Bryczesy

no znam parę takich osób i denerwuje mnie ich przechwalanie ile to par i z jakiej to firmy mają bryczesy 🙄 Zwykle to jakieś słit koniarki którym rodzice wszystko kupią kiedy tylko powiedzą i zero wdzięczności  🤔 Dramka nie martw się nie jesteś sama  🙂

JA mam jedne Pikeury Lugany. Chyba będą moimi ostatnimi pikeurami, bo trzymają się dużo gorzej niż kilku letnie Euro stary kupione za połowe ceny pikeurów. W luganach mychaci się i kulkuje lej. Nie wiem czy trafiłam poprostu na felerny egzemplasz, czy marak powoli 'siada'. 🤔wirek:

ja też jak kupię droższe bryczesy,to rozwalają mi się po 1,jeździe,całe leje mi się już zdarły  👿 A niektóre mam już 2 lata i dobrze się trzymają  🙂

W tym roku moja zazwyczaj odporna na zimno osoba uległa. Tak więc wkładałam na siebie: rajty, na to termo kalesony (babcine reformy sa przy tym piekne) i gacie z polaru. I na to bryczki. Niewygodnie w cholere. Ale przynajmniej nie bylam ani razu nawet podziębiona.

Teraz na zimę też bym z chęcią przyjęła jakieś bryczesy mocno ocieplane i śniego-deszczo odporne.

Cavallo laską, która ma wiele par bryczesów jestem ja. Dokładnie aktualnie (aż się ruszyłam sprzed kompa do szafki): 5 par pikeurów, dwie pary cavallo i jedne hkm. CZyli ralnie na każdy dzień tygodnia inne.. i tak też często zakłądam.
Nie wyobrażam sobie spakować do torby (bo do stajni jadę po pracy) spodnie (czy inne ciuchy) śmierdzące po kilku jazdach. Chyba by mnie z roboty wywalili jakym taką pachnąca niespodziankę do firmy przynosiła regularnie.
Tak wiec posiadanie dużej ilości bryczesów to nie zawsze kaprys. Też bym wolała wydać tą kasę na przykąłd na jakieś perfumy czy zajefajne cienie do oczu... a tak topie moje ciężko wyjharonwe złotówy na cicuchy, w których głównie ogląda mnie koń.

Ja kupiłam sobie mega ciepłe kalesony ale nie wejda mi pod bryczesy 🙁

Ja sobie kupiłam białe HKM na zawody
no i nie powiem, że jestem przeszczęśliwa
ładnie wyglądają i są takie z wyglądu jak lubię jednak na zawody jeździ się w nich po praniu i bez wcześniejszego długiego rozciągania w domu nie ma nawet po co wsiadać na konia, tragedia, strasznie sztywne no i lej się zmechacił po praniu, a do tego guziczek i zawieszka zaczęły puszczać jakiś osad i barwić, no cóż...

Trafiłam ostatnio na bardzo ciekawą propozycję bryczesową :]
w łańcuszkowy sposób od znajomego dostałam kilka par do wystawienia
i leżą tak w domku moim i się ślinię, a jestem spłukana XD
Można je znaleźć w ogłoszeniach. Kurczę, super materiał, elastyczny i taki przyjemny w dotyku 😍 i skóropodobny elastyczny lej, naprawdę fajnie to razem wygląda, poza tym są czarne z szarymi paseczkami, wszyscy łażą w kartkach to teraz czas na paseczki 🙂
Firma Conquest może nie jest jakoś bardzo znana, napewno mniej znana od nowaka-center'a (nie mówiąc o innych firmowych przypadłościach) i nieporównywalnie lepszego wykonania za naprawdę fajną cenę 170zł! Trzy lata temu po tej cenie można było kupić nowaki, teraz już w takich przedziałach nawet polskie bryczesy nie występują 8) co też jest chore, a ja nie jestem z tych żeby wydać parę stów na bryczesy, które zaraz mi obślini koń i ubłoci pies 😂
nie mam z tego żadnych korzyści finansowych więc szczerze polecam te piękności ach... 😉

Ja przed wszystkim na zime chce bryczesy ciepłe i nieprzemakalne Ponieważ jak jeżdżę w lesie i spada śnieg z drzew nie chce przemakać.

Nieprzemakalne by były git, ale są takie w ogóle?

Jasne.  🤣 Z materiału soft shell  😎

Dżej, są sprzedawałam takie jakiś czas temu (hkm z nieprzemakalnego materiału), były boskie gdyby nie to że to rozmiar 40 był to by ze mną zostały
są także soft-shell ocieplane i nieprzemakalne
ja już to kiedyś pisałam
mam termobielizne (taką extra - jest jak druga skóra) + Golden Dress soft shell, połączenie zdawało egzamin spokojnie przy -20, przypominam, że jeżdże kilka koni dziennie i spędzam w stajni praktycznie cały dzień.
Cavallo, albo masz strasznego pecha w życiu albo jakieś głupoty piszesz, droższe bryczesy czyli cavallo, pikeur euro star czy golden dress nie rozwalają się po pierwszej jeździe...

Ja was teraz zagnę 😀 5 lat temu kupiłam swoje pierwsze bryczesy i mam je do tej pory, mało tego są w niemal idealnym stanie! A ciorałam je na okrągło, dopiero rok temu sobie kupiłam druga i trzecia parę. Są to bryczesy prążkowane, z krótkim lejem za 100zł (przynajmniej takie były i tyle kosztowały). Lej jest miły w dotyku i w ogóle sie nie starł, nie zniszczył. No bryczesy rewelka! 😜 Jedyna wada to, to że ktos mi wypalił dziurę papierosem. Ale to nie wina bryczesów :P W zesżła zimę w nich normalnie pracowałam na stajni i jeździłam w -20o ^^

Według mnie najbardziej wytrzymałe bryczesy to EUROSTAR prążkowane.

Chyba sobie kupie sztruksowe EURO-STAR z krótkim lejem (cieplej w tyłek będzie)

A jakie polecacie na zime?? Tak konkretnie, na zasadzie: "kup te". ??

Ja mam takie 'teflonowe' Pikeury Lugany trzeci rok i są super ciepłe.

soft shell ewentualnie sztruksy
soft shell przynajmniej te które mam są niezniszczalne
sztruksy jakiej firmy bym nie miała po jakimś czasie się rozciągają a mnie drażni jak mi coś wisi na tyłku albo odstaje na kolanach ale lepsze to niż marznąć

Ja was teraz zagnę 😀 5 lat temu kupiłam swoje pierwsze bryczesy i mam je do tej pory, mało tego są w niemal idealnym stanie! A ciorałam je na okrągło, dopiero rok temu sobie kupiłam druga i trzecia parę. Są to bryczesy prążkowane, z krótkim lejem za 100zł (przynajmniej takie były i tyle kosztowały). Lej jest miły w dotyku i w ogóle sie nie starł, nie zniszczył. No bryczesy rewelka! 😜 Jedyna wada to, to że ktos mi wypalił dziurę papierosem. Ale to nie wina bryczesów :P W zesżła zimę w nich normalnie pracowałam na stajni i jeździłam w -20o ^^


Też mam takie! Kupione na allegro gdy zaczynałam swoją przygodę z jeździectwem. Jedyne co się popsuło to zamek!

Ja w zeszłym roku na zimę nabyłam w HORZE te bryczki i jestem z nich mega zadowolona
http://www.horze.com/Grand-Prix-Thermo-breeches/36477,default,pd.html?dwvar_36477_color=BL&start=19&cgid=breeches
napewno są ciepłe a czy nieprzemakalne... jeszcze nie wiem jak w deszczu ale śnieg im nie straszny 🙂
No i niewątpliwym plusem jest to że wystarczy przejachać szmatką i śladu po zabrudzeniach np. z kurzu nie ma 🙂
Ten wierzchni materiał jest taki lekko śliski...

Ekspertki, doradźcie- czy bryczesy na zimę docelowo kupowane do noszenia na temobieliznę, trzeba brać rozmiar większe czy standardowo?
W tym roku przeprowadzam akcję "ciepła zima" (mówię stanowcze nie! kolejnej zimie w gumniokach i letnich bryczkach 🏇 ), a że termobielizny nie miałam nigdy, nie wiem jak u niej z grubością.

Biorąc pod uwage sztruksowe bryczesy czy cieplejsze są z krótkim czy z pełnym lejem?  😡

Generalnie z tym rozmiarem więcje to róznie bywa. Ja nie mam problemu bo ja jestem pomiędzy 36 a 38 z naciskiem an 38 więc wikszość gadzetó miesci mi sie pod bryczesy 38.
To zalezy czy bryczki, w ktorych jeździcie są na was mocno opięte. Ale jest cos takeigo, ze termo bielizna guzik da jak jakiejkolweik poduszki powietzrnej nie bedzie.

Tamtam, bo to soft-shelle

w tym roku również chcę powiedzieć 'nie' zimie z odmarzniętymi nogami i zadkiem. ale przyznam się że jestem skąpiec i dużo wydać na takie sezonowe bryczesy bym nie chciała. najtańsze soft-shele jakie możecie polecić? widziałam horze. wiem że są pikeury. a te hkm czy coś można gdzieś obejrzeć?  👀

kotbury ale ty sama zarabiasz a nie masz zachcianki 20 par bryczesów ''bo musisz miec kazdy kolor''  😉 Uwierz mi mam takie małe dziewczynki w stajni  😉

ja się tam nie znam na bryczesach, ale.... faktycznie, w bardzo opinających bryczesach jest zimniej niż w takich luźniejszych. Zeszłej zimy popykałam w eurostarach prążkowanych z pełnym lejem i sztruksowych pikeurach z pełnym lejem, zawsze miałam rajstopy pod spodem-> eurostary były dość grube i luźne, było mi cieplej niż w mocno opiętych pikeurach.

MagBan93, e tam. ja w swoich białych hkmach po praniu porobiłam kilka przysiadów, wsiadałam ze stołka i było git. 😁  😉

"faktycznie, w bardzo opinających bryczesach jest zimniej niż w takich luźniejszych."

Nie sądze..

Ekspertki, doradźcie- czy bryczesy na zimę docelowo kupowane do noszenia na temobieliznę, trzeba brać rozmiar większe czy standardowo?
W tym roku przeprowadzam akcję "ciepła zima" (mówię stanowcze nie! kolejnej zimie w gumniokach i letnich bryczkach 🏇 ), a że termobielizny nie miałam nigdy, nie wiem jak u niej z grubością.

Zimowe przez to, że grubsze są radzę brać większe.
Osobiście nie cierpię tych termokaleson, bo sie nie rozciągają. Jak zjadą niżej, nie da się usiąść na koniu. Błech ... 😤
Ja mam takie z Grene, no może sie nie znam, ale nie cierpię ich. Jak dla mnie to pic na wodę, fotomontaż  😉 To lepiej zainwestować w soft-shelle i rajtuzy z Woli.
Z soft-shelli polecam Pikeury, kupiłam je w zeszłym roku od Dramki, rewelacyjne, takim jakby miśkiem podszyte.

Azbuka, no to masz jakąś lipną termobielizne, ja za swoją dałam coś ponad 200 zł(więc nie z tych super drogich) i teraz będzie jej 3-cia zima, jestem nią zachwycona, nic mi się nie ciągnie, nie zsuwa, jest super dopasowana i super ciepła

Azubka jest na forum wątek o termogaciach i tam znajdziesz marki, które dziewczyny polecają.

Ja mam termogacie i termokoszulę z decathlona (i wyglądam w tym jak jakiś termo Michlain- tak ten ludzi co ich opony markuje, hehe) ale za to jest mi duuuużo cieplej i b. wygodnie.

No nie, ja dałam za te kalesony 40zł  😂  Zdecydowanie przepłaciłam. lecę do wątku o termospodniach.

Dramka, Mnie było zimniej 😉 i ciągle chodzi mi o mocno obcisłe bryczesy oraz o takie lekko luźne - nie workowate i 3 rozmiary za duże.🙂
ale jak człowiek stoi na placu i gada, to zimno we wszystkim, jak się biega, sprząta i jeździ, to ciepło. 😁

Ja mam mega ciepłe kalesony z targu rozmiar XXXL za ok 10zł  😁

Kalesony nie musze mieć oddychające poneiważ uda mi się nie pocą  🤣