Sesja/Studia i t d ;)

Specjalność to dumnie brzmiąca inżynieria komputerowa, czyli niby bardziej w stronę układów cyfrowych, sterowników logicznych, samego sprzętu, a mniej czystego programowania w językach wyższego rzędu. Uczelnia mało chlubna bo UZ. Chociaż wyboru nie żałuję, bo na tą inf z ekonometrią poszła znajoma.
Wiadomo, że poza uczelnią musi być coś jeszcze, bo tam kokosów to się człowiek nie dorobi nigdy 😉 Aczkolwiek chyba zdecyduje się na zrobienie czegoś dodatkowo z zarządzania, bo nie widzę siebie klepiącą kody za biurkiem przez 8 godzin, a w okolicy szukają programistów głównie  🙇
sei   . let's grow old together & die at the same time .
29 września 2010 01:08
inżynieria komputerowa faktycznie brzmi dumnie  🙇 a to obejmuje budowanie i zarządzanie sieciami? takich administratorów chyba też sporo szukają?
mgr z zarządzania? przecież teraz to ma każdy... z takim wykształceniem ludzi jak mrówków. a ty przecież jakoś tak ambitniej?  👀

ja bym chciała zrobić dodatkowo magistra z ekonomii. zobaczymy jak to wszystko wyjdzie. plany są dalekosiężne. ambicja ogromna... tylko lenistwo niestety proporcjonalne do niej 😉

a tak w ogóle. sterowniki cyfrowe. układy logiczne. i inne głęboko techniczne zagadnienia. to właśnie to czego ja na studiach chciałam uniknąć  😁 także każda ma to co lubi 🙂
Zarządzanie sieciami też, budowa w mniejszym stopniu. A o zarządzaniu gratis myślałam nie dlatego, że jest tak rozchwytywane, tylko w połączeniu z inf masz od razu możliwość na starcie wyższego pułapu przy wielkich projektach informatycznych, chodzi o aspekt już kierowania zespołem inf czy projektantów. A uwierz, że układy logiczne są fajne, albo 0 albo 1 😉 bardziej już się nie będę zagłębiać 😉
A z lenistwem trzeba walczyć o 😉 I wszystko nam się uda  😀
Moon   #kulistyzajebisty
29 września 2010 10:54
remendada, oceanografię, jestem na I roku magisterki na ścieżce geologicznej.

Martva, do 19:30 wykład? Kochana, ciesz się, że laborków żadnych nie masz w tych godzinach. Na I roku miałam do 20:45 geologię fizycznmą, a potem ćwiczenia z petrografii do 20. Lepiej się przyzwyczajaj ;-)
Phi, ja na pierwszym roku miałam chemię (laboratorium) do 21.  😎 To była istna masakra. Teraz mam warunkowe ćwiczenia z geomorfologii do 20  😵
Dzisiaj miałam egzamin z chemii organicznej, jutro wyniki. Trzeba być dobrej myśli...

A z dobrych info to dziekanat nas poinformował, że zajęcia zaczynamy od 13.10  🏇
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
29 września 2010 12:30
Studia zacząć czas. Planu jeszcze nie ma, za to zdążyłam już odstać swoje 1,5 godziny, odebrać indeks i dowiedzieć się, że mojej legitki niema, dlaczego? bo ****** WPiA mi jeszcze jej nie przesłało. Bo mają tak strasznie, strasznie daleko, z budynku do budynku, że przez 3 miesiące nie dali rady tego zrobić. Pewnie legitka musi najpierw przelecieć się samolotem do Peru, gdzie w wiosce na szczycie góry przetrzyma ją szaman, potem popłynąć żaglowcem drogą do Indii, wrócić zahaczając o Sri Lankę i wreszcie na grzbiecie osiołka dotrzeć, do oddalonego od WPiA o 20 metrów WNSu. STUDIA WITAJCIE  Z POWROTEM.
A ja jestem przeszczęśliwa ponieważ dostałam się na studia doktoranckie na Wydziale Prawa  😉
busch   Mad god's blessing.
29 września 2010 13:46
edyta - zawsze mnie to interesowało: w jaki sposób się odbywa studia doktoranckie? Też masz zajęcia na uczelni czy jak? Prowadzisz 'z urzędu' zajęcia innym?
busch,

tak oczywiście - na uczelni.
Masz normalny rozklad zajęć - wykładów, zajęć z opiekunem
przedmioty obowiązkowe i takie do wyboru
jest też do "wyrobienia" liczba zajec, które Ty prowadzisz studentom
ale to nie na pierwszym roku doktoranckich.
Scottie   Cicha obserwatorka
29 września 2010 14:46
Strzyga, co Ty w końcu studiujesz? Ciągniesz dalej Prawo czy coś nowego?

busch, a Ty gdzie w końcu trafiłaś? 🙂
Moja uczelnia mnie przeraża;/ Przyzwyczaiłam się, ze 1 zawsze są zajęcia. Nawet pogodziłam się z tym, że nigdy nie wyglądają lajtowo tylko zaczynamy z pełnej pety. Ale, że w pierwszym tygodniu mam wejściówkę i kolosa- to mnie przerosło;/ Na dodatek w pracy mam teraz gorący okres i siedzę codziennie po 7-8 godzin. Wracam wypluta i marzę tylko o obiadku i relaksie. Znowu szykują się kłopoty...
sei   . let's grow old together & die at the same time .
29 września 2010 15:59
szam, ty już zaczęłaś rok akademicki  🤔 wejściówka i kolos na dzień dobry?  😵

ja zaczynam w piątek botaniką i strasznie się stresuję. nie znam żadnych roślinek. nie pamiętam jak 'bzykają' się mszaki i generalnie kicha. chociaż na myśl o chemii to dopiero mam drgawki  😲
pierwsze zajęcia na inf-eko w poniedziałek i do tego pochodzę na luzie  😎
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
29 września 2010 16:07
Scottie, nie, przeniosłam się do budynku obok na politologię.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
29 września 2010 16:13
Ja w domu mam piekło.
Musiałam przedłużyć sesję, bo nie zdążyłam wszystkiego załatwić, a także warunek, którego nie zdałam przez nieobecność KOLEJNĄ profesorka. Od 4 miesięcy nie pojawił się na uczelni, a mam dwa wpisy do załatwienia u niego.
No i moi rodzice tego nie rozumieją. Że może zdarzyć się, ze terminy egzaminów nie są zależne ode mnie...
sei, zaczynam w poniedziałek (tyko dlatego, że w czwartek po prostu nie mam w planie zajęć- jakbym miała, to umarł w butach). Więc w pon idę na wejścióweczkę z ptaszorów, a we wtorek mam kolosa z zakaźnych. Jedyne co mnie pociesza, to to, że z kurakami nie trafiłam do grupy koszmarnej baby ani profesora. Co wcale nie oznacza, ze nie będę miała z którymś z nich "przyjemności" zaliczania ćwiczeń praktycznych, a już na pewno z prof spotkam się na zaliczeniu stażu, które w zeszłym roku zależało tylko od stopnia zaawansowania jego PMS czy innej nerwicy jąder.
U nas botanika była fajna, skupiliśmy się na roślinach trujących i po części liznęliśmy lecznicze. Żadnej budowy, "bzykania";], ogółem nic co było wałkowane na biolo w liceum. Nawet jeśli u was będą takie rzeczy to raczej w formie przypomnienia na pierwszych zajeciach (przejrzyj sobie plan zajęć z przedmiotu, to będziesz wiedzieć czego się spodziewać).
sei   . let's grow old together & die at the same time .
29 września 2010 17:04
plan zajęć przedmiotu? to jest coś takiego do wglądu  👀 🤣
gdyby botanika polegała na uczeniu się roślinek i rozpoznawania ich. jestem w niebie  💃

... na pewno z prof spotkam się na zaliczeniu stażu, które w zeszłym roku zależało tylko od stopnia zaawansowania jego PMS czy innej nerwicy jąder...

tacy są najgorsi  😵

o kolosie poinformował was mailowo czy to po prostu stały element 'imprezy'?
A ja chyba muszę iść do pań z dziekanatu z kwiatami! Mam taki plan, że mając IOS na obu kierunkach mogę chodzić na wszystkie wykłady 😍 Większość studentów narzeka na nasz dziekanat, a ja go taaak lubię 😁
Poniedziałek 9:45 - 15😲0
Wtorek 9:45 - 20😲0
Środa 8😲0 - 15:30, co dwa tygodnie do 17:15
Czwartek 8😲0 - 17😲0
Piątek 8😲0 - 11😲0
Będzie czas, żeby raz na ruski rok zajechać do stajni. Koło naukowe też powpycham gdzie się da. I jeszcze może korepetycje będę prowadzić. Zobaczymy... Póki co korzystam z ostatnich dni lenistwa 😉
sei, wywiesił karteczkę przed katedrą;] mój ulubiony sposób komunikowania się ze studentami w czasie wakacje/ ferii i tym podobnych przerw.

Szukałam na stronce WNoZ i reczywiście u was nie ma. A wraz z ruszeniem nowej strony SGGW miały się na niej znaleźć wszystkie ramowe programy, widać podeszli do tego lekką ręką. Za to milion informacji o tym co student musi, bo inaczej dostanie wirtualnego kopa od dziekanatu. Chciałam kiedyś hobbystycznie się na zootechnikę wybrać, ale chyba już mi przeszło. Trąci mi to taki zachowaniem ala pani przedszkolanka: tego nie wolno, to musisz, wiem, ale nie powiem.
sei   . let's grow old together & die at the same time .
30 września 2010 01:25
haha gdyby u nas wywiesił ktokolwiek karteczkę to nikt by o tym nie widział :P

muszę się pochwalić że po raz 3ci już pokonałam dzielnie system rejestracji na wf sggw  🏇
busch   Mad god's blessing.
30 września 2010 01:34
Scottie - polon na uw  🙂
Scottie   Cicha obserwatorka
30 września 2010 11:06
Strzyga, i bardzo dobrze! 😉 Od początku było widać, że Cię bardziej ciągnie w stronę polityki, dasz radę 🙂

busch, a po Tobie bym się nie spodziewała "zwykłej" polonistyki, ale... jakby się tak zastanowić czytając Twoje wypowiedzi, to pasujesz wszędzie... i nigdzie 🙂 POWODZENIA 😀
chemia do przodu  🏇 💃 Mimo warunków, uwielbiam moje studia  😜
sei   . let's grow old together & die at the same time .
30 września 2010 19:51
karolinag4, co studiujesz? 🙂
gratulacje! 😉
Dziękuję  :kwiatek: Studiuję ochronę środowiska na SGGW  🙂
ovca   Per aspera donikąd
30 września 2010 22:10
Jutro dzień wstępny-odbiorę indeks i będę już pełnoprawną studentką  😅
Architektura Krajobrazu, Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu 😉
Jako, że marudziłam parę dni temu na plan, że jest do bani - cofam to! Bardziej tragicznego niż w chwili obecnej jest (zmieniany notabene chyba co godzinę na stronie) w życiu nie widziałam...    👿 👿
kujka   new better life mode: on
01 października 2010 01:38
ja wale... po prostu PIEKNIE.
moj nowy wspanialy instytut jednych ludzi z mojego roku wpisal do usosa a innych nie. i teraz - jedni zapisali sie na te zajecia, na ktore chcieli a inni nie - i nie ma teraz dla nich miejsc. Mialam ulozony super plan tylko co z tego, skoro wg usosa nie mam uprawnien na wpisania sie na zajecia na moich nowych studiach?
bosko... wysmarowalam maile do wszystkich prowadzacych, moze mnie wpisza na liste... oby 🙁

juz mi sie nie podoba moj nowy wydzial, chce wrocic na orientalistyke!  😕
kujka, mojej koleżanki nie wpisali na iberystyce do USOS-a. Rejestrowała się na zajęcia o 5 rano...
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
01 października 2010 10:02
U mnie na uczelni dopiero wprowadzają USOS-a, już sobie wyobrażam co to będzie za jazda 😵
kujka   new better life mode: on
01 października 2010 11:37
averis mnie juz zarejestrowali jako studentke mojego kierunku. JEDNAK nadal nie moge rejestrowac sie na zadne przedmioty  👍 👍

no nic, dzis udalo mi sie chyba zalatwic 2 przedmioty osobiscie. Niestety - cala reszta w przyszlym tygodniu i wszystko zalezy od dobrej woli wykladowcow i ilosci chetnych... niby wczoraj dyrektor instytutu mowil ze sa otwarci i pare osob wiecej zwykle nikomu nie robi... ale wiadomo jak jest. ehh oby sie zgodzili!!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się