Pilnie potrzebna krew!

Kochani, mąż mojej znajomej potrzebuje pilnie krwi. Cała historia opisana na http://lsg-it.pl/krew/

"Potrzebna jest krew dla mojego brata Daniela Sikorskiego.
Ma 30 lat, niedawno się ożenił i urodziła mu się córeczka.
Miesiąc temu trafił do szpitala z powodu złych wyników badań krwi.
W tej chwili potrzebuje chemioterapii, do której bez Waszej krwi będzie za słaby.
Jeśli przeżyje pierwsze 3 tygodnie po pierwszej chemii to ...jest szansa, że zostanie wyleczony i zobaczy jak jego córeczka dorasta…



Leży na Wołoskiej, krew można oddawać do godziny 13.

Centralny Szpital Kliniczny MSWiA
Wołoska 137
02-507 Warszawa



Każdy pracodawca, szkoła MUSI uwzględnić zwolnienie z tego powodu.



Oto warunki oddawania krwi:

[[a]]http://www.europa-hotel.pl/files/warunki%20oddania%20krwi.pdf[[a]]

Grupa krwi nie ma znaczenia, działa to tak, że (formalnie) ta, którą oddasz, niezależnie od grupy wędruje do banku krwi, a stamtąd on dostaje tę, którą mogą mu podać. Dodam jeszcze, że oddając trzeba poinformować dla kogo ta krew.

Opis jego choroby (Na dole strony jest link do pliku z opisem):

http://pthit.pl/Acta_Haematologica_Polonica,Choroby_histiocytow_Cytokiny_Wirus_Epsteina_Barr,406.html#fulltext

Centrum krwiodawstwa:

http://www.ckikmswia.com.pl

Pamiętajcie, żeby mieć ze sobą dowód osobisty!  Bez tego nie ma opcji, żebyście oddali krew.

Krew można oddawać również w najbliższych dniach, od 7.30 do 13.00, jeśli w Warszawie to na ul. Wołoskiej, w innych miastach również, trzeba tylko powiedzieć ze to dla Daniela Sikorskiego, który leży w centralnym szpitalu klinicznym MSWiA w Warszawie na ul. Wołoskiej.

Dziękuje wszystkim którzy przybyli oddać krew, było dużo osób, ale to wciąż za mało. W Polsce chorowało na tę chorobę 10 osób, Daniel jest 11. Polowa z tych dziesięciu przeżyła. Pomóżmy Danielowi ustanowić pozytywna większość w tej smutnej statystyce."

Proszę w imieniu koleżanki o pomoc.
Dla motywacji: obije związani z końmi.
ale jak to za mało?
asds   Life goes on...
26 września 2010 19:04
ile dokładnie czasu trzeba być po odstawieniu leków hormonalnych lub antybiotyków żeby móc oddać krew?
asds,  chyba 2 tyg.
Potrzebna jest ilość krwi mierzona w litrach, a 1 osoba to najczęściej 200 ml.
jak to 200ml? przeciez 450 pobieraja
bera7 nie wiem czy ja dobrze zrozumiałam. Ale nie ma przecież żadnego przepisu mówiącego że należy oddać krew na daną osobę żeby ta osoba dostała krew. Szpitale o to proszą, zeby zwiększyć ilość dawców, żeby w bankach krwi wciąż ona była. Ale nawet jeśli nikt nie oddałby krwi na Daniela to on i tak ją dostanie.
mi powiedziano, że bezpiecznie mogę oddać 200 ml. Niektórzy oddają więcej ale może to powodować skoki ciśnienia.
Xxagaxx nie znam przepisów, skopiowalam apel siostry Daniela. Może tam jest taka praktyką. Chłopak ma mało czasu, żeby teraz myśleć o tym jak to wygląda prawnie.
wysłałam męża, który oddawał pierwszy raz w życiu i oddał 450ml.
mam wielką nadzieję, że choć taki gest pomoże, bo pielęgniarka mówiła mu, że (chyba) mama przychodzi po te karteczki, że ktoś oddał dla Daniela krew, nawet kilka razy na dzień.
ushia   It's a kind o'magic
27 września 2010 17:41
standardowa ilośc to 450ml
xxagaxx - masz racje, pisalam o tym po wielokroc, ale jak grochem o sciane
Nie ma takiej opcji, ze jak rodzina "nie uzbiera" to pacjent nie dostanie krwi. Nalezy sie i juz. Ktos powinien wreszcie zrobic porzadna rozrobe o takie akcje bo to szantaż emocjonalny na rodzinie pacjenta. Wiem, ze krew jest potrzebna, ale pozyskiwanie dawcow poprzez stresowanie i tak zestresowanych ludzi to przegiecie
Dziewczyny macie rację. Ja laik w tych sprawach, powtarzam to co mi gdzieś , ktoś... nie będę się upierać. A czasu w tej chwili na dokształcanie nie mam.
zuzia., super. Mam nadzieję, że ta krew przyczyni się do zdrowia czy to Daniela, czy innej osoby.
ushia, może i tak jest jak piszesz, ale ja dowiadujesz się, że bliska Ci osoba potrzebuje krwi aby żyć, to poruszasz niebo i ziemię aby zdobyć. Domyślam się co teraz może czuć jego żona, rodzina dlatego pozwoliłam sobie tu podrzucić jej apel.
Nikt nic nie chce wyłudzić, nie prosi o pieniądze. Ta krew ratuje ludziom życie. Jeśli ktoś ma ochotę i może dołożyć swój wkład w pomoc innym to rodzina prosi o pomoc.

Ja nie czuję się na tyle zorientowana, by odpowiadać na szczegółowe pytania, nie mam czasu ani wiedzy by zagłębiać  się w historię choroby. Wystarczy mi świadomość, że staram się pomóc przyjaciółce z dzieciństwa.
ushia   It's a kind o'magic
27 września 2010 21:41
bera i właśnie o to mi chodzi co szpitale robia rodzinom pacjentow. Do apeli o krew nic nie mam, poza tym, ze oparte sa na pewnej dozie naiwnosci. Wkurza mnie, ze ludzie borykajacy sie z choroba kogos bliskiego jeszcze sa straszeni, ze zabieg sie nie odbedzie jak oni sami nie zorganizuja krwi. Bo to zwykle chamstwo jest. Krew jest potrzebna, im wiecej osob oddaje tym lepiej. Ale niech szpitale nie dokladaja jeszcze grozy bliskim i rodzinom pacjentow
ushia, zgadzam się z tym w pełni. Ale w tej sytuacji rodzina wpierw myśli o ratowaniu zdrowia bliskiej osobym, a potem o wykłucanie sie o przepisy.
A o jakich grupach mówimy? Moja AB Rh+ się przyda?
Elbus, każda się przyda.
Nie ma takiej opcji, ze jak rodzina "nie uzbiera" to pacjent nie dostanie krwi. Nalezy sie i juz. Ktos powinien wreszcie zrobic porzadna rozrobe o takie akcje bo to szantaż emocjonalny na rodzinie pacjenta. Wiem, ze krew jest potrzebna, ale pozyskiwanie dawcow poprzez stresowanie i tak zestresowanych ludzi to przegiecie


ushia - to nie jest szantażowanie tylko rodziny. W tym roku miałam operację w szpitalu. Ponieważ ja byłam przyjmowana na laparoskopię to krwi ode mnie nie chcieli  (mimo, że później konsylium zdecydowało,że jednak będzie laparotomia). Ze mną w pokoju leżała starsza kobitka z daleka czekająca na operację, mimo, że przygotowywali ją do operacji to na obchodzie dzień przed wyznaczonym terminem ordynatorka stwierdziła, że jeszcze nie wie czy ją zoperują skoro do tej pory nikt za nią krwi nie oddał. Oddział onkologii babskiej. Kobieta czekała aż jej raka wytną.
ushia   It's a kind o'magic
29 września 2010 14:16
I biedni ludzi w to wierzą. Nóż się w kieszeni otwiera
Można zdjąć z przyklejonych. Daniel przegrał tę walkę [*]

W imieniu rodziny dziękuję za oddaną krew.
Przykro mi.


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się