Odchudzanie - wszystko o ...

Dziewczyny a oglądałyście ostatnio w Dzień dobry TVN spotkanie z dietetykiem, który opowiadał o Dukanie??

Zdecydowanie odradzali..  🙄
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
16 września 2010 12:39
Averis dzięki 🙂
ja biorę hormony więc okres mam regularny ,ale no ostatnio było dziwnie bo dostałam go jeszcze na tabletkach a nie w wolnych dniach cyklu. 🤔wirek:

Za to  jak już wspomniałam wcześniej - pod dolnymi powiekami nie mam czarownych kresek-> one  świadczą o problemach organizmu z ciśnieniem.
Co do cery to tez zastanawiam się .. ale no w okresie od lutego do maja leczyłam trądzik dermatologicznie więc nie wiem czy to zbieg okoliczności. Na diecie jestem od sierpnia.
Mamy połowę września i zdrowo 6,9 kg mniej. Nie wierzyłam że mi się uda po tylu latach różnorakiej walki z otyłością i nadwagą... że znajdę sposób na swój organizm ( bez środków farmakologicznych) i nie będę się przy tym męczyć.
Nie ma co Dukan rządzi.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
16 września 2010 12:44
żaba, Notarialna, gratuluję  👍
Ja mam zamiar przeczytać dziś jeszcze raz książkę Dukana, i od jutra zaczynam ostatnie podejście.
Jak się nie uda, to idę się zamknąć do psychiatryka  😕
Averis   Czarny charakter
16 września 2010 12:45
Querido, nie oglądałam, ale czytałam w Twoim Stylu i całej reszcie. Ja się na tej diecie czuje fantastycznie i nie mam zamiaru się z nią rozstawać 😉 Moja faza naprzemienna, to 1+1, czyli 1 x białko, potem 1 dzień warzywny. Nigdy nie jadłam tylu ryb i warzyw, co teraz. Nie jem słodyczy, chipsów, kebabów i tłustych rzeczy (poza rybami). Mój organizm stwierdził ,że woli ten tryb, niż codzienną porcje chleba z serem żółtym 😉 I piję dużo wody.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
16 września 2010 12:57
Querido, nie oglądałam, ale czytałam w Twoim Stylu i całej reszcie. Ja się na tej diecie czuje fantastycznie i nie mam zamiaru się z nią rozstawać 😉 Moja faza naprzemienna, to 1+1, czyli 1 x białko, potem 1 dzień warzywny. Nigdy nie jadłam tylu ryb i warzyw, co teraz. Nie jem słodyczy, chipsów, kebabów i tłustych rzeczy (poza rybami). Mój organizm stwierdził ,że woli ten tryb, niż codzienną porcje chleba z serem żółtym 😉 I piję dużo wody.


podpisuję się pod wszystkim 🙂 tylko mój tryb to 3 na 3 ( bo mam dużo celulitu :P a ten tryb pomaga to cholerstow zwalczyć 🙂
Averis   Czarny charakter
16 września 2010 13:02
zabeczka17, ja nie mam znowu aż tylu kilogramów do zrzucenia, więc sobie spokojnie snują się na 1/1. Na wf na mojej uczelni zapisałam się na wspinaczkę skałkową. Wzmocnię ręce, to i werkowanie będzie lepie szło 🙂
Ja totalnie nie znam się na żywieniu a moja dieta jest mega daleka od prawidłowej (właśnie zjadłam danie tajskie z makaronem i przegryzam nachos 😉 ) ale takie wywiady dają mi do myślenia..
trzynastka   In love with the ordinary
16 września 2010 13:43
Moje 2 znajome od grudnia są na tej diecie 1000 gram czy jakoś tak.
Mają rozpiskę czego i ile gram mogą dziennie zjeść i według tego funkcjonują.
Sa z niej bardzo zadowolone, bo jedzą prawie normalnie, 4 posiłki dziennie tylko posiłki są mniejsze.
Jedna schudła ponad 15 kg, druga podobnie.
ninevet, brzmi ciekawie.. Nigdy nie słyszałam o tej diecie 1000 g  🙄
Rety, to jak to w końcu jest - można jeść wszystkie produkty z fazy uderzeniowej ile się chce i o każdej porze czy nie? Bo mi mieszają w głowie i już sama nie wiem.  🤔wirek:
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
19 września 2010 18:53
feno, Pierwsza faza to głównie proteiny, potem w II fazie możesz wcinać proteiny z I fazy i  dodajesz warzywa (acz nie wszystkie, ale większość można jeść, nawet cebulę można). Owszem można jeść kiedy się chce.
Basket Case   The set of subcultures
19 września 2010 20:04
Ja dziś odnotowałam -2,5 kg 💃 A jutro warzywka i robimy pizzę  🍴
Dziękuję bardzo Notarialna, wiem że to pytanie całkiem podstawowe, ale wolałam się upewnić, bo na różnych forach różni ludzie sieją zamęt.  😉
A zatem - dziś już nic nie jem i od jutra rano Dukan, cel 10 kg  😜
Czy myślicie, że dla osoby nie będącej na Dukanie dobrym pomysłem jest zastąpienie klasycznych słodyczy np. dukanowskim sernikiem itp?
Basket Case   The set of subcultures
20 września 2010 16:04
Pewnie, że tak  😉 Tyle, że smak słodyczy Dukanowskich sporo się różni od normalnych. Ja na początku nie mogłam przełknąć sernika dukana bez posypania go cukrem pudrem ale w końcu się przyzwyczaiłam  😉

Dzisiejsza pizza- Niby da się zjeść, dodałam oregano i majeranek i było dobre ale te ciasto mi nie przypadło... Od koncentratu w górę było pycha  🍴
Czy myślicie, że dla osoby nie będącej na Dukanie dobrym pomysłem jest zastąpienie klasycznych słodyczy np. dukanowskim sernikiem itp?


Jak najbardziej. Nie ma w nich ani tłuszczu ani cukru, więc nie ma od czego tyć.
Tylko jest kwestia słodzika i jego smaku. Trzeba się upewnić, że nadaje się do pieczenia, bo jak nie - to robi się gorzki po upieczeniu.
Ja nie cierpię słodzików więc używam ksylitolu, ale jest drogi.
dziewczyny, może Wy mi coś doradzicie.  :kwiatek:
sprawa wygląda tak: po ponad miesiącu leżenia w łóżku już jestem na nogach ale nie mogę uprawiać żadnych sportów ani się przemęczać przez najbliższe parę miesięcy. Powoli kończe dietę wątrobową (zalecenie lekarza) i będę mogła normalnie jeść.
Problem: przez ten miesiąc przytyłam 5 kg.
Szukam jakiejś diety która mnie nie osłabi (sama jestem osłabiona po chorobie) ale pozwoli zrzucić te 5 kg, bez uprawiania sportu ani żadnej większej aktywności fizycznej.
na dodatek te 5 kg poszło mi w brzuch..tzn. teraz już bamboch a nie brzuch.  😵

Ja dzisiaj pierwszy dzień. Przekonałam się, że jedzenie jajka rano nie jest dobrym pomysłem. Pozatym zjadłam dziś 3 jogurty naturalne, 4 twarożki 3%, pół piersi kurczaka i placuszek otrębowy.
Jogurtów i jajka mało co nie zwróciłam, ale twarożek, kurczak i placuszek trochę postawił mnie na nogi. Ciekawe, ile zjadę na tej uderzeniowej.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
20 września 2010 18:16
feno, Pamiętaj, że uderzeniowa powinna trwać do 5 dni, max do 10. Ja miałam 5 dni i uważam to za wystarczający czas.

U mnie kilo na plusie 👿 Koniec z deserami!. I colą zero.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
20 września 2010 18:23
feno mam to samo , jak widzę rano jajko gotowane to odechciewa mis ie jeść... 🙂
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
20 września 2010 18:33
A ja mam odwrotnie - mogłabym dukanowe przepisy z jajek wpiep****ać bez konca 😜
Notarialna, ja chcę jak najmocniejszy efekt początkowy, więc dojadę konsekwentnie do 10. Chyba że zacznę pomdlewać, zwracać i takie tam, coby nie wylądować jak koleżanka mojej mamy na dializach(podobno przez Dukana).

zabeczka ja jajka lubię na twardo, ale tylko z majonezem, co niestety nie jest mi na razie dane  😉
feno, 10 dni to moga robic osoby z 20 kilowa NADwaga, wiec zastanow sie nas tym dobrze. A najlepiej zrobic test na stronie dukana, on wszystko ladnie wylicza. 10 dniami bialka wiecej krzywdy niz pozytku mozesz sobie zrobic.



co do jajek, to mi dni proteinowe tak siadaly na psychike, ze szynka ktora normalnie zjadlabym ze smakiem stawala mi w gardle.
Averis   Czarny charakter
20 września 2010 18:38
feno, u mnie pierwszy dzień był s-t-r-a-s-z-n-y. Byłam słaba, fatalnie isę czułam, bolała mnie głowa. A teraz? Czuje się fantastycznie, no i chudo 😉 A i możesz sobie zrobić protomajonez. Do jajek jak znalazł 😉
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
20 września 2010 18:39
Wogóle jaj nie jadam - tylko te dodane do ciasta np. pizzy czy sernika.  A tak  mam totalny odrzut...   żołądek mi podchodzi pod krtań. 🤔wirek:
Averis   Czarny charakter
20 września 2010 18:44
Ja jem jajka z musztardą, a jajecznica na P+W z pomidorami, pieczarkami i cebulą, to niebo w gębie!
Basket Case   The set of subcultures
20 września 2010 18:57
Ja tam zawszę jadłam dużo nabiału i uderzeniową przeżyłam zupełnie bez problemu, waga mnie motywowała  😉 . Ogólnie dużej różnicy w moim jedzeniu to nie widzę, tyle, że patrzę na procent tłuszczu w produktach i muszę unikać owocków i słodyczy ( 🙁 )
Feno znajdź swój rytm, produkty które ci smakują i nimi się kieruj. Jeśli jajka ci nie smakują to unikaj je, one nie są nakazane tylko dozwolone  😉 Pamiętaj, że dieta jest długa, więc się nie zmuszaj!
sienka, ja niby mam BMI w normie, ale chcę zjechać 10 kilo. W teście wyszło mi, że wystarczą mi 4 dni uderzeniowej, ale coś nie chce mi się w to wierzyć. Może to coś nie tak z moim francuskim  🤔wirek:

Nie no, z jajek i jogurtów naturalnych rezygnuję. Szkoda, że tak mało można jeść otrębów. Twarożki mogę wcinać na morgi, ale tych do 3% tłuszczu nigdzie nie ma w moich okolicznych sklepikach, a jak są to zaraz wszystkie wykupię  😵
Averis   Czarny charakter
20 września 2010 19:18
feno, a jogurt + kakao odtłuszczone + słodzik? Jak  jeszcze dodasz żelatyny, to wychodzi ptasie mleczko 😉
Mi w tym teście wyszło,że powinnam mieć jeden dzień uderzeniówki.JA na Dukanie wytrzymałam jeden dzień. Najpierw chodziłam zła,że nie mogę jeść owoców,potem doszło gadanie mamy,że jak to można żyć bez owoców i warzyw,że jestem szczupła i żebym nie przesadzała.Na koniec mój chłopak powiedział,że ugotował mi zupkę,bo jestem chory,osłabiona i tym bardziej nie mogę być na diecie.No i tyle wyszło z mojego odchudzania.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się