rekreacja wrocław

No i dlatego ja ciagle sie zastanawiam czy zawracac sobie konmi głowę 🤔 Po prostu bez swojego konia chyba trudno czegos wiecej sie nauczyc.A jak by człowiek gdzies sie ruszył to ma 2 h dojazdu 🤔
Odliczam dni do 5 rocznicy slubu bo mam jakiegos łacha obieanego 😎
Nono i pilnować mi się tu  😀iabeł:

Swoją szosą ty byś założyła jakąś rekreację - byłaby gwarancja porządnego poziomu i umiejętności ludzi "od Ciebie"

Bo jak ja patrzę na wyczyny ludzi z rekreacji wrocławskich to mi ręce opadają i nie chcą wrócić na normalną wysokość. Właśnie ostatnio miałam okazję oglądać takiego przedstawiciela jednej z większych wrocławskich "szkółek". Dziecko przyjechało oglądnąć konia bardzo przyzwoicie ujeżdżonego (P z el. N w ujeżdżeniu, L-ka w skokach), reagującego bez problemu na pomoce. I nie odbyło się nawet zagalopowanie, a cała reszta wołała o pomstę do nieba...


Może kiedyś się u mnie pojawią jakieś konie rekreacyjne. Choć zastanawiając się trochę nad tematem, to nie wiem czy miałabym chętnych na regularne jazdy. Nie umiałabym chyba tak prowadzić zajęć, żeby dzieciaki miały zabawę w tym, że mogą sobie robić na koniu co im się podoba. Ale kto wie... 🙂
edit. zły wątek.
Może poradzicie mi gdzie we Wrocławiu może nauczyć się skakać osoba, która co nieco już chwyciła ( tzn. jakieś małe parkurki 60 cm) tak chociaż do poziomu brązowej. Tylko błagam nie mówcie, że w Krzyżanowicach  😤
Odyssey, Raków - kilka stron wcześniej opisywała Darolga, oprócz tego Borowa? grupa sportowa skacze na pewno konkretnie  😉 nie wiem jak jest na partynicach? chyba skaczą jakies małe parkury. Pruszowice - KJ Bachmat, uczą dobrze, skoki są, ale drogo.
ovca   Per aspera donikąd
19 października 2010 14:35
Odyssey, na Groblę przyjeżdżał Andrzej Szmyrka i prowadził treningi na klubowych koniach-może warto się dowiedzieć, jak to wygląda?
na grobli dalej trener szmyrka bywa, wiadomosc z soboty 😉
A orientuje się ktoś czy w Bachmacie prowadzą jazdy dla ludzi bez własnych kopytnych? I jaka jest mniej więcej cena takich jazd?
Za 'moich' czasów tam prowadzili. Co do ceny to nie wiem, słyszałam że dużo, ale czy to oznacza 40 czy 50 zł czy więcej to nie mam pojęcia. Zadzwoń tam najlepiej i się spytaj.
Mam propozycję dla osoby, która lubi małe konie i nie przeraża jej dojazd do Wojnarowic (np. busem z PKS).
Szczegóły podam na PW, żeby nie było, że to ogłoszenie 🙂
Si, bez kopytnego w Bachmacie jeździć można, 50 zł za trening, ale najlepiej samemu dzwonić i dogadywać się co i jak  😉
Dzięki za informacje
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
20 października 2010 20:30
kto idzie na prade jezdziecką 3-5.XII? bedzie Lorenzo i Anky 😍
Ja będę 😀
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
20 października 2010 20:53
to na towarzystkie do wroclawian 😉
ja też oczywiście będę. Takiej okazji nie można przepuścić  😀
ekipa wrocławsko- katowicka też się wybiera  😀
Szukam miejsca, które mogłabym polecić znajomej do nauki jazdy. Kiedyś jeździła - teraz chciałaby wrócić do jeździectwa. Ponieważ nie mam rozeznania bardzo proszę o pomoc.
Potrzebny fajny kompetentny instruktor, spokojne konie. Nie musi to być typowa szkółka, może być osoba prowadząca jazdę na swoim koniu - jazda 1-2 razy w tygodniu.
noraka, zapraszam do mnie do stajni 🙂
A ja mam pytanie dotyczące SK FRANCESKO.
Jest w voltowym katalogu stajni, znajduje się podobno na Rędzińskiej. Uwierzyć trudno, ale we wro. wszystko jest możliwe.
Istnieje, ktoś ma jakiś kontakt, albo wie coś o niej i chce się podzielić?

repka mogłabyś napisać coś szerzej o swojej stajni?
Odkopuję. Jak obecnie wygląda sytuacja w ramiszowskiej stajni? Jak funkcjonuje tam teraz rekreacja?
Na stówę masz jazdy u Igi w Ramiszowie. Dwa kuce i dwa duże konie. Może coś więcej... Dawno mnie tam nie było.
a Mistral, nie pyta o platana?
Tak, pytam o Platana, gdyż najprawdopodobniej zacznę tam jazdy w ramach zaliczenia zajęć w-f na studiach 🙂
Znalazłam 2 takie miejsca, które mają podpisaną umowę z Uniwersytetem Przyrodniczym- Marma i właśnie Platan. Platan ma przynajmniej jakiś dojazd, Marma nie.

Mistral, co cię nie zabije to cię wzmocni...
A ja mam pytanie dotyczące SK FRANCESKO.
Jest w voltowym katalogu stajni, znajduje się podobno na Rędzińskiej. Uwierzyć trudno, ale we wro. wszystko jest możliwe.
Istnieje, ktoś ma jakiś kontakt, albo wie coś o niej i chce się podzielić?

repka mogłabyś napisać coś szerzej o swojej stajni?



😂 😂
przepraszam, ale nie mogę się powstrzymać SK Francesko  😵
to ta mała stajenka p. Franka na maslicach przy samej odrze.
epk- co mam przez to rozumieć?😉 nie warto sobie tym miejscem głowy zawracać?
ovca   Per aspera donikąd
05 lipca 2011 12:56
Mistral szkoda kasy i nerwów, zapisz się lepiej w ramach wfu na jakiś basen czy coś 😉
Mistral, tragedii wielkiej nie ma, napewno jazdy studenckie w Platanie są lepsze niż w Marmie. Zależy czago wymagasz, jak po prostu chcesz się powozić, spędzić czas między końmi bez wielkich ambicji to dobre miejsce. Napewno nie będziesz miała problemów z zaliczeniem WF i obecnościami 🙂
No cóż, chciałam po prostu pojeździć rekreacyjnie i połączyć przyjemne z pożytecznym (czyli zaliczenie w-f)...
A jeśli chce się zaliczyć jazdy w ramach w-f to trzeba koniecznie je odbyć w stajni mającej umowę z daną uczelnią czy można wybrać każdą inną dowolną? 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się