Skoro koń ma 2 lata i już zajeżdżony to widać że ludzie o koniach pojęcia nie mają,to co dopiero o dbaniu o kopyta 🙄 Rzeczywiście głupota ludzka nie zna granic 🤬
bardzo zainteresowało mnie to ogłoszenie ze względu na uchwycenie tego konia na pierwszej fotografi która się wyświetla jako miniaturka a kon na niej wyszedł okropnie a na reszcie super .jak to można czasem zdjecie strzelić . http://allegro.onet.pl/kon-pilnie-sprzedam-konia-i1224721210.html
Sądzę,że zdjęcie ostatnie jest najaktualniejsze,wcześniejsze są prawdopodobnie robione wiosną (wnioskuje to po roślinności-kwitnące drzewko,chyba kwitnący rododendron lub azalia) i dlatego widać niedobory w żywieniu zimowym. Konisko zdążyło się podtuczyć na trawie i dlatego ładniej wygląda na ostatnim zdjęciu.
Przeszło mi to oczywiście przez myśl, ale to by już chyba był szczyt wszystkiego - administrator końskiego portalu nie znający się na koniach 😵 Tak czy inaczej, napisałam do redakcji, zobaczymy co mi odpowiedzą.
ma ktoś kałasznikowa?? 👿 może zaczniemy wysyłać 14miesięczne dzieci do kopalni co Wy na to??
A ja myślę, że koń jest tylko podpięty do bryczki a w niej nie chodzi ... To tak samo jak 'ujezdzone' konie na wsiach...dzieciak wsiądzie i kon ujezdzony .
Konie zadbane, odpasione, czyste. A że na łańcuchu... ja bym tak nie trzymała, ale jesli nie ma się możliwosci ogrodzenie pastwiska to lepiej tak niz w cale.
ale ja nie chcę tu nikogo krytykować ani nic w tym stylu 😉 też uważam, ze lepiej na łancuchu niż wcale, tym bardziej jak konie są tak nauczone. wstawiłam bo oferta wydaje mi się dość ciekawa jak na "łancuchowe konie" 😉
nie raziłoby to tak gdyby koń miał ten łańcuch nie przymocowany bezpośrednio do szyi. Kiedyś spotkałam się z opinią na temat matki mojego konia (małopolki) że szlachetne konie paść na łańcuchu to nie uchodzi...a kobyła przeszczęśliwa to u tego to u tamtego sąsiada "wykaszała" trawę
Ja sie spotkalam z wypasaniem na łańcuchu, ale z obrożą skórzaną na szyi . Konie jakies niezadowolone nie były szczególnie. a kantar moim zdaniem to zly pomysł, bo latwo jest go sciagnac pzrez uszy. Ja notorycznie szukam kantara mojego konia w boksie albo na wybiegu. Wiec sadze ze kon zapiety na kantarze, chwile póxniej biegałby wolno 😉
Moim zdaniem popadacie w paranoje.Konie wygladaja bardzo dobrze, nie widze zeby mialy rany od lancucha, a jak nie maja i nie dzieje sie krzywda to po co robic afere?
co do kantara, wcale nie jest to prawda, u mnie w stajni w Polsce oczywiście konie co lato pasą się na poligonie, że nie jest to teren stajni, nie mamy możliwości ogrodzić, więc koni stoją grzecznie i szczęśliwe na trawie po pas i 2 razy dziennie sa przepalowywane w inne miejsce zeby miały świeza trawke, te ktore pracuja dostaja jeszcze troche zboza i sianka, a wszystkie wyglądają po tej trawie jak pulpety 😀
Gruby poza pierwszym rokiem życia, swoją młodość spędził na łańcuchu, jak większość jego pobratymców w miejscu z którego go wzięłam, te konie z ogłoszenia nie są chociaż spętane, gruby miał sznurki na nogach przednich... w tych okolicach (suwalszczyzna) praktycznie wszystkie grubasy które widzę-czy na palikach czy luzem na polu za pastuchem-są spętane 🙁
Skoro koń ma 2 lata i już zajeżdżony to widać że ludzie o koniach pojęcia nie mają,to co dopiero o dbaniu o kopyta 🙄 Rzeczywiście głupota ludzka nie zna granic 🤬
Napisałam do owej osóbki, która notabene nie jest właścicielem, ale z tego co jej wiadomo to, koń raczej nie był NIGDY szczepiony (oczywiście ujeła to bardziej dplomatycznie), a kowal też nie wiadomo kiedy był (o ile w ogóle był), le zeby nie było to napisała, ze w tym miesiącu będzie.... Litości... 🙇 🙇 🙇
Miałam hucyka, który pasł się tylko i wyłącznie na sznurku (to mu pasowało). Jak był na pastwisku puszczony luzem, to po około godzinie miał dość i nie ważne jaki by sznurek/taśma nie były, to koń MUSIAŁ uciec. Na sznurku od razu spokój, bardzo ładnie się pasł. Fakt - był przypinany do kantara, ale wiązanie na szyję nie jest przestępstwem - jak wiadomo, nad koniem uwiązanym za szyję jest łatwiej zapanować. Może ów Pan oszczędza na kantarach? 😉 Mimo wszystko dobrze, że konie w ogóle na dwór wychodzą i się pasą.