telefonem (i samym faktem, że gość zna mój numer) mocno mnie wkurzył.  🤬
koffi fofana też do mnie pisał 😁
dobrze, ze nie koffana anana 😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się