http://konie-fred-24.blog.onet.pl/
plecam dokladna lekture notek. bardzo pouczajace.
A nie przesadzacie trochę? Może i jest dużo błędów, ale ja wolę poczyta,ć takiego bloga, w którym widać, że dziewczynka się interesuje, przez co pogłębia swoją wiedzę (!) niż fotoblogi mistrzyń świata i okolic galopujących po betonie.... Wręcz zaryzykowałabym stwierdzenie, że CIESZĄ mnie takie blogi- bo krzywdy żadnemu koniowi nie robią a może jak wejdzie tam jakaś panienia, jedna z drugą, to cokolwiek sensownego o koniach poczytają. A że nie ze wszystkim ma rację? Każdy musi się kiedys tego nauczyć...