Futro na siodło - zalety i wady użytkowania

Ja jak ostatnio założyłam RTSy to jeszcze bardziej pokochałam swoje pikeury  😵

Już koniec  🚫
Wątek odnośnie futer, ale może napisałby ktoś opinię odnośnie żelu na siodło ?
Kręgosłup daje się we znaki, lata także już "niemłode" i chyba czas najwyższy o siebie zadbać. Oczywiście kontrola lekarska jest itd.

Czy żel sprawdza się w takich sytuacjach ?
A jak wpływają futra ?
Może ktoś z Was byłby w stanie coś polecić ?
ale neila pyta o żel NA siodło  :kwiatek:
to ja posiadam wiec sie wypowiem :P

kupiłam podejrzewając ze będzie mi brdziej miękko, no i tego niezauwazyłam niestety...twardo tak samo, szczegolnie po dluzszym czasie jazdy nie czuć roznicy (moze dlatego z nie mam twardych siodel, wiec roznica w twardości nie za duza 😉 )
ale różnica dla kręgosłupa jest duza. napewno amortyzuje. używałam na treningi (akurat ujezdzeniowe) jak i w długie tereny (kupilam z mysla o rajdach gdzie moj kręgosłup i kości siedzenia dawaly mocno we znaki). no i faktycznie, kregoslup boli mniej a kosci nie sa poobijane.
jedymy minus to to, ze raczej tyłek się bardziej poci, szczegolnie przy jezdzie w stałym kontakcie  (długie stępy czy wysiadywany), mysle ze to kwaestia "nieoddychania" syntetycznego tworzywa.
myslalam zatem zeby moze na zel zakladac cienkie futerko sztuczne? albo cokolwiek "przewiewnego-naturalnego"?

a z futerkami tak - mam od lat nakladke z polaru , w srodku gąbka. jest rewelacyjna (takze jakosciowo). jest bardziej miekko, wygodnie (kiedys na służbowego konia mialam strasznie twarde siodło). tylek sie nie poci/paruje (jezdze takze latem). ale nie amortyzuje chroniac kregoslup az tak dobrze jak żel...
ze sztucznego futerka nakladke tez mam - taka z amigo, jednak jeszcze nie testowałam... jakos mi nie wyglada za "solidnie"..moze w polaczeniu z zelem?

no i naturalne nakladki -sadze ze najfajniejsza opcja łącząca pozostałe atuty jakby. cena niestety powalająca(widzialm tylko takie za kilkaset zł;/), szczególnie za mozna samemu zrobic 😉
wlasnie ..kupilam owczą skórę - czy móglby mi ktos pofocic taką nakładke (szczegolnie od spodu - jak jest szyta) i pomierzyc? na siodla 17 cali ma byc 😉 bede wdzięczna...moze to of bo to nie watek o hand made-no ale o nakladkach wiec sie zgadza😉


edit: - ktos mial futrko z amigo? bo tak si eboje jej uzyc, boje sie porysuje mi siodlo - taka jakas plastikowa i szorstka jest od srodka? jakie są wasze doświadczenia?
Facella   Dawna re-volto wróć!
11 lipca 2012 11:46
odkopuję wątek bo zamierzam się wyposażyć w futro/żel i mam parę pytań (-; nie mam swojego konia ani siodła, a przydałoby się takie coś na obtarcia - w takim wypadku lepszy żel czy futro? jest jakiś w miarę uniwersalny rozmiar? jak dobrać odpowiednie futro?
jakie obtarcia? czyje? gdzie?
Facella   Dawna re-volto wróć!
11 lipca 2012 14:25
moje obtarcia. w dość wiadomym i niewygodnym miejscu  🙄 w innym wątku mi poradzono, żeby się zorientowała w futrach na siodło, skoro nie mogę mieć własnego, dobrze dopasowanego siodła.
dalej niewiem gdzie 🙄 ja tylko kiedyś łydke obtarłam od puśliska, no i obtarłam od bryczesów/odparzylam (bo pot) posladki na rajdzie.
ale jak w miejscach styku z siodłem (bo masz delikatne tkanki, krzywe siedzisko), a nie w fałdach skóry (np od bielizny), to zel pomorze - wyrówna nierówności siedziska+bedzie amortyzował (bo obija się tam gdzie kości najbliżej skóry - mnie boli tu włąsnie na twardych siodlach).czyli pomoze. futro podobnie działa, moze i lepiej ale nie uzywałam (choc od wieków mam zamiar się zaopatrzyć i przetestować 😉 )
Hipp   Hipster Hippoland
11 lipca 2012 20:10
Facella-może bryczesy złe ? I żel i futro są dobre, ale w Twoim przypadku lepsze będzie foutro oczywicie 🙂 I niestety, ale nie takie z amigo za 20 zł :p Skoro masz obtarcia to przyda się tylko i wyłącznie misiek na siodło z naturalnego futra 😉
te sztuczne (napewno to z amigo) niszczy siodło - taki jakiś ostry ten materiał od spodu, do tego na 17 i w górę sa za małe (z żelem też ciężko bo najczęściej sa na 16 niewiadomo po co :icon_rolleyes🙂  no i sztuczny misiek nic nie daje taki jest cienki.
niewiem czy gdzieś jeszcze produkują/sprzedają ale mam taką nakładke -  gąbka w polarze (+mocowania normalnie) i jest rewelacyjna, choć od spodu mogłaby mieć coś antypoślizgowego :P
Facella   Dawna re-volto wróć!
11 lipca 2012 21:08
Hipp, jeździłam w pełnym leju, zamierzam zmienić na niepełny. o tym była cała dyskusja w wątku pt. "Poprawny dosiad". polecono mi futro i zamierzam na nie odkładać. najważniejsze jest dla mnie, jak wygląda rozmiarówka, czy znajdę coś uniwersalnego. jeżdżę w różnych siodłach, skokowych, wszechstronnych, ujeżdżeniowych, mniejszych, większych... i nie wiem, czy to się da jakoś pogodzić, a kilku futer nie kupię  😵
zle pasuje na rozne - tylko trzba wziac wlasnie na wieksze rozmiary, bo na mniejsze siodło większy będzei ok, na odwrót już nie.
z futrem napewno podobnie.
a może poszukaj takiej gąbki? (i daj znać jak znajdziesz -sama też się chętnie zaopatrze 😀 )



a....w futrze nie jest gorąco, nie poci się tylek (szczególnie latem) ?
Ja mam futro hand made, jeżdżę w nim na rajdy, bo na co dzień nie potrzebuję.



Jak dla mnie sprawdza się w zimie i w lecie - zimą grzeje, co wszyscy wiedzą, natomiast latem, jak na prawdziwą wełnę przystało, właśnie pozwala się nie zapocić na śmierć.
oo...i włąsnei ja też kupiłam skórę żeby sama zrobić (bo gotowe pioruńsko drogie).
ale jakoś nie moge się zabrać, no i boje się że zepsuje coś - zle wymierzę, wytne ... ;/
twoje jest z kilku kawałków zszyte czy z 1+ za tylnym łękiem(tez z futra?)?

ps. sliczny kon  :kwiatek:
Facella - tu masz przepis jak wykonać. Ja robiłam z futra z krótkim włosem , ze starego kożucha. I też działa  😀.Cała robota zajeła mi ...jakieś pół godziny.
http://www.voltopiry.pl/forum/index.php/topic,88.msg564568/topicseen.html#msg564568
http://www.voltopiry.pl/forum/index.php/topic,88.msg1136638/topicseen.html#msg1136638
horse_art, wlasnie latem w futrze tylek sie nie odparza i nie przykleja do siodla.
figaro2046 - ja dziekuje!
pamietam ze mi odpowiadalas, ale ze nie bylo zdjec ze wszystkich stron to i tak się bałam ze cos spapram (jak nie zobacze to nierozumiem i sie boje):P a 2 wpis juz przegapiłam. teraz nie ma usprawiedliwienia. trzeba się zabrać za cięcie 😉
figaro2046 albo może jestemzlasu  -tylko jedne jeszcze 😡 futro jest troszke większe niż linia siodła czy musi być idealnie takie same? bede zakadać na rózne.... i np mnie przeraza jak doszyć ten kawalek za tylny łek, materiał to ogarne, ale włochata i gruba skóra (bo ja mam taką długowłosową, grubą - jak w podkładkach czy futerkach na coś tam) już przekracza moja wyobraźnie - masz może tego miejsca zdjęcie od spodu? tak żeby szef było widać?) i jak doszyłaś gumki do skóry żeby się nie powyrywały?

katija - właśnie teoretycznie to wiem, ale wolałam zapytać jak to w praktyce 😉 bo jakoś dziwnie że zimą ciepło a latem nie 😉
Jestemzlasu, aleee futrzak  😲 😍
ja też przymierzam się do kupna futerka. Futro latem podobno nie grzeje, zabezpiecza przed przyklejonym tyłkiem, chroni od odparzeń i obtarć.
[quote author=horse_art link=topic=6756.msg1458609#msg1458609 date=1342077577]
bo jakoś dziwnie że zimą ciepło a latem nie 😉
[/quote]

To właśnie "magiczne" działanie prawdziwej wełny  😀

Nie szyłam sama, wykonał go mój facet i absolutnie nie jest dokładnie wymierzane do konkretnego siodła (jak się ciachnęło, tak jest...  😁 ). Za tylnym łękiem nie mam nic, skóra się tam lekko zawija, guma trzyma tak, że nic nie zjeżdża.
Zrobię zdjęcia futra od spodu i sprawdzę jak są wszyte gumy.
horse_art - Ten kawałek za tylny łęk, szyłam na lewej stronie , grubą nicią (cienka przy naprężeniach może ciąć skórę ) rzadko, tak. ok co pół centymetra , na okrętkę , ok. pół centymetra od krawędzi . Naprawdę nie ma się czego bać  😉.  Futro wszystko wybacza . Moje , te brązowe , trzyma się już czwarty rok, i jedyne co to lekko wypłowiało. Jak na różne siodła to lepiej większe .
faktycznie skóra wybacza - bo elastyczna, powinna się ponaciągać, pookładać do kształtu.
no nic. to biore jutro z domu owce, zaworze do stajni, pomierzę i.... i zaczynam się trząść przed wycinaniem i tysiąc razy sprawdzać :P
tylko prosze spr. jak przyszyc gumki zeby sie nie wyrwały ... -a no i pod male tybinki tez gumka? (w żelu tez niby tez kieszen na tybinke ale i tak wypada, wiec trzyma ie tym za lekiem i guma pod siolem, no i sie nie zawija, nie przesuwa ni nic 🙂 ale futro bardziej miękkie ....
Grubą nicią, nie za gęsto  🙂.Po bokach gumki nie zdają egzaminu , najlepsze są taśmy parciane. Ale i tak jeżeli ma być na różne siodła , to nie na każdym będzie pasować i  się wysuwać. Ja przekładam  przez ta taśmy puśliska , co jeszcze bardziej stabilizuje futro.
horse_art - do dzieła  🏇 ! Bo ja chce efekty zobaczyć  😀. Ja też niedługo planuje zaopatrzyć się w relugan i zmajstrować jeszcze jedną nakładkę  😀.
Zdjęcia futra od dołu





Pod małymi tybinkami są cienkie gumki. Gumy są wszyte dość grubą nicią, średnio gęstym ściegiem.
nie no tyle zdjęć i tłumaczeń to czyba teraz już nie mam jak się wywinąć od zrobienia 🙄 ale mendy jesteście no  😂
o i widze że jestemzlasu  ma jeszcze łatwiejszą wersje 😀 to najpierw może zrobie tak, a potem doszyje ten tył, jak już mi cisnienie spadnie  😁
a gumka w poprzeg to pod siodłem idzie tak?

no dobra....tylko musze jeszcze się w gume zaopatrzyć. a gumy wzdłuż siodła macie na rzep (ja mam tak w żelu) czy jeden kawałek doszyty na stałe? (bo nie widze za bardzo 🙁 )

edit: zrobiłam wykrój, położylam jakąć szmate i odrysowałam. od 3 róznych siodeł...kazde mialo inną wielkość i kształt, no masakra... a mam mieć jeszcze inne (i pewnie tez inny kształt będzie mieć (jak posprzedaje te) no nic... zrobie z zapasem, najwyżej się dotnie... to będzie problem jeśli będzie bokami za długie? będzie przeszkadzać czy coś?
Podbijam temat z następującym pytaniem:

Czy ktoś z was może mi polecić jakieś dobrej jakości futerko sztuczne na siodło?

Pytam o sztuczne, bo muszę coś pilnie kupić (mam obtarty tyłek), a nie stać mnie na wydanie 200zł na futro naturalne...

Zastanawiam się nad tym (z Pfiffa za 82zł):
http://www.gnl.pl/futerko-siodlo-pfiff-vestan-p-5346.html

Miał/ma ktoś takie lub podobne futerko?

Ja wiem jedno, że odpada futerko z Amigo (miałam), bo to szmatka nie warta nawet tych 30zł...

Z góry dzięki za pomoc!  :kwiatek:
slw95   żyj i pozwól trwać
24 października 2012 11:11
Miała któraś z Was do czynienia z futerkiem z fouganzy? http://www.decathlon.com.pl/PL/nak-adka-na-siod-o-komfort-11189688/
sztuczne sa beznadziejne
Sztuczne są beznadziejne. Dośc szybko sie gąbka w nich ubija no i futro wyciera.
slw95   żyj i pozwól trwać
24 października 2012 15:06
Tak myślałam, ale chciałam zapytać na wszelki tak zwany🙂
A co myślicie o takim? http://konik.com.pl/p/54/4112150/futerko-naturalne-na-siodlo-mustang-pozostaly-osprzet-siodla-i-osprzet.html Czy ta firma w ogóle jest dobra sama w sobie jakościowo? Nie znam jej, podpowiedzcie, proszę 😡
moze kup sobie skórę (ok 80 zł) i wytnij sama? jeszcze zostanie na np futerka na nachrapnik itp
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się